dostaną po jabłuszku od Plastusia Nabieralskiego i wibratorze od Paligłupa.
Lista zsyłek. Walka pokoleń została zmarnowana.
wystarczy wrzucić za 2 tygodnie kartkę na sektę Kłamczora i po kłopocie. Dostaną przydział na mieszkania z tych 3 milionów, które Kłamczor własnoręcznie wybuduje. Co nie sumik?
i chcesz głosować na PiS. Tylko jak Ty wybaczysz Ziobrze to, że rozpylił mgłę w haźlu Zimnej Baśki?
że chcę głosować na sektę pogrobowców zdradzonego o świcie zimnego Lecha?
Sumik nie rozpoznałby ironii, nawet gdyby ta kopnęła go w dupę...
wie wszystko. Wie już jak pomagać paprykarzom (jako premier woziłby za sobą ciężarówkę z folią), ma pomysł na rozwiązanie problemu mieszkaniowego (ABCD obiecał, że o tym opowie, ale na razie na obietnicach poprzestał), nieźle radzi sobie z bankami (Dr Z. wie więcej w tej sprawie, ale póki co - milczy jak zaklęty).
Eksmisjom pewnikiem by nie zapobiegał - w końcu nie po to walczył z komuną, żeby teraz każdy miał mieszkanie - ale za to eksmitowanym wręczyłby ulotkę, zwołującą na "miesięcznicę". A poza tym robiąc im znak krzyża na drogę zawołałby "precz z komuną!".
kobiecej urody, a prywatnie konusa i seksisty. Pogratulować nauczyciela ...
Poczuciem humoru dorównujesz Zbysiowi Zero. I to nie był komplement.
lepiej wytłumacz, dlaczego Miller tak się zdenerwował, kiedy Ziobro go grzecznie zapytal o zamach na gen. Papałę.
Ja wiem, a ty rozumiesz.
który musiał kiedykolwiek udowadniać, że nie jest wielbłądem.
PS. Czy to Miller zablokował twoją karierę w SLD Zychu, że tak go teraz podgryzasz wirtualnie po nogawkach i próbujesz obsiusiać kapcie?
gdyby Miller nie miał nic wspólnego ze sprawą Papały, to w odpowiedzi na pytanie Ziobry by się roześmiał.
Tymczasem dostał histerii. Wpadł w szał. Bardziej nie można się zdradzić.
Widzisz to, co chcesz zobaczyć. Obojętnie co powiedziałby, zrobiłby Miller, dla ciebie byłoby to przyznanie się do wszystkiego. Tak samo z drugiej strony, obojętnie co zrobi lub powie Kłamczor dla ciebie będzie to świętość i będziesz tego bronił niczym niepodległości juesej. To się nazywa fanatyzm. Choć ja oczywiście wiem, że nie jesteś żadnym fanatykiem. Jesteś po prostu człowiekiem bez żadnych zasad i poglądów, z dużym parciem do polityki. Nie udało się w SLD, próbujesz w PiS. A ponieważ fanatyzm jest przepustką - udajesz fanatyka. Albo słabo udajesz, albo lewica.pl jest medium zbyt niszowym, bo twoje wszystkie starania wzięły w łeb i na listy się nie załapałeś. Moja rada. Pozostaje ci albo po raz kolejny zmienić poglądy (może siostrzeniec od wilii z basenem wkręci cię do PełO), albo zmienić taktykę.
nie rozbawiaj mnie.
Ty zarzucasz komuś "brak zasad i poglądów"? PrZecież to jest właśnie natura twojej opcji. Powiesz mi, że Cimoszewicz, Oleksy, Miller, Napieralski działają w imię zasad!? PrZecież sam Oleksy powiedział Gudzowatemu, że chodziło im tylko o szmal.
Sam widzisz, że bronić Millera jesteś w stanie tylko personalką.
Bo doskonale wiesz, dlaczego traci on panowanie nad sobą, kiedy tylko pyta się go o Millera czy Mazura.
Jakim cudem, notabene, na szkoleniach w Moskwie, na Krymie czy na Rakowieckiej pominięto w jego edukowaniu taki ważny element, jak kontrola nad emocjami?
Wyglada na to, że zerem ...
już nie jest poczciwym "politykiem lewicy średniostarszego pokolenia"?
Zbysio niech się lepiej uczy języków obcych. Pamiętasz kto mu to doradzał?
Czy objawem kontrolowania emocji jest: "spieprzaj, dziadu", "małpa w czerwonym" wykrzykiwanie, że "wykończy się" dziennikarkę? Co za patriotyczne, co za chrześcijańskie, co za humanistyczne zachowanie śniętej pamięci Zimnego Lecha!
Tropiąc dalej twoją pełzającą logikę to Buzek-Łobuzek to jest dopiero gość. Przewodniczący europarlamentu. Co to przy nim taki Zbysio. Zero.
Zychu
Jedyne emocje które wywołuje u mnie twoja pisanina to stany zaciekawienia (ale nie tym co piszesz, tylko tym dlaczego piszesz) lub rozbawienia.
o Papalę czy Mazura
w przeciwieństwie do Millera, nie był szkolony przez fachowców ze służb, więc uleganie od czasu do czasu emocjom można mu wybaczyć.
Lech Kartofel Kaczyński to w ogóle nie był szkolony i czuło się to na każdym kroku.
A co do wybaczania - ty wybaczyłeś mu zdradę interesów narodowych (potępienie Akcji Wisła) więc w tym kontekście zwykłe warcholstwo to faktycznie mały pikunio.
Walcz z grzechem nienawiści.
Polecam song Kaczmarskiego na ten temat.
Ten sam song, w którym ostatnio przekręciłeś wersy? Jeśli kojarzę fakty, to ateista, za którego się podajesz, nie uznaje czegoś takiego, jak grzechy.
Poza tym chorzy z nienawiści jesteście wy - PiSiury.
sam jesteś najlepszych dowodem, kto i kogo nienawidzi.
Ile robisz zazwyczaj błędów w cytowaniu Kaczmarskiego? O błędy w interpretacji już nie pytam bo to stanowczo przerasta twoje możliwości.