To strasZna strata dla klasy robotniczej, która jak tak dalej pójdzie będzie musiała emigrować do Wenezueli by móc oddać głos na robotniczego kandydata ChaveZa.
Chociaż w sumie bliżej nad Wisłę, gdzie też by się taki znalazł.
komunista może mieć tylko jednego prezydenta: Władimira Władimirowicza.
Wiem, że formalnie prezydentem rosyjskiej ojczyzny jest teraz towarzysz Miedwiediew, ale napisałem co mi serce dyktuje.
Murzyn? Kogo na sztandarach umieszczą płonące przedmieścia?
dla Sarkozy'ego. Kandydatowi PS-u zabraknie kilku procent uciułanych przez trockistowski plankton, do drugiej tury wejdą Sarkozy i Marine Le Pen i w ten sposób będzie back to the future z 2002 roku.
świetnie:
kraj Sugera, Corneille`a i Lully`ego (żeby już dalej nie siegać) zasluguje na uwolnienie go od fanów Strauss-Kahna i Cohn-Bendita.
Jesli nieoficjalny lider francuskich mandelowcow wystartuje ma duze szanse zostania stalym eksponatem wyborczym w muzeum francuskiego trockizmu.Zupelnie jak Arlette Laguiller.Taki ladny czerwony kwiatek do brzydkiego kapitalistycznego kozucha.
www.socjalpatriotyzm.salon24.pl
To kogo popierasz: kolegę Putina czyli Sarkozy'ego czy może faszystkę Le Pen?
pewno nie kandydata socjalistów, którzy jawnie współpracowali z komunistami.
Nie ma to jak "konkretna" odpowiedź. Zdolności intelektualne coraz mniejsze i już nawet nie wystarczają na jasne zdeklarowanie się?