Czesi potrafią, my mamy niestety mentalnośc chłopa pańszczyźnianego i musimy mieć amerykańskiego pana nad sobą.
Wiedzą, że nośniki energii, czyli gaz i ropa, bez których ich technika byłaby martwa, płyną z Rosji a nie z Ameryki. Wolą więc odciski rosyjskie zostawiać w spokoju. Podobnie zresztą postępują Niemcy. Dlatego mają na co dzień piwo i parówki a my gaz łupkowy za siedmioma rzekami i siedmioma górami. Tym zawsze się różniliśmy. Dlatego nie oni do nas przyjeżdżają za chlebem lecz my do nich i to do jednych i do drugich. No cóż, po sarmacku, boso ale w ostrogach.
chyba glupkowy a nie lupkowy :)))
Musimy najpierw odbudować moralność a potem po prostu będziemy mieli zwyczajny gaz i to skloko godno, również w parku wilanowski, nawet ten łupkowy nie będzie nam potrzebny, nie mówiąc już o tym głupkowym.
- pahołek pótina"
ot taki kraj,brawo CZESI