Tak naprawdę reprywatyzacja (przynajmniej mentalna) trwała w Polsce od zawsze. A komunistom nie wystarczyło cierpliwości aby wychować ten naród. Może dlatego, ze Polacy nie mieli (nie mają i nie będą mieli) szacunku dla dobra wspólnego - wspólne czyli niczyje, taki sarmacki neoliberalizm.
w jej szkodliwych dla kraju wymiarach blokował rząd Olszewskiego i - szczególnie - J.Kaczyńskiego. SLD ją promowal szczególnie tam, gdzie widział dla siebie zyski korupcyjne. Przypomnijmy sobie aferalną prywatyzację Orlenu, która środowisko polityczne Aleksandra Kwaśniewskiego próbowało zorganizować za pośrednictwem J.Kulczyka i G.Ałganowa.
A kandydaci na liderów "autentycznej partii lewicowej" są już na listach wyborczych Platformy Obywatelskiej.
Telegraf wiecznie żywy.
nie mogę sie zdecydowac czy jak czytam posty abcd to mam podkładać głoś matki joanny od aniołów, czy czy rolanda freislera
A może tak towarzysze kapitaliści, przepraszam jacy tam kapitaliści, liberalne miernoty, no nie, chciałem powiedzieć polscy lewicowcy, tak co nieco o socjalnych rozwiązaniach państwowych coś wreszcie napiszą. Bo od lat ani jeden taki tekst tu się nie ukazał.
Trochę pozytywizmu proponuje!
SLD (poza małymi epizodami) nie jest lewicową partią. Tym bardziej nie można nazwać tego czegoś autentyczną lewicą.
Nic nie stoi na przeszkodzie, abyś ty napisał tego typu tekst.