A pamiętam jak Cherwona W. i jemu podobni powoływali się na tą "Wyspę" jako ostateczny argument: "Patrzcie, nawet Arabowie to mówią!". :)))
"Pożyteczni idioci"? A może nie tacy znowu idioci...
Jeszcze nie dawno PMB wyśmiewał przeciwników imperialistycznych kłamstw o Kaddafim "sugerujecie, że Al-Dżazira tez jest na usługach CIA?"
Nie zdziwiłbym się gdyby PMB był agentem CIA.
tak, dlatego zapewne w tygodniu poprzedzajacym 9/11 na stronie glownej Al Jazeera widnial artykul Chomskiego...
Wogole co to za informacje, ze "podbno spotkal sie z wywiadem
amerykanskim"? Z tego co wyczytalem ( poza ITAR-Tass ktore zapewne jest wzorcem niezaleznosci i dziennikarskiej rzetelnosci, hahaha ) to ambasada USA wystosowala pismo wyrazajace zaniepokojenie tym jak przedstawiana jest wojna w Iraku. Sa powody by wierzyc, ze Khanfar rzeczywiscie doprowadzil po tym do zlagodzenia niektorych tresci. Jesli to prawda, to hanba mu za to. Z drugiej strony, jak i dlaczego podjal taka decyzje? Tego nie wiemy.
Sam fakt bycia obiektem zainteresowania sluzb wywiadowczych nie jest dowodem winy.
Powyzsza informacja, niesprawdzona i niepelna pachnie sensacyjnym "dziennikarstwem" spod znaku Faktu czy innego the Sun.
dzieci "antyimperialistyczne", "antyimperialistyczne" i "antysyjonistyczne" nie wiedziały, że - między innymi, dla ich własnego bezpieczeństwa - pilnuję piaskownicy, we której się bawią?
WUJ SAM
Tak niestety jest z możnymi tego świata, że "opozycyjne" tytuły mogą wydawać pęczkami. Mają kasę, a co! Złodziej i morderca wydaje 2 tytuły. W jednym każe się zwać filantropem, a w drugim brzydkim egoistą (ale nie mordercą). I co, jest i pochwała, jest i krytyka he he. Pełne spektrum.
ps. wiem, że to miał być taki extra ironiczny popis rutynowego obsikiwacza wątków, ale odrzucając pseudo humor i ironię, zapomijąc kto pisze, dostajemy celny sarkazm, wręcz samokrytykę wkręconej piaskownicy - tej części, która ciągle myśli samodzielnie i nie daje się zadowolić byle podpuchą. Nie przez wieczność.
Powinno się przeprowadzić międzynarodową lustrację i odsunąć od wpływu na media tajnych lub oficjalnych współpracowników CIA i innych służb. W Polsce także potrzebna jest w końcu lustracja i odsunięcie od wpływu na media ludzi powiązanych ze służbami III RP. Jak się dowiedzieliśmy ze słynnego przecieku, współpracownikami służb na odcinku media są nawet tacy dziennikarze jak Mroziewicz. Jak się ogląda TVP to trudno nie odnieść wrażenia, że wiadomości dotyczące wojny w Iraku, Afganistanie czy tak zwanej "wojny z terroryzmem" są redagowane przez Wojskowe Służby Informacyjne na polecenie CIA. Potrzebna lustracja w TVP i pozbycie się stamtąd szpionów. To samo z systemem edukacji i partiami politycznymi. Tak dla lustracji! 2xL! (Ludowa Lustracja).
tak samo nie można postawić znaku równości między Generałem Jaruzelskim i jakimś Kaczyńskim. Bity nie jest winien zdarzeniu w taki sam sposób jak bijący. To nie Generał Jaruzelski wymusił "okrągły stół", więc nie ma żadnego sensu winić Go za to.
Al Dżazira to jedynie przykład kolejnej zdrady świata arabskiego przez osoby bez charakteru, i oszustw USA, które nie przebierają w środkach w dążeniu do celu. Już od dawna wiadomo, że USA to uzbrojony dom wariatów.
W Niemczech istnieje 260 baz amerykańskich. Czy w tej sytuacji stać Angelę Merkel na jakąś niemiecką politykę? Niemcy próbują się usamodzielnić na ile się da. Niedawno nasz Sikorski donosił na Merkel Obamie. Jeżeli więc było co donosić na Merkel Obamie, a Tusk prowadzi politykę nie sprzeczną z polityką niemiecką, a Niemcy szukają partnera gospodarczego na Wschodzie, to wygląda na to, że należy popierać Tuska. By nie być zdominowanym przez ten uzbrojony dom wariatów.
W ogóle wygląda na to, ze Niemcy są faktorem stabilizującym pokój w Europie i nie chcą się dać wmanewrować w jakąś trzecią wojnę światową. Bo ich piętą achillesową jest bezwarunkowe podporządkowanie się prawu, co prowadzi czasami do absurdów. Niemcy to nie jest jakiś jednolity mentalnie i emocjonalnie twór, lecz w sytuacjach poważnych potrafią działać jak jeden organizm, co wykorzystano w czasie obu wojen światowych.
Rządzenie państwem to jest bardzo skomplikowana sprawa, widać to w każdym kraju, który nie opiera się na jakiejś starszej tradycji. W ostatnim dwudziestoleciu usiłowano oderwać od polskości wszelkie przejawy jakiejkolwiek tradycji spajającej nasz naród, wyszydzając je i traktując niemal jak przestępstwo.
Usiłowano zrobić z nas zbiorowisko przypadkowych ludzi mieszkających przypadkowo na tym terenie. Jednak już jest widoczna tendencja zwrotna, na której kościół katolicki usiłuje też zbić kapitał, choć ani z polskością ani z polską tradycją nie ma on nic wspólnego.
Polakom usiłuje się wmawiać, że Polacy mogą mieć tylko i wyłącznie katolicką tradycję. Jest to manipulacja i oszustwo.
Nasze obyczaje sięgają do czasów wcześniejszych niż "przyjęcie chrztu przez Mieszka", co oznaczało w praktyce podporządkowanie się Watykanowi, i nic poza tym. Ponieważ Watykan miał już swoje mocne wpływy w innych państwach, to Mieszko wyjścia nie miał, jeżeli chciał uniknąć napadów państw ościennych i dalszych, "zjednoczonych pod krzyżem".
Zastanawiam się czasami, dlaczego PRL nie usunął całkowicie kościoła katolickiego z Polski. Wygląda na to, że takich wpływów ZSRR u nas nie miał, by mogło się to dokonać. Więc ustalono, co ustalono i jakoś to funkcjonowało, do czasu, aż Watykan chciał swoje wpływy zwiększyć, bo już był na tyle silny.
Ludzie wciąż mylą nauki Jezusa z "naukami" kościoła katolickiego. Chrześcijaństwo to wiara, katolicyzm to administracja watykańska kontrolująca chrześcijaństwo.
Ludziom wmawia się, że chrzest to jakieś ważne wydarzenie w ich życiu. Jednak widoczne jest jak na dłoni, że w żaden inny sposób, akceptowany przez ludzi, katolicy nie mogliby zasilać swoich szeregów. Na chrzcie, jak wiadomo, wpisywane jest dziecko do ksiąg parafialnych i tym samym należy do państwa watykańskiego, nie jako obywatel, lecz jako poddany, na którym ciąży obowiązek wspierania państwa watykańskiego. Tak gdzieś czytałam i w pełni się z tym zgadzam.
Człowiek, jak widać, funkcjonuje według pewnych schematów, które są znane szamanom i funkcjonariuszom kościelnym. Szamani zostali wybici do nogi. Więc wiedza o nas samych jest w rękach katolickich zarządców.
Każdy, kto zada sobie ten trud, czuje DUCHEM, że to nie wszystko, co mu kościół katolicki opowiada. Ale ludzie boją się wyjść poza tereny dozwolone przez księży, obawiając się "grzechów".
Tymczasem Bóg Wszechmogący dał ludziom wolną wolę. I nie jest to właściwie połączone z działaniem człowieka w sferze materialnej. To znaczy, człowiek z racji posiadanych genów=predyspozycji, oraz z racji urodzenia się w danym środowisku z danych rodziców, ma zakres działania właśnie tym ograniczony - nie wie po prostu, że może być także co innego, dopóki tego nie zobaczy, czy też tego się nie dowie od kogoś czy z pism.
Więc wolna wola może właściwie dotyczyć jedynie spraw ducha, czyli wiary. Czyli Bóg pozostawił do uznania człowiekowi, by człowiek w Boga wierzył, albo nie. Wiara w Boga oznacza "jazdę autostradą do własnego ja", odrzucenie wiary jest budowaniem własnoręcznym połączeń z Bogiem i Wszechświatem, co jest mozolne, ponieważ "koło człowiek musi za każdym razem wymyślać na nowo", choć ono już od zawsze jest i można z niego skorzystać.
Tak czy owak, człowiek musi działać według planu Najwyższego, ponieważ to nie człowiek stworzył ten świat i nie człowiek może ustalać reguły gry. Może je jedynie rozpoznać i się według nich poruszać, co chroni człowieka przed klęskami i nieszczęściami - z tego powodu, iż wymiar wiary jest zupełnie inny niż wymiar materii.
Tym można np. wytłumaczyć, dlaczego w czasach zarazy niektóre osoby w ogóle nie chorowały, choć miały styczność z chorymi, a choroba była mocno zaraźliwa.
W tym też obszarze jest ukryte wyjaśnienie zbudowania piramid i Stonhenge. Już dawno wiadomo, że siłą mięśni nie było to wykonalne, a maszyn nie było. Myślę, że to rozumiał Tesla, który wiedział, ale nie mógł nikomu powiedzieć, ponieważ ludzie na świecie są w fazie wykorzystywania wszystkiego przeciw sobie samym. Co skutkuje wyniszczeniem środowiska i organizmów ludzkich tzw. zdobyczami nauki.
W Al Dżasira - tak jak i w każdym kraju, mającym problemy - do głosu doszli zdrajcy ojczyzny i ludzkości. Nic nowego. Gdy ludzie nauczą się zło rozpoznawać, nie będzie ono miało skąd czerpać energii i zdechnie samo z siebie.
tu gadu gadu, a imperializm amerykański znowu szykuje się do zagrabienia jakiejś ropy.
Dlatego postanowiłem powołać Brygadę Międzynarodową do obrony ropy przed imperializmem .
Zobaczymy, kto naprawdę chciał walczyć z systemem, a kto tylko tak gadał.
Czekam na zgłoszenia.
a co proponujesz w zamian, jeżeli ktoś się zgłosi i oferuje swoje usługi?
Walkę z imperializmem zostaw JarKaczowi. Może zadusi go folią paprykarską, którą będzie od teraz ze sobą woził?
proponuję zwycięstwo.
Przecież lewica ustaliła, że np. amerykańskie F16 są nic nie warte. Brygadzie Międzynarodowej łatwo więc będzie pokonać słabiutką armię amerykańską.
bije 300% normy, lata tortur SB nie załamały go.walka w opozycyjnym PZPR z goszyzmem, lata stalinowskich łagrów a on od 1989 niezłomny w walce z goszyzmem
.
"Barka Wardugu dowodzący "strażnikami pustyni", który stoi na czele Rady Wojskowej Murzuku, wziął do niewoli 18 żołnierzy lojalnych wobec Kadafiego i 300 najemników z Czadu oraz aresztował 60 osób różnych narodowości (Sudańczyków, Somalijczyków, Erytrejczyków)."
Ciekawe proporcje najemników i żołnierzy. Widać że Libijczycy na prawdę "kochają" Kadafiego :)
to można być "pewnym na sicher", że jest wręcz przeciwnie, niż oni mówią. Bo i czymże mają usprawiedliwić swoje zbrodnie w Libii? A idiotą jesteś ty sam, jeżeli bez możliwości sprawdzenia wiadomości wierzysz byle komu.
A idiotą jesteś ty sam, jeżeli bez możliwości sprawdzenia wiadomości wierzysz byle komu.
A ty, heblowany, nie jesteś idiotą, gdyż posiadasz informację z pewnego źródła. Tzn. PiS.org
Dorosnij, bo narazie zachowujesz sie jak dzieciak