zdeformowanego państwa robotniczego w Syrii przed imperialistycznym reżimem zabójców bin Ladena!
Trzeba załatwić Asada i Kadafiego. A potem w panowaniu pomagał będzie już sam bałagan. Wątpię jednak czy tym razem to się uda beż pracy i chleba samymi bombami i starannie zadrukowanym papierem, wciąż nazywanym pieniądzem.
wiesz, gdzie są najbardziej pewne gwarancje pracy, chleba (i dachu nad głową, o ktorym nie wiem, dlaczego, zapomniałeś)?
W ciupie.
Ciekawe że USA takiej determinacji nie wykazują w sprawie Jemenu,Bahrajnu,Omanu,ZEA.