Szpital będzie nadal nasz.
Szpital w Olkuszu
W obronie publicznego statusu
Z Janem Orkiszem, radnym powiatowym i wiceprzewodniczącym Międzyzakładowego Związku Zawodowego Pracowników Ochrony Zdrowia w ZOZ w Olkuszu, rozmawia Bojan Stanisławski.
Jan Orkisz to ceniony społecznik, od urodzenia związany z Ziemią Olkuską. Ma 57 lat. Jest ab-solwentem Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie oraz studiów podyplomowych w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy tej uczelni. Przepracował blisko 40 lat w przemyśle, w gospo-darce komunalnej, administracji samorządowej i w ochronie zdrowia. Obecnie jest specjalistą ds. bhp i p. poż. w NZOZ Nowy Szpital w Olkuszu.
Od 1998 r. członek Unii Pracy; od 2000 r. -- w składzie Rady Krajowej UP; obecnie Przewodni-czący Rady Okręgowej UP w okręgu nr 13 w Krakowie
1972 -- 1983 członek Związku Zawodowego Metalowców, od 2007 r. --- MZZ Pracowników Ochrony Zdrowia w ZOZ w Olkuszu. Obecnie jest członkiem Rady Wojewódzkiej Federacji ZZ Pracowników Ochrony Zdrowia i Pomocy Społecznej w Krakowie oraz wiceprzewodniczącym MZZPOZ w ZOZ w Olkuszu (dziś NZOZ Nowy Szpital w Olkuszu ); przewodniczący rady pra-cowników w macierzystej firmie.
Był wiceburmistrzem Miasta i Gminy Olkusz oraz wicestarostą olkuskim.
Od 1998 do dziś -- radny rady powiatu, w bieżącej kadencji przewodniczący Komisji Promocji i Ochrony Zdrowia. W latach 2001 – 2005 był posłem na Sejm RP.
Dlaczego tak szczególnie zainteresował się Pan procesem przekształcania Zespołu Opie-ki Zdrowotnej w Olkuszu, wypełniania funkcji nadzorczej nad tym zakładem oraz -- spółką i Niepublicznym ZOZ Nowy Szpital w Olkuszu -- przez Zarząd Powiatu Olkuskiego?
Przede wszystkim dlatego, że jestem człowiekiem lewicy i uważam , że szpitale winny być pu-bliczne. Ponadto, skoro z wnioskami w sprawie uchylenia uchwały Rady Powiatu w Olkuszu, w kwestii prywatyzacji jedynego w powiecie publicznego szpitala, wystąpiło prawie 2000 osób, a w przeprowadzonym wśród pracowników SPZOZ referendum -- 96 procent biorących udział było przeciwko tej prywatyzacji, to pełnienie przeze mnie funkcji wiceprzewodniczącego związku zawodowego, członka rady pracowników i zarazem radnego rady powiatu, zobowiązywało mnie do zainteresowania się sprawą dla dobra mieszkańców powiatu i pracowników zakładu. Walczy-łem o publiczny status szpitala przede wszystkim dlatego, że niepubliczny szpital będzie miał kontrakty z NFZ w takiej samej wysokości jak publiczny ( w 2010 r. w Olkuszu nawet mniejszy ) a nie zostanie oddłużony przez budżet państwa.
Szpital niepubliczny będzie ponosił większe koszty działalności, według mnie o około 1,5 mln zł rocznie, z następujących powodów: zapłaci powiatowi za dzierżawę majątku ruchomego i nieru-chomego (publiczny zakład użytkuje takie mienie nieodpłatnie), poniesie koszty wynagrodzeń dla rozbudowanego zarządu spółki i n z o z oraz rady nadzorczej (w publicznych zakładach jest rada społeczna), musi odprowadzić do urzędu skarbowego podatek CIT (publiczny zakład tego podatku nie płaci). Niepubliczny zakład nie ma gwarancji, że może skutecznie ubiegać się o środki z Unii Europejskiej na przykład na modernizację (szpital publiczny w sąsiednim powiecie tylko w ciągu jednego roku pozyskał z UE na ten cel ponad 7 ml n zł.).
Aby pokryć zwiększone koszty działalności, przy takim samym lub mniejszym kontrakcie z NFZ, a przy tym osiągnąć zysk, bo przecież po to powstaje spółka handlowa, szpital niepubliczny musi na czymś zaoszczędzić. Najczęściej odbywa się to kosztem pacjentów oraz pracowników. W placówce niepublicznej oznaczać to będzie najprawdopodobniej – krótszy, niż potrzebny, pobyt pacjenta w szpitalu, mniej zlecanych badań i leków -- dla podopiecznych, mniejszą liczbę średniego personelu medycznego oraz innych pracowników.
Proces prywatyzacji olkuskiego szpitala przebiegał w dziwnych okolicznościach.
Od roku 2002 do 2006 szpital wykazywał straty, na co starosta nie reagował. Natomiast, kiedy od 2007 r. przez trzy kolejne lata szpital osiągał zysk, a powiat zainwestował w niego prawie 10 mln zł, ten sam starosta rozpoczął działania zmierzające do prywatyzacji placówki. Zarząd po-wiatu zaproponował radzie powiatu uchwałę o kierunkach przekształcenia olkuskiego z o z . Zo-stała ona przyjęta przez radę 13 maja 2009 r. Podczas tej sesji starosta powiedział -- „Żeby sprawować opiekę zdrowotną wcale nie potrzeba mieć szpitala. Już w marcu, na spotkaniu w Tarnowie, Wojewoda Małopolski (wówczas Jerzy Miller) przedstawił firmę consultingową, jako firmę sprawdzoną, która działa w sferze przekształceń, w sferze zarządzania oraz wprowadzania nowych rozwiązań organizacyjnych -- Grupę Nowe Szpitale”
W komisji konkursowej, mającej wyłonić podmiot, który poprowadzi niepubliczny zakład opieki zdrowotnej, nie było przedstawicieli załogi SPZOZ w Olkuszu. Oferenci nie mieli obowiązku do-łączyć projektu -- pakietu gwarancji pracowniczych. Już 31 lipca 2009 r. została podpisana przez powiat olkuski umowa o współpracy z Grupą Nowe Szpitale i Zakładem Usług Consultingowych Know – How sp. z o. o ze Szczecina. Od 1 sierpnia dyrektorem SPZOZ został człowiek wskazany przez te jednostki, chociaż uchwała o przekształceniu ZOZ w Olkuszu została przyjęta przez radę powiatu dopiero 09.09.2009 r.
Do wyrażenia opinii przez samorządy, wojewodę i związki zawodowe -– w sprawie przekształ-cenia ZOZ w Olkuszu, został skierowany projekt uchwały rady powiatu, nie przyjęty przez tę ra-dę, a jedynie przez zarząd powiatu. Dokument ten został skierowany do właściwych gremiów opiniodawczych – w okresie wakacji, kiedy frekwencja na posiedzeniach rad była niska. W przypadku jednej z większych gmin powiatu olkuskiego, Wolbromia, została wypracowana opinia tylko jednej z komisji, a nie rady gminy. Największa w powiecie, gmina Olkusz wydała jednomyślnie opinię negatywną w sprawie proponowanej formy przekształcenia olkuskiego szpi-tala.
Ponadto skierowany do opinii projekt uchwały zawierał wady, które wskazał Urząd Nadzoru Wo-jewody Małopolskiego. Usunięto je na sesji rady powiatu z 9 września 2009 r., ale bez ponow-nego skierowania poprawionej uchwały celem zasięgnięcia opinii kompetentnych podmiotów. Powiat olkuski nabył 30 procent udziałów w firmie Nowy Szpital spółka z o. o., z kapitałem zało-życielskim 50.000 zł. Tu warto zaznaczyć, że przedmiotem działania spółki jest 37 różnych dziedzin, w większości nie związanych z zadaniami powiatu. A w myśl ustawy o samorządzie powiatowym oraz ustawy o gospodarce komunalnej, jest to niedopuszczalne. Mimo mojej skargi w tej sprawie -- do Wojewody Małopolskiego, nie została uchylona uchwała o nabyciu przez powiat olkuski udziałów we wspomnianej spółce.
31 grudnia 2009 r. powiat olkuski wydzierżawił spółce ogromny majątek byłego z o z(wartości rynkowej tego mienia nie ustalono -- jest tylko wartość księgowa ) -- za kwotę stałą przez 25 lat, w wysokości zaledwie 70.000 zł miesięcznie. / ewentualnie waloryzowaną o wskaźnik inflacji / W olkuskim szpitalu jest prawie 400 łóżek, podczas gdy, na przykład w szpitalu w Blachowni -- tylko 176 łóżek, a tam kwota dzierżawy wynosi 120.000 zł miesięcznie.
Jak Pan ocenia, z punktu widzenia radnego, ale też – mieszkańca Olkusza i pracownika oraz działacza związkowego w szpitalu -- dzisiejszą kondycję ekonomiczną i organizacyj-ną tej placówki, jak również poziom świadczonych przez nią usług medycznych?
NZOZ Nowy Szpital w Olkuszu poważnie ograniczył zatrudnienie średniego i niższego personelu medycznego (początkowo kontrakt w 2010 r. był niższy niż w SPZOZ w 2009 r.), wykonał też znacznie mniej inwestycji niż SPZOZ w 2009 r. W nzoz wzrosły koszty zarządu i koszty tzw. usług niematerialnych. Uważam, że to wszystko ma wpływ na pogorszenie jakości usług me-dycznych.
Czy po „przepychankach” w sprawie funkcjonowania szpitala, jakie miały miejsce na fo-rum rady powiatu w lipcu ubiegłego roku, uzyskał Pan, jako radny, informacje dotyczące stanu finansów placówki i zasad gospodarowania jej mieniem i aktywami?
Docierały do mnie sygnały, że NZOZ Nowy Szpital w Olkuszu ma bardzo wysokie koszty tzw. usług niematerialnych (konsultacje i doradztwo w zakresie zarządzania, strategii) oraz koszty reprezentacyjne. Przy tym zaplanował bardzo niskie kwoty na zakup leków w 2010 r. Ani staro-sta olkuski, jako przedstawiciel powiatu w zgromadzeniu wspólników, ani sekretarz powiatu, jako członek rady nadzorczej spółki Nowy Szpital w Olkuszu z ramienia powiatu, nie chcieli udzielić mi konkretnych informacji w tej sprawie na sesji rady powiatu, czy też odpowiedzieć na pytania oraz interpelacje składane pisemnie.
W umowie o współpracy jest zapis, że powiat olkuski będzie miał zapewnioną bieżącą informa-cję dotyczącą działalności spółki i NZOZ Nowy Szpital w Olkuszu. Tymczasem na zadane prze-ze mnie pytanie -- jaki jest wynik finansowy spółki za 6 miesięcy działalności, ile przeznacza ona środków na zakup leków, a ile na konsultacje i doradztwo? -- starosta olkuski odpowiedział, że nie udzieli informacji, gdyż zarząd powiatu takowych nie posiada.
Otrzymałem informację tylko o kwocie przeznaczonej na zakup leków, dużo niższej, niż w 2009 r. w SPZOZ.
Jakie stanowisko zajęły w omawianej przez nas sprawie – zarząd powiatu oraz rada powiatu?
Zarząd powiatu udzielał mi informacji bardzo ogólnych. Zbliżała się bowiem samorządowa kam-pania wyborcza i radnym oraz członkom zarządu nie było na rękę, aby mieszkańcy dowiedzieli się prawdy o skutkach takiej prywatyzacji szpitala. Notabene, starosta po 8 latach rządzenia nie został nawet radnym w nowej kadencji.
Czy udało się doprowadzić do postulowanego przez Pana, m. in. za pośrednictwem posła Jacka Osucha z PiS, skontrolowania NZOZ Nowy Szpital w Olkuszu -– przez NIK?
Niestety poseł Osuch nie udzielił mi żadnych informacji w tej sprawie, chociaż prezes Jarosław Kaczyński nadal twierdzi, że PiS jest przeciwko prywatyzacji szpitali. Na wniosek skierowany przez nasz związek we wrześniu 2009 r., odpowiedź z NIK brzmiała, że na tym etapie, to jest przed przekształceniem, nie ma takiej potrzeby, ale nie wyklucza się kontroli.
Czy po swoich pytaniach, interwencjach, odczuł Pan jakąś presję, może nawet szykany, ze strony kierownictwa szpitala bądź władz powiatu olkuskiego?
W 2009 r., kiedy w SP ZOZ miały miejsce zwolnienia grupowe ( chcieli zwolnić 250 osób, zwol-nili ok. 60, ponad 60 pracownikom nie przedłużono umów o pracę na 2010 r.), jeden z przed-stawicieli firmy Know - How, w obecności asystenta dyrektora, zadał mi pytanie -- co zrobię, je-żeli znajdę się na liście do zwolnienia? Odpowiedziałem: „Podejmę męską decyzję”. Ten sam przedstawiciel, przepytywany przeze mnie na sesji rady powiatu o koszty nzoz na tzw. konsul-tacje, doradztwo oraz o kwoty na zakupy leków, w następnym dniu poprosił mnie do swojego gabinetu i stwierdził, że nie wyobraża sobie, abyśmy dalej mogli współpracować i któryś z nas musi ustąpić. Odpowiedziałem, że na pewno ja tego nie uczynię, a jako radny i przedstawiciel pracowników, będę dociekał -- jak są wydawane środki publiczne przeznaczone na ochronę zdrowia naszych mieszkańców.
Na ile łączenie przez Pana funkcji wiceprzewodniczącego związku zawodowego i radnego powiatowego oraz wcześniejsze „posłowanie” do Sejmu -- umożliwiły (a może utrudniły) działania w tak ważnej dla lokalnej społeczności sprawie, jak funkcjonowanie powiatowego szpitala oraz zarządzanie jego majątkiem?
Bycie radnym teoretycznie umożliwia zdobywanie niezbędnych informacji szybko, bo w ciągu 14 dni -- poprzez zadawanie pytań i składanie interpelacji do zarządu powiatu. Aktywnym radnym interesują się media. Wymaga to od takiego człowieka dużego zaangażowania, sporej wiedzy i odwagi. Połączenie mandatu radnego i funkcji wiceprzewodniczącego związku wzmacnia zarówno mandat jak i funkcję oraz zapewnia bezpieczeństwo utrzymania stosunku pracy dla radnego -- w przypadku gdyby dyrektor zakładu porozumiał się z koalicją rządzącą w powiecie co do uzyskania zgody rady na rozwiązanie umowy o pracę z „niepokornym pracownikiem„ i „krnąbrnym radnym”.
Docierały zresztą do mnie informacje, że koalicja rządząca w powiecie rozważała taki manewr w stosunku do mnie. Wówczas chroniłaby mnie ustawa o związkach zawodowych, a jako członka rady pracowników -- ustawa o informowaniu pracowników i przeprowadzaniu z nimi konsultacji. Bardzo pomaga w uzyskaniu informacji i w prowadzeniu działalności na rzecz mieszkańców – wcześniejsze, rzetelne wypełnianie mandatu Posła na Sejm RP.
Poprosimy o konkluzję w omawianej kwestii – na dzień dzisiejszy oraz - rzetelne, kry-tyczne spojrzenie w przyszłość.
Uważam, że o kondycji finansowej danej placówki ochrony zdrowia w bardzo dużym stopniu decyduje sposób zarządzania nią, a nie forma organizacyjno - prawna. W Małopolsce funkcjo-nuje 38 publicznych szpitali powiatowych i miejskich, a ich kondycja finansowa jest różna -- przy porównywalnych kontraktach z NFZ. Bardzo dużo zależy więc, kto tą placówką zarządza -- ko-lega starosty czy menedżer. W przypadku Szpitala Powiatowego w Olkuszu należało tylko wy-łonić w drodze konkursu menedżera -- o co wnioskowały w kwietniu 2009 r. do zarządu powiatu wszystkie związki zawodowe działające w zakładzie -- nie zaś, prywatyzować placówkę na tak niekorzystnych warunkach. Jeżeli szpitale muszą być przekształcane w spółki, niech to będą spółki użyteczności publicznej, niedziałające dla zysku. Samorządy powinny mieć w nich więk-szościowe udziały oraz pełny nadzór nad realizacją własnego zadania – ochrony zdrowia, żeby nie dochodziło do takich sytuacji jak w Olkuszu.
Źródło: Dwutygodnik "ZWIĄZKOWIEC.OPZZ" Nr 08/2011
Co wykaże kontrola? .
Artykuł pod takim tytułem ukazał się dzisiaj w Dzienniku Polskim. Oto jego treść :
Olkusz.
To nie pierwszy wniosek o sprawdzenie prywatyzacji szpitala.
Przebieg prywatyzacji olkuskiego szpitala będzie przedmiotem kontroli, jaką ma przeprowadzić wydział prawny wojewody małopolskiego na polecenie Julii Pitery. Nie będzie to jedyna kontrola w szpitalu.
Z wnioskiem o przeprowadzenie takiej kontroli do minister Pitery, która jest pełnomocnikiem Rządu do Spraw Opracowania Programu Zapobiegania Nieprawidłowościom w Instytucjach Publicznych zwrócił się radny powiatowy Jan Orkisz. - Nie mam konkretnych zarzutów, bo nie mam możliwości uzyskania wszystkich informacji, które dałyby mi wiedzę na ten temat. ale mam wątpliwości, dlatego je publicznie zgłaszam wnioskując o przeprowadzenie kontroli - mówi Jan Orkisz.. To nie pierwszy wniosek ex posła Orkisza o przeprowadzenie kontroli dotyczącej prywatyzacji olkuskiego szpitala. Zanim doszło do prywatyzacji, we wrześniu 2009 roku przedstawiciele związków zawodowych działających w olkuskim ZOZ skierowali pismo do NIK z prośbą o przeprowadzenie kontroli w szpitalu. Związkowcy poddawali w wątpliwość to, czy Zarząd Powiatu własciwie pełnił funkcje nadzorczą nad ZOZ, a także oczekiwali kontroli w zakresie przekształceń ZOZ w spółkę prawa handlowego. Zarówno władze powiatu , jak i spółki "Nowy Szpital", twierdziły, że nie obawiają się kontroli NIK, zaznaczając,że podobne kontrole miały miejsce w innych szpitalach prowadzonych przez tę firmę i nie wykryto żadnych nieprawidłowości. Jednak kontroli NIK w olkuskim szpitalu nie przeprowadzono. - "Nie wydaje się zasadne podejmowanie kontroli na obecnym etapie (...) Może być kontrola, jeśli będą przesłanki wskazujące na istnienie nieprawidłowości" - odpisał wnioskodawcom wiceprezes NIK Stanisław Jarosz.
Jan Orkisz, obecny koalicyjny radny i szef Unii Pracy w powiecie nie ustawał w swych zabiegach. Bezskutecznie próbował zainteresować sprawą kilku małopolskich parlamentarzystów. W marcu, w imieniu Unii Pracy w powiecie zwrócił się o pomoc do posłanki Bożeny Kotkowskiej ( UP ) z Bielska Białej, ktora z kolei skierowała pismo do Najwyższej Izby kontroli. - "W odpowiedzi na pismo Pani Poseł uprzejmie informuję, że Najwyższa Izba Kontroli Delegatura w Krakowie podejmie w drugim półroczu 2011 roku kontrolę doraźną w zakresie prawidłowości procesu przekształcenia Zespołu Opieki Zdrowotnej - Szpitala w Olkuszu. O dokonanych ustaleniach zostanie Pani Poseł powiadomiona po zakończeniu czynności związanych z procesem kontroli "- odpisał posłance wiceprezes NIK Stanisław Jarosz. (SYP)
Pan
Jacek Osuch
Poseł na Sejm RP
Biuro Poselskie w Olkuszu
ul. Szpitalna 32.
biuro.posła@op.pl
SZANOWNY PANIE POŚLE!
Olkuska Unia Pracy zwraca się do Pana Posła z gorącą prośbą, o podjęcie zdecydowanych i skutecznych działań, mających na celu doprowadzenie do przeprowadzenia kontroli, przez Najwyższą Izbę Kontroli, procesu przekształcenia Zespołu Opieki Zdrowotnej w Olkuszu, wypełniania funkcji nadzorczej nad tym zakładem, oraz spółką i NZOZ nowy Szpital w Olkuszu przez Zarząd Powiatu w Olkuszu, oraz realizacją, w imieniu powiatu , zadania w zakresie ochrony zdrowia naszych mieszkańców i wydatkowania środków publicznych przez Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej i spółkę z o.o. Nowy Szpital w Olkuszu , Aleja Tysiąclecia 13.
Prośbę tą kierujemy właśnie do pana Posła z następujących powodów :
- Prawo i Sprawiedliwość i Unia Pracy ma identyczny punkt widzenia na formę organizacyjno – prawną szpitali w Polsce, tzn. jest za publicznymi szpitalami powiatowymi,
- Przewodniczącym Sejmowej Komisji ds. Kontroli Państwowej , mającej duży wpływ na plan kontroli Najwyższej Izby kontroli, jest poseł Arkadiusz Czartoryski- członek PiS,
- Unia Pracy w tej kadencji Sejmu RP nie ma posła z terenu powiatu olkuskiego,
- sp. minister Zbigniew Waserman , na spotkaniu przedwyborczym do Parlamentu Europejskiego, w czerwcu 2009 r., w Domu Kultury w Olkuszu, stwierdził :” tam gdzie chodzi o dobro mieszkańców należy z sobą współpracować. W sprawie ochrony zdrowia, a szczególnie formy organizacyjno - prawnej szpitali powiatowych P i S i Unia Pracy ma identyczne stanowisko,
- Międzyzakładowy Związek Zawodowy Pracowników Ochrony Zdrowia w Zespole Opieki Zdrowotnej w Olkuszu występował także do pana posła w tej sprawie i nie znamy jej efektów pana działań,
- uchwałę w sprawie podobnej prywatyzacji, jedynego powiatowego szpitala w Blachowni k. Częstochowy, NSA w grudniu b.r. uznał za niezgodną z prawem ,
- docierają do nas, do naszych sympatyków i wyborców sygnały, że proces prywatyzacji olkuskiego szpitala przebiegał w bardzo dziwnych okolicznościach,
- najpierw Starosta Olkuski na spotkaniu 6 kwietnia 2009 r., w szpitalu z pracownikami stwierdził ,że jest za publicznym szpitalem,
- następnie Zarząd Powiatu w Olkuszu w tym samym dniu na Komisji Promocji i Ochrony Zdrowia Rady Powiatu zaproponował kilka uchwał mających na celu wydzielenie ze struktur ZOZ w Olkuszu : laboratorium, pogotowia ratunkowego rehabilitacji, działu higieny. W uzasadnieniu tych uchwał twierdził ,że jest po konsultacji z załogą , o czym przedstawiciele załogi obecni na tej Komisji nic nie wiedzieli, a powinni, bo ustawa o informowaniu pracowników i przeprowadzaniu z nimi konsultacji nakłada taki obowiązek na pracodawcę w przypadku planowania tak istotnych zmian,
- w między - czasie Starosta Olkuski, w raz z dwoma radnymi nie posiadającymi niezbędnej wiedzy w sprawie zarządzania placówkami ochrony zdrowia, bez udziału przedstawicieli kierownictwa , załogi i Rady Pracowników ZOZ w Olkuszu, odwiedzał szpitale prowadzone przez Grupę Nowe Szpitale w Nakle itp.
- w kolejności Zarząd Powiatu w Olkuszu, zaproponował Radzie Powiatu Uchwałę o kierunkach przekształcenia olkuskiego z o z - u. Uchwała ta została przyjęta w dniu 13. maja 2009 r. przez Radę Powiatu w Olkuszu,
- na sesji tej Starosta Olkuski wypowiedział następujące słowa : „ Żeby sprawować opiekę zdrowotną wcale nie potrzeba mieć szpitala. Już w marcu, na spotkaniu w Tarnowie, Wojewoda Małopolski przedstawił firmę consultingową, jako firmę sprawdzoną, która działa w sferze przekształceń, w sferze zarządzania, wprowadzania nowych rozwiązań organizacyjnych tzw. Grupa Nowe Szpitale”
- dlaczego w komisji konkursowej, mającej wyłonić podmiot prowadzący niepubliczny zakład opieki zdrowotnej nie było przedstawicieli wskazanych przez załogę SPZOZ w Olkuszu?
- już 31 lipca 2009 r. została podpisana przez Powiat Olkuski Umowa o współpracy z Grupą Nowe Szpitale i Zakładem Usług Consultingowych NOW- HOW ze Szczecina, chociaż Uchwała o Przekształceniu ZOZ w Olkuszu została podjęta przez Radę Powiatu w Olkuszu dopiero 09.09.2009 r.
- do wyrażenia opinii w sprawie przekształcenia ZOZ w Olkuszu przez samorządy, wojewodę i związki zawodowe został skierowany projekt uchwały rady powiatu nie przyjęty przez Radę Powiatu, tylko przez Zarząd Powiatu w Olkuszu. Projekt ten został skierowany do właściwych podmiotów celem wydania opinii w czasie wakacji, gdzie frekwencja na posiedzeniach rad była niska. W przypadku jednej z większej gmin powiatu olkuskiego została przedstawiona opinia tylko komisji a nie rady.
- największa w Powiecie Olkuskim Gmina Olkusz, wydała jednomyślnie opinię negatywną w sprawie takiego przekształcenia olkuskiego szpitala, zobowiązując zarazem burmistrza do zorganizowania spotkania z radnymi powiatowymi w sprawie ewentualnego utworzenia spółki powiatu i gminy zarządzającej szpitalem w Olkuszu.
- dlaczego mimo odległości ok. 300 m od Starostwa Powiatowego w Olkuszu do Urzędu Miasta i Gminy Olkusz w ciągu trzech tygodni nie doszło do zorganizowania tego spotkania?
- skierowany do opinii projekt uchwały zawierał wady, które wskazał urząd nadzoru wojewody małopolskiego,
- wady te usunięto na sesji w dniu 09.09. 2009 r., ale bez ponownego skierowania poprawionej uchwały, celem zasięgnięcia ponownych opinii wszystkich stron do tego poprawionego projektu uchwały,
- Powiat Olkuski nabył 30 % udziałów w spółce Nowy Szpital 6 Sp. z o. o , chociaż przedmiotem działania tej spółki jest 37 różnych działalności, w zdecydowanej większości nie związanych z zadaniami powiatu, co zgodnie z ustawą o samorządzie powiatowym i ustawą o gospodarce komunalnej jest niedopuszczalne.
- mimo skargi w tej sprawie, radnego Rady Powiatu w Olkuszu członka UP, a zarazem byłego posła na Sejm RP- Jana Orkisza, do Premiera Rządu RP i do Wojewody Małopolskiego, nie została uchylona uchwała o nabyciu przez Powiat Olkuski udziałów w takiej spółce,
- od stycznia b.r. zadanie ochrony zdrowia w naszym powiecie realizuje spółka Nowy Szpital w Olkuszu , w której Powiat Olkuski ma tylko 30 % udziałów, czyli pozbył się pełnego nadzoru nad nią i zarazem nad realizacją zadania powiatu w zakresie ochrony zdrowia jego mieszkańców o czym świadczą niżej opisane fakty,
- 31.12.2009 r. Powiat Olkuski wydzierżawił spółce ogromny majątek byłego ZOZ u, którego wartości rynkowej nie ustalono na dzień 31.12.2009 r. ( jest tylko wartość księgowa), za kwotę stałą przez 25 lat w wysokości tylko 70.000 zł. miesięcznie, ( w olkuskim szpitalu jest prawie 400 łóżek w szpitalu w Blachowni tylko 176 łóżek, a tam kwota dzierżawy wynosi 120.000 zł. miesięcznie )
- dlaczego w takim pospiechu zawarto umowę, jeżeli pozostał tylko jeden podmiot, przecież SPZOZ w Olkuszu od 3 lat przynosił zysk, a powiat zainwestował w szpital w ostatnich latach prawie 10 mln. zł?
- w jaki sposób, w oparciu o jakie kryteria, została ustalona kwota dzierżawy, skoro w II turze postępowania konkursowego pozostał tylko jeden podmiot t. j. , Grupa Nowe Szpitale ze Szczecina, bo spółka „Ujastek” z Krakowa do II tury nie złożyła swojej oferty, gdyż jak donosiła Gazeta Krakowska dnia 3.07.09 r. cytuję : „Nie ma do dziś jasno określonych warunków współpracy ze starostwem. Nie poinformowano nas nawet o tym, w jakim stanie finansowym jest placówka” - mówi Wiceprezes Zarządu Centrum Medycznego „Ujastek”, zaś spółka ze Szczecina otrzymała od SPZOZ w Olkuszu ,ogrom informacji o jego działalności za ostatnie 5 lat przed przekształceniem?
- pomimo , że NZOZ i spółka Nowy Szpital w Olkuszu, jest jednostką dysponującą środkami publicznymi przeznaczonymi na ochronę zdrowia naszych mieszkańców ,realizującą w imieniu powiatu zadanie ochrony zdrowia mieszkańców naszego powiatu, uzyskanie informacji o jej działalności dla radnego, pracownika zakładu, mieszkańca powiatu jest niemożliwe, chociaż gwarantuje nam to Konstytucja i Ustawa o dostępie do informacji publicznej, oraz umowa zawarta z powiatem 31 lipca 2009 r.
- docierają do nas sygnały, że NZOZ Nowy Szpital w Olkuszu ma bardzo wysokie koszty tzw. usług materialnych, ( konsultacje i doradztwo w zakresie zarządzania, strategii ) , oraz koszty reprezentacyjne, a zaplanował bardzo niskie kwoty na zakup leków w 2010 r. ( 1.193.000 zł.) i wprowadził limity na oddziałach ( 46 % kosztów zakupu leków z 2009 r. ).
- ani Starosta Olkuski, jako przedstawiciel powiatu w Zgromadzeniu Wspólników, ani sekretarz powiatu, jako członek rady nadzorczej spółki Nowy Szpital w Olkuszu z ramienia powiatu, nie chcieli udzielić rzetelnych informacji w tej sprawie naszemu radnemu, tak na sesji Rady Powiatu jak i na Jego pytania i interpelacje składane na piśmie.
- sekretarz powiatu twierdziła na sesji Rady Powiatu , że miesięczne koszty tzw. usług doradczych dla szpitala, to kwota tylko 20.000 zł , pan Michał Michalak w Przeglądzie Olkuskim stwierdził już, że to kwota 36.000 zł, a podobno jest to kwota prawie 100.000 zł. miesięcznie, a umowy są bezterminowe, podobno zawarte już w styczniu 2010 r.,
- jeżeli prawdą jest, że pan Marcin Szulwinski - Prezes spółki Nowy Szpital w Olkuszu, i zarazem Dyrektor NZOZ Nowy Szpital w Olkuszu, zawarł właśnie taką umowę z panem Marcinem Szulwinskim - Prezesem Spółki Grupa Nowe Szpitale w Szczecinie,( ta sama Osoba ) oraz z panem Adamem Roślewskim Prezesem spółki Zakład Usług Consultingowych NOW – HOW w Szczecinie, a Pan Adam Roślewski jest Przewodniczącym Rady Nadzorczej spółki Nowy Szpital w Olkuszu, to czy aby nie jest to działanie na szkodę NZOZ i spółki Nowy Szpital w Olkuszu?
- czy sekretarz powiatu nie wiedziała o tych umowach , a jako członek Rady Nadzorczej spółki powinna wiedzieć, czy kłamała i jako funkcjonariusz publiczny, potwierdzała nieprawdę, a zarazem wprowadzała w błąd Radę Powiatu, czyli organ powiatu w imieniu którego zasiada w tej radzie nadzorczej, aby wypełniać tam funkcję nadzorczą w imieniu powiatu ?
- czy fakt, że sekretarz powiatu jest pracownikiem starostwa podległym staroście, nie miał wpływu na takie zachowanie się sekretarza jako członka rady nadzorczej tej sprawie?
- z umowy spółki Nowy Szpital w Olkuszu wynika, że Zarząd Spółki jest jednoosobowy, a prezes zarządu może jednoosobowo zaciągać zobowiązania do wartości tylko 500.000 zł. Zaciągnięcie zobowiązania powyżej tej kwoty wymaga Uchwały Zgromadzenia Wspólników ,
- czy prawdą jest ,że Zgromadzenie Wspólników, z udziałem Starosty Olkuskiego, podjęło taką uchwałę, wyrażając zgodę na zawarcie takich niekorzystnych dla spółki i NZOZ Nowy Szpital umów, czy prawda jest ,że Prezes zaciągnął zobowiązanie bez upoważnienia?
- jeżeli Starosta Olkuski brał udział w tym Zgromadzeniu Wspólników, a powinien brać , to dlaczego ewentualnie wyraził zgodę na zawarcie tak niekorzystnych dla szpitala umów już w styczniu 2010 r., czyli na wyprowadzanie tak ogromnych środków publicznych z naszego szpitala, przeznaczonych na ochronę zdrowia naszych mieszkańców,
- jeżeli na Zgromadzeniu Wspólników pozostali wspólnicy przegłosowali go w tej sprawie, bo Powiat Olkuski ma tylko 30 % udziałów, to dlaczego milczał w tej sprawie na sesjach Rady Powiatu od stycznia b.r. do końca kadencji rady ?
- dlaczego ,mimo zapisu w umowie o współpracy z powiatem , że powiat olkuski będzie miał zapewnioną stałą i bieżąca informację dotyczącą działalności Spółki i NZOZ Nowy Szpital w Olkuszu, Starosta Olkuski odpisał naszemu Radnemu na zadane pytanie : jaki jest wynik spółki za 6 miesięcy b.r., ile przeznacza środków na zakup leków ,a ile na konsultacje i doradztwo, odpowiedział, że nie udzieli takich informacji, gdyż Zarząd Powiatu takich informacji nie posiada?
- czy Zarząd Powiatu w Olkuszu należycie wypełniał swoje obowiązki w zakresie nadzoru nad realizacją zadania powiatu w zakresie ochrony zdrowia swoich mieszkańców , szczególnie w roku 2010
Jesteśmy przekonani ,że pan poseł naszą prośbę rozpatrzy z należytą starannością jak przystoi na członka partii Prawo i Sprawiedliwość, ku zadowoleniu mieszkańców naszego powiatu, naszych i Waszych wyborców.
W imieniu członków Unii Pracy w Powiecie Olkuskim
Przewodniczący Rady Powiatowej
Unii Pracy w Olkuszu.
Radny Rady Powiatu w Olkuszu
Jan Orkisz
kopię otrzymują:
Przewodniczący Klubu Parlamentarnego PiS - Pan Poseł Mariusz Błaszczak, wysłane drogą elektroniczną na adresy: kp-pis@kluby.sejm.pl oraz Mariusz.Błaszczak@Sejm.pl
Tak, tysięczny sukces przywódcy, jak w bajkach o Leninie. Tylko poza tą stroną internetową nikt o tych sukcesach nie słyszy.
Natomiast musi obwąchiwać bąki, które codziennie puszcza ten czy tamten przywódca partii tworzących system polityczny, w którym musimy żyć.