czyli deprawować po katolicku...
.
na skrawku wolnej Polski uwolnionym od rosyjsko-niemieckiej dominacji.
Spalić Klimontów!
No dobrze, ale wyobraźmy sobie teraz sytuację poniekąd odwrotną: oto za PRL patronem szkoły jest osoba związana z ruchem antykomunistycznym. Czy takie coś by przeszło?
Klimontów to całkiem przyjemne miasteczko (jak zresztą całe tamte sandomiersko-opatowskie strony poprzez swoje oboczne, peryferyjne położenie).
Każda włądza (peerelowska, 3rp), która chce sobie w ten sposób "wychowywać" poddanych, mówić kto "demoralizuje", a kto ma być "autorytetem", ośmiesza się bardzo i staje żałosna. Zresztą odnosi całkiem inny skutek, niż by chciała swoją propagandą, nie przekonuje do nowych "autorytetów", tylko denerwuje ludzi.
PS. Już gdzie jak gdzie, ale akurat tam, w Klimontowie, rodzinnej miejscowości Jasieńskiego nie powinno się przeprowadzać takich zmian.
A czegóż by innego można się spodziewać po ciemnym polskim ludzie.
nie lubili też w Związuniu, a Związunio zawsze ma rację.
warto czyta ale gośc który nazwał Stalina "najukochańszym wodzem wszystkich krajów i narodów" średnio się nadaje na patrona szkoły.
był szpiegiem imperialistów i kontrrewolucjonistą, rozstrzelanym zgodnie z prawomocnym wyrokiem radzieckiego sądu.
polskojęzyczni Vatykańczycy przeginają
Szkoda gadać. Po rewolucji przywrócimy Jasieńskiego.
mam nadzieję że Jasieński będzie jeszcze długo ,,demoralizował'' kolejne pokolenia młodzieży
Za trudne wiersze pisał i radni mieli traumę ze szkoły.
"Komuch", "zdrajca II Najjaśniejszej", "polakożerca", "bezpaństwowiec", w dodatku z pochodzenia Żyd może tylko DEMORALIZOWAĆ MŁODZIEŻ. Młodzież to wręcz mało powiedziane... cały Naród jest w NIEBEZPIECZEŃSTWIE, gdyż pomniki i symbole "komuny" z Jasieńskim na czele popychają NARÓD ku myślozbrodniom, czynią jego myśli nieuczesanymi, pobudzają do gwałtu i rewolucji, szatańskiego bezładu i uspołecznienia, gdzie "wszystko jest wspólne", nawet żony...
Czas to sobie uświadomić w przededniu 110 rocznicy urodzin Jasieńskiego. Bo jeszcze znów ktoś jego pokroju narodziłby się w Klimontowie.
Józef Mackiewicz?
Kolaborował z okupacyjnymi władzami niemieckimi, jeśli w ogóle, to w bardzo nikłym stopniu. Nie da się tego porównać do zaangażowania Jasieńskiego na rzecz stalinowskiego ZSRR, czyli najbardziej ludobójczego reżimu w historii świata (poza może Chinami Mao).
A gdyby ktoś spróbowal nadać szkole imię Józefa Mackiewicza!?
Jak by zareagowały Gazeta Wyborcza oraz jej zbrojne ramię: lewica radykalna?
dyskusyjne jest twierdzenie, że Jasieński był ofiarą stalinizmu. Bo w takim razie byłby nią rownież Henryk Jagoda, wieloletni szef NKWD, do którego dworu - według Aleksandra Wata - należal Jasieński.
Zlituj się z podawaniem informacji o ofiarach stalinizmu z "czarnej księgi komunizmu". Już nawet niektórzy antykomunistyczni historycy kwestionują liczby ofiar, które podają byli... "lewicowcy" w stylu Courtois'a
Czarnej księgi komunizmu nie czytałem.
@ABCD odczep się od ZSRR. Dzięki temu państwu w ogóle żyjesz. A dyrektora szkoły choćby w podzięce za wyzwolenie Polski, obozu w Auschwitz, ludzkości, od nazistowskiej okupacji uszanowałby pisarza blisko z tym państwem związanego. Tu nie trzeba polityki, wystarczy zwykła kultura.
a jak by to wyglądało z punktu widzenia wschodnich terytoriów II RP? Albo państw bałtyckich? Dokładnie na odwrót.
Właśnie. Żyjąc w obecnej Polsce często zapominamy, że Polska to także nasze tereny wschodnie, a tam opinia na ten temat jest "nieco" inna.
@ABCD dzięki Bogu tzw. tereny wschodnie II RP zajęła Armia Czerwona, chociaż na jakiś czas ucywilizowała (nie przeczę, że po części represjami) ciemny polski lud, jak tylko odeszła wrócił stary dobry Ciemnogród (patrz: Jedwabne 41'). Zresztą na wschodzie i tak nikt nas nie lubił (patrz: Wołyń 43/44')
A państwa bałtyckie? No tak, nie wolno było im rekrutować SS-manów i pogromy Żydów były zabronione. Nacierpieli się biedni Bałtowie.
Sugerujesz, że po 1941 r. życie Polaków np. na Wołyniu było łatwiejsze niż pod okupacją radziecką?
chociaż cię już niektórzy rozgryźli i otwarcie postawili zarzuty, ze jesteś prowokatorem, to jednak dziwi, żeby się tak od razu poddać i odsłonić, jak tym ostatnim postem.
....a nuż ktoś jeszcze miał wątpliwości?
@yona, interesują mnie wyłącznie argumenty ad rem, więc wybacz ale ad personam nie będę komentował. Wystawiają one świadectwo, ale nie mnie.
I słusznie. Ludzie świadomi swej wewnętrznej wartości nie potrzebują czyjegoś lubienia.
argumenty ad rem cie intersuja?
cytuje:
"ABCD dzięki Bogu tzw. tereny wschodnie II RP zajęła Armia Czerwona, chociaż na jakiś czas ucywilizowała (nie przeczę, że po części represjami) ciemny polski lud, jak tylko odeszła wrócił stary dobry Ciemnogród (patrz: Jedwabne 41'). Zresztą na wschodzie i tak nikt nas nie lubił (patrz: Wołyń 43/44')"
Do mam sie niby odniesc? Nie widze sensu, bo zart malo mnie bawi. Jedyny wniosek jaki mi sie nasuwa wobec powyzszej tworczosci, to taki jak napisalam. Trudno mi sobie wyobrazic, zeby ktos to pisal na powaznie.
"Ponad wszystkie wasze uroki, Ty! Poezjo, i ty, ... Wymowo, Jeden-wiecznie bedzie wysoki: Odpowiednie dac rzeczy - slowo"
Dla powyzszej rzeczy takie wydaja mi sie odpowiednie.
Yona, nie czepiaj się kolegi, to przecież tylko znów nieucywilizowany "ciemny polski lud" ;-)
@yona, to że Tobie trudno sobie coś wyobrazić, nie jest żadnym argumentem, to tylko informacja o twojej wyobraźni, ale ona nie jest tematem naszej dyskusji.
i powiedzieć mu, żeby odczepił się od ZSRR, bo dzięki temu państwu w ogóle żyje.
Jasieński nie czepiał się ZSRR, chyba że w pozytywnym sensie, ale ty na pewno powinieneś dziękować Sowietom za ocalenie narodu od biologicznej zagłady ze strony nazistów, najlepiej czapką do ziemi, po polsku.
formę dziękowania Sowietom przez żołnierzy wyklętych.
Kulą w łeb albo sznurkiem na szyję.
Mlm jest naprawdę niesamowity. Akurat na wschodzie ludem byli na ogół Ukraińcy i Białorusini, Polacy natomiast zwykle sytuowali się na szczeblach od owego ludu wyższych. Gdyby w tamtych stronach masy były etnograficznie polskie (tu i ówdzie tak, ale na ogół nie), byłoby to najlepszym argumentem za polskością tych ziem; m.in. takim właśnie posługiwano się po 1918 r. przy postulatach rewindykacji ziem zachodnich.
Na dodatek mlm prawdopodobnie myli przedwojenne tereny wschodnie z obecną ścianą wschodnią (Jedwabne w Łomżyńskiem).
@ABCD Wolę formę dziękowania Sowietom przez żołnierzy wyklętych. Kulą w łeb albo sznurkiem na szyję.
To jednak odbiera ci moralne (i logiczne) prawo krytykowania Sowietów, za to, że nie dawali się zarżnąć.
kulkami dziękowali też Żydom, Słowakom, polskim cywilom. Bardzo wdzięczni wszystkim byli.
dziś używalbyś klawiatury z cyrylicą a dzień zaczynał od szklanki wódki.
@SN język rosyjski to jeden z najpiękniejszych języków na świecie i myślę, że to nie tylko moje zdanie. A wódka? Cóż, wszystko jest dla ludzi.
Rodzimy ciemnogród trumfuje, kołtun się panoszy.
Prędzej sztuki Jasieńskiego czy Brechta zobaczy się w Paryżu,Berlinie czy Pradze niż w kraju ciemności i konformizmu
to pewnie dziękują antykomuniście A.H za szerzenie antykomunizmu
Szkoda gadać ! Zaścianek europejski
Taka informacja zasmuca ale już nie dziwi. Od lat jesteśmy przyzwyczajeni że antykomunistyczni konformiści podjęli po roku 1989 heroiczną, bezpardonową wymagającą męstwa walke z SB,PZPR,KPZR,KGB Majakowskim, Brechtem, Jasieńskim, ustawą aborcyjną z roku 1956.
Zwłaszcza antykomunistyczni czciciele zarodków zjednoczyli się w swej walce z postawą Stalina, stali się stalinowcami.
skąd wytrzasnąłeś tych Słowaków!?
sztuk Majakowskiego, Jasieńskiego i Brechta wystawiono ostatnio w Rosji?
:-)
mln
Nie ma żadnej "naszej dyskusji". Ja nie dyskutuję z tezą, że Stalin "na szczęście" sprzymierzył się z Hitlerem, żeby cywilizować ciemny polski lud. Podobnie jak nie dyskutowałabym np. z tezą że holokaust był słuszną próbą oczyszczenia świata z Żydów. Swoją drogą, to że Stalin mu w tym pomógł atakując wspólnie Polskę, to oczywiście, ten środek uświęcony przez szczytny cel cywilizowania polskiego ciemnogrodu- tak sądzisz mln.?
Nie, tu nie ma o czym dyskutować. Można się jedynie zastanowić czemu ktoś pisze takie bzdury. Nie potrafiąc sobie wyobrazić, że na poważnie założyłam, że specjalnie przedstawiając się jako komunista usiłujesz ten komunizm zohydzić i skarykaturalizować. Ale twierdzisz, że brak wyobraźni mnie zwiódł i ty tak na poważnie. Cóż gratuluję :)
Misiu
Masz rację, nie ma sensu z Polakami dyskutować. Ale zwiodło mnie, że ten przedstawił się jako komunista. Wiadomo wprawdzie, że komunizm pasuje do Polaka jak siodło do krowy, jednak wzruszyła mnie ta próba przekroczenia swojego prymitywizmu. To poszukiwanie, jakiś dowód myślenia. Oczywiście nieudany, ale udany u Polaka być nie może, nie wolno oczekiwać zbyt wiele. Niemniej jednak chciałam podać dłoń, oświecić, pouczyć.
Swoją drogą czyż to nie dziwne, że geografia naszego regionu jest jak ten Kazimierz Przerwa-Tetmajer. Pomiędzy światłą Rosją i cywilizowanymi Niemcami ta Polska, jak lej po bombie.
@yona zostaw swoją chorą wyobraźnię bo nie ma nic ciekawszego niż prawda; stacjonowanie władzy i wojsk sowieckich na tzw. kresach najpierw zapobiegło polskiemu ludobójstwu wobec żydowskich współziomków (co się niestety stało w Jedwabne po odejściu komunistów), a później zapobiegło ludobójstwo nazistowskiemu wobec żydów (patrz: wyzwolenie przez Armie Czerwoną Oświęcimia 45'). Nie wymagam abyś co roku składała w podzięce kwiaty na grobach żołnierzy Związku Sowieckiego (chociaż wypadałoby), jednak dopiero kiedy przełkniesz te fakty, oczyścisz swój umysł i będziesz w stanie podjąć dyskusje.
moja wyobraźnia nie ma tu nic do rzeczy :)
Piszesz, że "nie ma nic ciekawszego niż prawda".
A wiesz, że mnie nawet ta twoja "prawda" zaczęła wciągać :)
Tzn. Twoim zdaniem co zrobila armia radziecka 17 wrzesnia? Wkroczyła, żeby zapobiec "polskiemu ludobójstwu wobec żydowskich współziomków"? Acha.
Jak chcesz, to dawaj dalej. "Podyskutujemy"
@yona w Związku Sowieckim II RP była przedstawiania jako imperialistyczny bękart, marionetka mocarstw zachodnich, w której panują kapitaliści i obszarnicy, ucisk narodowościowy mniejszości oraz antysemityzm. Nas tutaj szczególnie interesuje antysemityzm.
Armia Czerwona wkraczająca na okupowane przez Polskę ziemie czyli tzw. kresy, ogłosiła, że zmiecie pozostałości po pańskiej Polsce, jedną nich był w/w antysemityzm. I zrobiła to. Po 17 września Polacy złorzeczyć na Żydów mogli już tylko w czterech ścianach i po cichu.
Dopiero po ucieczce Sowietów Polacy dali upust swej rzymsko-katolickiej miłości bliźniego. Nie tylko w Jedwabne, ale i Radziłowie, Wąsoszu, Goniądzu, Jasionówce i in. Szkoda, że to nie przekracza twej wyobraźni.
Ta sama nienawiść do kaszankowych polaczków, tylko z innej strony:)
Szkoda, że nie zauważasz ludobójczej nienawiści Polaków do swych współziomków. Może dlatego, że jesteś ich uwspółcześnionym i powierzchownie ucywilizowanym odpowiednikiem?
No skoro w Związku Radzieckim tak była przedstawiana Polska, to nic dziwnego, że należało poprzeć Hitlera w jego ataku na tąż. Jasne :). Choćby w imię pomocy tym miejszościom i walki z antysemityzmem. Tę a jak w Związku Radzieckim był przedstawiany Hitler? Zapewne lepiej :)
Mogłabym się jeszcze poznęcać, ale mnniejsza z tym. Nie broń tezy, że decyzja Stalina o rozpoczęciu wojny po stronie nazistów była słuszna, bo jest nie do obronienia. Szczególnie z pozycji potencjalnej walki z antysemityzmem :) I im dłużej piszesz tym bardziej jest śmieszniej i "zdziwnniej".
To może teraz cos nowego? Wspomniałeś o Wołyniu. Może pokusisz sie o obrone faszysty Bandery w zwiazku z tym, że mordował tych niecywilizowanych Polaków. A mordować Polaków zawsze dobrze, prawda? To co wymyslisz cos ciekawego na obronę Bandery i OUN najlepiej z równiez z pozycji walki z antysemityzmem :) Skrobnij coś o nim ciepło.
Słowakami zaopiekował się niejaki "Ogień", tj. Józef Kuraś, odznaczony przez L. Kaczyńskiego, który uczestniczył w uroczystości odsłonięcia pomnika tego mordercy. To by wyjaśniało, dlaczego Kaczyński kumał się z Juszczenką. W końcu mieli idoli podobnego sortu - Juszczenko banderowców, Kaczyński leśnych morderców.
@yona Nie ważne tutaj są intencje jakie kierowały Stalinem aby zawrzeć pakt z Hitlerem (bo to inny temat) ale jego skutki. Skutki były proste, tylko dlatego, że Sowieci zajęli tzw. kresy nie doszło do polskiego ludobójstwa na Żydach. Stało się to dopiero po ich odejściu. I to nie jest kwestia dyskusji tylko faktów.
A sanacyjni politycy skłócili nas ze wszystkim sąsiadami, od zachodu do wschodu, nawet z Bogu ducha winnymi Litwinami, mniejszości narodowe traktowano jak podludzi i na efekty nie trzeba było długo czekać, odwdzięczono nam się na Wołyniu.
Przypomnę tylko dla porządku, że bandy Bandery (z którymi pogrobowcami tak dobrze żyje polska prawica) rozgromiła Armia Czerwona wespół z Ludowym Wojskiem Polskim.
Weź się człowieku doucz albo przestań chrzanić głupoty, ty chyba faktycznie robisz tu za prowoka, którego celem jest zohydzenie lewicy. To władze Litwy nie utrzymywały z RP żadnych stosunków, rozgłaszały że między obu państwami istnieje stan wojny (gdyby rzeczywiście była wojna, to Polska zajęłaby całą Litwę w jakieś trzy dni), nie reagowały na jakiekolwiek polskie postulaty odnośnie normalizacji wzajemnych stosunków. A wszystko to w imię własnych uroszczeń do Wilna, miasta w którym Litwinów żyło wówczas z grubsza tyle, co np. Polaków w Szczecinie. Czyli praktycznie nic.
jeszcze nic, Pikosie!
Weźmy partyzantów GL, Korczyńskiego i Moczara. W latach wojny organizowali pogromy antysemickie i popełniali przestępstwa pospolite. Potem pierwszy zorganizował nagonkę antysemicką z roku 1968, a drugi - ostre strzelanie z grudnia 1970.
Jak na idoli eseldowskiej polityki historyczxnej przystało...
Napieralski stawia dziś pomniki Moczarowi.
Nabieralskiego mają Moczara w sercach.
ale funkcjonariusz wiadomego obozu wie o tym najlepiej.