Nie wiem co Palestyńczycy będą mieli z tej farsy.
USA mimo że stroją się w piórka "bezstronności" zawsze będą reprezentowały Izrael,USA w roli mediatora jest równie wiarygodna co dziwka w klasztorze.
Co do Polski to ta zrobi to co jej każe USA
Czy wyślą przeciwko Palestyńczykom swoje samoloty jak wysyłają przeciw Libijczykom? Może wreszcie Arabowie zaczną zgodnie bronić swoich interesów dzięki rewolucji, która wciąż w nich kipi? Może Chiny i Rosja im w tym pomogą, bo Zachód zajmować się będzie musiał swoimi finansami? Życzę im tego, bo jestem za sprawiedliwymi stosunkami między ludźmi i narodami.
No i teraz Hamas dostanie liczne grono fanów(w Palestynie), ponieważ "zachód" wprost pokaże swe oblicze, a nie będzie zgrywać "prodemokratycznego" "obrońcę uciśnionych" jak dotychczas.
Największymi wygranym tej ONZ'towskiej szopki jest w/w Hamas i Izrael - ten się upewni co do tego, że Wielki Brat zawsze "ppkę podetrze"... nic tylko szykować drugi "Płynny Ołów".
Izrael to wyesepka na arbskim morzu opanowanym sztormem. Jeżeli tem sztorm zamieni sie w nawałnicę, czego wykluczyć nie można,to "Płynny Ołów", którego oczekujesz, może być przez nią zalany. Pmiętaj, że dwa razy nie wchodzi się do tej samej wody, że rewolucje Arabów zmieniły, że wyłonią inne przywódctwo,że skończyć się to wszystko może zupełnie czym innym, niż to czego oczekujesz. Kaddafi też miał paść w ciągu paru dni... A tymczasem działa!
po co nam poparcie niszowych sekt popkomunistycznych?
PALESTYŃCZYK
Twój Palestynczyk ma rację. Oni są żywiołem. Im pomoc nie jest potrzebna. Im potrzebna jest jedność. A tą Hamas wywalczy, tym bardziej teraz,kiedy Zachód bedzie ich rolował. A poza tym, musisz zasłaniać się kimś? Nie masz odwagi podpisać się sam pod głupim pytanie?
Służalczość wobec USA to nasz obowiązek, antysemityzm i prosyjonizm to nasza droga
LEWICA PATRIOTYCZNA z pisuaru
Czy jestes pewien ze zwykli Palestynczycy a nie przywodcy chca panstawa palestynskiego??
Czy wypowiedzieli sie w tej kwestii w jakims glosowaniu czy referendum?
Zauwaz ze np w kRaju rzadzacy wcale nie reprezentuja spoleczenstwa. Obywatele olewajac wybory dali szanse karierowiczom i kombinatoraom samowybrania sie do wladz
Moze w przypadku Palestynczykow jest identycznie?
:))
@zwykli Palestynczycy a nie przywodcy chca panstawa palestynskiego??Czy wypowiedzieli sie w tej kwestii w jakims glosowaniu czy referendum?
A w Polsce 1918 bylo takie referendum?
zwykły Palestyńczyk lubi mieszkać w getcie za murem lub przynajmniej za drutem kolczastym. Wtedy czuje się bezpiecznie. Lubi jak do niego strzelają żołnierze izraelscy i powstrzymują go tym samym by nie zrobił nic głupiego. Zwykły Palestyńczyk po prostu lubi swoich kapo na wieżyczkach strażniczych.
Ale pie...sz Reblu! ;-)
"Głupota nie zwalnia od myślenia". Usiądź wygodnie w fotelu, podrap się w łysiejącą bańkę i wykombinuj dlaczego Palestyńczycy nie przeprowadzili referendum. Mniej więcej dla tych samych powodów, dla których w obozach pracy nikt nie wpadł na pomysł założenia związków zawodowych?
Nie myslcie ze was ignoruje. Poprostu moje odpowiedzi w tym temacie i innych tez dzisiaj bladza jak oszalale
Jak czytam znów komentarze o "obozach", "wieżyczkach strażniczych", strasznym losie więzionych Arabów to... ale niech tam, piszcie sobie. Najważniejsze jest to, że Arabowie w swoich rękach mają klucz do pokoju, nie Żydzi. Wystarczy przestać mordować Żydów! Takie to proste! I już można rozmontować mur i zburzyć wieżyczki. Tylko jakże można zrezygnować z czegoś, co jest konstytutywną dominantą "państwa" palestyńskiego? Symptomatyczne jest to, jak każdy bardzo starannie unika najmniejszej wzmainki o źródłach konfliktu, jak dokładnie nie zauważa się faktów, jak skwapliwie pomija się milczeniem to, że nadrzędnym celem przywódców palestyńskich jest zniszczenie Izraela. Po prostu i zwyczajnie - wybicie jego mieszkańców i przejęcie ziem. Nie dali rady tego uczynić podczas wznieconych przez siebie wojen więc zaczęli grać rolę uciśnionych biedaków, którym trzeba ulżyć zaś jedynym remedium na ich ból może być tylko ...zepchnięcie Żydów do morza. Fajną sprawę popieracie. Nie ma co.
Napisz nam o źródłach tego konfliktu. Pewnie będzie tam coś o "przejęciu ziem".
palestynczykow.odbije im sie jak madryt i oslo.
camel
od dawna powtarzam ze israel przeniesc do kaliforni.klimat podobny,sasiedztwo przyjazne.hollywood blisko.sa pustynie ktore mozna przerobic na ogrody :)i co najwazniejsze tybulcy juz wybici.dla usa tez wygodniej. w czasie kryzysu koszty mniejsze beda mieli.