Dobry tekst, choć mało odkrywczy (to nie zarzut do autora!), bo każdy w miarę myślący i czujący człowiek wie, że SLD TO NIE LEWICA.
Co do tych "ideowych" ludzi "lewicy" (Biedroń, Nowicka, itd) to aż bierze na śmiech, co też fajnie autor wypunktował. $LD śmierdzi, ale... ale dlatego, że nie dało tzw. jedyneczki. Palikot dał, dlatego jest lewicowy.
Wybory bywają pożyteczne: oddziela się ziarno (ludzie prawdziwej lewicy) do plew (pseudolewica pchająca się do koryta, która będzie robić cyrkowe sztuczki, byleby zracjonalizować swoją zdradę ideałów, jeśli w ogóle ją miała).
SLD TO NIE LEWICA.
należy wspierać PPP, bo tylko Partia Pracy zbudowana na fundamencie związkó zawodowych może zadbać o ludzi pracy. Od razu pragnę dodać, że jakekolwiek historie z dziennikarzami z TR nie mają dla mnie znaczenia. ja obserwuję lewą stronę sceny politycznej jako osoba kompletnie z zewnątrz.
zgadzam się z Anakondą
Nie może więc być inne niż on. Gęby tego systemu się nie uczłowieczy, można go co najwyżej zmienić. Ale do tego, jak narazie, nikt się nie zabiera. Nie zrobi tego również SLD, bo stałoby się niekonstytucyjne i pozbawiłoby swych członków wygodnego życia. A źródłem całego zła są formy własności a przede wszystkim ich piorytetowa. Urąganie zatem poszczególnym osobom jest zwyczajnym przelewaniem próżnego w puste. Mnie to w każdym bądź razie nie bawi, bo z Napieralskim czy bez niego, z Biedroniem czy bez niego, czy jeszcze tam bez kogoś, będzie tak samo.
To wcale nie jest odkrywcze.
Ale gdyby takiej "niepełnowartościowej" lewicy w Sejmie brakło, to dopiero jeden z drugim zrozumiałby jaka to strata.
Bo na razie planują w perspektywie tygodnia, bo dalej wyobraźnia nie sięga.
na czym polegałaby ta rzekoma "strata"?
A na tym, że debata zeszłaby rozważanie różnic pomiędzy
projektami prawicowego PO a prawicowego PiS.
Rozumiem zaczepkę w tym pytaniu, ale nie myśląc o Pańskiej niedyspozycji, tyle dla Pana mogę zrobić, że odpowiadam Panie ABCD.
Napieralski nie posiada najbardziej elementarnych zdolnosci przywodczych. Podobnie jak inni dyktatorzy partyjni nie posiada on minimum kwalifikacji na premiera.
Szkoda ze nie zostal usuniety bo zmarnuje te wybory. Jaki dyktaotr taka SLD. Niestety. Dziwie sie ze taki stan jest tolerowany przez SLD.
Obecna SLD to tylko przytulek dla starego skompromitowanego drewna. Bez programu, bez wizji, bez strategi, bez planu ani ambicji dla Polski. Dosc tego tumanstwa.
Nad Napieralskim ma tę przewagę, że jest kompletnie nieznany.Niczym się nie wsławił więc jest dobry.
Jego zdaniem rzecz jasna.