"Początkowo pokojową 20-tysięczną demonstrację zakłóciły agresywne grupy manifestantów, którzy obrzucali policjantów fragmentami elewacji i innymi przedmiotami, podpalili parasole jednej z kawiarń, używając ich jako barykady, a także wybijali sklepowe okna."
Autor po raz kolejny pomylił serwisy. Swą denuncjacje na "chuliganów" przeszkadzających w "odpowiedzialnym" protestowaniu chciał wrzucić chyba na GW.
Cała Europa jest dziś z wami i trzyma za Was kciuki. Wasza przegrana będzie nasza przegraną i utratą resztek nadziei. Zwłaszcza w Polsce, w ktorej publiczne są już tylko szalety i parki, jednym z najbiedniejszych krajów tego kontynentu.
Wasze zwycięstwo zmobilizuje też nas do walki o nasza przyszłość! Niech żyje lud Grecji!
Hasta la victoria siempre! ;-)
Dla kogo? Dla Greków, czy dla banków? Grecy znają odpowiedź. Dlatego walczą. Ich zwycięstwo, będzie również naszym. A poza tym rząd powinien ogłosić upadłość. Zgodnie z nią pierwszeństwo mają wierzytelności pracownicze... Banki byłyby w dalszej kolejności. Czy dlatego jej nie ogłasza i poszukuje ratunku w kieszeniach najbiedniejszych? I to rząd rzekomo socjalistyczny... Tak to jest, gdy słowom nadaje się znaczenie sprzeczne z ich etymologią. Nie pozwólmy się na to nabierać argumentacją, że tego wymaga rzeczywistość... Przykłady można by mnożyć ale w tym kontekście nie wypada.
To nie jest język liberalnych mediów - taka jest prawda, że tam wiele manifestacji zakłóca ta sama grupa tajniaków - prowokatorów - chuliganów, którzy niszczą wszystko na swej drodze.
Demonstrantom również nie podoba się palenie kiosków czy sklepów (nie tylko banków), bo to kompromituje ich jako opozycję.
Przyjrzyjcie się uważnie filmom z zamieszek - w wielu miejscach demonstranci szarpią się z zamaskowanymi typami, osłaniają wystawy, zasłaniają im pole do rzucania kamieniami w policję.
To ta swiadomość krótkotrwała, o której nieraz wspomina EB (mam prikaz od BB, by sie na nich nie powoływać, a że przekorny jestem...), która bardzo szybko rośnie. Kilka miesięcy temu przeciwko "planowi ratunkowemu" opowiadało się 50% Greków, dziś jak usłyszałem w telewizorni jest ich ponad 80%.
To wynik walk ulicznych i toczonych w całym kraju dyskusji. W takich chwilach ludzie zaczynają rozumieć rzeczy, których na codzień nawet nie próbują. Hmmm ale co zrobic by tę świadomość zatrzymać?
Rozsądni mieszczanie z odpowiedzialnych lewicowych partii przeciwko zamachom na własnośc prywatną i stróży prawa. Kto przeciw policji ten tajniak i/lub chuligan! Dobre.
1234 gdybyś choć trochę znał realia greckich demonstrancji to byś wiedział , że rządzą się one trochę innymi realiami i nie mają charakteru procesji z punktu A do punktu B ze złożeniem petycji do "dobrego cara" , jak to ma miejsce w kraju nad Wisłą
a na nich napisy "no pasaran!"
Dobrze jest!
W Grecji pojawiają się już oznaki rozłamu w siłach zbrojnych.
http://blog.alexanderhiggins.com/2011/06/26/greek-army-threatens-military-coup-spreading-fears-civil-war-breaking-europe-31181/
Wygląda to bardzo nieklarownie i z jednej strony część żołnierzy i policjantów przyłącza się do protestów - z drugiej widać siły, z których może wyłonić się junta wojskowa. Ale tak czy siak, sprawy zaszły daleko - na tyle daleko, że jedynym celem może już być tylko doprowadzenie do przerośnięcia rebelii w rewolucję. Wszystko inne będzie porażką.
Podzielam twoja opinię i dodam: nie może do us... śmierci być tak, że miliony głodują bez dachu nad głową a jednocześnie nieliczni panoszą się w apartamentowcach z basenami i kortami na 160 kondygnacji bul próżnują w jachtach o wyporności kilkunastu tysięcy ton zużywając na to naszą wspólną pracę i zasoby naszej wspólnej planety. To powinno się skończyć ,nawet gdyby świat miał się rozpaść. Próżności w zaspakajaniu potrzeb nielicznych trzeba powiedzieć stop! Mam nadzieję, że w tym kierunku te wydarzenia zmierzają.
Dobra protesty protestami, ale nikt nie proponuje realnej alternatywy dla Greków, możemy bawić się w robienie burd na ulicach, ale to nie rozwiąże problemu Greckiego deficytu i długu, którzy przecież nie wziął się znikąd, może naprawdę przeholowano z przywilejami dla pewnych grup.
Tak nakarma, zwłaszcza z przywilejami dla polityków i bankierów.
Nie może być za to odpowiedzialny cały lud Grecji zbiorowo... z wyłączeniem bankierów. Rozwiązań jest wiele. Od wypięcia się na unię kapitału po umorzenie tych długów. Ostatnie wyjście dla unii kapitału jest mimo wszystko najlepsze i realne. Nie spowoduje domina i rozpadu tej gównianej organizacji. Tylko Grekom nie może zabraknąć determinacji w obronie własnego życia. To jest walka o życie. Nie mają nic do stracenia.
Unia kapitału jest w dylemacie. Zwłaszcza Niemcy, którzy żyją nie tylko kosztem Greków ale i naszym. To im się najbardziej unia jako rynek bez granic opłaca.
Ale domino i tak może ruszyć. Jak Grecja zbankrutuje i wyjdzie z Unii zacznie się domino wyjść z Unii. Jak umorzą jej długi zacznie się domino żądań umorzenia. A wtedy Unię trzeba będzie na nowo przemyśleć. Może Unia musi solidarnie odpowiadać za swych członków? Tak jak niewyobrażalne dla nas byłoby bankructwo jakiegoś województwa, bo tam są lenie;-), tak niewyobrażalnym może powinno być bankructwo jakiegoś kraju będącego częścią wspólnej Europy?
Dosyć ciekawie na ten temat pisze Sutkowski. Jego tekst znalazł się nawet na wp.
i ja się z tobą trochę zgadzam, w wieku 57 lat mozna bylo przejsc na e,eryture, popieram greków w strajkach itp ale z drugiej strony jaką alternatywę mają grecy? Dobrze by było gdyby UE anulowała długi
jedna poprawka- ten publicysta nazywa się Sutowski :-)
P.S Cały naród nie może odpowiadać za długi, które zostały spowodowane tym ze iluś tam cwaniaczków unikało podatków
Osobiście zresztą nie uważam by niepłacenie podatków, wyłudzanie rent, przechodzenie na wcześniejsze emerytury było niemoralne- system kapitalistyczny jest tak chory i niesprawiedliwy, że takie praktyki nie są w stanie nic tu dodać
Bankierzy ukradli w czasie kryzysu co najmniej kilkanaście bilionów dolarów, więc uważam że w tej sytuacji nawet palenie tymi pieniędzmi w piecach byłoby bardziej racjonalne :-)
Rząd pod sąd!
myśleli, że można przejadać dotacje z UE, obywając się bez wicepremier Gilowskiej od racjonalizowania wydatków budżetowych.
A tak się nie da.
jak kulą w płot, czego dowodem post Zycha poniżej Sumika. Pisowcy jak widać stoją tam gdzie stoi zomo, znaczy się grecka policja ochraniająca bankierów i sprzedajnych polityków
Tak Zychu, dobij Greków całkiem i wyślij im jeszcze Zytę. Choć jeśli w pakiecie z Kłamczyńskim to pal licho Greków. Bliższa koszula ciału.
"Winny jest ten co dawał pożyczki"
I ten który ją brał, by łatać swoją dziurę budżetową.
"z wyłączeniem bankierów."
Wsadzenie bankierów do kicia nie sprawi że deficyt cudownie zniknie.
"Od wypięcia się na unię kapitału po umorzenie tych długów."
Jak się wypną nie będą mieli z czego finansować 8% deficytu.
"Nie spowoduje domina i rozpadu tej gównianej organizacji."
Spowoduje straty w niemieckich i francuskich bankach oraz osłabi zaufanie do euro przez co pogorszy sytuację innych dłużników (Portugalii, Hiszpanii). Ogólnie rzecz biorąc wszystko to oznacza nawrót kryzysu gospodarczego.
ciekawe co będziesz mówił jak Grecy przegrają a w niedługim czasie Grecje będziesz miał tu nad Wisłą.
Co będziesz mówił jak ci Tusk powie, ze wszystko przejadłeś i przepiłeś, a wyglądasz już jak beczka piwa.
grecy powinni anulowac.obligacje spalic a oprocentowanie z owych obligacji nie wyplacac tylko uznac za zalegle podatki.ta "pomoc" co im oferuja to dorzniecie grecji.
zreszta na sytuacje grecka wiekszy wplyw miala polityka niz ekonomia.w ciagu 20 min jakas firemka zalatwila ich bez pudla.
taki scenariusz jest dla ue,mfw bs i innych horrorem.jeszcze inni poszli by w te slady :)jak np polska :)
co zrobia grecji?pozyczek nie udziela na splaty oprocentowania?
turystyka im padnie?smiechu warte.niemcy i tak na wakacje beda jezdzic do grecji.ue i nato bedzie jak bylo w grecji.zbyt ma wazne polozenie geopolityczne.a ze jest "niegrzeczna" to probuja ja ustawic do pionu.
"Osobiście zresztą nie uważam by niepłacenie podatków, wyłudzanie rent, przechodzenie na wcześniejsze emerytury było niemoralne"
Interesujące. Fajnie musiało być w tym greckim kapitaliźmie jeśli można było przestać pracować w wieku 57 lat.
"grecy powinni anulowac.obligacje spalic a oprocentowanie z owych obligacji nie wyplacac tylko uznac za zalegle podatki"
Odsetki od obligacji w 2010 roku stanowiły jakąś 1/3 całego deficytu, więc wypięcie się Grecji na wierzycieli nie wiele by pomogło, deficyt finansów publicznych wyniósł by 8,5% PKB ??? I niby skąd w ciągu JEDNEGO ROKU sfinansować tą lukę, jak nikt nie chciałby pożyczać już Grecji pieniędzy ???
wielu Polaków też przestaje pracowac w podobnym wieku
P.S
Podziwiam głęboko tych co wierzą w moralnośc samego kapitalizmu...
Dokładnie. Grecka ulica zaczynać czuć i rozumieć swe znaczenie i siłę swych protestów. Wystarczy poczekac i unia kapitalistów zmięknie. Dlatego słusznie rząd grecki lud nazywa zdrajcami. Unia im moze naskoczyć. Ja tez twierdzę, ze Europie bardziej zależy na Grecji niż Grecji na Europie.
dlaczego "nikt" nie chcialby pozyczac?znaleezli by sie tacy co pozycza z checia :)
A w moralność komunizmu wierzysz? :)
"Grecka ulica zaczynać czuć i rozumieć swe znaczenie i siłę swych protestów" .... bo na jej czele stoją komuniści a nie antykomunistyczne oszołomy podszywające się pod lewicę.
A kto pożyczy pieniądze państwu, które wypina się na swoich wierzycieli ??? To chyba logiczne.
Jest jeszcze MFW i Unia (o ile miała by kasę na pomoc Grekom, po bankructwach swoich banków), ale biorąc pod uwagę tą opcję, wracamy do rzeczywistości, czyli tego co aktualnie się dzieje.
Z tego co czytalem to nie Junia czy MFW a poszczegolne panstwa inywidualnie maja udzielic pozyczek.
Tusek juz przyrznol Greka i nie ma zamiaru ryzykowac waszych pieniedzy
[Podziwiam głęboko tych co wierzą w moralnośc samego kapitalizmu]
Racja. Takim dziwadłom rzeczywiście należy się podziw.
za 5 lat bedzie można pojechać pojechać do grecji ze 100 euro w kieszeni i wypoczywać przez tydzień w najlepszych resortach
Ja wybieram resort spraw finansów, tam przynajmniej jest kasa (chociaż w Grecji może być z tym problem).