Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

GUS: Nowe dane o bezrobociu

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

***

Ciekawa rzecz: po wpisaniu hasła "unemployment" do wyszukiwarki grafiki w google wśród pierwszych wyników pojawia się... mapa Polski.
PS Witam wszystkich forumowiczów po dwumiesięcznej przerwie. :)

autor: Piotr Kuligowski, data nadania: 2011-09-23 11:57:52, suma postów tego autora: 620

A co z umowami śmieciowymi?

Czy ta statystyka je też uwzględnia? Chyba tak, skoro sam Premier się nimi zainteresował i nawet uznał je za problem? Więcej jednak troski wykazał dla tych z pełnymi kieszeniami niż dla tych z pustymi. Ale cóż począć. Taki jest kapitalizm, którego jest on adwokatem.

autor: steff, data nadania: 2011-09-23 12:34:20, suma postów tego autora: 6626

steff

Ani chybił rozwiązaniem jest wyłącznie JarKacz. On zlikwiduje bezrobocie, on zlikwiduje umowy śmieciowe, on zlikwiduje Państwową Inspekcję Pracy (przepraszam, nie zlikwiduje, ale połączy z Inspekcją Handlową). A zrobi to dzięki wsparciu kiboli i rozgłośni Ojca Inwestora.

autor: szerszeń, data nadania: 2011-09-23 13:29:31, suma postów tego autora: 1073

...

Tusk podczas tych swoich ostatnich wojaży po Polsce pieprzył coś następuje: "Umowy muszą być elastyczne, ale nie mogą być śmieciowe". Nie ma tam jak chrzanić bez sensu i sobie zaprzeczać.

autor: Intellector, data nadania: 2011-09-23 14:41:59, suma postów tego autora: 234

Tusk mógł mieć na myśli, że ludzie powinni zwyczajnie więcej zarabiać

nie ma on możliwości wymusić na pracodawcach niczego innego, no to mówi, co mówi. Problem nie leży w tym, co mówi Tusk, lecz w tym, że nasza gospodarka jest, jaka jest i najważniejsze jest jednak utrzymanie stabilności naszego kraju. No i ludzie nie są w stanie porozumieć się w sposób taki, by ich głos mógł coś znaczyć - temu też Tusk winien nie jest. Zawsze dziwiło mnie, dlaczego nie ma jednej, jedynej partii emerytów. Przecież widać jak na dłoni, że kto jak kto, ale oni mają jednak ten jeden, jedyny cel wspólny. No i mają moralne prawo żądać dla siebie więcej, ponieważ pracowali przez dziesiątki lat dla tego kraju. A tu okazuje się, że partii emerytów i rencistów może być nawet kilkadziesiąt! Kto więc i jak ma reprezentować ich interesy, jeżeli oni sami między sobą nie są w stanie się dogadać? Przecież to byłoby bardzo łatwe: dwumilionowa partia emerytów i rencistów. Mają oni przecież konieczne doświadczenie życiowe, mają rozeznanie w sprawach życiowych. I nic to nie owocuje.

Tusk w swojej kampanii zachowuje się bardzo kulturalnie. Nawet zaprosił na rozmowę do siebie tzw. kiboli, czyli ludzi, którzy chcą mieć prawo bluzgać na stadionach zbudowanych za pieniądze wszystkich podatników. Wydawać by się mogło, że stadion jest miejscem, gdzie można kibicować swojej drużynie i jest to wystarczająca forma okazywania swojej wolności. Obecnie jednak okazuje się, że konieczne jest prawne przyzwolenie na używanie wulgarnych wyrazów w miejscach publicznych. To, iż bluzganie na meczu jest oznaką braku respektu dla grających zawodników "kibolom" wydaje się być obojętne. Więc raczej nie o mecz tu chodzi.

autor: nana, data nadania: 2011-09-23 15:45:56, suma postów tego autora: 4653

[skoro sam premier]

Steff, premier ("Premier" - według twojej pisowni) to podczas kampanii wyborczej gotów jest zauważyć wszystko. Zwłaszcza premier z takiej opcji jak PO.

autor: Bury, data nadania: 2011-09-23 15:49:38, suma postów tego autora: 5751

sierscieniu

A jaka jest definicja "umowy smieciowej"
Czy to jest to samo co za komuny "umowa o dzielo", "umowa na czas okreslony"
Czy to poprostu idywidualne interpretacja kazdej umowy o prace ktora nie gwarantuje: 6 cyfrowego rocznego dochody, z regolarnymi podwyzkami do konca zycia, i jak muzyka : "lekka, latwa i przyjemna"
Dzieki za konstruktywna odpowiedz :))

autor: Rebel2, data nadania: 2011-09-23 16:27:18, suma postów tego autora: 3910

Tusk zaprosił kiboli? Przecież oni sami zebrali się w miejscu, w którym panicz

objeżdżający swe włości zatrzymał się na popas Tuskobusa.

Tę zalaną łzami kobietę też "zaprosił" na rozmowę?

autor: Sumienie Narodu, data nadania: 2011-09-23 16:50:30, suma postów tego autora: 6195

Ciekawostka:

nikt już nie dyskutuje o SLD "Mniejszym złu" czy szansach PPP.
Jedynym tematem w okresie przedwyborczym, również na forum skrajnej lewicy, jest PiS i jego prezes.
I słusznie. Poza partią JarKacza w Polsce nie ma nic. Tylko jakaś ponura amorfia, która nie chce i nie potrafi twozyć programów ani ich realizować. Liczy jedynie, że jeszcze przez jakiś czas uda się jej blokować PiS.

autor: ABCD, data nadania: 2011-09-23 17:30:28, suma postów tego autora: 20871

Dzisiaj jakiś bezczelny PiSowiec podpalił się pod Kancelarią Prezesa Rady Ministrów

i w ten odrażający sposób zakłócił marszrutę Tuskobusu. Ten haniebny atak na ustalony plan kampanii wyborczej PO nie ujdzie sprawcy na sucho!

autor: Sumienie Narodu, data nadania: 2011-09-23 17:49:02, suma postów tego autora: 6195

Świr, i tyle. Jeden pożytek to to że stykając się z czymś takim

może niektórzy bardziej trzeźwo spojrzą na "bohaterów" w rodzaju Palacha.

autor: west, data nadania: 2011-09-23 18:00:27, suma postów tego autora: 6710

To

już drugi taki wypadek:
w październiku zeszłego roku, pracownik biura poselskiego PiS sprowokował członka Platformy i zasłużonego pracownika MO do zastrzelenia go. Zrobił to prawdopodobnie na rozkaz "Kłamczora", który liczył na wykorzystanie jego śmierci w kampanii wyborczej do samorządów.
PiS-HATER

autor: ABCD, data nadania: 2011-09-23 18:06:03, suma postów tego autora: 20871

west,

wy, komuniści, przegraliście wszystko, co było do przegrania, między innymi dlatego, że nie rozumieliście takich wartości, jak np. poświęcenie.
Dlatego, kiedy Amerykanie kazali Jelcynowi zlikwidować Związunio i KPZR, komuniści nie wyszli przeciw temu protestować, bo się bali, że na dworze jest zimno, więc prawdopodobnie się przeziębią i będą smarkał.
Tymczasem Palach i np. Ryszard Siwiec osiągnęli swoje: peerela i CSRS-unio leżą nie od dziś na śmietniku historii.

autor: ABCD, data nadania: 2011-09-23 18:17:26, suma postów tego autora: 20871

Rebel 2

Umowy śmieciowe - to brak umów, złdzieje płacą ile chcą i wyrzucają kiedy chcą. W PRL coś takiego sie nie zdarzało, a jeżeli się zdarzyło, to szło się za to do pierdla. Gdyby premier chciał nawiązać do dobrych tradycji, to poprostu by oświadczył: będziemy za to ścigać. A on kluczył aż się zupełnie zakluczył.A przecież to bardzo ważna sprawa dla milionów ... I jak można się dziwić, że nie pójda do urn.

autor: steff, data nadania: 2011-09-23 18:29:27, suma postów tego autora: 6626

ABCD, "pis-hater"? podejrzewasz, że jeszcze ktoś - oprócz Ciebie - odczuwa jakieś namiętności do PiS

nienawiść to mocne uczucie. Najmocniej, to można PiS ignorować. Komu by się chciało wysilać na nienawiści? Starają się, fakt, ale nikogo to nie bierze.

autor: nana, data nadania: 2011-09-23 19:14:06, suma postów tego autora: 4653

Rebel

Umowa śmieciowa to każda umowa na czas określony, ewentualnie umowa o dzieło itp

Łatwiej określić czym jest umowa ,,nieśmieciowa''- jest to umowa o pracę na etacie podpisana na czas nieokreślony

autor: Postsocjalista, data nadania: 2011-09-23 19:15:53, suma postów tego autora: 1953

Umowy śmieciowe to absolutne zło

bo obniżają moją zdolność kredytową. Nie może być tak że muszę na nową plazmę odkładać przez trzy miesiące, zamiast mieć ją od ręki na kredyt.

NOWOCZESNY PROLETARIUSZ

autor: west, data nadania: 2011-09-23 19:53:15, suma postów tego autora: 6710

"Wy, komuniści..."

Nie obrażam się, bo nie ma za co, ale przyjemnością dorzucam do skarbczyka tut. środowiskowego humoru :-)

autor: west, data nadania: 2011-09-23 19:55:10, suma postów tego autora: 6710

W

Korei Północnej nie ma innych umów niż "nie-śmieciowe"

autor: ABCD, data nadania: 2011-09-23 19:55:26, suma postów tego autora: 20871

Istotą

komunizmu czy komunisty nie jest wcale nacjonalizacja wszystkiego.
Oprócz Korei Północnej ta opcja ma nowsze, sprawniejsze modele.
Mozna więc być komunistą, głosząc nawet liberalizm ekonomiczno-socjalny.

autor: ABCD, data nadania: 2011-09-23 20:33:07, suma postów tego autora: 20871

...a moja narzeczona została...

...zwolniona właśnie poprzez umowę śmieciową. Umowa na czas określony, ale zastawiona warunkiem, że pracodawca może zwolnić wciągu dwóch tygodni bez podania przyczyny (i, k.u.r.w.a m.a.ć. nikt nie był w stanie powiedzieć za co, nawet osoba zwalniająca ją przeprosiła /nie kara się posłańca/, a osoby odpowiedzialne za zwolnienie dały dupska, ulotniły się; Beata żadnej straty firmie nie przyniosła, gdy inne powodowały rzędu 1/1,5 tys. euro tygodniowo). I niech mi żaden "west", czy "dobrodziej" nie pierdzieli, że pracodawca musi mieć takie "zabezpieczenie". Jak to firma? A jebał to pies: Starter, partner ADAC niemieckiego (kiedyś tam pracowałem; ciekawostka: konsultanci mają zablokowane wejście na stronę lewica.pl)

autor: Poprawny kulas, data nadania: 2011-09-23 21:43:30, suma postów tego autora: 200

steff

"Umowy śmieciowe - to brak umów, złdzieje płacą ile chcą i wyrzucają kiedy chcą."

Steffciu, BRAK UMOWY o prace to praca na czarno.

autor: Rebel2, data nadania: 2011-09-23 21:55:56, suma postów tego autora: 3910

Postsocjalista

A wiec umowy smieciowe znane byly i stosowane (wiem z wlasnego doswiadczenia) jeszcze w prl-u

autor: Rebel2, data nadania: 2011-09-23 21:58:02, suma postów tego autora: 3910

Oczywiście, "Rebell",

niechaj takie umowy będą, ludzie będą "bezpieczni" - "a przecież mają pracę". Skąd się urwałeś, chłopie, pracowałeś kiedyś w taki sposób. O tak, zapewne, na studiach. Pracowałbyś tak dalej, to inaczej byś gadał. Byt określa świadomość!!!

autor: Poprawny kulas, data nadania: 2011-09-23 22:35:10, suma postów tego autora: 200

Mój

siostrzeniec nigdy nie pracował na innej umowie niż śmieciowa i nigdy nie zszedł poniżej dychy na miecha.

autor: ABCD, data nadania: 2011-09-23 23:09:15, suma postów tego autora: 20871

"Można być komunistą,

głosząc nawet liberalizm ekonomiczno-socjalny".
Już nie nadążam z tymi nominacjami do hall of fame:D

autor: bolo, data nadania: 2011-09-23 23:50:36, suma postów tego autora: 4522

abcd

czy ty naprawdę myślisz że ktoś traktuje cię tutaj poważnie?

autor: nikyty, data nadania: 2011-09-24 00:29:26, suma postów tego autora: 3572

kulas nie pitol

Moj komentarz byl po to zeby tylko przypomniec ze tzw umowy smieciowe nie sa wymyslem kapitalizmu. Za komuny tez byly i jakos nikt nie darl twarzy z tego powodu

ciekawostka: konsultanci mają zablokowane wejście na stronę lewica.pl)
DOSKONALE, TO CZYSTY TERROR W PRACY !!

autor: Rebel2, data nadania: 2011-09-24 02:44:13, suma postów tego autora: 3910

Rebel2

Cumel Ci wypadł? Na tak, skoro za komuny gro pracowało na etat.

autor: prezio, data nadania: 2011-09-24 10:23:23, suma postów tego autora: 878

Rebel

Co ty próbujesz w tej chwili udowodnić? Może wykaż jeszcze, że za komuny było znacznie więcej bezdomnych niż dzisiaj. A w ogóle to powiedzmy wprost: wtedy wszyscy porządni ludzie siedzieli w więzieniach, a inni, jeszcze bardziej porządni, walczyli w leśnej partyzantce.

autor: szerszeń, data nadania: 2011-09-24 10:37:09, suma postów tego autora: 1073

Zychu

Kolejna rada. Zacznij żyć swoim życiem, a nie życiem swojego siostrzeńca. I rób tak, żebyś to ty nie schodził poniżej dychy miesięcznie, jeśli jest to akurat twój cel.

autor: Stirlitz, data nadania: 2011-09-24 10:49:57, suma postów tego autora: 1578

W KRLD umowy śmieciowe w imieniu pracodawcy podpisuje komendant obozu

A kiedy u nas zagoszczą ideały Juche?

NIECIERPLIWY GOSZYSTA

autor: Sumienie Narodu, data nadania: 2011-09-24 11:24:09, suma postów tego autora: 6195

bolo,

dziękuję za uznanie, ale moja teza była właściwie oczywista.
Komuniści od dawna mają w dużym poważaniu "społeczną własność środków produkcji".
Za to, gdy tylko słyszą słowa kultura, patriotyzm, moralność, biegną do piwnicy po zabytkowy nagan towarzysza Feliksa.

autor: ABCD, data nadania: 2011-09-24 12:02:09, suma postów tego autora: 20871

Umowy o dzieło istniały już w starożytnym Babilonie

problem nie w tym czy umowa jest o dzieło czy nie, problem w tym jak często jest stosowana

autor: Postsocjalista, data nadania: 2011-09-24 12:09:52, suma postów tego autora: 1953

Ilu

konsultantów firmy Starter logowało się na forach lewicowych?

autor: ABCD, data nadania: 2011-09-24 12:19:02, suma postów tego autora: 20871

W niektórych

gospodarkach trudno stosować umowę o dzieło.
W peereli, na przykład, Zamek Królewski odbudowywano 30 lat.
Gdyby więc zatrudnieni tam pracownicy mieli umowę o dzieło, to pierwszą wypłatę dostaliby, przechodząc na emeryturę.

autor: ABCD, data nadania: 2011-09-24 13:01:52, suma postów tego autora: 20871

O!

O kapitalizm Franco, Pinocheta, Reagana, Balcerowicza!
ABCD

Kissinger - Kukliński - Kaczyński!
josip

autor: zielonka, data nadania: 2011-09-24 13:26:51, suma postów tego autora: 82

My

tu gadu gadu o bagatelach, a tu wielka chwila historyczna.
Towarzysze, baczność!
Na prezydenta Rosji kandyduje największy polityk i wywiadowca wsZystkich czasów, ukochany przywódca naszej radzieckiej ojczyzny, genialny znawca i praktyk wypadków lotniczych, Wladimir Władimirowicz Putin!
Nieruszimyj sojuz riespublik swobodnych,
Kotoryj spłotiłas wielikaja Rus...

autor: ABCD, data nadania: 2011-09-24 13:39:54, suma postów tego autora: 20871

Ten PiSowiec Putin, który wpuszczał służby o 6 rano do mieszkań biznesmenów?

W Polsce media stojące na straży praw człowieka zniszczyłyby tego faszystę w 2 miesiące.

autor: Sumienie Narodu, data nadania: 2011-09-24 14:09:37, suma postów tego autora: 6195

uważasz, ABCD, że Rosja powinna się z Tobą konsultować w sprawie wyboru premiera i prezydenta?

napisz do nich - to na pewno się tym mocno przejmą. Niedawno chciałeś cofnąć koło Historii, by było jak sobie to wydumałeś - że to niby PRLu być nie powinno, bo Tobie się to nie podoba. A teraz nie podoba Ci się Putin. Niemal niezauważalnie dla siebie samego stałeś się Giftzwerg.

autor: nana, data nadania: 2011-09-24 20:13:53, suma postów tego autora: 4653

nana

Naturalnie! To nie słyszałaś jeszcze, że JarKacz pokonał Związunia w 1991 roku i jedynie przez wrodzoną skromność nie objął posady cara? Kto jak kto, ale jego to Putin ma psi obowiązek słuchać.

autor: szerszeń, data nadania: 2011-09-24 22:48:11, suma postów tego autora: 1073

Znowu piszecie o sprawach drugorzędnych!

Kogo obchodzą problemy niezaradnych życiowo dzieci komuny? My młodzi, zdolni, wykształceni zarabiamy co najmniej 1500 tys. PLN tygodniowo, mamy plazmy, dacze i po 4 samochody prosto z salonu. Ja nawet dorobiłem się nowiutkiego helikoptera pod rządami Pana Premiera - luzaka i jestem szczęśliwy. Mój piesek też jest szczęśliwy i robi zdrową kupkę!

autor: Paszport Tefałenu, data nadania: 2011-09-24 22:49:39, suma postów tego autora: 231

nana

Jacuś bardzo nie lubi "peereli", bo go ta zdzira na siłę kształciła, mieszkanie dała i malucha. A on chciał na wsi zostać, czteroklasową podstawówkę skończyć, krowy paść, pańszczyznę odrabiać i w pas się jaśnie panu kłaniać, gdy będzie przejeżdżał swoim luksusowym samochodem (jednym z 29 samochodów w kraju, jak to w raju II RP było). A ta szmata "peerela" Jacusiowi takie sielankowe życie odebrała... Dziwka! ;)

autor: zielonka, data nadania: 2011-09-25 12:19:17, suma postów tego autora: 82

Nana.

Spójrz tylko jak SLD "metalowym" hałasem "przegrzewa neurotransmitery" swoich wyborców:

http://www.youtube.com/watch?v=AKPmkRU-Bzs

;-)))

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2011-09-25 13:50:10, suma postów tego autora: 3566

"na wsi zostać, czteroklasową podstawówkę skończyć, krowy paść"

Urbanizacja, industrializacja i skolaryzacja dokonały się także w krajach zachodnich. Nie ma oczywiście pewności czy i u nas byłoby tak samo, choć końcem lat 30. dość wyraźnie już zaczęły zaznaczać się procesy społecznie modernizacyjne. Kolektywny awans całych grup społecznych w PRL nie wyszedł, jak się niestety po latach miało okazać, na dobre sprawie socjalizmu - inteligencja chłoporobotniczej proweniencji stanęła w pierwszym szeregu grabarzy Ludowej Rzeczpospolitej. Dziś jej potomkowie zwykle wyznają lumpenliberalizm popierając PO.

autor: Bury, data nadania: 2011-09-25 21:14:34, suma postów tego autora: 5751

Urbanizacja, industrializacja i skolaryzacja dokonały się także w krajach zachodnich

ponieważ burżuazyjne władze krajów zachodnich musiały iść na kompromis z uboższymi warstwami społeczeństwa w obawie przed masowym poparciem socjalizmu w wersji wschodnioeuropejskiej. Stąd tzw. "rozdęty socjal" w krajach starej Unii.

autor: Wąż jadowity, data nadania: 2011-09-25 22:55:54, suma postów tego autora: 213

@Wąż

Tak. U nas powody mogłyby być te same.

autor: Bury, data nadania: 2011-09-26 10:28:58, suma postów tego autora: 5751

Opowiem

wam historię mojego dziadka.
W II RP, będąc chłopem z dziada pradziada, posiadał on fermę hodowli koni. Dobierał się do niej (narodowo-)socjalistyczny Niemczunio, ale nie dal jej rady. Za to towarzysze Tomasz, Jakub i Hilary, dzialając w imieniu błiźniaczego Związunia, zabrali tę fermę. Na jej miejsce założyli PGR, do ktorego kazali dziadkowi się zapisać. Dziadek powiedział: takiego... i zwiał do innej części Polski. Tam po latach dostał od Wieslawa kilkuhektarowe gospodarstwo. Co wyprodukował, to Wiesław zabierał i przeznaczał na internacjonalistyczną pomoc dla Wietnamunia Północnego. Gdyby dziadek nie miał dzieci w mieście, ktore przywoziły mu chleb i mięso, to by zmarł z głodu, bo za Wiesława w sklepach GS można było kupić głównie podręcznik strategii generała Tran Van Tra.
W roku 1991, tuż przed śmiercią, dziadek wybrał się do stolicy, żeby zobaczyć na własne oczy, że "Rusin" się zabrał za Don.
Tak to peerela opiekowała się przedstawicielami klas uciskanych, ucząc ich wdzięczności dla idei postępu i socjalizmu.

autor: ABCD, data nadania: 2011-09-26 15:59:04, suma postów tego autora: 20871

Ocet!

Przyłapałem Cię, ABCD, w PRL nie było w miastach ani chleba, ani mięsa, lecz jedynie kartki na ocet ;-)

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2011-09-26 18:53:59, suma postów tego autora: 3566

dostał od Wiesława

i przyjął??? Przykro to mówić, ale z takim antenatem-kolaborantem to genetycznym patriotą niestety nie jesteś:(
Teraz przynajmniej wiadomo skąd to członkostwo w Partiuni...

autor: bolo, data nadania: 2011-09-26 22:03:48, suma postów tego autora: 4522

ABCD

Nie opowiadaj pierdół. Wszyscy wiedzą, że twój dziadek poszedł na ochotnika do Wehrmachtu, żeby ukryć swoje półsemickie pochodzenie. A kiedy nadchodził Związunio, wyrobił sobie lewe papiery lewicowego partyzanta. To dopiero po '89 roku okazało się, że był ziemianinem. A przy okazji miłośnikiem Arabów. Koni Arabów.

autor: szerszeń, data nadania: 2011-09-26 19:55:45, suma postów tego autora: 1073

ABCD vel josip

Wzruszająca historia... aż mi się łezka w oku zakręciła.

Teraz (prawie) wszystko jest jasne jak słońce! W peereli był tylko ocet na półkach, bo cała produkcja rolna jechała do Wietnamu! Przecież to takie oczywiste!!!

Tylko, jak słusznie zauważył Miś, skąd się brała żywność u dzieci i wnuków dziadka w mieście?!?! Toż to historia dla IPN, CBA, PJN, PZPN i NAFTA!!!

Zresztą, Twoje bredzenie Jacuniu w żaden sposób nie zmieni faktu, że w tej cudownej II RP Twojego dziadka, choćby i 100 konia sprzedał, nie byłoby stać wysłać dziecko na studia. A Ty masz swoje (wątpliwe) tytuły wyłącznie dzięki tej dziwce peereli!

autor: zielonka, data nadania: 2011-09-26 21:17:47, suma postów tego autora: 82

Misiu,

tak było dopiero w okresie, kiedy peerela, idąc śladem Związunia pod rządami Leonida Iljicza, zbudowała rozwinięty socjalizm.
Za Wiesława dopiero socjalizm budowaliśmy i dlatego tu i ówdzie można było wystać chleb, a nawet mięso.

autor: ABCD, data nadania: 2011-09-27 08:46:34, suma postów tego autora: 20871

Towarzyszu zielonka.

w II RP studiowało więcej dzieci chłopskich niż w peereli za Gierka i Generała.
W ogóle, peerela cofnęła naturalną cywilizacyjnie migrację ze wsi do miast. W rolnictwie pracowało w niej jeszcze w roku 1989 ponad 30% ludności.
Oczywiście, nic ci nie powie, towarzyszu, takie nazwisko jak Pigoń. Może w wiki coś o nim będzie?
Był to chłop z miejscowości Kombornia. Zadna okupacja Związuniowa nie była mu potrzebna do skończenia studiów w Polsce niepodległej. A na studiach uczył się greki a nie marksistwa-lenistwa i naukowego ateizmu.

autor: ABCD, data nadania: 2011-09-27 09:55:54, suma postów tego autora: 20871

abcd & zielonka

@ABCD. Trochę jakby manipulujesz. Władza (przynajmniej w tej części Europy) zawsze okradała i niszczyła ludzi, bez względu na deklarowany system polityczno-gospodarczy. Obojętnie czy IIRP, czy PRL, czy Erpe Trójka metody i cele są tu zasadniczo te same, zmianie być może ulegają jedynie grupy społeczne trafiające na celownik zorganizowanej przemocy. I nie mówię tego jako "anarchista" (ja tam żadnym istą nie jestem), to po prostu wynik życia w tym naszym gównianym państewku.

Każdy rabunek dokonany przez władze PRL (czy obecnej IIIRP) na swych obywatelach winien być wywleczony na wierzch, maksymalnie nagłośniony (rządzące k.rwy, zwłaszcza niższych szczebli ich szmatławej hierarchii zwykle boją się rozgłosu), a następnie bardzo skrupulatnie rozliczony. Jego wykonawcy zaś, tj. którzy zawsze wykonują tylko polecenia (bo rzeczywiście na nic więcej najczęściej ich nie stać) powinni odpowiedzieć i zadośćuczynić zań z własnej kieszeni.

@zielonka
Przesadzasz. W IIRP studiowała także młodzież chłopska i robotnicza. Poza tym istniały studia eksternistyczne, korzystali z nich m.in. robotnicy, zdaje się w tej sposób studiował Edward Ochab. (Taki system moim zdaniem jest idealny dla indywidualistów. Wiedzę przyswajasz sobie sam, sam dobierasz tempo nauki, ustalasz terminy egzaminów, nikt nie zawraca ci za przeproszeniem dupy głupotami od których wciąż rojno na studiach tradycyjnych). Przedwojenną kapitalistyczną Polskę należy piętnować, stawiać jako zły przykład, nie ma jednak ani sensu, ani potrzeby przeginać - nie wszystko było wtedy tak jednoznacznie złe jak usiłowała to przedstawiać propaganda w PRL. Pod niektórymi względami druga połowa lat 30. nosiła nawet zalążki wyjścia na prostą. Btw: studia, formalne wykształcenie i wszystko co z tymi sprawami zwykle się u nas wiąże, nie są w ludzkim życiu najważniejsze (chyba że dla zer tą drogą próbujących skorygować na plus swą "wartość").

autor: Bury, data nadania: 2011-09-27 11:45:32, suma postów tego autora: 5751

Bury,

ale zawsze były też siły, które chciały sytuację w Polsce zmienić zasadniczo na lepsze.
Istnienie namiestników typu Zajączek, Ślepowron czy Tuskarak nie powinno nas skłaniać do ignorowania Mochnackich, Trauguttów i Kaczyńskich.

autor: ABCD, data nadania: 2011-09-27 15:34:46, suma postów tego autora: 20871

Ja myślę że te wszystkie Mochnackie i Traugutty

nie są warte paznokcia u nogi Lecha czy Jarka.

autor: bolo, data nadania: 2011-09-27 19:11:53, suma postów tego autora: 4522

Towar Zychu ABCD

A mój dziadek ganiał się z bolszewikiem w 1920 roku. Miał z tego ch...j, w II RP klepał piszczącą biedę z nędzą i nie stać go było na posłanie dzieci do szkół ponadpodstawowych. Potem był w BCh i ganiał się Niemczuniem po lesie. Za to swoje zebrał po plecach od UB, a mimo tego miał potem ofertę pójścia na oficerkę w LWP. Odmówił i też cierpiał bidę z nędzą. Ale jego wszystkie dzieci, wyszły do miasta i - bez przynależenia do partii - dawały radę. Bez fajerwerków, ale szło wytrzymać.

Ile lat należałeś do pezetpeerii? Co robiłeś w czasach, kiedy niektórym działaczom podziemia realnie łamano palce na komisariatach? Ilu postkomunistom świadczyłeś swoje usługi za pieniądze?

autor: szerszeń, data nadania: 2011-09-27 21:30:19, suma postów tego autora: 1073

bolo,

rozumiem, że doceniasz bliższy nam w czasie dorobek Kaczyńskich, ale to zawsze ryzykowne porównywać postacie z różnych epok. Na przykład Kaczyńscy mogli wykorzystać upadek Związunia, podczas gdy za czasów Traugutta czy Mochnackiego Rosja czarska trzymała się jeszcze mocno. Może się więc wydawać, że Kaczyńscy osiągnęli więcej od swoich poprzedników. Tamci jednak też byli wybitni, tylko mieli mniej historycznego łutu szczęścia.
W sumie, każda z wymienionych p0ostaci walczyła o maksimum suwerenności, demokracji, wolności i sprawiedliwości społecznej dla Polski.

autor: ABCD, data nadania: 2011-09-30 14:50:38, suma postów tego autora: 20871

Dodaj komentarz