polskiego kościoła katolickiego w epoce zimnowojennej. Prymas Polski różnił się cokolwiek od prymasa Węgier, co wypadałoby zauważyć, a argument tego typu, że ktoś, kto żył pod dyktaturami Piłsudskiego, Hitlera i Stalina to g... wie o demokracji jest zarówno płytki, obraźliwy jak i niepoważny, bo nie sam Wojtyła żył tu w tych czasach i nawet, gdyby był z ducha autokratą, to taki wulgarny determinizm jest po prostu nie do przyjęcia.
Podobnie przecenianie i ujednolicanie stanowiska KK w stanie wojennym jest niepoważne i merytorycznie zbliżone do radiomaryjnego, oczywiście uwzględniwszy odmienne wartościowanie. RM lansuje wszak pogląd, że jedyną istotną i w całości bojowo antykomunistyczną siłą w Polsce był Kościół Katolicki i to on doprowadził do obalenia komuny. Pamiętamy jednak, jak kazanie Glempa na początku stanu wojennego odczytywano jako projaruzelskie i w środowiskach radykalnie solidarnościowych określano jako zdradę. Wypadałoby więcej wiedzieć o sprawach, o których się pisze...
jest jojczenie skrajnych ateistów o kryzysie katolicyzmu, do którego prZyczynił się rzekomo JPII.
Nienawidzą katolicyzmu, a udają żal, że jakoby traci on wpływy.
Mit o nim gaśnie. Niedługo wyburzać będą jego pomniki. Dla miejsc, w których stoją, rynek wymyśli intratniejsze obiekty.
trochę nudne to się robi
tylko nie skrywają radości...
Zabawny jest ten argument, że papież "musiał wiedzieć" o przypadkach pedofilii. Do częstych przypadków pedofilii dochodzi np. w szkole - dyrektorzy tych małych przecież placówek na ogół o nich nie wiedzą, tj. dowiadują się od rodziców albo policji. Ale papież stojący na czele największej organizacji świata, "musiał wiedzieć" o najgłębiej skrywanych czynach każdego ze swoich podwładnych. Jasne, że musiał - jeśli przyjmiemy, że ma zdolności nadprzyrodzone. ;)
"rynek wymyśli intratniejsze obiekty"
No własnie. A "lewica" będzie się cieszyć z kolejnego triumfu rynku.
@Angka Leu Zabawne to jest to, że broniąc najbogatszej i zdemoralizowanej korporacji Vatican State City sp. z o.o. określasz się "zwolennikiem teologii wyzwolenia".
A co do meritum to tak, masz racje, dobry ojczulek car, tylko nic nie wie o tym jacy źli są jego ludzie.
Jeszcze jeden tekst o Wojtyle i puszczę pawia. To naprawdę, aż taki istotny temat dla lewicy? Są ważniejsze.
teraz i zawsze.Prawdy o nie prawdopodobnej w degradacji.Praktycznie wszystkiego.
tak przy okazji: zapytajcie Pana Boga o co chodzi z tą czarną dziurą w kosmosie. Pytanie do nawiedzonych wiarą których tu nie brakuje.Rozumiem ze kontakt z wyższą inteligencją mają bezpośredni.