- SLD ma wyłącznie program dla pracowników, tyle, że jest to program wyłącznie dla pracowników SLD - załapać się gdziekolwiek w administracji państwowej. Cefały przygotowane, po 9 października trzeba je tylko precyzyjnie rozesłać po negocjacjach koalicyjnych.
Chyba odkrył Amerykę. Szkoda tylko że jego organizacje nie poparły żadnej innej konstruktywnej opcji
że program SLD redukuje się do hasła:
Spalić IPN!
prezesa: wzmocnić IPN i inne służby. Silny IPN jest odpowiedzią na globalny kryzys gospodarczy.
Że też światowi przywódcy nie wpadli na ten genialny pomysł.
Zmianie też powinna ulec terminologia w aktach prawnych, jak np. w Kodeksie pracy. Ten kto zatrudnia to "zatrudniciel", a nie "pracodawca".
dba się o historyczną tożsamość zbiorowości. W Niemczech, USA, we Francji... A także w Rosji.
Żeby poradzić sobie z kryzysem, musimy mieć program i kadry (jedni i drudzy są - por. PiS-owska prezentacja "gabinetu cieni" z tego tygodnia), ale musimy też siebie szanować i cenić.
abecadlo "z pieca spadło o ziemie się hukło rozsypało się w kawałki strasznie się potłukło " dlatego w każdym "temacie ",najczęściej bez związku, przemyca z uporem maniaka gloryfikację PIS,czyli partię prawie orłów, które tak naprawdę są bojowymi kaczkami . Proszę napisz coś raz na temat i bez PIS.....
Bo, jak wiadomo, będzie dużo lepiej, gdy nawet takiej lewicy w Sejmie braknie. Pogratulować pomysłu.
Taki sam pomysł ma p.ABCD, ale on przynajmniej nie udaje, że jest zwolennikiem lewicy.
- trzeba być na umyśle ułomnym, żeby nie zauważyć, że to nie ode mnie zależy strategia SLD. Czy i na ile SLD w Sejmie będzie - to zależało od Grzesia Napieralskiego, Mareczka Wikińskiego, Tomeczka Kality i innych tego rodzaju głowaczy. Ja tylko widzę i opisuję.
...i uprawiam maleńką dywersję.
Zupełny drobiazg dla altstettinera, który, oczywiście, nie jest ułomny na umyśle.
- lewica.pl jest niszowym portalem dla koneserów. Każdy tu ma swoje zdanie i rzadko kiedy ktoś kogo przekona. Jeśli pod wpływem moich wypowiedzi zmieniłeś zdanie i zadrżała twa ręka przy wyborach, to wiedz, że nigdy nie zakładałem takiego efektu. Określanie tego, co robię jako dywersji sprawia, że nie mogę odwzajemnić komplementu.
Nie chodzi mi bynajmniej o twój stosunek do SLD ale o przekonanie, że obecność partii lewicowej w Sejmie jest zbędna, więc lepiej przyłączyć się do prawicy w atakach
na nią, niż przemilczeć wszystkie ich oczywiste błędy z nadzieją, że w przyszłości sami je zrozumieją.
Dzięki temu zachowałaby się obecność lewicy w parlamencie, co po utracie nie będzie łatwe do odzyskania.
Taka postawa u kogoś, kto liczy na wybuch rewolucji, powinna być zrozumiała, jednak stajesz we wspólnym froncie z Sumieniem Narodu, Hyjdlą czy ABCD a to stawia pod wielkim znakiem zapytania twą zdolność do jasnego zrozumienia priorytetów, które deklarujesz.
Więc może jednak myliłem się co do twych zdolności poznawczych ( o czym była mowa w poprzednim moim wpisie).