ogromny kryzys gospodarczy, PSOE i tak trzyma się nieźle - 36-procentowe poparcie wygląda całkiem dobrze. Pytanie, czy wynika to ze słabości prawicy, czy może jednak mimo wszystko Hiszpanie Zapatero cenią.
Tusk straci władze w listopadzie.
A polski Zapatero - może już w październiku?
Na prawdziwą demokrację?
Na to, że lewica patriotyczna zrobi tam wreszcie porządek.
z 10 na ponad 20%, ciecie przywilejow socjalnych, niech zgadne jakby dalej socjalisci mieli wladze to bezrobocie w Hiszpanii przekroczyloby 30%