Podziały wiekowe są złe, od 1989 ile mieliśmy tych straconych pokoleń, to się nawarstwia.Jak będziemy dzielić ludzi pokoleniowo na 20,30,40 latków nic z tego nie wyjdzie.
10 lat temu podobne postulaty też wysuwano, a i 15 lat temu.
Bezrobocie dotyka wszystkich.Sam byłem,miałem i mam znajomych,wiek nie gra roli.Solidarność ponad podziałami wiekowymi.
Ponad podziałami ze względu na płeć, ulubione pozycje seksualne i inne nieistotne pierdoły. Podziały ludzi pracy, na których i na lewicy nie brakuje takich co cynicznie tworząc i podsycając te różnice zbijają swój kapitał.
rozumiecie różnicę między solidarnością ludzi pracy ponad podziałami, a postulatem taktycznym zwrócenia się ze swoim przekazem do określonej, potencjalnie sojuszniczej grupy?
I zauważyć również, że młodzi są najbardziej dotknięci bezrobociem, że są narażeni na łamanie praw i trudniej im o te prawa walczyć - bo na śmieciowych umowach działalność związkowa jest trudna/niemożliwa. I że związki zawodowe nie znajdują jak dotąd sposobu żeby do nich dotrzeć - a Młodzi Socjaliści sugerują, żeby tego sposobu poszukać i zwrócić się do tej grupy z konkretnymi propozycjami.
i właściwie nie bardzo wiadomo kogo za to winić. Szkołę? Rodziców? Samych młodych ludzi?
rozumiem, że najchętniej zatrudniłbyś młodą, 20-letnią, dyspozycyjną, znającą 3 obce języki, studia podyplomowe i najmniej 10-letnie doświadczenie na podobnym stanowisku?
na staż opłacany przez urząd pracy.
ale powinien zarabiać tyle, by móc samodzielnie się utrzymać. A dlaczego tak uważam? - no bo miejsce pracy nie bierze się z powietrza. Praca na danym stanowisku wymaga jednak pewnej rutyny, by mogła być wykonywana bez usterek - czy to w biurze, czy przy kasie. Młodzi ludzie z reguły są zdrowsi, czyli nie mają wydatków na lekarstwa. Nie mają też przeważnie rodziny na utrzymaniu. Nie mają dzieci, kosztujących jak wiadomo w ciągu swego osiemnastoletniego wyrastania na dorosłego tyle, co porsze - każde dziecko z osobna! Wygórowane opłacanie młodszych roczników kosztem starszych - praktykowane w naszym kapitalizmie - zachwiało także nasza gospodarką dodatkowo, bo nie jest przecież obojętne, czy pieniądze wydajemy na kartofle, czy na piwo. Sprawa jest więc złożona. Ale i tak łatwo znaleźć rozwiązanie, bo od zawsze byli ludzie młodzi, dzieci, ludzie starsi, chorzy itd. Wystarczy rzucić okiem wstecz by się zorientować, jak drzewiej to rozwiązywano.
wiadomo kogo winic. KAPITALIZM.
Posłowie PiS poinformowali o zebraniu ponad miliona podpisów przeciwko prywatyzacji lasów państwowych. Zostaną one złożone w Sejmie...
dla których ironię trzeba oznaczać kursywą, smajlikiem i jeszcze objaśnieniem w nawiasie.
To tak a propos mojego usuniętego przez któregoś z redaktorów postu.