Ochlokracja, forma władzy typowa dla kapitalizmu.
na poziomie Fakciora, który nawet był lepszy, bo nie tylko jojczał o złu wysokich dochodów poselskich, ale wywalczył zabranie posłom trzynastek.
siostrzeniec zarabia więcej niż poseł.
Jakby nie pracował, tylko skłotował, to miałby mniej od posłów na samochód, sympatię, wyjazdy i lokale. W takim wypadku zapewne by jojczał o złu kapitalizmu.
...i bez komentarza...
w których najwyższe wynagrodzenie nie przekraczało pięciokrotności najniższego, kiedy nikt nie mógł mieć więcej niż jednego mieszkania i konta w zagranicznym banku. Nie urągajmy zatem posłom, bo i tak mają dochody mniejsze niż wielu właścicieli środków produkcji lub rentierów, zajmujących się tylko grą na giełdzie albo jeszcze innych cwaniaków. A więc nie posłowie drogo kosztują lecz system, w którym musimy żyć. No cóż, podziękujmy za to Solidarności, z której dokonań ponoć powinniśmy być dumni, i naszemu kandydatowi do świętości.
Twój siostrzeniec jak rozumiem głosuje na PO. To taki klasyczny "młody, wykształcony, z wielkiego miasta".
wyobraża bogactwo". Ręce opadają...
Ja nie mogę - co wpis emelemka to jajo. :) Ochlokracja to nie rządy bogatych ale przeciwnie - motłochu, lumpenproletariatu.
Znowu się popisałeś, "eródyto". :)))
Ale, jak się tak zastanowić, to ten błąd jest bardzo Freudowski: prawacki prowokator mlm, jasno i otwarcie przyznający się do swego elitaryzmu, tak naprawdę nienawidzi władzy "motłochu". Demokracji.
AB/CD nie przepuści żadnej informacji bez swoich komentarzy. A każdy jego komentarz to poPiS wybujałej "krytyczności".
Robić takie raporty o hołocie, która nas zniewala.
Od każdej strony. Ta materialna tez jest ważna. Walić w nich, walić aż zawali się ta ich gówniana demokracja, kiedy nikt z nas już nie pójdzie wybierać tego ścierwa, by żyło naszym kosztem.
Niech się sami wybierają i do domu przysyłają nam poborców, którzy podatki na panów naszych wyegzekwują. A to wyniosą telewizor, a to pralkę, a to dziecku drugie śniadanie... i zaniosą władcy ;-)
Nie potrafisz do siebie dopuścic myśli, że także ktoś dobrze zarabiający może byc zniesmaczony kapitalizmem w jego skrajnych postaciach?
Rozumiem, że po szkoleniach partyjnych został ci nawyk widzenia wszystkiego przez pryzmat prostackiego ekonomicznego determinizmu, ale nie przyznawaj się do tego, nawet na tym portalu
P.S Daj nam przykład rozsądnego lewicowego i konserwatywnego zarazem podejścia do życia i spędzaj więcej czasu z siostrzeńcem, a mniej na tym głęboko alienującej stronie, oszczędzaj Swą cenną inteligencję i erudycję na kontakty face to face
czyli historia o posłach co się dorobili za 10k miesięcznie
faktycznie mozna się dorobić, hehe...
@nienawidzi władzy "motłochu". Demokracji.
Demokracja to nie ochlokracja. A nad Wisłą doszczętnie skorumpowana elita finansowa buduje za pieniądze podatników stadiony dla kiboli. To klasyczna wręcz ochlokracja, czyli rządy hołoty. Mamy więc elementy plutokracji oraz ochlokracji, demokracji można szukać ze świecą.
A freudowskie ta są seanse oburzenia na elitaryzm b. maoisty, który został wyznawcą rzyms-kat. i robi za adwokata jakże egalitarnego i lewicowego papiestwa.
Ala ma kota, Donald maTole, Barack ObaMa jaja, a ABCD ma siostrzeńca.
rozumiem, że ten ktoś dobrze zarabiający - to ma być pulkownik Bauman?
Zapytaj kiedyś Towarzysza (czy Pana?) Pułkownika, co sądzi o kapitalizmie PRYWATNIE.