Nie oszukujmy się, dopóki Koreę Południową okupuje US Army a rządy sprawują tam amerykańskie marionetki nie ma szans na proces pokojowy na Półwyspie Koreańskim.
Wielcy tego świata się cieszą, bo głodująca Korea Północna chce z nimi rozmawiać i to bez warunków wstępnych, oczywiście po obu stronach. Czyżby głód dostarczał jej aż tyle sił i znaczenia?
jak tylko dostaną kilkaset wagonów pszenicy i kukurydzy z USAid to znowu zerwą rozmowy
Gdyby USA tymi wagonami pszenicy mogła cokolwiek osiągnąć, pewnie dawno by to zrobiła. Ale po prostu tak nie jest. Korea dysponuje potencjałem militarnym i organizacyjnym, stąd te zabiegi o rozmowy. Czy Somalię ktoś prosi o nie? A czy ktoś pytał Irak czy Afganistan czy może rzucać na nie bomby. Nie upraszczaj sprawy. Patrz na świat szerzej. Pozwoli ci to przynajmniej na zbliżanie się do prawdy.
odejdzie, Korea Północna po prostu przyłączy się do Południowej.
Chyba się kopnę do Phenianu na pyszny obiadek w prywatnej restauracji.
Chyba na rowerze.
w Korei Północnej wprowadzą kapitalizm, to w liniach lotniczych będziemy wybierać przebierać.
I zabierz ze sobą Wodza, będziecie tam idealnie pasować.
niech Korea Północna zrobi reformy i demokratyzację, które myśmy wywalczyli w 1989 roku.
---->Liczba hostów internetowych: 3 (słownie TRZY)co daje jej 230 miejsce na 231 państw (ex aequo z Somalią i Palau).
Dla porównania w Polsce jest ich 10 510 000.
Tak więc szukam, czytam i nie mogę nigdzie znaleźć informacji zaprzeczającej temu, że w dprk była(jest ?) klęska głodu. Są informacje to potwierdzające np. przekazywanie żywności przez różne państwa czy organizacje, prośba ministra rolnictwa na spotkaniu agrarnym w Rzymie o dostawy żywności,wpuszczenie na swoje terytorium przedstawicieli międzynarodowych organizacji w celu rozdysponowania pomocy.
Oczywiście są to propagandowe brednie neoliberalnych mediów będących na garnuszku u krwawych kapitalistów, którzy widząc bogactwo, dobrobyt czy wręcz krainę szczęśliwości w Kraju Ukochanego Wodza przygotowują grunt pod interwencję zbrojną.
Tylko proszę o jedno ----->DOWÓD.
A nie utyskiwanie na wszystkich którzy twierdzą , że KRlD nie jest krajem mlekiem i miodem płynącym. Zinterioryzowanie tego kraju , jak widać powyżej jest oszołamiające i nie pomaga w poszukiwaniach.
trzeba wam przyznać. Przy okrągłym stole wywalczyliście reformy takie, że palce lizać.
"Czyżby głód dostarczał jej aż tyle sił i znaczenia?"
Nigdy nie slyszales ze z pelnym zoladkiem ciezko sie mysli?
Jestes tego najlepszym dowodem a Korea Pln przykladem ze pusty zoladek sprzyja logicznemu mysleniu
Niestety jak tylko napelnia zoladki przejda na twoja strone
Co niby wywalczyliśmy w 1989 roku panie ABCD?
Skolektywizowana gospodarka Polski Ludowej była konsekwentnie rozkładana przez biurokrację-nową burżuazję i w 1989 roku proces kontrrewolucji wszedł w nowy etap. Kapitalizm został odgórnie wprowadzony przez "komunistów" z PZPR za plecami społeczeństwa.
"Najpierw niech Korea Północna zrobi reformy i demokratyzację, które myśmy wywalczyli w 1989 roku."
Ten UBekistan zwany III RP nazywasz wolnym i demokratycznym krajem? Przecież to prywislanski kraj pod ruską okupacją.
kapitalizm odgórnie wprowadzony za plecami społeczeństwa przez "komunistów" z PZPR oraz "opozycjonistów", m.in. Kaczorów.
Jaka demokracja, jakie reformy, przecież żyjemy w "neokomunie", dla przykrywki nazywaną demokracją czy kapitalizmem, gdzie "komuniści", bez najmniejszego uszczerbku mogą spokojnie dożywać swoich dni, zmieniając przy okazji poglądy, przystępując do "obozu przeciwników" i... zażartych dekomunizatorów czy lustratorów... Sam jesteś tego przykładem, współpracowniku Rakowskiego...
kapitalizm został narzucony przez złych ludzi, to dlaczego obalacze kapitalizmu mają poparcie poniżej progu błędu statystycznego?
"Dobrymi ludźmi", restauratorami kapitalizmu w III RP byliby przedwojenni fabrykanci i obszarnicy, którym pewien premier powiązany rodzinnie ze Stefanem Okrzeją chciał zwrócić "majuntki", tzn. przeprowadzić powszechną reprywatyzację.