"Większość Amerykanów za prawem do aborcji i małżeństwami homoseksualnymi"
To zalezy jakie pytanie sie zada i jak sie interpretuje odpowiedz. Bardzo duzo zalezy od tego w ktorym stanie zada sie pytanie. Odpowiedzi beda diametralnie rozne
Jezeli pytanie brzmi:
Czy popierasz prawo uznajace aborcje za nielegalna i odpowiedz jest "nie" tzn popierasz aborcje?
Litosci Panie Szumlewicz.
Amerykanie nie lubia usankcjonowywania zycia prywatnego prawem i uznaja ze aborcja jest to moralna odpowiedzialnosc kazdego. Oczywiscie sa fanatycy ale to margines
Zdziwilbys sie odpowiedziami gdyby np pytanie bylo:
Czy zgadzasz sie zeby aborcja byla legalna, na zyczenie i na koszt podatnika?
Identycznie z malzenstwami homo. Inna odpowiedz bedzie w San Francisco a inna w Atlancie.
A dowodem na manipulacje tym sondazem jest fakt ze w wiekszosci stanow malzenstwa homoseksualne nie sa zalegalizowane tylko dlatego ze mieszkancy w referendach w dalszym ciagu wypowiadaja "NIE"
Instytut Badań Publicznych Nad Religią - kolejna grupa robiaca kokosy na sondazach na zamowienie
wyważasz otwarte drzwi. Przecież tekst wyraźnie rozdziela te dwie sprawy: stosunek do aborcji i stosunek do prawnego zakazu aborcji. Cytuję: "52 proc. Amerykanów deklaruje, że aborcja jest moralnie zła, co jednak nie przekłada się na ich oceny dotyczące regulacji prawnych."
Jest to zresztą bliskie moim odczuciom. Prawny zakaz to po prostu nieskuteczne narzędzie walki z aborcją, nawet jeśli z takich czy innych (etycznych, zdrowotnych, psychologicznych) przyczyn uważamy ją za zło. Stawianie znaku równości pomiędzy etyką a prawem to fundamentalistyczny absurd.
wzrostem poparcia dla zalegalizowania aborcji w amerykańskim społeczeństwie jaki obserwujemy w ostatnim dziesięcioleciu i osiedleniu się tam Rebla?
Co sądzisz o takiej opinii:
stawianie znaku równości między moralnym potępieniem zabicia czy okradzenia zygoty fenotypicznie dorosłej a prawnym zakazem tych postępków - to moralistyczny absurd.
Zawsze kiedy probujesz byc wybitnie dowcipny wychodzi cie zes wyjatkowo glupi
Aborcja w USA jest calkowicie legalna o czym moglbys sie dowiedziec sam z Google
z jakiej paki takie rzeczy jak prawa do małżeństwa i do aborcji mają zależeć od głosowania w referendum
piszesz o fenotypicznej istocie ludzkiej (zygocie) z tego powodu, że zawiera pełną sekwencję DNA dorosłego człowieka. Nie pierwszy raz zresztą. A wiesz erudyto, że tak samo jest w wątrobie i innych komórkach somatycznych (22 pary chromosomów)? A więc wątroba to człowiek? Co tam człowiek! Cała ludzka populacja bo tych komórek to jest od cholery!
Jeśli zaś nawet fenotypicznie plemnik to taki sam człowiek (kopia twoich genow składająca się w połowie z genów twojej matki i ojca) jak Ty to może pochyliłbyś się rano nad efektem polucji i przemyślał jak wielu ABCD usycha na prześcieradle? ;-). Ględzisz o jakiejś aborcji, a ja mówię o milionach istot ludzkich. W jednorazowym akcie ginie mniej więcej populacja całych stanów zjednoczonych!!! ;-) A Ty nie grzmisz? Za szablę nie chwytasz?
Nawet tacy purytańscy jankesi są już na Ziemi,a my dalej wisim na gałęzi :(((