ale to także pokazuje niepokój rządzących, co może być traktowane jako dobry omen...
!
W jego następstwie Tuskowi na wysokości pięt zadrżały nogawki. W trosce o spokój Premiera ABW prawdopodobnie dokona przeszukania siedziby redakcji Lewica.pl i nie jest wykluczone, że w jego wyniku pozbawi nas dostępu do tego atrakcyjnego wśród ludzi dobrej woli portalu. Ale milczeć też redakcja nie mogła ani ostrzej ocenić zaistniałych wydarzeń. Trudno. Stało się. Może nam jeszcze zaświeci bardziej bojowy portal, którego jednak rząd nie zamknie?
Tak trzymać !!! BRAWO !!!
No, teraz Polska jest podobna do USA. Metody takie same zamykania ludziom ust. Rządy jednych i drugich krzyczą głośno o demokracji.............w Libii, Syrii, Iranie....ale szpaleru drzew w ich własnym oku nie dostrzegają.
wysługiwanie się PiS-owi! Czyżby w redakcji zainstalowano za pieniądze Demiurga K. jakąś "lewicę patriotyczną", a może nawet "LCR - Lewicę Czwartej RP", przed którą czujni użytkownicy portalu tyle razy ostrzegali? Naprawdę nie ma nadziei dla "tego kraju", skoro na każdym kroku widać tu macki faszystowskiej agentury.
Chrabia Bul na Komory!
Don Alt Tusk na podwórko!
Absolutne Bałwany Wkurwiające (ABW) na Sybir!
Rzeczpospolita do POprawki!
Na CHUJ nam taka demokracja i jej ojczymy???
Na chuj???!!! Się pytam??? Grzecznie.
.
Spałować tych podżegaczy i wichrzycieli!
Nawet jeśli taki PMB jest jeszcze gorszy.
To jego spałować mocniej!
HOSNI MUBARAK
Jak mawiają, dobre bo polityczne i o seks zahacza!
W nowoczesnej filozofii termin ten oznacza doskonałą siłę twórczą. To już nie kumam, nie kojarzę, nie jarzę...
ChIba prześmiewczo, kurde...
.
przywróciła automatyczną aktualizację komentarzy, dopuściła głosy krytyczne wobec wyznawanych na lewica.pl zasad poprawności politycznej, a wreszcie zniosła cenzurę prewencyjną na swoim portalu itd.
To by WOLNE SŁOWO rozerwało redakcję lewica.pl na strzępy.
Nie wątpię, że wówczas zarzucilibyście nas tonami swojego bezsensownego spamu tak jak swego czasu Indymedia, przesyłając po kilkadziesiąt postów o "stycznych rodzących wytyczne" dziennie. Chronienie portalu, a raczej ludzi, którzy rzeczywiście chcą podyskutować, przed zalewem grafomanii w komentarzach to nie cenzura, ale zdrowy rozsądek. Skoro lewica.pl tak was krzywdzi, to macie swoje strony www na których możecie wszystko publikować, a że delikatnie mówiąc są one mniej popularne niż ten portal, trudno.
uderza ci do głowy.
10/10, dokładnie, absolutnie.
odrobina kultury osobistej i merytoryki jeszcze nikomu nie zaszkodziła.
Popieram BB we wpisie o władzy. Widać już było wielokrotnie, co wyprawia mała redakcja - cenzura tekstów krytycznych to norma. A ta norma to skandal dla lewicy.
tym razem nie występujemy we własnym imieniu - tylko rządu.
Z taką argumentacją mógłbyś zostać jego rzecznikiem.
Ten rząd po prostu się boi, ale nigdy się do tego nie przyzna. Sięga zatem po te same argumenty, co poniektórzy moderatorzy lewica.pl.
TY NIE MASZ SIĘ CZEGO BAĆ - w redakcji nikt ci nie podskoczy.
Tak myślał również Paweł Michał Bartolik.
http://www.himmlischevier.de/history2.html#mai18
http://www.himmlischevier.de/index_pl.html
Niemcy tez nie mogli demonstrować mimo ze mieli wszystkie zgody i dokumenty, ale Niemcy tak nie zostawią i będą skarżyć/działać prawnie w tej sprawie.
Pozdrawiam
W obliczu wcale nie tak małej ilości prawicowego spamu na zasadzie "Zrobimy z wami, co Hitler z...", a także zwyczajnych pogróżek wobec innych użytkowników forum, moderacja jest niezbędna. Inaczej zrobiłby się tutaj taki sam rynsztok, jak np. na onecie, i wartościowe, merytoryczne posty tonęłyby w odmętach spamu.
Przy rejestracji nicka każdy jest informowany o zasadach regulaminu i istnieniu moderacji, więc de facto użytkownicy forum aprobują tutejsze zasady.
Pluralizm wewnątrz redakcji powinien zapobiegać zmienianiu się moderacji w jednostronną cenzurę, ale jak wiadomo nic, co się dzieje, nie jest doskonałe.
Tyle tytułem wyjaśnienia.
Swoją drogą, równie często zdarzają się głosy zarówno o zbyt restrykcyjnej, jak i zbyt "liberalnej" moderacji, co dowodzi, że chyba udało się nam wypracować rozsądny złoty środek.
Wycinano mi tu masowo teksty w których krytykowałem świętą krowę, czyli Polską Partię Pracy. Wiele innych osób również się na to skarży w internecie.
Przepuszcza się agresywne ataki i wyzwiska na innych uczestników życia społecznego czy politycznego.
Więc nie piszcie o dobrodziejstwach moderacji.
Można już nawet wkleić krytyczną wypowiedź na temat tzw. Marszów Wolności i politycznej kampanii na rzecz homoseksualizmu:
http://www.youtube.com/watch?v=oPBo4kpzv8c&feature=related
Na portalu Centrum Informacji Anarchistycznej coś takiego by nie przeszło, a tu proszę.
słów pewnego starożytnego rabina: "Przyszedł do was Jan Chrzciciel, nie jadł i nie pił, i rzekliście: Demonom służy. Przyszedł Syn Człowieczy, jedzący i pijący, i rzekliście: Oto żarłok i pijanica wina, przyjaciel celników i grzeszników; i usprawiedliwiona została mądrość synów swoich".
PT Hyjdlo - sądzę że nie powinniśmy pytać aż tak grzecznie.
Popieram Ciszę w komentarzach :) Brawo!
lewica.pl wycina niewygodne dla niej teksty, bo ma taki zasięg. Rząd ma zasięg większy i robi to szerzej. Różnicy w stosowaniu cenzury nie ma żadnej, bo cenzura to cenzura. Może coś być niewygodnego dla lewica.pl, to może być i dla rządu.
To prawie tak, jak z aborcją; gdyby mężczyźni rodzili, to też domagaliby się prawa do aborcji. A tak to mogą żądać od kobiet urodzenia każdego dziecka, no bo co to im szkodzi?
Gdyby lewica.pl była rządem, to stosowała by również cenzurę, tak jak stosuje ją obecnie, z tym że o innym zasięgu. Teraz może krytykować za to rząd, bo to lewica.pl nie dotyczy.
Niestety, nic mnie nie upewnia w tym, a wiele wskazuje na to słowo jako nic nie znaczący slogan.
Demokracja to władza ludu, a w Polsce to władza partii rządzącej a w szczególności wodzunia i jego świty. Jako społeczeństwo mało dyskutujemy na ważne dla nas tematy, przeważnie głos społecznego rozsądku zagłuszany jest skowytem i niewydarzonymi wypowiedziami mendialnych polityków. Parę jednak tematów pamiętam gdzie WOX POPULI nie był zgodny z VOX DEI, jednak wola rządzących była nie do podważenia.
W demokracji żądanie społeczne wycofania wojska polskiego z Afganistanu byłoby wiążące dla władzy, w przypadkach rozdźwięku wypowiedzi wiążące byłoby referendum, i gdyby w referendum społeczeństwo opowiedziało się za udziałem wojska polskiego w tej amerykańskiej awanturze słowa bym nie pisnął bo szanuję wolę większości, wychodzi mi na to że skoro nie może być referendum w tak ważnych dla społeczeństwa tematach, to nie ma demokracji a są rządy towarzyszy partyjnych popartych mniejszością społeczeństwa (żeby nie być gołosłownym, jaki procent uprawnionych do głosowania obywateli oddał ważny głos na obecnie nam panujących?).
Józef Brzozowski Żory.
I Kuligowski i Ciszewski używają tego samego alibi dla moderacji a nieraz tu bywało, że dla ordynarnej cenzury przecież. Dobrze o tym wiedzą.
Problem można inaczej rozwiązać, dając wgląd użytkownikom w to co redakcja robi. Uznane za obraźliwe wpisy, jako alibi dla moderacji (cenzury) mogłyby trafiać do jakiegoś specjalnego miejsca, gdzie przekreślony tekst (tak robią indymedia) byłby opatrzony wyjaśnieniem moderatora dlaczego wpis usunął, podpisanego jego imieniem i nazwiskiem. A nie jak teraz robicie to anonimowo bez żadnych konsekwencji. Np tekst w którym ktoś kogoś nazwałby matołem ;-) (he he ciekawe czy redakcja pozwoliłaby tak nazwać któregoś ze swych członków) Po 24 godzinach, bo nie ma po co śmieci gromadzić, tekst znikałby bezpowrotnie. A te 24 godziny to byłby czas dla użytkowników na protest, jeśli uznaliby, że wpis nie łamie zasad a został zatrzymany z powodów politycznych. A faktycznie zasady tego portalu łamie moderator.
Jeśli "zleży" Wam na wolności słowa, zróbcie coś z tym, pokażcie rządowi jak wygląda uczciwa transparentna moderacja. He he! Dajcie przykład! He he.
Jeśli nie to, nie czarujcie w tych oświadczeniach