Nikt nie przyszedł, bo nikt mnie nie zrozumiał.
TRANSPARENT
20 lat rządów neoliberalnej postkomuny na przemian z neoliberalną katoprawicą i efekt jest jaki jest: w Polsce nie ma społeczeństwa obywatelskiego, Polacy w przeważającej masie żyją na dnie i... jest im z tym dobrze.
Anakonda, dobrze jest tylko lemingom, wolni Polacy zbieraja się kazdego 10go pod palacem prezydenckim.
Ale mówieniem, że jakiś supermarket w Europie Wschodniej jest odpowiednikiem Wall Street to tylko ośmieszacie słuszną akcję.
okiem na wpis anakondy, pomyślałem, że lewicowiec wyrażający pogardę dla mas i jojczący, jakie one są podłe i głupie - to chyba jakieś kuriozum.
10go to zbierają się nie oburzeni, ale oszołomy. I niech się zbierają, na zdrowie.
zajrzeć do informacji na temat "oburzonych" na:
niezalezna.pl
na cracked.com jest właśnie felieton "3 Types of Wall Street Protesters Hurting Their Own Cause", w którym krytykowane jest koncentrowanie sie na Wall St. właśnie
wallmart, który stworzył, rozwinął i wymusił na konkurencji przyjęcie jego sposobu działania stworzył z handlu coś, co dałoby się porównać w działaniu do narkotyku, gdyby ekonomia jako całość miała być postrzegana jako organizm
w skrócie: maksymalizację zysków osiąga się w supermarketach przez zaniżanie wartości pracy pracowników i przenoszenie produkcji, lub wymuszanie przenoszenia produkcji do krajów z darmową (bo tanio brzmi za drogo w tej sytuacji) siłą roboczą
podatnicy nie wiedzą, że finansując zasiłki płacą ukrytą i znacjonalizowaną część ceny (pewna część kosztów prowadzenia działalności gospodarczej jest przeżucona na państwo)
konsumenci, nawet jeśli wiedzą o ekonomicznej szkodliwości supermarketów, w tym o łamaniu praw pracowniczych, nadal ten system finansują przez robienie tam zakupów, kierując się krótkoterminową korzyścią wynikającą z niższej ceny
tak jak narkoman dla krótkoterminowej korzyści płynącej z każdego zażycia narkotyku poświęca dobro całego organizmu
narzuca się zależność pomiędzy występowaniem polityki obniżania podatków i wojen cenowych między supermarketami, a pogarszaniem się sytuacji życia większości warstw społecznych
zależność ta jest ignorowana, bo lepiej nam wmawiać, że inne rozwiązania są nielogiczne
Wall St, supermarkety, nike, adidas, goodyear, disney, bp, shell, mcdonalds, starbucks, multikina... brakłoby oburzonych na prawdziwie skuteczną akcję "occupy"
Początkowo myślałem, że to warta wsparcia inicjatywa. Jednak szybko przejrzałem na oczy, to niestety kolejna goszystowska hucpa wspierana (a może nawet organizowana) przez GW, Palikota i jego weteranów IV Departamentu wymierzona w osłabienie autentycZnej opozycji zbierającej 10 dnia każdego miesiąca pod Pałacem Namiestnikowskim w Warszawie.
Po raz kolejny okazuje się, że horyzonty działań "radykalnej lewicy" wyznacza Michnik, dziwne? Wcale nie takie dziwne...
Czy protestujący odmawiali "radykalnie lewicową" mantrę:
Przyjdź Putinie,
Zmartwychwstań Leninie,
Januszu boży stróżu mój -
ty z Donkiem zawsze przy mnie stój
i nie łudź nas na polityczne zmądrzenie
ale nas zbaw od kaczego,
amen
Każde "opozycyjne" działanie niezależnie od PiSu i ruchu Solidarni 2010 w rzeczywistości osłabia ruch społecZny w POlsce i umacnia rząd.
Ci wszyscy hucpiarze równie dobrze mogliby się zapisać do PO - po co całe to udawanie?
"Oburzeni" powinni zrozumieć:
albo sprawiedliwa i solidarna Polska pod rządami JarKacza, albo rządy byłych resortowców i okrągłostołowych zdrajców z PO
Tertium Non Datum!!!
JarKacz - there is no alternative!
Robienie takich pikiet dla pikiet wiedząc, że nikt w nich nie weźmie udziału (Polscy to naród społecznych debili i sarmackich neoliberałów) jest de facto kompromitowaniem protestów przeciw zgniłemu kapitalizmowi w których w innych krajach biorą setki tysięcy ludzi.
"Zgłosić pan może, dyskutować też możemy, ale ja decyzję już podjąłem." rzekł Kłamczyński Kurskiemu gdy ten nieśmiało próbował zgłosić kandydaturę Mularczyka na vice marszałka. Dla przypomnienia, Kłamczor to ten, który wciąż gardłuje o zagrożonej polskiej demokracji...
Teraz już wiem skąd ta nienawiść Kłamczyńskiego do Putina. Ten drugi reprezentuje wszystko, czym ten pierwszy chciałby być. Przystojny, wysportowany, inteligentny, a do tego posiadający władzę absolutną ukrytą pod płaszczykiem demokracji. Zazdrość rodzi nienawiść.
Co to jest to "społeczeństwo obywatelskie"? Skuteczne tresowanie do życia pod panowaniem demoliberalizmu? ;-)
--
Tzw. "Polscy", czyli "społeczni debile" i "sarmaccy neoliberałowie" mają wiele wad, ale przynajmniej tę jedną zaletę, że są dość odporni na quasi-nazistowskie wizje rozmaitych Emelemków, przez których są za to właśnie tak znienawidzeni i poniżani.
--
Nikyty, "społeczeństwa obywatelskie" są dziś na tyle spacyfikowane, że nie są w stanie sięgnąć po jedyną broń, jaką mają w zasięgu ręki, tj. terroryzm. Nie pozostaje im więc nic innego, jak jednego dnia siadać, kucać, czy zalegiwać przed rozmaitymi instytucjami tego ustroju, a drugiego korzystać zeń bez wyrzutów sumienia.
Twój przypisywany JarKaczowi opis wypisz wymaluj pasuje do Tuskaraka z inną jednak konkluzją: Don Tusco Putina ostentacyjnie wielbi.
marudzisz
dlaczego abcd próbuje znowu bzdury seriami nie na temat wypisywać a niektórzy na to reagują?
prezes partii ma chyba prawo do podejmowania decyzji personalnych w swojej partii?
A z tym kultem Putina bym nie przesadzał.
Wysadzać cywilne bloki mieszkaniowe, żeby uzasadnić inwazję na sąsiedni kraj, każdy potrafi. Z tym, że ludzi w normie powstrzymują przed tym zinternalizowana moralność.
Putinowi przyznałbym jakieś zalety, gdyby wpadł on na pomysł, jak qwyposażyć rosyjską "awiację" w maszyny nowoczesne, a nie poradzieckie, które by nie spadały jak gruszki latem.
A z tym - ani dudu.
Jedyni naprawdę oburzeni w Polsce to wyborcy PiSu na DEMOKRATYCZNE werdykt większości głosujących.
i co z tego, że demokratyczny?
August III Sas też został wybrany demokratycznie.
PiS - jak stwierdził JarKacz już 9 października - ale nie rezygnuje ze swojego projektu glębokiej zmiany sytuacji w Polsce.
Wiekszość, ktora go poprze, zbierze się szybciej niż to się teraz wydaje powierzchownym obserwatorom.
partia nie jest własnością magicznego chomika
demokratyczny wybór jest wyborem niepodważalnym do kolejnego głosowania