Czy piszą na Berdyczów?
czemu wszystkim wydaje się, że Donek nic nie robi. A robi, od świtu do zmierzchu odpowiada na listy.
Maniek właśnie wysłał kartkę. napisał krótko - "obyś tych świat nie przeżył ty sk..."
Maniek się nie p...i
wszystkiemu winni ci paskudni urzędnicy, gdyby tylko Tusk wiedział...
On zna los zwykłego biednego człowieka, wychowywał się na podwórku, gra w piłkę i lepi z rodziną pierogi na święta...
a dlaczego nie wierzą w króla erekcyjnego (wciąż i wciąż wybierali sobie przecież panowie króla w myśl wolnej erekcji, czyż nie?), który wnosił do naszej Ojczyzny sakiewkę złota, a po tygodniu nawiewał - lecz na Zachód - kibitką wyładowaną złotem.
Ludzie ci szanują ten rząd i mają do Premiera zaufanie. I dlatego piszą do niego listy. Jest to faktem i nie ma sensu dorabiać do tego zbędnych ideologii.
To są jednak dwa lata spokoju w kraju. Spokoju zakłócanego przez PiS. I właśnie to Kaczyński mówił w tv, że z tym spokojem to nie było tak, bo go nie było. Dobrze wie co mówi, w końcu to on ten spokój zakłócał. Ale za mały jest widocznie, bo spokój jednak był.
bo dostał tylko tyle,że sam się ledwo wyżywi((
Powyższy miał polecieć do cukru-:))
Bardziej martwię się o towarzyszy z Rozbrat, którzy nie mogą sprzedać swojej siedziby, a na powtórkę z pożyczki moskiewskiej nie mają co liczyć. Może betonowy elektorat zrobi zrzutkę na jabłka dla Grzesia?
Tuska nie ma sensu pisać.
Warto natomiast przeciw niemu demonstrować.
Nie, nie ma to nic wspólnego z jakimś szczególnym szacunkiem ani zaufaniem (ani tym bardziej z niby spokojem zakłócanym przez Kaczyńskiego). Ludzie piszą do Tuska dokładnie tak samo jak pisywali do wszystkich innych premierów, prezydentów, pierwszych sekretarzy, a wcześniej - do książąt, królów, carów, cesarzy. Takie pisma to niemal każdorazowo świadectwa skrajnego bezprawia tam na dole, gdzie rządzą sobie różni lokalni kacykowie. Zupełnie oczywiste, że w takim kraju jak Polska większość skarg dotyczy wymiaru "sprawiedliwości". Kaczyński próbował zrobić z tą mafią trochę porządku.
Jabłka latoś obrodzą.Spadami będzie bydło karmione.Spadać będzie wezyrowi i eunuchom.Powstanie wielka spółka z nieograniczoną odpowiedzialnością tzw POŚLaD.-:))A to zwiastun:http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,9485753,PO_i_PiS_traca__SLD_goni_peleton__Nowy_sondaz.html
Piszesz króla erekcyjnego ................ :), :)
a dlaczego nie króla elekcyjnego ......... ? :), :)
Czy to naprawdę literówka w Twoim poście......?
Pozdrawiam.
jacekx socjalista naiwny .......... nadal .....?
bo czyż nie było:"postaw się" (zastaw się a...), na skutek czego mieliśmy przypadkowych KRÓLI z Zachodu. To mężczyźni tak zmarnowali cały dorobek wielu pokoleń Polaków. I dotąd się "postawiali" aż nas obcy rozebrali.
Teraz też pewnie padlibyśmy łupem rozbiorców, gdyby nie to, że chwilowo nikt nie ma w tym interesu by sobie brać jeszcze taki kłopot na głowę. No to mamy szansę z nimi współpracować. Pod warunkiem, że nasz rząd będzie miał choć jako takie wsparcie w narodzie. Bo jak do tej pory to tylko same roszczenia i awanturnictwo polityczne jest u nas widoczne. Ludzie są zaślepieni nie wiadomo czym i nie interesuje ich CO rząd robi, ale pastwią się na rządzie za to, że to nie jest ICH RZĄD. Taki eksperyment udaje się jedynie u nas i to od stuleci. Wszędzie na świecie protestować protestują, ale nie resetują swego kraju do zera. A u nas co i rusz jakiś chce odważnie wysłać Polaków na samozagładę mając samemu nadzieję na ocalenie - nawet jako zdrajca Narodu.
Taki przykładowo Bugaj. Ponoć prawy człowiek. No może... Ale jako fachowiec od polityki to według mnie fuszer. Jeżeli dajmy na to weźmiemy rzemieślnika, bo nam ściana domu pękła, a ten zamiast naprawić usterkę rozwala ściany nośne i trzy czwarte domu legnie w gruzach, to czy my o takim rzemieślniku powiemy w ogóle, że to fachowiec? I czy damy mu szansę, by cokolwiek naprawiał? Na pewno nie. Zechcemy, by nam zapłacił za szkody, a do naprawy weźmiemy kogoś innego, o kim będziemy mogli założyć, iż dom z gruzów podniesie.Bugaj z kolegami rozwalili "ściany nośne" naszego państwa, skutkiem czego wielu straciło dach nad głową i podstawę egzystencji, a tylko nieliczni - ludzie bez większych oporów moralnych - szabrując ruinę doszli do majątków. Podpalacza nie bierze się do gaszenia wywołanego przez niego pożaru.
Ludzie piszą listy do rządu, ponieważ mają nadzieję, że będzie to miało dla nich jakiś pozytywny oddźwięk. Nikt nie pisze listu do kogoś jeżeli zakłada, iż jest to bez sensu. Więc jeżeli piszą, to mają zaufanie, że jakiś skutek będzie to miało. Czy ci piszący do Tuska ludzie zwierzyli Ci się, Bury, i powiedzieli, że piszą sobie a muzom, bo nie mają nic lepszego do roboty?
Dzięki Konusowi z Żyrardowa Bezdomni in spe z Rozbrat mogą zapomnieć o pierwszych dwóch miejscach :)
Widzę, że niektórym stanęło (na) PO... królu Millerze.
A mnie nie staje na utrzymanie, ale wierzę, że (za)Rząd zrobił co mógł w sprawie mojego kieszonkowego. Będę dalej z nadzieją trzymał kciuki za Niego, co go niewątpliwie wzmocni, chociaż sądzę, że prędzej Wytwórca wyśle mnie do innego świata, niż zaspokojone będą moje (up)roszczenia...
A może lepiej zadziałać samodzielnie i dla wzmocnienia uczuć patriotycznych pielgrzymować co rychlej do byłego zaborcy naszego, udać się do wód Innu, może do Braunau? ;-)
to niech teraz odpisuje. Od listopada listy będą przychodziły do nowego premiera a Donald będzie mógł beztrosko kopać piłkę. Kto wie, może sam kiedyś napisze list do premiera?
Popieram w 102%. Ten ^%$#$ nie powinien mieć spokoju.
Konus konusem,ale racja była jest i będzie po jego stronie.-:))"Leszek Miller przyznaje, że SLD dąży do przejęcia władzy, "bo tylko wtedy można realizować swój program". Jednak nie za cenę, która doprowadzi do samobójstwa, a za taką uznaje Leszek Miller koalicję z Prawem i Sprawiedliwością. - PO i PiS nie są partiami od tej samej małpy – mówi. - Platforma to normalny konkurent w walce o władzę. PiS to partia, która się wyprowadziła z realnej Polski do tworu metafizycznego, gdzie zamiast rozumu panuje cynizm i szaleństwo - dodał."(*_*)
wie, ze Platforma zagwarantuje mu bezpieczeństwo jego partyjnego i rodzinnego imperium korupcyjnego.
A także - iż nikt go nie zapyta, szczególnie w majestacie prawa, o pożyczkę od KGB na założenie SdRP, pracę dla FSB pod kryptonimem Milim i wiele innych rzeczy.
Dlatego agituje za Platformą.
i nie będzie miał.
Są już tacy, co po niego idą.
Dlatego w komentarzach PT ABCD dwa kłamstwa w każdym zdaniu.
Ale premierem erekcyjnym ten impotent na szczęście już nie będzie :)
...w szafie, albo na strychu. Jeśli masz, to... spoczywaj w pokoju, ale jeśli nie to niezwłocznie wyślij tę wiadomość do 1989 znajomych (najlepiej z Facebooka), a w wyborach zagłosuj na PO lub SLD.
Jeśli tego nie zrobisz włochaty Pisowiec z wielkimi zębiskami o pazurami wlezie w nocy do Ciebie przez okno, by wyżreć wszystko z lodówki i porwać śpiące dziecko!!!!111!!!!! ;-)))
-
Tia, SLD odzyskuje odrobinę blasku tylko na tle odpowiednio oszkalowanego PiS-u, czym i Eseldesant namiętnie się zajmuje - widać nawet oni to rozumieją. To też praca w czynie społecznym na rzecz PO, choć jest i nutka egoizmu, uniemożliwienie koalicji PO-PiS, a i przedstawienie własnego koalicjanta w lepszym świetle.
"Wyborcom" to pewnie wystarczy, merytorycznie jest to dno!
Swoją drogą, jak się obserwuje te wszystkie wprost histeryczne ataki na PiS, to aż nachodzi człowieka ochota zobaczyć na żywo dlaczego oni się tak panicznie tej partii boją (-: A właściwie naszłaby, gdyby nie świadomość, że taka "walka polityczna" to tylko przedstawienie...
Dzięki takim jak ty ponownie nabieram sympatii do PiS, choć ugrupowanie to stawało mi się już obojętne.
kilka miesięcy temu było tutaj o liście dziewczywnki w sprawie jej bezrobotnej mamy
trzeba trafu, w tym przypadku dość poważnego przy takiej ilości listów że tamtem jeden list to zdaniem dwóch takich kretynek to prowokacja była
z ciekawości tylko o tym piszę, spytać sie czy dalej tak uważają
Zresztą, oni się ostatnio nawet specjalnie nie maskują.
odwrócił. Teraz za to znów zapałał uczuciem. :D
Nabieraj,nabieraj dalej.Nabieraj tak długo aż się dokładnie nabierzesz.-:)
Właśnie taka nieumiejętna antypisowskość odnosi całkiem odwrotny skutek wśród osób obojętnych w stosunku do tego ugrupowania, albo mu wrogich. Choćby z przekory...
A swoją drogą, powyborcze rządy PISLD są coraz bardziej prawdopodobne. I nie piszą o tym w gazetach, tylko ludziska gadają między sobą.
Akurat ciebie tylko o przekorę nie podejrzewam... Ciekawe, że brednie i kłamstwa wypisywane masowo przez BCD nie powodują w was przekory. Jak widać romans z sektą Jarka jest jeszcze co dla niektórych wstydliwym tematem i wymaga przygotowania wymówki. Nie wstydźcie się, zróbcie coming out, namiot czeka na swoich obrońców.
Stirlitz, może tak jest, bo PiS jest partią polityczną z krwi i kości. Widać wyraźnie, że ma swój ogląd rzeczywistości, swój pomysł jej zmiany, a także wyraźnie sprecyzowaną opinię o swych wrogach politycznych. Astrahując od samych poglądów, drzewiej lewica taka była,... a teraz bezideowe mydłki z SLD Sp. z no. no. posiadanie poglądów politycznych uważają za chorobę psychiczną...
Twój i całej reszty kanapowców wzrost antyeseldowskiej aktywności jest wprost proporcjonalny do wzrostu poparcia SLD i odwrotnie proporcjonalny do terminu wyborów. Udającym jedyną, prawdziwą lewice straszne jest tylko jedno, dobry wynik największej lewicowej partii. Nie dziwi, że zaczynacie mówić jednym głosem z prawackim, katonarodowy oszołomstwem.
.
po zawartości portek Stirlitza takich tu nie brakuje :-)
Lata 2005-2007 przeżyłem w szczęściu i zdrowiu, więc obawiać się powtórki nie muszę. Tylko tego kraju mi żal.
Partia ta ma swych wyborców w dupie, jak stwierdził, ale najwyraźniej dla Stirlitza i westa to bardzo przyjemne miejsce i oni właśnie tam chcą być.
A PiS? Przecież już dawno miał przestać istnieć, a tymczasem wciąż ma poparcie ok. 30%, nieosiągalne dla tzw. lewicy. Zamiast JarKacza przepadł Palikot, który buńczucznie twierdził, że ma za sobą miliony Polaków. Wystarczyło, że zaczął bruździć Donkowi i nagle przestał być pupilkiem GW i TVN :)
Nie to żebym chciał się wdawać w jakąś szerszą dyskusję, ale akurat Oleksy może mieć uzasadniony żal do swojej partii, bo w momencie zmontowania przez solidaruchów prowokacji przeciwko niemu nie załatwiono tej sprawy jak należy. Niestety, SLD jest partią bez jaj. Niemała w tym wina ojca chrzestnego tej partii, nie bez przyczyny zwanego "generałem-liberałem". Gdyby taki numer opozycja zrobiła jakiemuś premierowi np. sanacyjnemu to po kwadransie sprawcy, niezależnie od tytułów i immunitetów, zapoznawaliby się z wnętrzem więziennej celi, i tak powinno być.
Z SLD zresztą w żaden sposób nie jestem związany już od paru lat, i głosować na nich nie zamierzam. Przynajmniej na dzień dzisiejszy.
Muszę Cię zmartwić, Stirlitz, w Polsce istnieje jeszcze większa "lewicowa partia" - o ile za lewicę uznamy wszystko to, co znajduje się na lewo od UPR, bo tylko przy takich kryteriach można SLD za takową uznać - i jest to PO (-: PiS oczywiście pomijam, bo to przecież diabły, nie ludzie! Wszyscy wiemy, że dla prawactwa udającego lewicę, Platforma niejednokrotnie już stanowiła wybawienie od owych piekielnych katokaczystów...
I jeszcze jedno. Antyeseldowska aktywność jest wprost proporcjonalna do aktywności Eseldesantu. Dlaczego wzrasta sam sobie odpowiedziałeś - wybory. Swoją drogą, to bardziej kanapy powinny się obawiać "największej partii lewicowej", niż odwrotnie.
-----
West, jeśli PiS nie ma poglądów, to jak to określić w przypadku SLD? Nie ma ich po dwakroć?! ;-))
Program to z grubsza wszyscy (PO, PiS, SLD, PSL i coś tam jeszcze) mają ten sam, czyli demoliberalny kapitalizm, NATO i UE. I nikt, pomimo dąsów przed kamerami, się od niego nie odchyla. To, o co mi chodziło, to fakt, że Kaczyński jest postacią wyrazistą, jego retoryka ma niepowtarzalny polityczny smak. SLD natomiast to taka, za sprawą swej nijakości, partia "zła mniejszego" od (dla przygodnego wyborcy) Nieznanego.
I niczego nie "spożywałem", jeśli to samo masz na myśli, i nawet nie mam zamiaru :-)
-----
Sumie, bo taka to i razwiedka ;-)
To może chociaż Ziobro rozpylił sztuczną mgłę, a JarKacz eletromagnesem przyciągnął do Twej ręki rewolwer, tak jak zrobili to w domu Blidy?
a z SLD, na którego pseudolewicowy bełkot dawałeś się dawniej nabrać jak dziecko, dziś łączy Cię jedynie zaawansowana pisofobia.
może być wyznacznikiem lewicowości dla ciebie, a co najwyżej dla reszty twojej kanapy. Najważniejsze, że zdecydowana większość Polaków uznaje SLD za partię lewicową, obojętnie czy na taką partię chcą oddać głos czy nie.
Sumik
Drwisz waść ze sztucznej mgły? Uważaj, jak ktoś doniesie, to twoje notowania w sekcie Kłamczyńskiego mocno spadną.
Jeśli chodzi o wydatki budżetowe ma też program "Tanie Państwo", który zrealizowała zatrudniając kilkadziesiąt tysięcy dodatkowych urzędników.
No i oczywiście program dotyczący emerytów: "Zabierz babci dowód".
życie pozapartyjne. Polecam.
dostrzegłeś życie pozapartyjne. Świeże powietrze dobrze robi na kaca moralnego.
To tak jakby wyśmiewać PiSowskie zbrodnie w postaci np. dorsza za 8,16 zł, kupionego służbową kartą kredytową.
PKO Twoim bankiem.
Margaryna Twoim masłem.
SLD Twoją lewicą.
Kurwa Twoja mać.
Oj, Stirlitz, Stirlitz. W ten sposób to można rozstrzygać w kwestiach estetycznych, natomiast tutaj należałoby się odnieść do sprawy merytorycznie.
Prawda, w kategoriach estetycznych SLD jest bezsprzecznie lewicą, ponieważ taką nosi nazwę i tak się wyrażają o sobie jej przedstawiciele. Jest to jednak fałsz, ponieważ jeśli chodzi o ich realne działania, to nie mają one wiele wspólnego nawet z najogólniejszymi podręcznikowymi definicjami lewicy.
---
Sumie.
"Nie ma takiego okrucieństwa ani takiej niegodziwości, której nie popełniłby skądinąd łagodny i liberalny rząd, kiedy zabraknie mu pieniędzy."
Alexis de Tocqueville
I to, jak sądzę, na wiele lat.
Sumienie Narodu - jak typowy Polak najpierw sobie obficie poświętowałeś, a potem zabrałeś się do polityki, i od razu widać, ktoś zacz. Tak to może zachowywać się woźny sądowy, ale przecież nie sędzia. Jako egzekutor obowiązującego prawa powinieneś raczej bronić wolności wyboru partii przez wolnych - według Ciebie - ludzi, tu proszę: West ma do takiej partii należeć, jaka się Tobie podoba. Jest to wyraźne przekroczenie kompetencji, dyskwalifikujące Cię jako sędziego. I w dodatku bluźnisz publicznie! W same święta! Ja rozumiem godzinę późną i trunki, jakimi się delektując poluźniłeś kontrolę nad językiem. Bacz mość jednak, że w trudniejszej sytuacji nawet byle kto może Ci takie drobiazgi wywlekać, a po co Ci ten kłopot?
Jak widać pod względem wrażeń estetycznych jesteś również w zdecydowanej mniejszości w społeczeństwie. Ciekawe zjawisko, niszowe środowisko polityczne ma również niszową percepcję :D
Sumik
Dorszem zagrabionego majątku Fundacji Prasowej Solidarność nie zasłonisz. I to nawet dorszem atlantyckim, większym od naszego poczciwego bałtyckiego.
Ech, West, nie jest, jedynie dość skutecznie podszywa się pod lewicę.
---
Stirlitz, to zupełnie zrozumiałe w sytuacji, gdy owa większość społeczeństwa nie potrafi sobie skutecznie poradzić z określeniem swoich własnych poglądów. U Ciebie też z tym nie najlepiej, skoro jedyny dowód na lewicowość SLD, jaki potrafisz przedstawić, to opinia zdezorientowanych.
uważasz, że większość społeczeństwa jest opóźniona intelektualnie bo nie podziela twoich i twojej kanapy poglądów na tzw. prawdziwą lewicowość? Ruszcie więc tyłki z tego miękkiego mebla i zacznijcie roznosić wśród ludzi kaganek tej tzw. prawdziwej lewicowości. Teoretycznie to można sobie stworzyć każdą utopię.
zachwyca się życiem pozapartyjnym.Jeśli marzysz o posadzie woźnej sądowej to przynajmniej powinnaś nauczyć się czytać ze zrozumieniem.Ale wierzę, że przezwyciężywszy problemy wynikające ze spożycia nieświeżego jajeczka i z czytaniem sobie poradzisz. Czego Ci z całego serca, świątecznie życzę.
o moskiewskiej pożyczce na telegraf i telefon. Prokurator z pewnością cierpliwie Cię wysłucha, gdy będziesz się z nim dzielił swoją wiedzą.
że afery Telegrafu wypierają sie członkowie sekty Kłamczyńskiego a nie on sam. "Gdybyśmy przyjęli założenia czysto moralne, to byśmy nigdy niczego nie mieli." J.Kłamczyński o Telegrafie.
Masz rację, Stirlitz, trochę przesadzam z wiarą w swoje zdolności intelektualne. Dlatego też bardzo Cię proszę, zdefiniuj realną lewicowość na przykładzie SLD :-)
Daj spokój, Miś B., zaraz usłyszysz tylko o "kanapach" i "Kłamczyńskim".
Stirlitz, rzeczywiście ABCD zniechęca do PiS (nieważne czy świadomie, czy nie), ale jaki jest zasięg ABCD jako komentatora, a jaki np. TVNu?
Św. Trójca wg Stirlitza :)
i nowy program "Zabierz babci emeryture", dla mlodych abiturientow, ktorzy uwierzyli w cuda gospodarcze Donka i ferajny :)
Innej "odpowiedzi" się nie spodziewałem. Nie omieszkam jej przywołać, gdy znów autor::Stirlitz będzie bredził o mitycznej lewicowości SLD.
Obrony lewicowości SLD nie podjąłby się nawet Demostenes :)