Odp :
Nie sprzedaje filtrów do wody ;-)
Oczywiście to żart ale jak każdy żart ma w sobie GRUUUBE ziarno prawdy.
Jak powszechnie wiadomo z publicystki ( jeśli się nie ma stałego etatu ) trudno wyżyć.
Pan Cezary też miał chude lata w których musiał zająć się akwizycją filtrów do wody. Niby żadna praca nie hańbi ale nie absolwenta paryskiej Sorbony. O czasach Sorbony pisze w swojej ostatniej książce pierwsza żona Pana C Maneuela Gretkowska ( info dla Getzz : to nie ta gruba z 1 edycji big bradera). Najdelikatniej mówiąc : Na paryskim bruku pochłonął Ją liberalizm obyczajowy m.in. w ramionach Pana Żuławskiego o czym pisze z detalami w wywiadzie w Twoim Stylu.
Ad rem :
Pisze jak najbardziej serio bez cienia ironi :
Napisanie przez Pana Cezarego tekstu Wojna Pokoleń Za Pomocą Cyngli można jedynie porównać z wyniesieniem z IPN & publikacją Listy Wildstaina.
http://wiadomosci.dziennik.pl/opinie/artykuly/139087,wojna-pokolen-przy-uzyciu-cyngli.html
Zalinkowany powyżej tekst powinien być dla szeroko rozumianej lewicy TEKSTEM KANONICZNYM wręcz FUNDAMENTEM IDIOLOGICZNYM.
Powinien być lekturą obowiązkową na lekcjach historii.
Nie Marks !!! Nie Lenin !!! Nie Engels & Trocki !!! a właśnie Wojna Pokoleń Za Pomocą Cyngli powinna kształtować umysły Przyszłych Rewolucjonistów.
Reasumując & parafrazując słowa Majora Fredrycha :
Jeśli nie zabijesz w sobie Heleny Łuczywo nigdy nie dokonasz Rewolucji !!!
ps. Powoli zaczynam poznawać Platformę Obywatelską od środka & powiem Wam jak stary lewak że to bardzo przyzwoita patia & wiele osób w niej działających ( w tym ja ) ma bardzo pro socjalne poglądy.
TAK W TYM ROKU JA TEŻ ZAGŁOSUJE NA PO !!!!
Nowy wspaniały świat... Platformy Obywatelskiej
jak gdzie ale na lewicy powinno się chyba pamietać o mojej utraconej czci.
KATARZYNA BLUM
tego "komentatora" w medium lewicowym ostatecznie - mam nadzieję - kompromituje styl myślenia, zgodnie z którym lewicowcem jest każdy, kto pluje na PiS, Jarosława Kaczyńskiego i ofiary Smoleńska.
Plucie to ma posiadać, w dodatku, magiczna moc oczyszczania z grzechów przeszłości, gdyż mamy tu do czynienia z ideologiem IV RP, pokolenia JPII i wieloletnim dyspozycyjnym bublicystą PC i PiS (atakujacym przeciwników tych ugrupowań z pozycji fundamentalistycznych, a nawet antysemickich).
Lepiej, żeby w Polsce władzę sprawował prawicowiec, sługus najpierw byłego reżimu w najgorszych latach 80tych, teraz USA, do tego aferzysta i przestępca, odrażający człowiek, "dzięki" któremu słowo "lewica" jest w Polsce skompromitowane na lata, zamiast Anny Walentynowicz, osoby z której również lewica może być dumna. Nieźle...
Do tego oklepany cytat z Miłosza. Jak ten Michalski taki intelektualista to mógłby zacytować coś bardziej ambitnego i ambitniejszego autora.
I na koniec: co robi prawicowiec w KP? Chyba nic dziwnego, że prawicowiec jest w prawicowym, elitarnym, lansiarskim pismie dla "młodych, zdolnych..."
ale kogo obchodzi, na kogo zagłosuje jakiś prawicowy dziennikarz?
może nasz komentator chce głosować na PO, gdyż zachęca go do tego obecność w tej partii - "zasłużonej w antysemickich czystkach z marca 1968 - Iwony Śledzińskiej-Katarasińskiej?
Medium koncernu Sringera, Dziennik, w swej konkurencyjnej z rozgrywce z Gazetą Wyborczą, posługiwało się bowiem argumentacją w stylu roku 1968, twierdząc że poglady dziennikarzy GW wynikają z ich pochodzenia. Do tych obrzydliwych insynuacji wykorzystano dziennikarza GW, Michała Cichego, który odszedł z tej gazety ze względu na stan zdrowia.
Niedaleko - jak widać - od Springera do Moczara. Nie dziwota: totalitaryzmy zawsze były w najlepszej komitywie.
Dla porównania:
- żaden z polityków PiS nie wykorzystał w polemikach z GW tych Springerowskich "zarzutów"
- wszelkie antysemickie ataki na GW są ostro kontrowane w Gazecie Polskiej
- z kolei, w dyskusjach prowadzonych na demonstracjach Solidarnych 2010 antysemityzm kwalifikuje się jako przejaw, w najlepszym razie, niewiedzy, jeśli nie prowokatorstwa
Dziennikarz Springera, skompromitowany antysemicką propagandą, oskarża o antysemityzm - całkowicie bezpodstawnie - społeczeństwo polskie. Przy okazji, podlizuje się Smolarowi i Michnikowi, ktorych przez wiele lat - w Springerze, a jeszcze wcześniej w Życiu z kropką i bruLionie - szkalował.
Z takimi pochodzeniowymi fobiami, nie agituje on bynajmniej za PiS, Radiem M, Naszym dziennikiem czy GaPolem. Określa si natomiast jako zwolennik koalicji PO-SLD.
Dziwne?
Nie, w ogóle nie dziwne.
Liczę, że ten wywiad przyspieszy przejrzenie na oczy przez sympatyków idei lewicowych.
Jest tylko taki wybór:
- albo (choćby jedynie taktyczne) poparcie PiS-u i Solidarności w obecnej fazie konfrontacji politycznej
- albo agitowanie na rzecz prolongaty rządów Platformy pod komendą, nie stroniących nawet od antysemityzmu, pracowników najemnych koncernu Springer, którego zalożyciel służył w SS, a którego zasługi dla niszczenia niemieckiej lewicy zostały udokumentowane m.in przez Heinricha Boella
Próbowałam to przeczytać ze zrozumieniem, ba, nawet wydrukowałam i czytałam tam gdzie smród się podnosi ale nic z tego, co ten człowiek chce przekazać? Ze radykalna lewica to durniaki? Ze wielcy tego świata mu bardzo imponują. No, owszem, wielkie banki i korporacje rządzą rządami, mediami i ludźmi. Radykalna lewica jest zmarginalizowana na tym świecie. No i jak ma się ta lewica zmienić aby pasowała, miała wpływ na to wszystkim? Jeśli tak zrobi to czy będzie dalej radykalną lewicą czy po woli stopi się z tymi liberałami, i czy o to chodzi? Ale przyznam, chłop ma interesujące oczy i czuprynę.
No to w tym tygodniu był już Pocy jak tam, Arłukowicz, a teraz Michalski, dalej czekam na Kalisza.
"Plucie to ma posiadać, w dodatku, magiczna moc oczyszczania z grzechów przeszłości, gdyż mamy tu do czynienia z ideologiem IV RP, pokolenia JPII i wieloletnim dyspozycyjnym bublicystą PC i PiS (atakujacym przeciwników tych ugrupowań z pozycji fundamentalistycznych, a nawet antysemickich)."
Ciekawy początek. Czekam na ciąg dalszy.
a mianowicie J. Zychowiczem. Czy ktoś może podrzucić jakiś link?
"W tej tresurze (Przedsiębiorstwo Holocaust) ogromną rolę pełni „Gazeta Wyborcza” będąca zresztą osobliwym przykładem żydowskiej V kolumny na terenie Polski."
Stanisław Michalkiewicz
Ten "pan" regularnie występuje w Radiu Maryja. Czy w związku z tym Jarosław Kaczyński zerwał kontakty z tą rozgłośnią czy też metody Streichera są dla niego w porządku.
kompromituje cię jeszcze bardziej. Gdybyś jeszcze pisał prawdę...
a ty nie pisałeś do springerowskiego "Dziennika" i redagowanej przez Michalskiego "Europy"?
ABCD - ale Springer zwalczał lewactwo '68.
Ogłaszamy konkurs na nową nazwę portalu.
Dla zwycięzcy przewidzieliśmy atrakcyjne nagrody książkowe - w tym wywiad rzeka z Radkiem Sikorskim "Strefa zdekomunizowana" oraz "Kościół, lewica, dialog" Adama Michnika. Mamy nadzieję, że laureatowi czy laureatce zdołamy wręczyć jeszcze planowane nowe pamiętniki Donalda Tuska wraz z autografem autora - dla rozjaśnienia umysłu przy lekturze dołączymy jeszcze gratis zimnego Lecha i marychę!
Wynik konkursu podamy po publicznej wiadomości 1 września br.
Propozycje prosimy przesyłać na adres odpowiedzialna_nie_skrajna_nie_demagogiczna@lewica.pl.
Uczestnikom i uczestniczkom konkursu (oczywiście niekoniecznie osobom o lewicowych poglądach) życzymy powodzenia i z niecierpliwością czekamy na propozycje.
Pozdrawiamy serdecznie
REDAKCJA LEWICA.PL
według wzoru: jesteś brzydki! A tym sam jesteś brzydki, wydaje się odpowiednia raczej dla piaskownicy.
Dlatego też bez sensu wydaje się przywoływanie tutaj np. Michalkiewicza.
Ważna jest obserwacja, iż do głosowania na PO, popierania koalicji PO-SLD oraz atakowania PiS wzywa najemny funkcjonariusz koncernu Axela Springera i wieloletni bublicysta skrajnie prawicowy, słynący z ekstremalnego antykomunizmu, fundamentalizmu konserwatywno-religijnego, a nawet z antysemityzmu.
Pewne kręgi czy persony probują kreować tę postać na komentatora godnego uwagi lewicy, a może nawet jej autorytet.
Jak ująłby tu romantyczny klasyk: W Grenadzie panuje zaraza.
gdzie i kiedy Springer zwalczał lewactwo roku 68, to zwalczał.
Za to w Polsce wykreował i sfinansował - epigońskiego wobec skonformizowanych wątków ideologii lewackiej - potworka. Lepiąc tego Frankensteina, nasz mistrz voodoo wyeksploatował nawet zombies prawicowego fundamentalizmu.
w Radiu M jest on tylko gościnnie występującym felietonistą. Dyrektor Radia M, Tadeusz Rydzyk, podkreślał wielokrotnie, że zgodnie z jego linią programową słowo "polski" ma sens wyłącznie polityczny, a nie - etniczny.
Michalkiewicz był kiedyś działaczem UPR. Do PiS-u nie należy. Dlaczego JarKacz miałby komentować jego publikacje?:)))))))))
Nie uważam Michalkiewixcza za smoka zionącego ogniem. Aliści, gdyby ktoś na lewicy cytował jego deklaracje, na kogo głosuje, i zapraszał do studiowania jego komentarzy, uznałbym to za jakieś kuriozum.
ABCD - no dobrze, ale jak się odniesiesz do faktu(?) że sam w Der Dziennik publikowałeś?
masz ciag dalszy tfu,tfu.tfu...:)
co już nieraz pisałem: ABCD to smok zionący ogniem.
W pełni ten poglad podtrzymując, nie będę się nawet upierał, że może istnieć jakaś różnica między okazjonalnym autorem a redaktorem formującym polityczną - jednoznacznie prawicową - linię pisma.
Ale czy smokowatość zionąca ogniem ABCD ma usprawiedliwiać funkcjonowaniem prawicowych komentatorów w charakterze cicerone niezależnej lewicy radykalnej?
A jaki jest dokładnie polityczny sens terminu "polski"?
Skrajny prawicowiec Michalski jest be, ale jeszcze bardziej skrajni Ziemkiewicz, Wildstein, Michalkiewicz, Warzecha to autorytety moralne IV RP.
Rozumiem iz w Der Dziennik publikowałeś ABCD równie okazjonalnie co w Forum Klubowym, ale nie rozumiem dlaczego nie publikujesz już w Nowym Obywatelu?
Przecież Michalski przywołując status Piniora opisał też siebie. Tak, jak lewicowy Pinior dostał od prawicowej PO emeryturę, tak prawicowy Michalski dostał emeryturę od lewicowego Sierakowskiego. Etykietki lewicy i prawicy to w Polsce mechanizm do zaciemniania obrazu - walka toczy się między establishmentem a jego wrogami. W ramach establishmentu jest miejsce i na dawnego radykalnego prawicowca Michalskiego, i na dawnego trockistę Piniora, jeśli tylko się pokajają, zmiękną i wesprą - choćby "krytycznie" - obóz władzy i pieniądza.
warto zagwarantować sobie stały dopływ gotówki. No chyba, że ktoś chce dołączyć do pokolenia 1500 zł brutto.
Masz rację. W establishmencie, tyle że pisowskim, znalazło się np. miejsce dla znanego piewcy Stalina Rymkiewicza, komunistycznego sędziego Kryże czy syna esbeckiego donosiciela Terleckiego.
Wystarczyło, że się pokajali, złożyli samokrytykę (niektórzy za rodziców) i już mogą być bohaterami establishmentu. Niektórzy nawet tego nie musieli robić i już zostali potraktowani jak swoi.
Pochwalmy czujność IPN-owskich pretorian, dla niepoznaki podszywających się na tym forum pod lewicowców.
Zabawne jest to, że publicyści KryPola nie dostrzegają ojcowskiego stosunku, jakim darzy ich Michalski.
14 października 2010 r., podczas debaty "Efekty wolności: kultura po '89", zorganizowanej na okoliczność urodzin "Czasu Kultury", Michalski, mówiąc nt. "młodzieży z Krytyki Politycznej" podkreślał, iż w naiwny sposób wierzy ona w rewolucję, i - wzorem jego pokolenia - chciałaby móc "spojrzeć w oko smoka".
Tyle prawa noga KryPola.
Można być prawicowym betonem w kwestiach gospodarczych czy wolności obywatelskich, jak Kaczyński, ale określić się jako ruch "przeciwnik establishmentu" (przy czym o tym, kto należy do establishmentu, decyduje prezes) i już można liczyć na głosy naiwnych.
Zresztą nie tylko Kaczyński tak robi. Nie dalej jak parę dni temu z "pozapartyjnej, apolitycznej" inicjatywy wyborczej samorządowców jak diabełek z pudełka wyskoczył - któż by inny? - stary korwinowiec doktor Krzysztof Rybiński, który ma się zająć opracowaniem programu gospodarczego nowej inicjatywy politycznej.
naprawdę mnie rozbawiłeś - UPR-owiec z przekonań i światopoglądu, tyle że z rodzinnym PZPR-owskim rodowodem, gada tu coś o zamazywaniu podziałów. No jasne, za to w łonie polskiej "lewicy" i wśród "obrońców demokracji" nie ma wcale a wcale neoliberalnego betonu gospodarczego ani facetów, którzy demokracji bronili przy pomocy ZOMO, skądże.
Inna sprawa, że dyskusja z wami o czymkolwiek, to wyłącznie strata czasu - biedni ludzie, dla których cała polityka kręci się wokół Kaczyńskiego i tego, co im TVN wtłoczył do niezbyt wypełnionych główek.
wieczorową porą (kiedy szlajałam się po ludziach szargając nazwisko ślubnego) w towarzystwie takiej młodej wymalowanej lampucery... chyba w Super Stacji. Nie szło słuchać i patrzeć...
Jeb, pierdut... odpalam lewica.pl i wyskakuje Michalski... w towarzystwie Ślosarskiego.
Pogięło Redakcję?
No chyba że to sezon ogórkowy i ogóra czas kisić...
.
Dla kogoś czyje postrzeganie świata zatrzymało się w latach 30-tych, to jest wtedy kiedy nowoczesne koncepcje gospodarcze zachodniej lewicy dopiero się rodziły - wszystko co wykracza poza zbudowanie przez państwo kolejnej huty albo nałożenie cła na niemieckie majtki będzie "neoliberalizmem".
z tatkiem budowaliście nowoczesny ustrój w PRL-u, naśladując w latach 70. zagraniczne rozwiązania z lat właśnie 30., a teraz znów jesteście nowocześni, bo powtarzacie neoliberalne bzdurki, które na lewicy były chwilowo modne 20 lat temu, a dziś na zachodzie odchodzi od nich nawet co bardziej przytomna prawica. Uważajcie, żeby w tej postępowości nie prześcignął was tandem żółw & ślimak.
Nie znałeś ich a i oni, jak sądzę, nie byliby zainteresowani znajomością z kimś takim jak Ty.
Co do meritum sprawy - dzięki za szczerość. A ja się zastanawiałem, co ci odbiło żeby chwalić Tuska za to że się wypiął na unijne projekty ograniczenia emisji zanieczyszczeń. A Ty, okazuje się, po prostu odchodzisz od "neoliberalnych bzdurek". Pogratulować.
chętnie powalczę o książkę Sikorskiego, zwłaszcza że podobno nie jest cenzurowana:-)
Durango jak zwykle w swoim żywiole, merytoryczny do bólu
Ciekawe czy swoje ,,prawdy'' potrafiłby głosic w rozmowach z adwersarzami w tzw realu
z tobą na pewno, "merytoryczny" specjalisto od łażenia za mną po różnych wątkach i personalnego czepiania się zza monitorka.
Tfu!
wiem, że dla prawicy rodzina jest święta, ale nie histeryzuj aż tak bardzo, bez tatki byłbyś zwykłym UPR-owcem, a tak to sobie chociaż poudajesz lewicę i to zapewne z czystym sumieniem.
A co do meritum, to trudno o meritum rozmawiać z kimś, kto uroił sobie coś na temat moich rzekomych wypowiedzi na temat emisji zanieczyszczeń.
żeby się w błocie nie tarzała...zapomniałem. EOT.
więc łączenie go z jakąkolwiek lewicą jest grubą przesadą. Jako biegły sądowy do spraw betonu i szeroko rozumianego budownictwa może być co najwyżej łączony z głównym nurtem SLD.
Uprzejmości prawicie .....................
Wy tu się głupotami zajmujecie .............
Bo jak nazwać bzdurzenia nihilisty prawicowca..........
Ot taki jajcarz ..... porzucał w komuchów kamieniami ......
.................
Po co ....... ?
Chyba dla jaj bibułę nosił .....
Taki zagubiony inteligencik ......... co głosuje na PO
Panowie Pogorzelscy Wy tu ludziom dyrdymały opowiadacie i głowę zawracacie .........
a Lud tonie........
a kraj tonie...............
jacekx socjalista naiwny
Ps.
Prawda jest taka, że z zaułka w który zabrnął kapitalizm
ani parlamentarna lewica ....... ani parlamentarna prawica
RP na ścieżkę rozwoju wprowadzić nie potrafią ........
Jak na razie brak pomysłów........... i brak światłych umysłów ......... u władzy.
żyjesz w świecie rojeń, nikt tu nie ogląda TVN 24
Ja osobiście nie oglądam telewizji w ogóle
Ale rozumiem że jak dla ktoś pisaniem komentarzy na lewica.pl rekompensuje sobie brak życia towarzyskiego, to następnym racjonalnym krokiem dla tej osoby jest przyjęcie światopoglądu Solidarnych 2010
Nie łażę z Tobą , czy za Tobą, korpulentni starsi panowie z obfitym zarostem, nie są w moim typie, ale szukaj dalej, endekoidalny ,,Działaczu Społeczny''
czasami ma racje w pewnych watkach tego wywiadu.nie znam czlowieka i jego poiazan z jakimis krypolami,faktcungami(to nie tam reklamowano l. kaczynskiego w czasie wyborow prezydenckich?i pisu takze)ale to co on proponuje to jakis podzial na islamistow i umiarkowanych islamistow.roznica miedzynimi jest taka ze islamisci maja juz wladze a umiarkowani do niej drepcza.
Kiedy nie wiadomo o co chodzi, chodzi o... Takie czy inne "-izmy" i "-owości" to tylko pozory.
można się z nim nie zgadzać, ale to nie znaczy, że człowiek ze swojego punktu widzenia nie ma racji.
Autor - jak widać - ma co jeść i gdzie mieszkać, i jest tego świadomy, co daje mu tą pewność panowania nad własnymi myślami.
Żałośni inni, mając także co jeść i gdzie mieszkać, prowadzą walki sami ze sobą udając, że walczą z realnym przeciwnikiem. Tak naprawdę nikt Autorowi nic nie zarzuca, a przynajmniej nic, co mogłoby być racjonalnym argumentem. Ale z przyzwyczajenia jadą na człowieku nie rozumiejąc, że sami sobie robią "kuku na muniu" takim działaniem. Bo ani nic samodzielnie lepszego nie wymyślili, ani też nie są w stanie skorzystać z bazy, jaką dla ich myśli mógłby tekst być, a plując naokoło zdają się nie zauważać, że siłą grawitacji te plwociny spadają na nich samych.
Autor wie, co mówi i jest to według mnie jego bardzo miła cecha.
rozumiem, że przyczepki pod adresem ABCD - to całe twoje życie. Ale zastanów się, jak ciebie potraktowano razem z calą twoją opcją.
Do poparcia koalicji PO-SLD powinniście być stopniowo "zjednywani".
Mogłoby się to zacząć od wywiadu z rzecznikiem SLD, Kalitą, ktory obiecałby, że SLD w tej koalicji wywalczy wolną aborcję, prawa dla mniejszości obyczajowych, podwyżkę płacy minimalnej i budowę tanich mieszkań lokatorskich.
Z Krypola mogliby przyslac kogoś w jakimś stopniu wiarygodnego dla lewicy, a więc zajmującego się kwestiami ekonomicznymi i zaangażowanego w akcje prostrajkowe.
Żadnych złudzeń!
Za koalicją PO-SLD agituje bublicysta, ktory zawsze interesował się wyłacznie wojnami kulturowymi i nawet nie udawal, że obchodzą go kwestie socjalne. Znany w przeszłości jako fndamentalista prawicowy. Zgrywający się na sympatię do krypolowskiej lewicy dopiero od momentu, kiedy Axel Springer stwierdził, że ma dosyć redagowanego przez jego ekipę Dziennika, który w ogóle się nie sprzedawał.
Tak was traktują prZybudówki platformerskiego establishmentu.
Może czas na wyciągnięcie wniosków?
I nie warto skwitować problemu wpisami, że establishment platformerski wymyślił ABCD?
to przynajmniej wydzielałby bardziej jednoznaczną woń. Ale tak? No cóż, jest sobie taką paplaniną. A może w salonach jest na to moda? Już nie pytam jakich, bo wywiad między nimi wyraźnych różnic nie nie opisuje. Nie określa przecież ich stosunku do form własności środków produkcji. Ta najważniejsza kwestia w nim nie istnieje, choć potwierdza, że rzeczywistą władzę mają ci, którzy mają kapitał. Nie wyprowadza jednak z tego żadnych wniosków. Co prawda dla prawicy nie musiał, bo narzucają się same. A dla lewicy? Pewnie też, jeżeli jej pozycję ograniczy do jałmużny. i ograniczył. Stąd cały ten bełkot oderwany od stosunków społeczno - gospodarczych, w których żyć nam przypadło. A powyższa dyskusja, oczywiście z wyjątkami, to w istocie rzeczy nic innego, jak przesuwanie paciorków w tym sam różańcu.
ABCD polemizuje sam ze sobą, uprzednio celowo się podkładając, by obnażyć miałkość argumentów przeciwników, czyli Marka, czyli siebie. Trochę to zakręcone, ale wybitni ludzie nie mogą być do końca normalni.
ABCD: Czy Ziemkiewicz, Warzecha, Zaremba, Pospieszalski i Wildstein też są dla ciebie takim czarnym ludem jak Michalski? Przecież oni są nawet bardziej prawicowi niż on. Zastanów się poważnie nad odpowiedzią, bo miejsce na liście wyborczej może przepaść.
być precyzyjnym: grający w drużynie Krypola dopiero od momentu... (i dalej jak wyżej)
Bo sympatia wyrażająca się w lansowaniu Kryola była oczywiscie w mediach Springera.
Mamy tu ilustrację, jak absurdalne było hasło "rozszerzania dyskursu publicznego na lewo przez media".
Platforma nie przejęła haseł lewicowych (nawet w wersji Krypolowskiej). Natomiast Krypolowska lewica przejęła byłych Springerowskich neokoni.
Marek ma tyle wspólnego z ABCD, co JarKacz z Tuskiem. Serio. Nie chciałoby mi się zakladać drugiego konta, a zresztą pewnie zgubiłbym hasło, jak bym je miał. W dodatku: po co? I tak obsesyjnych debat o ABCD i jego postach jest zdecydowania za dużo - ze szkodą dla rzeczowej treści wątków.
Marek (niekoniecznie pod obecnym nickiem) to stary wróg ABCD.
Natomiast zadałeś dobre pytanie. Nie jestem szczególnym fanem żadnego z wymienionych przez ciebie publicystów (a czasem i bublicystów) prawicowych.
Ale oni są jacyś. Mają tożsamość i osobowość.
Michalski natomiast jest żaden. Przez wiele lat żył (czysto personalną, bo nie mającą żadnej treści ideowej, ktorej być nawet nie mogło u fana transformacji i Balcerowicza) nienawiścią do Michnika. Liczyl, że stanie się prawicowym Michnikiem-bis. A co się stało, kiedy po rozłożeniu Dziennika, Springer zabrał mu tę zabawkę, został lizusem Michnika (por. zakończenie powyższego wywiadu). I - jeszcze gorzej - Palikotem bublicystyki opiniotworczej.
Czyżby to ............. Twój braciszek ideowy......... ?
Nie wiem, dlaczego jak czytam Twój post jako komentarz to przypomina mi się wyliczanka z dzieciństwa ........ Lewica, Prawica 2 kije ............ :)
Pozdrawiam.
jacekx socjalista naiwny
Ps. Tak prawdę mówiąc to tekst który wspólnie komentujemy jest bardzo dołujący ponieważ uświadamia bezideowość naszych
tzw. elit ............. pokazuje też ich bezsiłę.
Co najwyżej uświadamia prawdę hasła Postsolidarności
T........K.....My
HKTF FU!
znów błysnął merytorycznym komentarzem, w głowie się kręci od nadmiaru merytoryki w wykonaniu "prawdziwej lewicy". Uff, dobrze chociaż, że nie jestem w typie osobnika, który kiedyś występował jako Queer Comrade i prowadzi życie towarzyskie z tatą, mamą i biblioteczką.
zapraszam do kroniki
kiedy Sierak w tekście w GazWybie stwierdził, a pokrywa sie to w powyższych wypowiedziach Michalskiego, że "w dobie globalizacji nie ma alternatywy dla neoliberalizmu"... Plus kampania Michalskiego na rzecz lustracji.
To pomost, po którym Sierakowski przejdzie do Wyborczej, zostanie jej redaktorem naczelnym czyli głównym ideologiem. Jeszcze tylko kilka lekcji (korepetycji) Sierakowskiego u Michalskiego...
czarna strone mocy obral ten mlody padawan z lewicy, jak rzeklby mistrz Joda :)
Proponuje od razu pluralis maiestatis.
My w Warszawie już mówimy : Mini Michnik Sierakowski
własnym słowotokiem inteligencik z niejednego pieca jadł. teraz przymierzył się do deseru odgrzewanego w mikrofali...
.
Dlaczego jesteś takim strasznym przeciwnikiem lustracji?
Michalski ma o wiele większe grzechy na sumieniu (wymieniane już wcześniej), poparcie dla lustracji to akurat raczej pozytywna cecha.
Z wyborami Michalskiego się nie zgadzam, ale jest to człowiek inteligentny i warto go czytać.
Za przeciągnięcie Sieraka na prawo, w kierunku Wyborczej i Michnika, także i jego spotka nagroda (etat w Wyborczej, marzenie każdego establishmentowego publicysty)
Kiedyś o tym pisałem, dla mnie lustracja to odpowiednik "ustaw norymberskich", gdzie pytanie o to czy ktoś jest Żydem zastąpiono pytaniem czy ktoś jest byłym agentem służb PRL...
może ci, co to tak odsądzają Autora od czci i honoru przedstawią swoje kryształowe życiorysy? Czy może choć uczciwie napiszą, co sądzą o nich samych ich własne rodziny? Nieradzące sobie z własnym życiem luzaki usiłujące naprawiać świat są żałośni.
Michalski potrafił swoje życie uporządkować, a nawet zależności między przyczyną i skutkiem nie są dla niego problemem. I jest rzetelny w ocenie.
To, czy pracuje on dla rzepy czy marchewki ma znaczenie drugorzędne. Liczy się jakość człowieka i Michalski ją bezsprzecznie posiada. Przepraszam Autora, że sobie pozwalam na ocenę.
Wszelkiego typu rozliczania i lustracje mają za cel niszczenie ludzi. Do utrzymania porządku publicznego wystarczy dobre prawodawstwo i w miarę niezależne sądy (w miarę, bo niezależnych całkowicie nie było, nie ma i nie będzie, ponieważ osądzanie człowieka nawet według litery prawa jest zawsze subiektywne - i jest to bardzo dobre, ponieważ każdy przypadek jest inny, każdy człowiek jest inny, inne okoliczności i motywy). Prawo nie może w żaden sposób określać moralności i etyki człowieka, jego zrozumienia moralności i etyki. Byłoby to wkraczaniem na teren dowolności w osądach i podpieranie się przy tym prawem, i na takiej zasadzie działają różne ipeeny i im podobne. Jest to szkodliwe dla społeczeństwa i powinno być zlikwidowane.
Nie jestem rzecz jasna miłośnikiem IPN, ale obiektywnie przyznać trzeba, że instytucja ta na niektórych płaszczyznach robi sporo dobrego, także w szeroko rozumianych lewicowym sensie.
Nie piszę w intencji polemiki w tym momencie, po prostu jest to dosyć zaskakujący punkt widzenia i ciekawi mnie, co masz na myśli.
Czyż takie lub inne próby ujawnienia prawdy o naszej transformacji i jej "bohaterach" (mimo iż nieśmiałe, mocno ograniczone) same przez się nie są korzystne dla środowisk antysystemowych? (choćby za względu na budzenie nieufności wobec oficjalnych wersji).
Jakie "ujawnianie prawdy o transformacji"? Przyznam że nie śledzę produkcji wydawniczej IPN i po prostu nie wiem o co chodzi.
Ten Pan rozwalał PRL.................
Wbrew temu co mi się przypisuje ja jacekx naiwny socjalista nie jestem bezkrytycznym fanem PRL.
Zadam bardzo istotne pytanie ...............
Po co Panowie pokroju Pana CM ( elity szeroko rozumianej Solidarności ) rozwalali PRL ...........
skoro nie potrafili .............. zbudować państwa lepszego
a tylko .............. inne?
W tym świetle nie atakuję człowieka ............ ale sprawcę
wykluczania wielu grup społecznych w RP np. środowiska po PGR, górników z Dolnego Śląska, stoczniowców z Gdyni i Szczecina ........ itd.
Ten Pan i inni mu podobni są odpowiedzialni też za biedę około 2 mln polskich dzieci ......... i głód, który niektórym z nich doskwiera .............
jacekx socjalista naiwny
I ja tego nie śledzę, chodziło mi o książkę na temat wałęsy z 2008 r.
Chyba cię po dłuższej nieobecności na tym forum pogięło. Przecież ten facet - to salonowa stęchlizna. Ale oczywiście, wiem, wiem, masz prawo do własnych opinii. Inni też, w tym naiwny socjalista także.
Trudno wymagać od przedstawiciela burżuazyjnego drobnomieszczaństwa marksistowskiego światopoglądu. Jednak trzeba przyznać, że Cezary Michalski to jeden z niewielu polskich publicystów, których da się czytać i nie bolą zęby. Jest chyba dowodem na to, że można wyzwolić się z kato-prawicowych fobii.
Nany nie "pogięło". Nana przyklaśnie KAŻDEMU, kto walczy z Jarosławem Kaczyńskim.
Wielu wspołczesnym .........przedstawicielom burżuazyjnego drobnomieszczaństwa słoma z butów wystaje........ i gdyby tak
poszperać w ich korzeniach ......... to 200 lat wstecz ich przodkowie pańszczyźnianymi chłopami byli.....
Teraz na wierzchu drabiny społecznej ......... depczą innych...... no może na szczęście nie pańszczyźnianynych :)
ale wolnych najmitów :)
To trochę takie ewolucyjne......... takie zwierzęce......
jeden robak zjada ........... innego robaka :)
Pozdrawiam.
jacekx socjalista naiwny
Trochę emocje .......... przeszkadzają w pisaniu
Teraz Ci na wierzchu drabiny społecznej ......... depczą innych...... no może na szczęście nie pańszczyźnianych :)
ale wolnych najmitów :)
ale co to ma wspólnego z tym, o czym Autor się wypowiada kulturalnie i rzeczowo?
Oceniłeś nie tekst, lecz to, co ja o tekście myślę. I to ma być ta Twoja wolność wypowiedzi? Pierwsze słyszę, że miałam gdziekolwiek, jakąkolwiek przerwę. I zaręczam Cię, że sylwetka mi się nie zmieniła ani trochę.
He, he, 200 lat? Jakby poszperać to okazałoby się nie 200, ale kilkadziesiąt lat (nic w tym oczywiście złego, źle świadczące jest natomiast owo wypieranie się swego pochodzenia). W Polsce i innych krajach Osteuropy jest w ogóle bardzo mało ludzi o pochodzeniu innym niż chłopskie.
Pańszczyznę zniósł ostatecznie w Królestwie Polskim car w 1864.......... doprowadzając tym działaniem ostatecznie do upadku Powstania Styczniowego i dlatego podałem te 200 lat ( czyli z zapasem) ...........
Jeśli już się czepiać tej cyfry to prawidłowo powinno być 2011 - 1864 = 147 lat
Pozdrawiam.
jacekx socjalista naiwny
Ale ma sexy czuprynę i oczy, jest stanowczy ale tez delikatny, nie jednej Pani się podoba. Takiemu można wybaczyć wiele.
Pozdrawiam
Zważ jednak, że nie mówię o pochodzeniu pańszczyźniano-chłopskim, lecz o takim samochłopskim. A tak na marginesie: Polska to nie tylko Królestwo (choć oczywiście Królestwo stanowi jej zasadniczą część). Polska to także np. były węgierski Spisz, na którym pańszczyzna przetrwała aż do lat 30.
Odp.
Hajs