Kiedyś byłem w klubie Powiększenie na pokazie filmu alterglobalistycznego w który występujący w nim ludzie mówili we wszystkich językach świata tylko nie po Polsku.
Czy przewidziany jest jest jakiś poczęstunek ?
Czy raczej w ramach solidarności z 3 światem będziemy oglądać o suchym pysku ?
A CO NAJWAŻNIEJSZE :
Czy redaktor Ciszewski będzie maił cywilną odwagę odpowiedzieć na wszystkie pytania związane z przyszłością Ruchu Lokatorskiego ?
sprawdzili jakie formy zatrudnienia preferuje Pani Gesler z domu Ikonowicz ?
A tutaj ciekawostka o Panu Mirosławie Ikonowiczu :
Od 26 lat Mirosław Ikonowicz zajmuje się Watykanem
http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/zawod-korespondent-ksiazka-miroslawa-ikonowicza#
Z takim stażem Pan Mirosław zapewne w czasie beatyfikacji JP 2 zasiądzie po między Leszkiem Milerem a Józefem Oleskym.
Faktycznie ojciec jest watykanistą a siostra prowadzi restauracje. Piotr nigdy tego nie ukrywał. To się ma nijak do tekstu. Poszukiwanie cudacznych wiarygodności, odpowiedzialności zacznij od siebie. To wcale nie cud stworzyć złośliwego i zawistnego Cudaka. Sądząc z cyfry nie po raz pierwszy.
Cudaczne sensacje na poziomie Cudaka.
Sądząc z cyfry nie po raz pierwszy.
------------------------------------
Za pierwszym razem zalogowałem się jako Cud1 słownie : cud jeden w sensie, że taki ze mnie jeden Cud ale zapomniałem hasła i zalogowałem się po raz drugi jako Cud2.
Nie wiem czy ktoś jeszcze pamięta ale mój pierwszy wpis jako Cud1 o tym, że bezrobotni i pobierający zasiłki powinni odpracowywać świadczenia zbierając śmiecie w lesie był tutaj szeroko komentowany.
Chodzą słuchy, że cudok v3.0 będzie już nawet sam myslał, a nie tylko reagował na bodźce :D
Są to słuchy mocno przesadzone. Nijak nie da się wyposażyć najbliższych mutacji w ośrodek logicznego myślenia. Dopiero v.6+ ma mieć szare komórki ( na początek DWIE) aby nie przekroczyć masy krytycznej. Daleka droga.
Jak widać po Waszych wpisach żarty z kaczki po smoleńsku & zimnego Lecha już Wam się znudziły.
Tia, będzie "myślał" tak, jak Windows. W dowolnej wersji...
--
Cudzie, nie bądź taki skromny. Konkretnie chodziło o łapankę na bezrobotnych pod urzędem pracy :-)
kupowanego w Pewexie za dolary wysyłane przez tatusia z Zachodu.
Kuchenny trockizm zakłada przecież permanentną kuchenną rewolucję :)