Chociaż nie jestem przeciwnikiem energii jądrowej, to oceniam tę wiadomość pozytywnie. Mam zaufanie do Niemców i sądzę, że jak już się za to wezmą, mogą dokonać sporego postępu w energetyce odnawialnej. A że przyjdzie im za to słono zapłacić? Stać ich.
Posłowie wszelkich opcji 13 maja zagłosowali nad nowym prawem atomowym. Z grubsza przekładając ustawę - za szybką budową elektrowni w Polsce było 407 posłów, a tylko jeden, Szyszko z PiS, głosował przeciwko. JEDEN na cały Sejm. Dlaczego np. SLD tak głosuje, skoro występuje w sojuszu z Zielonymi? To jakiś absurd?
A Niemcom należą się wielkie brawa za decyzję. Miejmy nadzieję, że nie pozwolą sobie potem postawić reaktorów w Polsce, przy swoich granicach. I to będzie skuteczniejsze, niż "pomoc" polskich polityków.
do decydowania co MY mamy stawiać w naszym własnym kraju czasy III Rzeszy się skończyły.. a nie przepraszem przecież mamy UE (nie wiem co gorsze)
W Niemczech zamyka się elektrownie jądrowe a w Polsce rośnie w silę RAŚ, przypadek?
To kiepska wiadomość, bo oznacza większe emisje gazów cieplarnianych - taka to pro-ekologiczna polityka "Zielonych".
Ale skoro Niemcy wolą topić kasę w nieefektywne odnawialne źródła energii lub jeszcze bardziej uzależnić się od Gazpromu, to ich wola.
Dobrze, że nasz rząd nie wpadł w panikę. Ciekawe, że Francuzi tych elektrowni mają więcej i z nich nie rezygnują, ani Rosjanie, choć mają za sobą przykre doświadczenia. A może właśnie dlatego wiedzą, że nie taki diabeł straszny jak go malują.
po tym jak w czasie ostatniej dyskusji zrezygnowałeś z "racjonalnych" argumentów na rzecz osobistych wycieczek, ochłonąłeś i zrozumiałeś swoje błędy logiczne
niestety życie najwyraźniej nie jest takie łatwe... nie na tym portalu...