po przeszło 20 latach uniewinnienie. Oto dlaczego USA powinno znieść karę śmierci
... czy tylko USA?
Co ma wspolnego kara smierci ze skazaniem na dozywocie?
Facet odsiedzial niewinnie 27 lat bo zostal sprzedany przez kolesia z organizacji
Jeden afroamerykanin sprzedal innego afroamerykanina a bialasy zalacily za to $4,500,000
Źle że przedstawiciele wymiaru sprawiedliwości ufają zeznaniom konfidentów, uważam ze 4,5 miliona $ to odpowiednia cena za zmarnowanie życia
Nie, nie da się wycenić zmarnowanego życia. Są sprawy, które są nie do wyceny.
A wyobraz sobie ze konfidentem bylby bialy i jeszcze czlonek KKK
Pomysl tylko jaka burza bylaby na tym forum
No i oczywiscie na $4.5 mln napewno by sie nie skonczylo
Oczywiście metafizycznie i filozoficznie rzecz biorąc się nie da. Ale Departament Stanu przyjmuje od dawna, że strata jednego żołnierza kosztuje jest równoważna utracie 7 milionów dolarów.
ministerstwo obrony w Rosji - co widać po olbrzymich stratach jego sił zbrojnych w Czeczenii i Gruzji, jak również w niezliczonych wypadkach - przyjmuje, że jeden żołnierz wart jest pół stakana bez ogurca.
[Nie, nie da się wycenić zmarnowanego życia. Są sprawy, które są nie do wyceny.]
I co w związku z tym? Żadnych pieniędzy nie powinien był dostać? W każdym kraju się może zdarzyć że osoba niewinna trafi do więzienia. Więc jakąś kasę zadość uczynienia powinien dostać. Choć uważam że można zmarnowane lata życia wycenić i wypłacić tyle pieniędzy żeby koleś mógł się wyszaleć, na imprezować, na zwiedzać świat, nie musząc się już martwić przyszłością. Jednak moim zdaniem 4,5 miliona dolarów to za mało, by sobie odbić 27 lat straconej młodości z winy instytucji państwa.
że władze zleciły Butlerowi wystawienie Pratta?