zapewne, to guzik da, Grobelny i ska wiedzą lepiej, w końcu jest "włodarzem" od 1998 roku. Dobry z niego "włodarz" i pewnie ulicę swoją po śmierci mieć będzie. Kto wie, może wśród kontenerów? Chociaż nie, lepiej Św. Marcin przemianujmy na Ryśka Grobelnego!
jest sprzeczny z prawem LOKALNYM" (!!!???)
Proszę Kuligowskiego... prawo lokalne tak się ma do LOKALOWEGO jak swojski cieć do ochroniarza z Tesko.
Prawo lokalne (taka nowa świecka tradycja) tworzy natomiast w Poznaniu prezydĘt Grobelny fundując biedocie (wg tegoż LOKAJA kapitalizmu - śmieciom ludzkim) - kontenery na rzeczone śmieci.
Zgodnie z zasadą - wedle stawu grobla.
.
Podstawowe 2 pytania jakie wiążą się z powyższym tekstem to :
Czy gdyby ekspertyza prawna wskazywała że kontenery mieszkalne są legalne to czy Amnesty International by za nią zapłaciło ?
I czy prawniczka która wydała by taką ekspertyzę mogła by jeszcze liczyć na jakieś zlecenia z Amnesty International ?
tj. chciała rozwiązania problemu mieszkaniowego, a nie tylko wykazania się medialną aktywnością, to optowałaby za:
1. uwolnieniem rynku mieszkaniowego, co skutkowałoby szybszym tempem wzrostu dostępnych na rynku lokali i tym samym spadkiem cen najmu/nabycia lokali
2. rozwojem niedrogiego budownictwa komunalnego na wynajem (nie socjalnego!)
3. tanim i szybkim rozwiązaniem problemu lokatorów "niepłacących" poprzez budowę tanich lokali socjalnych o obniżonym standardzie, na peryferiach miast
4. walką z bezdomnością poprzez np. wprowadzenie nakazu pracy dla bezdomnych, walkę z włóczęgostwem etc.
Ale oczywiście prościej wierzyć, że rozwiązaniem problemu są lokale socjalne w centrach miast.
ad 1) uwolnieniem rynku mieszkaniowego
od siebie dodał bym, że przydał by się jeszcze 100 % zwrot podatku VAT dla indywidualnych inwestorów tj.jak ktoś budował by jeden dom dla siebie lub dla rodziny, zwolniony był by z większości opłat urzędowych.
Przepis ten dotyczył by tylko indywidualnych inwestorów i takich budujących systemem gospodarczym.
ad 2) rozwojem niedrogiego budownictwa komunalnego na wynajem (nie socjalnego!)
No właśnie dla czego miasto ma dokładać do mieszkalnictwa komunalnego skoro mogło by na nim zarabiać ? tj. można by porównać mieszkalnictwo komunalne na wynajem do tzw. tanich supermarketów dyskontów tj. tanie mieszkania na wynajem tak jak tanie produkty w supermarketach były by konkurencją dla budownictwa komercyjnego.
ad 3) tanim i szybkim rozwiązaniem problemu lokatorów "niepłacących"
Od siebie dodał bym, że takie rozwiązania powinny dotyczyć też tych lokatorów dewastujących lokale socjalne lub dbające tj. osoba dostająca mieszkanie socjalne podpisywała by zobowiązanie, że zwróci je w dokładnie takim samym stanie jak dostała. Co więcej starając się o jakie kolwiek zasilki socjalne lub przedłużenie najmu musiała by udowodnić że dba o mieszkanie. Można by nałożyć wręcz obligatoryjny obowiązek przeprowadzania co 2 lata remontu mieszkania np.: malowania.
A osoby demolujące mieszkanie socjalne lub komunalne pozbawiane były by WSZELKICH ZASIŁKÓW SOCJALNYCH !!!!!
ad 4) walką z bezdomnością poprzez np. wprowadzenie nakazu pracy dla bezdomnych, walkę z włóczęgostwem etc.
PRZEDE WSZYSTKIM RESOCJALIZACJA PRZEZ PRACĘ !!!!
Jako punkt 5 dodał bym : licytacje czynszowe tj. ustalanie czynszu w lokalach socjalnych & komunalnych powinno odbywać się w trakcie jawnej licytacji czynszowej.
Taka forma przydziału mieszkania ukróciła by wszelkie pomówienia o korupcje czy układy lub paternalizm.
walkę z włóczęgostwem"
west... popieram ten nakaz pracy. W obozach koncentracyjnych. Rotacja zapewniona jak w Oświęcimiu. Wyłapać, zatrudnić za michę zupy i zaraz nam problem zniknie.
Walkę z włóczęgostwem także popieram w całej rozciągłości. Bo jeśli się wszystkich bezdomnych nie wyłapie to dać pozostałym włóczęgom meldunek np. w Belwederze albo na plebaniach.
Mieszkania socjalne to za drogi interes a kontenery bezprawny...
.
Nie do końca łapię związek między odliczeniem VAT a czynnościami urzędowymi. Poza tym w pkt 2 (i tylko w tym) zgadzam się z tobą i westem.
Chodziło mi ogólnie o sytuację w której osoba budująca indywidualnie na własny użytek zwolniona była by z tych świadczeń i danin jaki obecnie płaci.
Można obniżyć czy zrefundować wat, można znieść opłaty np. za pozwolenie na budowę etc. Chodziło mi ogólnie o zmniejszeni obciążeń dla budujących.
więc jak byś to zwracał, rachmiszczu??? Jednemu byś zwracał, a drugi byłby zwracany???
Poza tym załóżmy, Cudok, że trafi się jakiś nienormalny i z nory socjalnej bez podłóg uczyni CUDO: klepki, boazerie, łazienka w kaflach, ścianki działowe... i już się robi apartamencik. Wszystko zrobione własnoręcznie, z kupionych za psi grosz lub wyszperanych na hasiokach materiałów. Ale super-hiper i tip-top! Wtedy zabrać i wywalić "socjalnego", a CUDeńko dać swojakowi, no nie?
.
Daj sobie z tymi prymitywnymi, obcykanymi argumentami na Oswiecim, okupacje , hitleryzm.
Jakis czas temu niejaka nana w temacie "Obozy pracy przymusowej w Koreii Pln" twierdzila ze praca po 16 godz na dobe jest doskonalym rozwiazanie bo przynosi jakas korzysc a najwiekszym wrogiem zamknietych jest bezczynnosc. Jedzenie powinno byc organiczne - zupa z lebiody bez dodatku miesa pozwala zachowac szczupla sylwetke, i jezeli ktos mial jeszcze sily zeby uciec tzn nie przepracowywal sie i najwyrazniej zarl zbyt duzo
"Poza tym załóżmy, Cudok, że trafi się jakiś nienormalny i z nory socjalnej bez podłóg uczyni CUDO:"
ZNASZ TAKI PRZYPADEK?
Zakladac mozna wszystko. Zycie jest jednak inne
Tak sie sklada ze juz wiele lat temu zadalem pytanie.
Dlaczego (w USA) ludzie na zasilkach , biedni, zalezni od pomocy socjalnej nie szanuja tego co daje sie im za darmo DDlaczego szkoly w biednych dzielnicach zawsze sa zniszczone wiele bardziej niz w bogatych. W koncu remontowane sa wg tego samego grafiku przez te same brygady tymi samymi farbami.
Dlaczego osiedla subsydowane tam gdzie sa biedni musza tonac w smieciach i brudzie
Dlaczego mieszkania biednych sa zdewastowane , brudne smierdzace
Moze dlatego ze niektorzy sa biedni dlatego ze nie szanuja tego co posiadaja
I dawanie im za darno poteguje jeszcze ten problem
Bo wiedza ze zawsze dostana od innych.
Oni nie musz nic
dostęp do wynalazku Samuela Colta.
Welcome to the Wild Wild West :)
Sumień co za elokwencja i co za postęp w narracji !
Już nie kadzisz Getzzowi w co drugim poście ?
Na Wild Wild West to obywatele decydowali na co mają iść pieniądze z ich podatków tj. mogli decydować czy chcą utrzymywać w więzieniu koniokrada czy raczej pielęgniarkę w miejscowym szpitalu.
Szkoda, że mnie nikt nie pyta czy chce płacić na lokatorów.
Wykładnia taka czy inna ich nie wiążę. Prezydent Poznania będzie mógł więc biedaków w tych kontenerach zapeklować. Będą prewencją dla innych niepokornych, co w tym systemie jest absolutnie niezbędne, by uczyć biedaków pokory wobec bogatych.
A tak. Był takowy. W III Rzeszy, ZSRR i Peerelu. I jak fajnie działał.
Wescie. Ja twierdzę, że reżim hitlerowski od stalinowskiego różnił się tym, że w III Rzeszy wprowadzono totalitaryzm prawie idealny, bo zapewniono michę i opierunek i pan Hitler nie musiał jak ruskie partacze wymuszać posłuszeństwa terrorem jak pan Stallone.
Do tego wolny rynek pana Forda.
Jesteś totalitarystą.
by ich podatki szły na armię?
Być może kiedyś wyrośniesz z chłopięcych spodenek, Cudzie.
Do użytkownika Cud2: Amnesty International Poznań nie zapłaciła Katarzynie Rychtanek ani grosza za tę opinię. Są jeszcze prawnicy, którzy potrafią zrobić coś społecznie.
Taki obiektywny sens mają śmichy-chichy nad kwestią bezdomności. Macie lepsze pomysły, piszcie.
Nie jestem wcale przekonany czy ekspertyza poprawnie zalicza owe kontenery mieszkalne do tymczasowych obiektów budowlanych (art. 3 pkt. 5) a nie do budynków (art. 3 pkt. 2) tylko na podstawie zbieżności nazwy. Nie jednemu psu burek. A nawet jeżeli - to co za problem przerobić te nieszczęsne kontenery tak żeby spełniały kryteria pkt. 5? albo po prostu zastąpić je drewnianymi barakami? pomoże to w czymś eksmitowanym?
i nie podsuwaj mi pod nos koreańskiej diety portalowej znachorki, ok? Nie przypominam sobie bym zgadzała się ostatnio w czymkolwiek z tą ekspertką...
Tak się składa, że nic się nie składa (*_*). Nie wiem dlaczego w Jankesolandii jest brud, smród i ubóstwo, bo tam nie byłam i się nie wybieram. Widać w chałupkach z papyndekla trudniej utrzymać porządek i porządnie wyremontować kempingi. Nie tak jak w starej Europie, nawet w śląskich familokach, w których ja cuda niewidy oglądam...
.
west... twoje pomysły nawet śmichami-chichami nie są. One są na pograniczu paranoi, którą już przerabiano. Ale jak się tak rozglądam, to widzę, że do władzy dorwały się westy z pomysłami na reglamentowaną bezdomność, że się tak wyrażę elegancko.
.
Rozumiem, że autorka nie jest ani adwokatem ani radcą prawnym. Dlatego wydaje mi się że stosowanie w tekście tytułu "mecenas" raczej nie ma podstaw.
Jeżeli dane z internetu są nieaktualne to oczywiście przepraszam.
Oczywiście miało być "...żeby spełniały kryteria pkt. 2" (pkt. 2 dotyczy budynków, pkt. 5 - tymczasowych obiektów budowlanych).
Pomysłodawcy chodziło chyba o rozwolnienie rynku mieszkaniowego ;-)
A przy okazji, gdzie mieliby owi ludzie być przymusowo zatrudniani?
Czyżby "łapanki pod urzędem pracy", by wysprzątano wawerski lasek, gdzie Cudaki gruzem rzucają?!
Zresztą, co będą robić jest sprawą drugorzędną. Ważne żeby zostali zresocjalizowani.
Tobie west za to przydałaby się socjalizacja.
jesteśmy pełni POdziwu dla Prezydenta Miasta POznania - Pana Ryszarda Grobelnego! Kontenery socjalne to wielki krok ku nowoczesności, ku budowie POtęgi na miarę Hameryki! POnadto eksmisje nierobów do kontenerów POniekąd zmuszą ich do POdjęcia uczciwej pracy, co POzwoli im nawet na dorobienie się fortuny, a co za tym idzie na budowę luksusowych pałaców i zakup helikopterów (wystarczy, że zaczną od uczciwej pracy pucybuta). Oczywiście, znaczna część nierobów jest niereformowalna, POtrafi tylko chlać i wsPOminać czasy rządów starego komucha Gierka. Ci raczej fortuny nie zrobią. Ale cóż, słabsze jednostki same się eliminują! NIE BĘDZIE KOMUCHONIERÓB PLUŁ NAM W TWARZ (I MÓWIŁ ŻE DESZCZ PADA!)!!!
to znak, że czas przestać się włóczyć, bo mogą złapać i ukarać. W najgorszym razie, czeka Cię praca społecznie użyteczna w rezerwacie Czirokezów.
.
Przymusowe to powinno być leczenie raka, alergii, zeza, niepłodności... ale na to nie ma kasy państwowej, tylko kolejki i poniewierka po przychodniach i szpitalach. Łatwiej jest leczyć alkoholika - wytrzeźwiałki zarabiają, sądy "orzekają, gliniarze doporowadzają, psychologowie z "problemami" mają zatrudnienie, a psychiatrzy-imbecyle zajęcie. [Znam taką jedną osobiście, co rok odwiedzam ją po skierowanie dla Karola na nauczanie indywidualne. Taki wymóg i procedura - z autyzmu się nie wychodzi całkowicie, ale papiór musi być dla oświaty. Karol wcale nie musi się jej pokazywać na oczy, które "psycholka", czyli pan i psychiatra ma świdrowate, paskudna jest jak czarna, gradowa noc listopadowa, a na dodatek ma wadę wymowy, bo na zębach jakiś cudaczny aparat, wcale nie korekcyjny...]
To tak na marginesie, bo takie m.in. zajmują się też alkoholikami. Alholika nie wyleczysz... albo się zachla, albo przestanie sam.
.
O!!! Sumień!!! "Pod Orzechem" jest sala dla palaczy i ogródek latem. Tam ta durna ustawa nie obowiązuje. Nie muszę jak smarkata w haźlu bakać!!!
(*_*)
[Przymusowe to powinno być leczenie raka, alergii, zeza, niepłodności...]
Jeżeli będę miał raka ale uznam że najlepsze lata mam już za sobą, wyszalałem się i teraz ciekawi mnie czy reinkarnacja istnieje. Albo nie przeszkadza mi moja alergia, bo i tak kontakt z tym na co jestem uczulony mam obecnie bardzo rzadko, a jak już mam to nie jest to dla mnie uciążliwe. Albo nie przeszkadza mi mój zez i uważam że to nawet ma swoje plusy bo widzę świat inaczej niż inni i dostrzegam jego aspekty których nie dostrzegają inni ludzie. Albo nie przeszkadza mi moja niepłodność, bo nie chce mieć dzieci, albo mam już ich tyle że więcej nie potrzebuje i się ciesze że zaoszczędzę na antykoncepcji i lewicowe państwo też zaoszczędzi bo nie będzie musiało mi jej refundować. To ty mnie razem z oddziałami specjalnymi wytropisz, ujmiesz i wsadzisz do więżenia gdzie będę 3 lata oczekiwał na bezpłatną operacje z kasy państwa, o ile oczywiście nie zostanę zabity podczas obławy, po to by mnie uszczęśliwić, bo przecież jako lewicowiec wiesz lepiej co dla mnie dobre i leczyć ludzi trzeba z niezaraźliwych chorób pod przymusem, dla tak zwanego dobra społecznego?
że jeden więcej nie czyni różnicy.
To PRZYMUSOWE miało być w cudzysłowie - "przymusowe".
PÓŁGŁÓWEK oczywiście bez cudzysłowu.
.
[misiekZ... ja już z takimi półgłówkami tutaj rozmawiałam,
że jeden więcej nie czyni różnicy.
To PRZYMUSOWE miało być w cudzysłowie - "przymusowe".
PÓŁGŁÓWEK oczywiście bez cudzysłowu.]
Z lewicą nigdy nie wiadomo. Naprawdę nie zdziwiłbym się gdyby taki przymus był. W końcu chce się zmuszać świadków jehowy do transfuzji krwi bo to przecież dla ich dobra i ich zdanie się nie liczy. To co napisałaś wygląda na pisane na poważnie i pewnie naprawdę chciałaś ludzi na siłę uszczęśliwiać, dla dobra społecznego, ale dotarło do ciebie jakie to głupie.
Lewicy spod znaku lewica.pl pewnie wiele można zarzucić, ale akurat ty - zwolennik wszechwładzy kapitału, jednego z najgorszych zamordyzmów jakie poznał świat - nie masz prawa kogokolwiek tu rozliczać z domniemanego czapkowania różnej maści autorytaryzmom.
[@misiekZ
Lewicy spod znaku lewica.pl pewnie wiele można zarzucić, ale akurat ty - zwolennik wszechwładzy kapitału, jednego z najgorszych zamordyzmów jakie poznał świat - nie masz prawa kogokolwiek tu rozliczać z domniemanego czapkowania różnej maści autorytaryzmom.]
Nie jestem zwolennikiem wszechwładnego kapitału. Ale wolnych ludzi, którym nikt nie zabrania posiadania czegoś na własność i wynajmowania ludzi do wykonywania jakichś czynności i płacenia im za to, tyle na ile się umówili.
Żaden sensowny lewicowiec nie sprzeciwia się wszelkiej własności/posiadaniu, więc twoja uwaga tak jakby rozmija się z adresatem. Jeśli już się sprzeciwia, to tylko pewnym określonym formom własności/posiadania. Zwłaszcza takiej własności/posiadaniu martwej materii, która skutkuje relatywnie trwałym i/lub regularnie ponawianym podporządkowaniem sobie żywej, ludzkiej materii w postaci dyktatu mniejszości nad większością.
Praca najemna, której z takim zapałem bronisz, jest właśnie formą własności/posiadania, która taki dyktat ustanawia. W jej ramach przez co najmniej 8 godzin dziennie pracująca część 90% społeczeństwa musi wykonywać rozkazy przedstawicieli pozostałych 10%: prywatnych i państwowych kapitalistów (tj. wyższych rangą urzędników). Nazywanie tej sieci struktur władzy (od setek lat mniej lub bardziej bezpośrednio petryfikowanych państwowym przymusem) "wolnością" zakrawa na orwellowskie dwójmyślenie i przy okazji pokazuje, jak bardzo zdegenerowany jest współczesny liberalizm - w gębie antypaństwowy, a jak przychodzi co do czego, to wybiórczo broni etatyzmu jak niepodległości.
Co ciekawe klasycy liberalizmu - których autorytetem współcześni wulgarni liberałowie wycierają sobie na każdym kroku swoje cyniczne gęby - byli wobec pracy najemnej co najmniej krytyczni (jak Adam Smith), dostrzegając jej niewolnościowy charakter i degenerujący wpływ na kondycję psychofizyczną całych grup społecznych, jeśli nie otwarcie wrodzy (przykładem Herbert Spencer zdaje się).
Można różnie oceniać dorobek teoretyczny i propozycje systemowe klasycznych liberałów - ja w tej kwestii bardziej skłaniam się ku Marksowi niż nielicznym dziś autentycznym epigonom klasycznego liberalizmu, próbującym ratować i uwspółcześnić tę tradycję - ale zdecydowanie bardziej by mi było po drodze z takim Thomasem Painem, Adamem Smithem czy Herbertem Spencerem mimo oczywistych różnic teoretyczno-praktycznych, niż z wulgarnymi pogrobowcami liberalizmu twojego pokroju. Którzy dużo i głośno krzyczą o abstrakcyjnej Wolności przez duże "w", ale depczą i/lub pochwalają deptanie podstawowych, namacalnych, bliskich zwykłemu człowiekowi wolności przez małe "w".
:)
są nie tylko sprzeczne z prawem, ale z moralnoscią i przyzwoitością. Jak można być na tyle złym (i kapitalistyczny), żeby wysłać CZŁOWIEKA (często już wcześniej mocno umęczonego przez ten system) do czegoś takiego?
West: "A propos, leczenie alkoholików też powinno być przymusowe".
Bój sie Boga człowieku! (i bez nieśmiesznych, głupich żartów, że akurat mnie by się to przydało, bo chyba rzeczywiście "alholika nie wyleczysz... albo się zachla, albo przestanie sam"), Jeśli już coś powinno być przymusowo (nie lubię tego słowa) leczeno, to to co mówi Hyjdla, plus np. rak piersi, ale na to nie starczy, lepiej wydać na różne inne przymusowe rzeczy, korporacje, banki, luksusy dla panów polityków, wojny i policję, nie?
Hyjdla: "Nie muszę jak smarkata w haźlu bakać!!!" Zawsze mnie bawi słowo "bakać" czy to odnośnie fajek, czy czego innego:)
Jak ktoś już nie rozumie co znaczy trwałe połączenie z gruntem, to nie ma sensu, żeby zaśmiecał komentarze. Wiedzę, o tym jak powinna być leczona choroba alkoholowa wolę czerpać od psychologów i lekarzy. Oczywiście można na nowotwór podawać rumianek, a alkoholików pakować na jakiś oddział przymusowo, tylko ani jedno, ani drugie nie ma nic wspólnego z leczeniem i medycyną. Oczywiście można najpierw płacić ludziom jeżdżącym autobusami komunikacji miejskiej w Warszawie ( w firmie z grodziska) 3 zł na godzinę, a potem bredzić, że mają za to wynająć sobie mieszkanie albo wziąć kredyt na mieszkanie... tylko po co publikować bełkot i bredzenie? Oczywiście można uparcie twierdzić, że pracujący na czarno bezrobotni są nierobami żyjącymi z zasiłków, tylko lepiej pooglądać statystyki i dowiedzieć się, że przeciętny zasiłek wynosi około 60 złotych miesięcznie, a zasiłki dla bezrobotnych otrzymuje poniżej 10% całej liczby bezrobotnych. Przyjdzie taki dzień, że wszyscy przez was szkalowani i poszkodowani zrzeszą się i będzie koniec festiwalu bredni, bo tych poszkodowanych, wyzyskiwanych jest zdecydowana większość, ale na waszym miejscu już dzisiaj myślałabym, co będzie, jeśli ci przez was poszkodowani będą wami wtedy tak samo gardzić jak wy dzisiaj nimi.
W sumie dosyć zrozumiała. W krótkim czasie dowiedzieć się o istnieniu prawa budowlanego, przeczytać jeden paragraf, zapoznać się z pewną jego interpretacją w odniesieniu do konkretnego przypadku, przyjąć ją jako prawdę objawioną - i zaraz potem dowiedzieć się że mogą istnieć obiekty kontenerowe trwale połączone z gruntem...
6 lat po Katrinie stan Louisiana oglosil ostateczny termin zwrotu kontenerow . Okazuje sie ze na dzien dzisiejszy ok 4,000 kontenerow w dalszym ciagu zamieszkalych jest przez powodzian.
Ludzie wzieli pieniadze od rzadu od organizacji charytatywnych i w dalszym ciagu mieszkaja w kontenerach.
Oczywiscie na co wydali pieniadze to juz nawet nie pamietaja.
Widocznie mieszkanie w kontenerach nie jest czyms tak ponizajacym u uwlaczajacym godnosci
Moze wladze polskie zainteresowalyby sie kontenerami w ktorych ludzie lubia mieszkac
"6 lat po Katrinie stan Louisiana oglosil ostateczny termin zwrotu kontenerow . Okazuje sie ze na dzien dzisiejszy ok 4,000 kontenerow w dalszym ciagu zamieszkalych jest przez powodzian.
Ludzie wzieli pieniadze od rzadu od organizacji charytatywnych i w dalszym ciagu mieszkaja w kontenerach.
Oczywiscie na co wydali pieniadze to juz nawet nie pamietaja"
Ale ty zapewne pamiętasz jakiej wysokości to były kwoty i że na pewno wystarczały na nabycie lokum w lepszym standardzie niż kontener?
W Poznaniu powodzi nie było a też im je poznaniakom serwują. Jesteśmy chyba bogatszym krajem?
I dlaczego je zabierają powodzianom luizjańskim? Sześć lat dopiero po powodzi sprzątają? A zaczęli od kontenerów, bo z ludźmi trudniej?
Widać kasiory dano im tylko na okna i drzwi, to się rozeszła jak kieszonkowe...
No i dlaczego w ogóle je zabierają? Wiem!!! W ramach jakiegoś offsetu chcą je do Polski wyeksportować... jak onegdaj F-16!!!
(*_*)
Te kontenery może i nie byłyby jeszcze takie najgorsze gdyby zesłanym tam ludziom władza pozwoliła spokojnie żyć. Ale znając nasze państwo, zapewne natychmiast z powstaniem takich miejsc pojawią się różnego rodzaju administracje, wspólnoty, zarządy, jednym słowem - maszynki do okradania ludzi. Za ich sprawą opłata "za" kontener wcześniej czy później będzie zbliżonej wysokości co "za" normalne lokum.
PS.
Cudzysłów przy "za", bo komu i za co płacić w przypadku gdy np. ktoś sobie kupi kontener na własność? Dokładnie tak samo, jak opłaty "za" mieszkanie własnościowe. Nie mówię oczywiście o mediach, ale jak można płacić za "zarządzanie" swoją własnością? A taka opłata, na dodatek w niemałej wysokości, istnieje w tzw. wspólnotach mieszkaniowych.
Gdyby jaki młody, rzutki, przedsiębiorczy... niekoniecznie wykształcony i z wielkiego miasta (*_*) zechciał "postawić", "wybudować", "urządzić" takie osiedle kontenerowców pod wynajem, czyli normalną działalność gospodarczą... to zaraz na pewno przenicowano by tam i nazad "prawo budowlane", "zagrożenie epidemiologiczne", sio i tamto... by utrudnić, zabronić, wybić z głowy... Pewnie by takie "osiedle" do kategorii pola namiotowego zaliczono. A nasz Bandustan może w majestacie swojej śmieszności urządzać takie pola namiotowe i getta kontenerowe....
Zresztą pomysł rzyciłam. Teraz niech jaki rzutki, Pracowity i Sprytny działa...
.
Ale ty zapewne pamiętasz jakiej wysokości to były kwoty i że na pewno wystarczały na nabycie lokum w lepszym standardzie niż kontener?
Wyobraz sobie ze nie interesuje mnie czyjs portfel.
Wiadomo natomiast ze na 145,000 trajlerow 141,000 zostalo zwroconych
Najwyrazniej masz racje, w 4,000 okazlo sie ze kwoty byly niewystarczajace
Nie jest wykluczone ze jezeli wasz rzad bedzie prosil z taka sama determinacja jak w sprawie F-16 to Obama moze wam sprzedac trajlery tez.
Tylko czy stac was na taki luksus utrzymania bo w przypadku F-16 przeceniliscie swoje mozliwosci
I też na tym wyjdziemy jak Zabłocki na mydle, bo tylko Jankesi nawet na szajsie majątek potrafią zbić.
(*_*)
Masz racje. W Dallas na West End mozna kupic plakietke w ksztalcie stanu TX zamknieta hermetycznie w przezroczystej kasetce. Plakietka wykonana jest z krowiego goowna.
Ulubiona pamiatka Japonczykow :))).
Moze wiec zamiast pluc sie na Amerykanow zaczac sie od nich uczyc jak robic pieniadze z goowna. W odwrotnym procesie , jak robic goowno z pieniedzy to jestescie miszczami
A jezeli chodzi o Zablockiego to widocznie to taka polska tradycja
Za komuny jezeli ktos marudzil ze Ruskie biora cos tam od nas za darmo zawsze odpowiedalem: byli by ciezkimi frajerami gdyby nie brali tego co Polska chce im sama dac
Interesy to sie robi z madrymi. Frajerow wali sie w rogi , szczegolnie jeszcze kiedy sie bardzo o to prosza.
A slawne F-16 to nie usiluj zdyskredytowac tego samolotu. Po pierwsze jest naprawde dobry a drugie jezeli nawet przyjac teorie ze to zlom, to ten zlom okazal sie zbyt nowoczesny dla Polski co raczej o Polsce nie swiadczy zbyt dobrze
"Wyobraz sobie ze nie interesuje mnie czyjs portfel
Wiadomo natomiast ze na 145,000 trajlerow 141,000 zostalo zwroconych
Najwyrazniej masz racje, w 4,000 okazlo sie ze kwoty byly niewystarczajace"
Nie znam sytuacji na tyle dobrze, żeby uznać iż bankowo mam rację. Jedynie zasugerowałem alternatywne wyjaśnienie do twojego bo jakoś nie jestem w stanie uwierzyć, że te 4 tys. luda z okładem kapuchę jaką dostało od rządu np. po prostu przechlało. Część być może, ale wszyscy? A co z możliwością, że w międzyczasie sytuacja bytowa co poniektórych uległa dalszemu pogorszeniu - np. stracili pracę i użyli tych funduszy do podratowania domowego budżetu na bieżące podstawowe wydatki. To jest dla ciebie aż taka abstrakcja, że z góry zakładasz opcję przechlania czy przepieprzenia kasy na "luksusy", nota bene powielając typową dla wielu prawicowców kliszę "degenerującego socjalu"? Nie darzę cię jakąś wielką sympatią i nie podejrzewam o szerokie horyzonty myślowe, ale mimo wszystko wydajesz się bardziej ogarniać rzeczywistość niż jakieś miśkiZ i tymasy z tego forum, więc proszę cię grzecznie - rusz trochę deklem, ok?
Jesteś miszczem suspensu!!!
(*_*)