A to niespodzianka, że Gajowy podpisał! Mógł przecież zapomnieć, papiery zgubić, albo gdzieś w lesie zabłądzić ;-)
nie ma jak walnąć babola w nazwisku :D
Ale wojna jeszcze nie jest przegrana. Po stronie społeczeństwa jest zjednoczony front lewicy patriotycznej - Rybiński, Kaczyński, Balcerowicz!!!
żal mi społeczeństwa z takimi sojusznikami...
Dzięki tej ustawie w kieszeniach cwaniaków znajdzie się trochę mniej łatwych pieniędzy. Nie rozumiem tylko dlaczego SLD w ich interesie chce tą ustawę zaskarżać. Czyżby też jej prominentni działacze w jej następstwie coś tracili? Z niesmakiem stawiam to pytanie.
A więc nawet oligarchiczne lobby z Balcerowiczem i Kaczyńskim nie pomogło, jest to dobra wiadomość dla Polaków. Jedna z niewielu słusznych decyzji rządu Tuska.
Nadal pieniądze ludzi zmuszonych przez rząd Buzka, a pośrednio przez każde kolejne rządy są w niebezpiecznych łapach.
Nie może być tak, że moje sto złotych które wpłynęło do OFE, po nieudolnych działaniach Zarządu OFE, i po wtopieniu na giełdzie jest po jakimś czasie warte osiemdziesiąt złotych lub mniej. To powinno być karalne z mocy prawa i konfiskatą mienia tych z OFE, gdy po jakimś czasie te pieniądze mają mniejszą wartość niż wpłacone. Ten kto ma konto w OFE powinien wiedzieć ile ma pieniędzy, informacja powinna być czytelna, bo w przeciwnym razie płatnicy czują się okradani w mocy prawa stanowionego przez kolejne rządy RP.
Rząd jest od tego by wymusić odpowiedzialność materialną OFE wobec pieniędzy społecznych.
Ja też bym tak chciał by rząd zmusił ludzi by wpłacali pieniądze na moje konto, ja bym pobierał słone prowizje od tego, ale bym nie był odpowiedzialny za stan kasy, zmniejszy się, trudno, ludzie mieli pecha. TAKIE DZIAŁANIE TO JEST BANDYTYZM.
Wielu uzależnionych od premii i innych gratyfikacji z OFE tak zwanych ekonomistów wrzeszczy, bo zagrożone są ich pieniądze.
Uważam że powinna być pełna dobrowolność w przynależności do OFE lub ZUS lub w obu, procentowo do określenia przez płatnika składki, a jedynym obowiązkiem powinno być odprowadzanie składki.