j.w.
Takiego faceta nie zamyka się z hukiem na podstawie zeznań pokojówki. Były one jednak potrzebne siłom, którym na swym stanowisku przeszkadzał. Szybko też przestały być wobec niego bezwzględna, kiedy z tego stanowiska zrezygnował. O co zatem na prawdę toczyła się gra, tego nadal nie wiemy. Zresztą, czy musimy. Przecież nie my decydujemy o istotnych sprawach naszej ludzkiej wspólnoty. Robią to za nas właściciele kapitału. My pokornie wrzucając kartki do urn się na to godzimy.
Sarkozy ma teraz problem. Myślał, że ubył mu główny konkurent, pewny faworyt, a tu niespodzianka. Swoją drogą ciekawe, czy to właśnie Sarko nie stał za tą awanturą.
la cioccolata
walczył o to, żeby każdy mial chleb,pracę i dach nad głową.
NAIWNY LEWICOWIEC
gdyby Strauss-Kahn był neokonserwatystą? A gdyby nazywał się Sarkozy?
Wtedy nie byłoby przebacz.
ABCD, ty to lepiej martw się o swojego JarKacza, który za swoje przewały stanie niebawem przed Trybunałem Stanu. Ot historia: billbordowy premier tłumaczący się ze swoich wybryków przed wymiarem sprawiedliwości. A przy okazji wytłumacz forumowiczom, dlaczego twój rzekomo prospołeczny i propracowniczy wódz nasyłał swoich siepaczy na Bogu ducha winnych pracowników urzędów państwa, konkretnie ARiMR. Dziś zapadł wyrok skazujący jednego, a w zasadzie jedną, z nich. Tylko nie tłumacz, że o niczym biedak nie wiedział lub, że to dywersja liberałów i lewicy.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,10014369,Byla_dyrektorka_ARIMR_skazana__Za_dreczenie_pracownikow.html
to że Sarko stoi kością w gardle neoliberalnym ośrodkom wpływu.
"dowodzące tej dość banalnej oczywistości, że świat nie jest czarno-biały........."
Sadze ze wlasnie jest to przyklad ze amerykanski swiat jest czarno-bialy.
A SK mogl pasc ofiara miedzy innymi politycznej poprawnosci.
Niestety nie moge do konca rozwinac tematu, bo wiem z doswiadczenia ze moj post "zbladzi"
nieprawdaż?
...więc nie warto komentować.
Ale chyba rację ma p.Steff, że to jest grubymi nićmi szyte.
"Jedno co jest pewne, to że Sarko stoi kością w gardle neoliberalnym ośrodkom wpływu."
Que? Pomyliłeś się, czy faktycznie napisałeś to, co myślisz? W jaki to niby sposób Sarkozy idzie pod prąd neoliberałom? Owszem, ma jedną czy dwie propozycje wzmocnienia regulacji, ale generalnie on właśnie reprezentuje neoliberalne lobby.
o czym to opowiadasz?
Przecież wniosek o trybunałek dla JarKacza i Ziobry - to naiwna gra wyborcza SLD. Zdaje się, że lokatorzy sprzedanego Rozbratu już wiedzą, że są przystawką PO, którą Don Aldo zje w najbliższych wyborach.
obronie lex Blida!
Wrogowie eksmisji na bruk, która - na szczęście - od listopada może wrócić, przed Trybunał Stanu!
LEWICOWY RADYKAŁ
to nasi dzielni lewicowcy przyjęli podrzucony im przez mass-media tok rozumowania, w końcu sprowadzający się do tego, że można bezkarnie gwałcić czarne pokojówki.
Tymczasem szydło wyszło z worka.
Okazało się, że jej zeznania są jednak wiarygodne:
http://www.tvn24.pl/swiat.html
SLD zgłosił poprawkę do projektu ustawy dotyczącej eksmisji ograniczającą prawo do przeprowadzenia eksmisji. Czy PiS poprze tę propozycję, czy może zagłosuje razem z PO?
Polecam przypomnienie sobie wypowiedzi Strauss-Kahn'a w oscarowym dokumencie Inside Job. Jego krytyczny stosunek do neoliberalnych procesów, które doprowadziły do wielkiego kryzysu może być kluczem do rozwiązania tajemnicy hotelowego pokoju.
co ma znaczyć twój komentarz?
Strauss-Kahnem czy bez, francuska lewica idzie pod Waterloo.
Wellingtonem będzie Marine Le Pen?
I ty w to wierzysz? Przecież musieli jakoś usprawiedliwić zwolnienie z aresztu ale dopiero po tym, gdy zrezygnował z funkcji. Pewnie gdyby ją pełnił, nie byłoby tego podsłuchu. Ciekawe też jaki, będzie dalszy los tego więźnia. Jej uroda nie ma w tej sprawie żadnego znaczenia. A jeżeli nawet, to negatywne w sensie moralnym dla niego.
W Dominika Strauss-Kahna?
Wybacz, sfeffie, ale stawiam na czarną godzinę i równie czarną pokojówkę.
To samo co Postsocjalisty (2011-07-27 20:01:14).
Jeszcze raz udzielam bezpłatnej porady: martw się lepiej o swojego JarKacza oraz Potwory i Spółkę (PiS). Jak dalej będziecie tak "skuteczni" to może nawet uda wam się wystartować w kolejnych wyborach na sołtysów i wójtów. Tam to dopiero podobieracie się do lokalnych układów! Jak to było: "Bez Pana nie przetrwamy, z Panem nie wygramy" - cokolwiek nie mówić o Migalskim, lepiej tego nie da się ująć.
martw się lepiej o wynik PPP.
POKOJÓWCE: http://www.tvn24.pl/12691,1712192,1,1,pokojowka-od-dsk-wyznaje--codziennie-placze,wiadomosc.html
Możecie swoje spiskowe teorie wrzucić do kosza.
Trafiłeś jak kulą śniegu w ogrodzenie. Akurat wynik PPP zwisa mi jak kilo kitu na agrafce. Nie mój cyrk i nie moje szympansy.