Akurat "marsze pustych garnków" organizowała prawicowa opozycja z klasy średniej przeciw rządowi Allende.
Nb. teraz zdaje się też mamy w Chile rząd socjaldemokratyczny.
"Studenci, licealiści i nauczyciele od maja żądają poprawy sytuacji w systemie edukacji państwowej. System ten, ustanowiony jeszcze w czasach generała Augusto Pinocheta, pozostawia szkoły na utrzymaniu niedofinansowanych gmin."
Już wiemy, na kim wzorowały się chłopaki z AWS-UW wprowadzając reformę szkolnictwa w 1999 r.
archiwach agencji TASS znaleziono komunikat z września 1973, z którego nadania w ostatniej chwili zrezygnowano:
"Zasłużony pracownik Komisariatu Bezpieczeństwa Rosji, Sałwador Alliendow, po wykonaniu zadania w Chile powrócił do kraju".
to tych "protestantów" wzięłoby się do helikoptera, zrzuciło do morza, nauczycielki przedtem przedstawiłoby się psom (niech mają coś z życia, bydlątka...). Teraz jest jak jest.
LEWICOWY PATRIOTA
nie pisz takich rzeczy, bo można się przestraszyć.
Raczej powspominać piękną historię obrony społeczeństwa obywatelskiego przed lewicowym totalitaryzmem!