wczoraj reporter TVP wysłany do Libii pokazywał rogatki z 12 czy 13 letnimi chłopcami z bronią maszynową w ręku.
Coś mi się wydaje, że w Libii będzie cywilizacja madei in Sierlla Leone czy inne Kongo Brazwil.
Na marginesie polecam film dokumentalny Dzieci Kałasznikowa.
Bestialstwo & okrucieństwo nie do wyobrażenia w tej barbarzyńskiej & ciemnogrodzkiej europie.
Trudno zaprzeczyć, że po mimo największego kryzysu od czasów lat 30 notowania europejskiej lewicy spadają.
Na KryPolu pojawiła się seria wywiadów :
Czy demokracja przeżyje drugą falę kryzysu ?
Po między wierszami & w komentarzach widać obawę o to, że populiści ( czytaj.: kołtuńscy konserwatyści, rasiści, faszyści etc.) mogą skraść ( nowej ! ) lewicy wyczekiwaną zmianę społeczną tj. jest duża obawa, że jak przyjdzie wreście Nowe to Sierak się może nie załapać.
Nie piszą tego jeszcze otwartym tekstem ale Oni już chyba wiedzą jaka jest baza społeczna ruchów populistycznych.
Wcześniej czy późnij ktoś ODWAŻNY rzuci pytanie :
Kto Nam ukradł Proletariat !!!
lub
Kim pod względem klasowym są faszyści którymi straszy Seweryn B
Ad rem :
Fala islamskich rewolucji to nie nowa nadzieja dla lewicy ale poważny problem. Czeka Nas emigracyjny eksodus z nowych bliskowschodnich demokracji. Po tym jak główny płatnik EU Angela Merkel ogłosiła śmierć Multikulti a za nią podchwycili to hasło Sarkozi & Kamerom populistom wolno więcej.
@Po upływie ponad 200 lat od Rewolucji Francuskiej warto zastanowić się nad tym co współcześnie oznaczają hasła rewolucji: wolność, równość, braterstwo.
Oznaczają socjalizm, kapitalizm zaś to złodziejstwo.
[Niekiedy używany jest też termin cywilizacja śródziemnomorska, co jest o tyle bez sensu, gdyż do tejże cywilizacji zaliczana jest np. leżąca nad Morzem Północnym Norwegia a nie autentycznie śródziemnomorska Libia]
Ależ jak najbardziej jest to z sensem. Położenie geograficzne nie ma w tym przypadku (podobnie jak w wielu podobnych) żadnego znaczenia. To raz. A dwa - tereny na których obecnie rozpościerają się państwa arabskie (zwł. Maghrebu) stanowiły przez tysiąclecia immanentną część świata grecko-rzymskiego, czyli operując późniejszymi określeniami były częścią Europy. Niektórzy jakoś dziwnie zapominają, że obszary te zostały najechane przez Arabów, a ich ludność albo brutalnie wymordowana albo na siłę zislamizowana. Lewica dostrzega stosunkowo krótkotrwałe wyprawy krzyżowe, nie widzi zaś trwającego setki lat najeżdżania Europy przez islam. Gdy zagrożenie muzułmańskie jako tako ustało na zachodniej flance, tj. przepędzono Arabów z Hiszpanii, na wschodzie pojawili się Turcy. A jakiego spustoszenia, tak materialnego jak i przede wszystkim duchowego, dokonało ich panowanie na Bałkanach widać do dziś.
i były jedynie środkiem do celu, czyli służyły do rozwalenia struktur. Tak obficie - jak w czasie "rewolucji" - to Francja nigdy krwią nie spływała.
Ponoć warta przeczytania jest książka "Implosion", autor: Peter Koenig.
Prawda, jak tak można niszczyć kazionne mienie, np. Bastylię :-)))
@nana
Rewolucja brytyjska (XVII w.) i francuska (XVIII w.), które choć były krwawe, to zastąpiły niewolnictwo (feudalizm) półniewolnictwem (kapitalizmem). Te rewolucje dały ludziom formalną wolność polityczną, następne dadzą im realną oraz wolność ekonomiczną, i wreszcie zakończą epokę niewolnictwa.
Wielokrotnie przytaczałem je w komentarzach na lewica.pl
Dlaczego ......?
Bo są one wyrazem człowieczeństwa tych, którzy je stosują ......uważając je za credo swojego ludzkiego działania.
Wielu ludzi naszych czasów nie wie bądź nie chce zrozumieć ( prawica w tym ultra prawica), że Wielka Rewolucja Francuska swoimi skutkami niesamowicie przyśpieszyła rozwój nauki, techniki, gospodarki i rolnictwa na świecie.
To Wielka Rewolucja Francuska ...... pchnęła świat w przyszłość.
Oczywiście 3 hasła rewolucji......należy podać nowemu spojrzeniu ( współczesnej interpretacji).
Spróbuję to z punktu widzenia socjalisty naiwnego wykonać:
Wolność = Wolność kierująca się Rozumem ( nie warcholstwo -
musi być ona podporządkowana interesowi ogółu )
Równość = Równość szans dla młodych ludzi startujących w
życie ( coś na kształt zasad olimpijskich )
Braterstwo = Braterstwo bez względu na : a) kolor skóry
b) pochodzenie społeczne c) intelekt
Pozdrawiam wszystkich Braci na lewica.pl :).
jacekx socjalista naiwny
3 hasła rewolucji......należy poddać nowemu spojrzeniu ( współczesnej interpretacji).
jacekx socjalista naiwny
akurat pln afryka jak i dzisiejsza mauretania to byly kraje w wiekszosci zamieszkane przez ludnosc semicka.dlatego tak latwo arabowie je podbili.akurat rzymianie i bizantyjczycy w tym czasie byli uwazani za okupantow.tak samo jak wczesniej kolonie greckie.chyba ze kartaginczycy bylli slowianami :)
akurat z tymi rzeziami to wymysliles.jakis przyklad rzezi w afr pln w czasie zdobycia afr pln?albo w hiszpani?
Od kiedy to pochodzenie etniczne warunkuje przynależność cywilizacyjną?
Mowisz najazdy arabskie na Afrykę Północną? A sam nie chcwsz pamiętać, że wcześniej Rzym najeżxżał tam Kartaginę, że ten Rzym też po prostu podbił Afrykę Północną. Też mordował a później siłą narzucał chrześcijańską religię. Egipt został zaś najechany i opanowany przez Macedończyków i Greków po czym na kilka stuleci stał sie elementem cywilizacji helleńskiej. W okresie wędrówki ludów Afrykę Północną opanowali też Wandalowie. Jedyna różnica jest taka, że po najazdach arabskich sytuacja w regionie się ustabilizowała... mimo trwających po dziś dzień najazdów chrześcijan.
I czasowe zajęcie Afryki Północnej przez rzymian warunkuje przynależność tamtych rejonów do tzw. europejskiej cywilizacji? Przynależność tych terenów do danej cywilizacji jest warunkowa i czasowa, związana z podbojami.
Nie zapominajmy, że Berlin też powstał jako słowiańska wioska i dopiero później najechali go ci chrześcijanie z zachodu, a ludność rdzenną wyrzynali lub zmuszali do przyjęcia swojej wiary. Chrześcijaństwo zniszczyło też cywilizację słowiańską, że o Bałtach nie wspomnę.
Jakbyś tu nie dowodził, argumentował, przekonywał to faktem jest, że najazd arabski rozerwał (niestety prawdopodobnie już na zawsze) jedność cywilizacyjną świata śródziemnomorskiego. Zresztą co ja tam będę ci mówił, ładnie pisze o tym Ratzinger w swej "Europie". Polecam!
jaka jednosc?co to jest wogole ta cywilizacja srodziemnomorska?femicjanie do niej nalezeli,egipcjanie,minojczycy,trakowie itd....?
"cywilizacje białego człowieka".
Patrioci lewicowi - Artur Górski i Andreas Breivik...
Jedno drugiemu nie przeczy. Wspomniane przez ciebie "pomniejsze" kultury z czasem stopiły się w jedną, np. od głównych elementów nazywaną grecko-rzymską. Chrześcijaństwo, albo jak kto woli - judechrześcijaństwo, tylko dodatkowo scementowano ten obszar, w późniejszych wiekach rozbity podbojem arabskim. Nie ma w tym nic ani "prawicowego", ani chociażby "lewicowo-patriotycznego".
A czemu Ci tak zależy na tej łacińsko-rzymskiej urawniłowce? Czemu tak przeżywasz, że wokół nas (na szczęście) są też inne kultury? Przecież to, ta różnorodność to jest właśnie piękno świata!
W czym inna jest taka chęć uniformizacji od krytykowanej macdonaldyzacji? W czym arabska kultura jest gorsza od naszej? Jest po prostu inna, ale przecież nie gorsza. Co nam by to dało, że np. egipcjanie też uznawaliby Benka hitlerowca za swego szamana? Nam nic ale 666 w Rzymie byłby jeszcze potężniejszy jeszcze bogatszy i bardziej wszechmocny. To by była dopiero prawdziwa tragedia.
odnosze wrazenie ze raczej slabo znasz historie regionu morza srodziemnego."pomniejsze" kultury :)kiedy egipcjanie tworzyli swoja cywilizacje czy fenicjanie,nie wspomne o cywilizacjach mezopotamii,jemenu,asir,krety itd.. to twoi rzymianie i grecy mieli stycznosc z ziemia kiedy niechcacy spadli z drzewa.
grecy byli pod wielkim wplywem kultur syryjskich potocznie zwanych i mezopotamii.rzymianie pod wplywem greckiej itd..."judeochrzescjanizm" nic nie scementowal ,wrecz odwrotnie rozbil wiele osrodkow kulturowych w basenie morza srodziemnego.zreszta co to nazwa "judeochrzescjanizm"?chrzescjanstwo czy w wydaniu rzymskim czy bizantyjskim zwalczalo judaizm jak moglo.dlatego tak chetnie zydzi sie chronili pod opieke wladcow islamskich i wspierali ekspansje islamska.
To piękne hasła, mające jednak tę wadę, że nie do
zrealizowania w praktyce, ani 200 lat temu ani teraz ani nigdy w przyszłości. Na przeszkodzie stoją niemożliwe do
usunięcia cechy gatunku homo sapiens, te same które wyniosły nas na czołowe miejsce w świecie zwierząt.
Człowiek jako gatunek determinowany jest kulturowo tylko w połowie, druga połowa zaś determinowana jest dziedzicznie (poprzez dobór naturalny).
Do niedawna jeszcze w naukach społecznych dominował
paradygmat nazywany "standardowym modelem nauk społecznych" ( w skrócie SSSM) zakładający, że ludzie rodzą się jako "tabula rasa" - niezapisana karta, którą odpowiednie wychowanie pozwoli ukształtować według pożądanego wzoru.
Ten pogląd został najpierw w latach 70. ub wieku zakwestionowany przez wielu badaczy (np. Wilson) a następnie odrzucony.
Ta dziedzina wiedzy pierwotnie nazywała się socjobiologią a obecnie ( po pewnych uściśleniach )
psychologią ewolucyjną.
Może za następne 6 milionów lat te niemiłe okoliczności naszego człowieczeństwa ulegną zmianie, ale na razie takie hasła to czysta retoryka.
Oriana Fallaci była zdania że oni nas wyrżną.Może się więc z nami stać to samo co ze starożytnymi rzymianami wyrżniętymi przez wizygotów,ostrogotów,i innych wandali.Nie wiem, która strona prezentowała wtedy wyższą kulturę cywilizacyjną i nie interesuje mnie jak to jest teraz.Z poderżniętym gardłem będzie mi jedno,czy dokonano tego wysoce kulturalnie,czy w sposób niecywilizowany.Multikulti się nie powiodło i wtedy i dziś.Na gruzach Rzymu pozostała jakaś forma zhellenizowanego judaizmu w postaci chrześcijaństwa,na gruzach Brukseli pozostanie zaś islam.Rozdyskutowane chrześcijaństwo pozwoliło,mimo że trwało to bardzo długo,na rewolucję w imię wolności,równości,braterstwa.Islam na tak szeroką dyskusję,nie pozostawia miejsca.Tam już jest wszystko napisane i dyskutować nie ma o czym.Poczucie wyższości Europy w stosunku do pozostałych kontynentów bierze sie z tego,że nie dała się podbić i zachowując od czasów starożytnej Grecji jako taką ciągłość kulturową,zdominowała je lub podbiła.Ze skutkami kolonizacji nie poradził sobie Rzym.Nie jestem przekonany o wyższości białej rasy uważam jednak,że jedynym sposobem zwalczenia rasizmu ksenofobi,niezrozumienia i braku akceptacji dla innych kultur jest integracja i asymilacja.Bez tego wrócimy z powrotem do feudalnej przedrewolucyjnej Europy. cdn.
Znacznie p.Pazghul przesadził twierdząc, że przed podbojem islamskim w X wieku terytoria te zamieszkiwali Semici.
Owszem Kartagińczycy byli Semitami, ale po ostatniej wojnie punickiej przestali istnieć a na tym samym miejscu powstała Nowa Kartagina, całkiem rzymska pod względem nie tylko kultury ale i ludności .
Od biedy można by jeszcze uznać najstarszych Egipcjan Semitami, bo mówili językiem chamito-semickim, ale raczej stanowił on odrębną grupę językową poprzedzającą semityzację pierwotnych języków Afryki. W czasach poprzedzających podbój arabski była to już ludność wymieszana z Grekami, Latynami, Persami i Berberami.
Arabowie tak łatwo podbili ówczesny stary świat, bo tym którzy przyjmowali islam znosili podatki, a ludzie wszędzie na świecie lubią pieniądze.
Resztę załatwił ogromny przyrost naturalny Arabów.
Wyłącznie temu że w mym odczuciu owe, jak to się czasami mawia, wielkie kultury Wschodu są głęboko antywolnościowe, oparte na bezwzględnym prymacie kolektywu (państwa) nad jednostką.
Cywilizacji nie mierzy się gabarytami bezsensownych budowli.
"Hellenism is mind, intellect - a free mind and a free intellect, resistant to cant and prejudice, connected with imagination and emotion, open to all excellence, past, present, and future. It is mind and intellect flexible and self-correcting, the enemy of fanaticism, rigidity, and one-sidedness".
rany ty znow z tym przyrostem naturalnym:)egipcjanie tak jak i sumerowie nie mieli nic wspolnego w tym okresie(sumeryjskim)z semitami.byli to tzw "czarnoglowi".kartaginczycy juz zatrudniali plemiona arabskie jako najemnikow.polowa wodzow kartaginy nosila imiona staroarabskie.za "poczatki" wiekszego naplywu arabskiego do afryki pln mozna uznac okres ekspansji asyryjczykow i podboju przez nich egiptu.arabowie stanowili integralna czesc imperium asyryjskiego.zreszta jak i wszystkich okresu babilonu.
wladza rzymu nie siegala glebiej niz kilka kilometrow od wybrzerza ktorego zreszta tez calego nie opanowali w afr pln.
wyjscie plemion z plw arabskiego w okresie podboju islamskiego bylo do przewidzenia.za malo wody i zywnosci za duza populacja.islam tylko zintegrowal czesc federacji a nie dal jakis sygnal do podbojow.
plemiona w okresie islamu wkraczajace do afryki pln natrafiali z reguly na ludnosc poslugujaca sie tym samym jezykiem majace podobne tradycje rozniace sie tylko religia ktora zreszta uwazana za religie "okupntow" i "niemych".dlatego tak latwa byla islamizacja afryki pln a nie kwestia podatkow ktora zreszta byla juz o wiele pozniejsza sprawa z czasow omajadow kiedy afr pln juz byla zislamizowana.berberowie tez przyjeli islam bez problemowo i pozakladali swoje wlasne dynastie.
To chrześcijaństwo na całym świecie niszczyło rodowite kultury i ogniem i mieczem mordujac miliony zmuszało autochtonów do przyjęcia wiary białego człowieka.
Islam pod tym względem ma dużo mniej grzechów. Nie zna stosów, polowań na czarownice i tym podobnych wymysłów miłujacego wolność białego człowieka... a za tą jego "wolność" przez całę wieki płaciła reszta świata swoją niewolniczą pracą i świętopietrzem dla mafii rzymskiej.
Islam nawet nie prześladował inowierców. Ma rację pazghul. Nawet Żydzi ze swoim Jehową czuli się w ich państwie dobrze. To przeciw Rzymowi organizaowali bez przerwy powstania a nie przeciw kalifom. Kiedy w śwredniowieczu miłujący wolność krzyżowcy opanowali Jerozolimę, kiedy wynegocjowano warunki poddania, pierwsze co zrobili miłujący wolnośc krzyżowcy to to wymordowali wszystkich Żydów i większość Arabów. Kiedy Salladyn odzyskał Jerozolimę, pozwolił tym zbrodniarzom po prostu odejść, bo ten nie miłujący wolności satrapa, dotrzymywał przynajmniej umów.
Arabowie robili to samo co robił Rzym czy Aleksander Macedoński. Juliusz Cezar też był zbójem, ale to co innego bo to był "nasz" zbój? A jakiś kalif to "ich" zbój? Arabowie tak samo zdobywali nowe tereny. Normalna rzecz w tamtych czasach. Wszystko opierało się na podbojach. Ich religia nie była aż tak obrzydliwa jak rzymski katolicyzm. Była dużo bardziej tolerancyjna. Sam koran nakazuje tolerancję. A toleracja to jeden z warunków wolności, a Ty mówisz, że cywilizacja europejska, na której niewątpliwie straszne piętno wywarł katolicyzm, ma cokolwiek wspólnego z wolnością? Allah w przeciwieństwie do judeochrześcijańskiego boga nigdy nie żądał dla siebie zabijania inowierców i kosztowności do swych świątyń.
Może i przesadzam w drugą stronę, ale denerwuje mnie Bury ta Twoja pycha i wiara we własną wyższość. A to nigdy nie była wyższość. Zawsze tylko jakaś unikalna zdolność do bezprzykładnej przemocy i bezwzględności cechująca ludy Europy po dziś dzień. Połączona z przewagą techniczną, była holokaustem dla wielu narodów od Indian poczynając.
żyjesz w wolnym kraju?
To po pierwsze. Po drugie co Ci do tego w jakim kraju chcą żyć Chińczycy, Afgańczycy, Irakijczycy etc.? Czy nie mają prawa żyć jak chcą w swojej kulturze? Czy nie są u siebie? Kto Ci powiedział, że czekają na Twoją "wolność"???
To nie ważne? I tak gotów byś był im ją zanieść? Żeby byli tak samo wolni jak my! Polacy!
Bynajmniej. U siebie niech sobie żyją jak im się podoba. Wydawało mi się jednak, że rozmawiamy o wielowiekowym najeżdżaniu Europy przez islam (Arabów i Turków), nie zaś o współczesnej ChRL.
Czy to przypadkiem nie Mahomet zalecał posiadanie JEDYNIE czterech żon ? zachęcając jednocześnie do wykorzystywania niewolnic, jeśli by te cztery było za mało?
A czy urodzone z tych związków dzieci pozostawały przy ojcowskim islamie czy matczynej rodzinnej religii?
A czy nie utworzyła się z "zaszczyconych islamem"
nowa grupa społeczna maulów, którzy po upływie dwóch czy trzech pokoleń zakwestionowali prymat rodowitych
Arabów ?
I czy ta rodząca się nowa, bardzo liczna grupa nie utworzyła własnych kalifatów po obaleniu Umajjadów ?
I czy przypadkiem w Afryce Półn. nie był to kalifat fatymidzki, który właściwie ugruntował islam na tych terytoriach?
Jeśli doda Pan do tego zakaz tłumaczenia Koranu na inne języki, za czym idzie upowszechnienie języka i pisma arabskiego, to ma Pan pełny obraz przyczyn ugruntowania islamu w Afryce Półn. ( i gdzie indziej też).
Nikt nigdzie nie kocha najeźdźców, Arabów też nikt nie kochał, ale byli silniejsi i potrafili swą przewagę wykorzystać.
Więc nie rzekome pokrewieństwo najeźdźców wpłynęło na islamizację Afryki Półn., ale przyczyny bardzo prozaiczne - pieniądze i brutalna siła.
dodaj jeszcze, że to w świecie islamu powstał np. marksizm, wolność-równość-braterstwo, prawa człowieka, równouprawnienie kobiet. Opowiedz też o tym, jak to Europa w 15 wieku podbijała muzułmanów pod Belgradem i Warną, a w 16 i 17 pod Wiedniem, Egerem, Nowymi Zamkami.
rozumiem ze wracasz do swojej ulubionej tezy ze arabowie wypelzli z plw w czasach ekspansji islamu.juz to przerabialismy,mam nadzieje ze lekcje pan pamieta.jak nie to radze wrocic do archiwow na lewica.pl.
4 zony to prawa plemienne nic nowego.niewolnictwo u arabow wygladalo inaczej niz w usa nie wspominajac o zymie ktory byl o wiele bardziej cywilizowany od "anglikow".
w islamie szczegolnie tym wczesnym decyzja rodzicow byla glownie decyzyjna w sprawie religi.dlatego duzo wezyrow bylo chrzescjanami(ja i bylymi niewolnikami) czy zydami.
maulowie to kwestia perska kiedy w tylek dostali i tez bardzo szybko sie zislamizowali.
po obaleniu umajadow abbasydzi(tez arabowie) zmienili system polityczny.
fatymidzi ugruntowali islam w afr pln? :))pomylka o pare ladnych latek.
nie bylo zadnego zakazu tlumaczenia(hmmm ach te wojny czy czytac biblie w lacinie)tylko ze powinno sie studiowac w jezyku proroka.juz bardzo wczesnie byly przeklady na inne jezyki i nikt za to nikogo nie palil na stosie(jak i nie zakazywal samodzielnego czytania).
panie tarak ja wiem ze dla pana swiatopogladu jest niewygodne ze arabowie podbijac mezopotamie,wielka syrie,egipt,afryke pln spotykali sie z zywiolem sobie przyjaznym i spokrewnionym ale niestety "frankowie" w palestynie(egipcie,afryce pln,syrii,iraku) byli najezdcami a nie arabowie.
a co powiesz o wielowiekowym najeżdżaniu całego świata przez chrześcijaństwo? A co najważniejsze Irak, Afganistan, Libia i następne to nie było i nie będzie wieki temu ale tu i teraz...
"dodaj jeszcze, że to w świecie islamu powstał np. marksizm, wolność-równość-braterstwo"
oczywiście, że tego nie powiem.
To powstało w Europie. Ale zastanawiałeś się dlaczego właśnie w Europie ludzie tak dążyli ku wolności? Może zastanów się nad tym, ze właśnie dlatego, że na kontynencie zdominowanym przez chrześcijaństwo ludzie byli bardziej zniewoleni niż w innych częściach swiata. Że tam gdzie są kajdany tam są i rewolucjoniści?
To nowa moja myśl i dzięki Bury, że chcąc nie chcąc mnie na to naprowadziłeś ;-). Tp przcież jasne jak słońce!
Europa ma wiele pięknych kart prowadzących ją ku wolności, właśnie dlatego, że byla najbardziej zniewolona spośród wszystkich innych cywilizacji. Jej droga ku wolności często równolegle szła w parze ze zrzuceniem jarzma dziedzictwa chrześcijańskiego, by tylko wspomnieć Francję w czasach rewolucji czy np. Hiszpanię w czasie wojny domowej. W żadnych rewolucjach na swiecie w walce z klasą uprzywilejowaną równocześnie tak gesto nie spadały łby gawronów czy tamtejszych druidów jak właśnie w Europie jako symbolu powszechnego zniewolenia. To jest to nasze przeklęte dziedzictwo! Dziedzictem, jeśli takowe jest, jest właśnie to, że cywilizacja chrześcijańska nadal jeszcze zniewala inne ludy. Nadal jeszcze po wywołaniu dwu światowych pożóg sieje śmierć i zniszczenie na całym świecie. To jest ten europejski Kulturkampf!
"jak i nie zakazywal samodzielnego czytania" mało tego. Islam przecież każdemu od początku nakazywał czytanie Koranu, podczas gdy w Europie za czytanie pisma świetego ginęło sie na stosie. Zresztą kto mógłby w 1000 letnich europejskich mrokach czytać biblię, skoro mało kto wraz z nastaniem chrześcijaństwa umiał czytać? Arabowie mogli czytać koran też z tego względu, że to tam gdy u nas trwały mroki chrześcijańskiego średniowiecza rozwijała się nauka, kultura i sztuka. Nie mówiąc o tym, że dzięki nim przetrwało wiele z antyku, z czego wieki później mogliśmy korzystać.
Gdy Arabowie dotarli na Półwysep Iberyjski spotkali tam potomków Wandalów (skażonych już chrześcijaństwem) i byli dla nich jak ludzie pierwotni. Bury zaakceptuj to wreszcie, że przez 1000 lat w Europie panowało kompletne barbarzyństwo i zezwierzęcenie. Zaakceptuj to, że my też wiele zawdzięczamy Arabom. Zaakceptuj i podziękuj ;-)
Ja jestem Europejczykiem i jest wiele rzeczy z europejskiego dziedzictwa, z których czuję się dumny. Ale jest też wiele, za które się wstydzę.
Jak się temu wszystkiemu przyjrzeć to rzeczy, z których jestem dumny powstały obok, mimo czy wbrew chrześcijaństwu. A większość z tych, których się wstydzę chrześcijaństwem było przynajmniej inspirowane. Takie są fakty.
Europa ma dziedzictwo, z którego może być dumna (nie mylić z powodem do wywyższania) i to nie dzieki ale mimo to, że została tak strasznie poraniona przez chrześcijaństwo. Smutne i paradoksalne jest to, że największą za to winę ponoszą twórcy pierwszej wielkiej wspaniałej kultury na tym kontynencie - Grecy. To oni to gówno przytargali do Europy. To w świecie heleńskim zrodzili się pierwsze jeszcze przedchrześcijańskie zjeby, asceci i pustelnicy. A biblię łumaczono przecież z greki na łacinę. Św. Paweł był taki sam jak ci greccy popaprańcy i stworzył na ich wzór religię, która niemal zniszczyła całkowicie naszą kulturę.
Pamiętam tamtą dyskusję, ale pamiętam też, że pozostałem przy swoim zdaniu.
Nie będę tu Panu wypominał pomyłki co do pochodzenia Abbasydów ( no, może z wyjątkiem kalifa As-Saffah i kalifa Al-Mahdi) wszyscy bez wyjątku byli synami niewolnic, drugi kalif Al-Mansur był synem berberskiej niewolnicy i także wszyscy następcy nie wyłączając słynnego Haruna ar-Raszida byli synami nieznanych z imienia niewolnic i arabskich ojców.
To daje pojęcie o gigantycznym przyroście naturalnym pochodzącym z niewolnic i ich arabskich właścicieli.
Myli się Pan także co maulów - byli nimi nie tylko Persowie, ale i Aramejczycy, Egipcjanie, Berberowie i inne osoby niearabskiego pochodzenia, które przeszły na islam.
W IX i X wieku liczba maulów znacznie przekroczyła liczbę rodowitych Arabów i to oni właśnie umacniali islam na podbitych terenach.
Pan stale utożsamia militarny podbój z podbojem islamu, a to były odrębne zdarzenia. W pewnym uproszczeniu traktuje się je jako jednoczesne, choć w istocie trwała islamizacja nastąpiła w kilka pokoleń po podboju.
Ale nie sprzeczajmy się co do szczegółów - fakt historyczny jest taki, że Arabowie ogniem i mieczem narzucili swe panowanie, podobnie jak to robią dziś inne narody narodom islamskim.
U nas w Polsce na taką okoliczność mówi się:
"raz na wozie , raz pod wozem".
Pańska teza, że podbijane narody radośnie witały arabskich najeźdźców przypomina mi tezę o radosnym powitaniu bolszewików w podbijanych przez nich krajach.
Jest po prostu zabawna.
biblie tlumaczono najpierw z aramejskiego na greke.tylko tlumacze slabo znali aramejski....:)))
Ale właśnie w greckiej wersji, w takim właśnie kiepskim tłumaczeniu trafiła do Rzymu.
...... a wybuchła pod tym ciekawym tematem kłótnia ......
bijatyka słowna
między chrześcijaństwem...... a islamem
Pfuj......
Czyżby znów pojawił się klimat do ...... wojen religijnych?
Czy ludzkość nie dość już wycierpiała w wyniku ...... wojen religijnych?
Poza tym hasła Wolność, Równość i Braterstwo są areligijne .....
jacekx socjalista naiwny
[Ale zastanawiałeś się dlaczego właśnie w Europie ludzie tak dążyli ku wolności? (...) tam gdzie są kajdany tam są i rewolucjoniści? Przecież jasne jak słońce!]
Gdyby tak było to najbardziej wolnościową mentalność, największą świadomość swych naturalnych praw, najintensywniejszą dążność do wolności mielibyśmy wśród "Murzynów" oraz ich "białych" odpowiedników ze wschodniej Europy.
"Rewolucjoniści" wycinają niemal w pień otoczenie i samego Ludwika XVI. Sami między sobą też niewąsko się wycinają. Komu podoba się jakiś majątek, czy mająteczek, to donosi co trzeba i komu trzeba i już go ma. Czy to jest ta zdobycz rewolucji, o której mówisz? Potem przychodzi Napoleon - w wyniku zamachu stanu. Idzie na wojenkę i podpala przy tym pół Europy. Dostaje knoty i cichcem wraca do Francji, ale tam już jest niemal gotowy do tronu Ludwik następny, czyli brat tego XVI. - mający numer XVIII, bo dziecię numeru szesnastego zostało oddane rewolucyjnie szewcowi alkoholikowi na wychowanie i zeszło z tego świata w niewyjaśnionych okolicznościach. Ludwik XVIII usadawia się na tronie, ale Napoleon wraca. Goni Ludwika XVIII, ale na krótko, bo Ludwik XVIII po stu dniach goni Napoleona. Po czym przywraca symbolikę monarchistyczną i przedrewolucyjne ceremoniały dworskie. Cała ta przepychanka kosztuje w międzyczasie miliony istnień ludzkich. Żadna rewolucja nie jest "wywoływana" przez lud, cokolwiek by pod "ludem" rozumieć. Jest to przedsięwzięcie doskonale przygotowane pod względem logistycznym, a ludźmi posługuje się jak przedmiotami. Ponoć Ludwik XVI był szurniętym facetem. Ale co mają "histerycy" pisać? Że zamordowali porządnego człowieka w imię NICZEGO? Mówi się, że Rewolucja Francuska wiele wniosła "postępu". A ja czytałam, że była zwyczajnie preludium do wprawienia w ruch koła zamachowego kapitalizmu. Gdzież bowiem jest to braterstwo, wynikłe ponoć z tej Rewolucji? Gdzie jest ta równość? Czy może choć wolność udało się ludziom zdobyć?
Wszystko zostało przedefiniowane, a ludziom polecono, by wierzyli, iż są to rzeczywiste zmiany. Co to za różnica, czy muszę pracować od świtu do zmroku na polu pańskim, czy też również od świtu do zmroku w kopalniach kapitalisty czy przy jego krosnach? Tzw. postęp w postaci kapitalizmu umożliwił jedynie skuteczniejsze wykorzystywanie człowieka. A hasła? Każdy może je sobie powtarzać i żadne konsekwencje z tego nie wynikają. Gorzej, gdy ktoś jest na tyle naiwny, że chciałby je urzeczywistniać. Wtedy z rewolucjonisty staje się terrorystą. Choć robi dokładnie to samo, co robili rewolucjoniści w czasie Rewolucji. Takie to zdobycze.
Proponuję do szkoły się cofnąć ......
Primo -
Wielka Rewolucja Francuska do władzy doprowadziła burżuazję ...... przyszłych kapitalistów ...... a kapitalizm
wywołał rewolucję naukowo-techniczną.
Duo -
To w czasie Wielkiej Rewolucji Francuskiej narodziła się szeroko rozumiana Lewica.
jacekx socjalista naiwny
Ps. Nano zacznasz tworzyć historyczno-edukacyjne kamentarze
na poziomie opowieści Kajtek-Koko
...dokonuje satyrycznego streszczenia Rewolucji Francuskiej
i wcale się nie myli.
Pomija jedynie niektóre drugorzędne aspekty.
Wolno jej - to nie jest traktat naukowy.
Pani Nana i Pan Tarak zakochani ......
a) w kapitalizmie
b) w socjaldemokracji ...... socjaldemokracja europejska -czyli dzisiaj ni pies ni wydra tylko coś na kształt lewicowego świdra ......
c) w sobie - nacyści
d) w języku polskim
e) w historii
f) w filozofii
g) nie rozumiani na lewica.pl
h) nauczający na lewica.pl
a może ......
i) jedno w drugim ? ..... :)
jacek socjalista naiwny
Ps. jacekx socjalista naiwny ...... krytyczny do kapitalizmu
w obecnej formie ......naiwnie wierzący w jego ewolucję w bardziej ludzki system ......
To już było ale za czasów tzw. komuny w czyli PRL ...... :)
Zakochani ......:
c) w sobie - narcyści
jacekx socjalista naiwny
Jak taki socjaldemokrata jak Pan nie potrafi zrozumieć roli ...... Wielkiej Rewolucji Francuskiej ...... dla szeroko rozumianej lewicy europejskiej ......
Nie rozumiem Pana :( .
jacekx socjalista naiwny
Zrozumie Pan moje stanowisko( mam nadzieję, że także p.Nany, choć tego na pewno nie wiem) po przeczytaniu mego postu z tej samej strony " autor: tarak, data nadania: 2011-08-29 22:28:35".
Trzeba to przemyśleć i wyciągnąć wnioski, a wtedy wszystko
stanie się dla Pana jasne.
Wielka szkoda, że tak napadł Pan na Panią Nanę - to bardzo oryginalna komentatorka i byłoby stratą dla portalu utracić takiego nietuzinkowego uczestnika.
Zburzyła absolutyzm, nie tylko we Francji ale w całej Europie. Jej idee poszły dalej, a dzięki nim świat zaczął się zmieniać. Nawet Napoleon odegrał tu pewną pozytywną rolę niszcząc absolutyzm pruski i wprowadzając prawo, na którym do dziś się opieramy. Narzucając je zmurszałemu światu pod nazwą Kodeksu Napoleona. To wszystko przetrwało i świat nie wrócił już na drogę XVIII wiecznych despotii. Nastąpił niesamowity przewrót w myśli ludzkiej. Kościół katolicki, którego co prawda niestety nie udało się jeszcze wtedy całkowicie zniszczyć, bezpowrotnie utracił swą uprzywilejowaną pozycję. Jeśli szczycimy się Oświeceniem to musimy sobie zdać sprawę, że Rewolucja Francuska była jego naturalnym zwieńczeniem. Bez Rewolucji Francuskiej nie było by też może Konstytucji 3-go maja, która co prawda była ciut wczesniejsza od francuskiej, ale powstała też pod wpływem idei trwającej już Rewolucji we Francji.
Ofiar oczywiście było wiele, ale czy na wojnach, które toczyli francuscy monarchowie to nie ginęli ludzie i to przeciez nie w walce o swój interes? Każda wojna jest złem, bo giną na niej ludzie, ale akurat rewolucja najmniejszym, bo na wojnach ludzie giną całkowicie bezsensownie za jeb...go króla, jego pomagierów czy interesy kapitalistów.
Sierpa i młota ..... i lubię ......jego oraz jego posty.
( Choć jego idei rewolucyjnej ...... nie wyznaję ......
Dotyczy to też Misia Bucharina ...... czy Steffa, Stirlitza, Pzghula a nawet Burego) niż Nanę i Taraka w komentarzach na tym portalu ......
Czy to nie jest moje wyznanie uczuć ...... :) ?
jacekx socjalista naiwny
Ps. Myślę, dlatego, że rozumiem, po co komentują na tym portalu Sierp, Miś, Steff,Stirlitz, Bury ...... natomiast nie wiem ......
po licho udzielają tu się ...... Pan Tarak i Pani Nana
To proste, po to aby takim ( jak sam Pan pisze )"naiwnym socjalistom" wskazać inną niż obiegowa perspektywę rozwoju stosunków społecznych, wynikających bardziej z biologii gatunku homo sapiens, niż intelektu.
mam nadzieję, że jestem w stanie właściwie ocenić komplement. Pozdrawiam serdecznie.
Bo widzisz jackux, Ty nie jesteś rewolucjonistą (ja też nie w takim rozumieniu jaki usłyszysz tu od BB), ale nie jesteś też kontrewolucjonistą, a pan tarak tak.... nana zaś to zupełnie inna historia ;-)
Ja mam rozum i doświadczenie ( nawet trochę politycznego doświadczenia) więc klasyczny socjaldemokrata który godzi się z istniejącym porządkiem rzeczy nie musi mi nic tłumaczyć ..... :)
Powtórzę współczesna socjaldemokracja widzi mi się jako
...... ni pies ni wydra tylko coś na kształt lewicowego świdra :) ......
Tak poważnie to wy socjaldemokraci proponujecie status quo kapitalizmu ...... a naiwny socjalista chciałby by zmieniał się on na bardziej ludzki system ......
Zresztą jak nie dokona się korekty kapitalizmu ...... to dojdzie do ogólno klasowej bijatyki w skali Europy a może świata.
Ciekawy jest np. dla mnie projekt tzw. zrównoważonego rozwoju proponowany przez prof. G.Kołodkę
jacekx socjalista naiwny
że nie da się go utrzymać a ci durnie nie są w stanie tego zrozumieć... a jesli zrozumieją to wtedy jak kat będzie ich pytał o ostatnie życzenie. Papierosa czy kielicha? Hmmm właśnie czy ustawa o walce z tytoniem pozwala zapalić ostatniego papierosa w katowni czy też ostatni życzeniem może być tylko pocałowanie w dupę gawrona? ;-)
To status quo już zresztą nie obowiązuje. Ono zostało tylko utrzymane po stronie kapitału. Tzn., że bogatym ma się nie pogorszyć, kosztem znacznego pogorszenia sytuacji pracowników najemnych.
Racz zauważyć, że to tzw. status quo jest zupełnie inne w czasach sprzed Ronalda i Margaret i inne dziś. Ta dysproporca stale się zwiększa. Nie ma juz czegos takiego co nazywano kiedyś kompromisem miedzy kapitałem i pracą. I to właśnie będzie gwoździem do trumny tego nieludzkiego systemu. Jest już tylko dyktatura kapitału. Otwórz oczy! ;-). Na takie rozwiązania jest już za późno gdy jesteśmy na równi pochyłej. Coraz bardziej wierzę, że staniemy niedługo przed wyborem - albo krótka i pewnie krwawa rewolucja, ale coraz większy upadek, i równie krwawe wojny między kapitalistami, na których będą ginąć biedni. Co wolisz? ;-)
lewicująca :) ......polska Margaret Thatcher
...... mieszkająca na wsi polskiej ......
Wsi która to jawi się w jej postach jako ..... wsi spokojna wsi wesoła :)
jacekx socjalista naiwny