Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Henryk Lewandowski: Ile za pracę? (czyli legalna droga do nikąd)

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

To płaca minimalna powoduje bezrobocie

I koło się zamyka.

autor: jliber, data nadania: 2011-10-24 10:26:43, suma postów tego autora: 4329

...

Jakiś dowód na tę tezę jiber?

autor: Marek, data nadania: 2011-10-24 11:14:13, suma postów tego autora: 1715

Płaca minimalna

Nie ma takiego dowodu. Jak bardzo wiele pseudonaukowych, liberalnych pomysłów, jest to bzdura. Poczytajcie sobie trochę porządnych naukowych opracowań.

autor: awkzim, data nadania: 2011-10-24 14:37:16, suma postów tego autora: 9

jliber

To brak edukacji na elementarnym poziomie powoduje wypisywanie podobnych głupot.

autor: szerszeń, data nadania: 2011-10-24 16:52:44, suma postów tego autora: 1073

a bezrobocie

Nie ma w ekonomii prawa uzależniającego poziom bezrobocia z wysokością płacy minimalnej.
Ale nic to. Zawsze możemy sprawdzić, czy taka korelacja występuje. Proponuję zwolennikom wolnego rynku wykonanie korelacji poziomu bezrobocia z względną wysokością płacy minimalnej w latach od 1990 - 2010. Następnie można sprawdzić istnienie zależności statystycznej. Gwarantuję, że nie ma.
Uwaga: przez względną wysokością płacy minimalnej rozumiem wysokością płacy minimalnej w stosunku do przeciętnej płacy.

autor: Roger, data nadania: 2011-10-24 20:07:15, suma postów tego autora: 514

Roger

Tu jednak piszą co innego
http://www.sgh.waw.pl/katedry/ke1/dznauk/wp/7.pdf

autor: west, data nadania: 2011-10-24 22:22:00, suma postów tego autora: 6717

piszesz nieprawdę west

W przytoczonej pracy wielokrotnie podsumowano:
Otrzymane rezultaty pokazały, że wzrost płacy minimalnej w badanym okresie miał niewielki negatywny wpływ na zatrudnienie.
jako podsumowanie kolejnych prac zachodnich.

Polskie badania dotyczyły wyłącznie przełomu 4 kwartalu 2002 r. do 1 kwartału 2003 roku. Jest to badanie bardzo mało reprezentatywne.

W badaniu nie uwzględniono wogóle informacjio o tendencji wzrostu bezrobocia w długim wymiarze czasu. Czy w 2 kwartale 2003 roku bezrobocie nadal rosło czy malało? Brak informacji o tym dla badanej grupy czyni wyniki bezwartościowymi.

Najśmieszniejsze jest podsumowanie: Okazuje się, że poziom zarobków przed zmianą poziomu płacy minimalnej od 1
stycznia 2003 roku jest zmienną najsilniej wpływającą na szanse pozostania poza zatrudnieniem w kolejnym kwartale.
Brakuje podstawowej informacji: czy korelacja jest ważna na wyznaczonym poziomie istotności. To, że jest najsilniejsza spośród wybranych czynników nic nie znaczy. Mogą być wszystkie nieistotnie statystyczne.

Ostatni wynik to korelacja ze stałą. Jest 3 krotnie wyższy od przedmiotowego wyniku. Najpewniej oznacza to, że wniosek pracy jest nieprawdziwy bo nieistotny statystyczne.

autor: Roger, data nadania: 2011-10-25 19:46:45, suma postów tego autora: 514

Roger uspokój się :-)

Nie podałem Ci tego linka żeby dyskutować o wynikach wyrywkowych polskich badań sprzed dziesięciu lat, tylko żeby pokazać że pierwszy wynik z google "minimalna płaca bezrobocie" odsyła do pracy zaprzeczającej sformułowanej przez Ciebie tezie o braku zależnosci pomiędzy płacą minimalną a bezrobociem. Czy do celów takiej forumowej dyskusji informacje zawarte w rozdziale pt. BADANIA ZWIĄZKU PŁACY MINIMALNEJ Z BEZROBOCIEM W RÓŻNYCH KRAJACH są niewystarczające? Pani Ruzik mogła się oczywiscie rąbnąć w obliczeniach, ale w to że na SGH nie sprawdza się czy wyniki są istotne statystycznie, to ja nie wierzę.

autor: west, data nadania: 2011-10-25 22:01:17, suma postów tego autora: 6717

Ile za pracę?

Komentatorzy nie dostrzegają oczywistej zależności pomiędzy płacą minimalną (zresztą nie tylko minimalną), a bezrobociem. Zależność jest, ale ODWROTNA! Zbyt niskie płace powodują WZROST bezrobocia, bo jeśli wynagrodzenie za pracę jednej osoby nie wystarcza na utrzymanie rodziny, to kolejna osoba (z takiej rodziny) poszukuje pracy, czyli zwiększa liczbę bezrobotnych. Dostrzeżenie tej zależności nie wymaga żadnych badań tylko... odrobinę logiki! Inne uzasadnienie faktu, że podnoszenie płacy minimalnej nie powoduje wzrostu bezrobocia można znaleźć np. w ocenie funkcjonowania ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę (druk nr 1064 V Kadencji Sejmu).

autor: helew1, data nadania: 2011-10-26 10:21:17, suma postów tego autora: 40

Ile za pracę? (cd)

Autorytatywne stwierdzenie, że podwyżki płacy minimalnej nie zwiększają bezrobocia można też znaleźć pod:
www.stachurska/?p=3176 ("Wynagrodzenia głupcze")

autor: helew1, data nadania: 2011-10-26 11:08:25, suma postów tego autora: 40

helew1, masz rację

że wystarczy odrobina logiki. Jeśli jest człowiek, który żyje, to ma on swoje podstawowe potrzeby. I nie ma drogi obok. Nawet, gdy będzie ów człowiek swoje potrzeby redukować, to i tak jakieś tam będzie mieć. Przede wszystkim człowiek musi coś jeść. I to jedzenie skądś musi się brać. Najlepiej więc, gdy taki człowiek sobie to jedzenie wytworzy. A gdy nie może, to powinien mieć możliwość produkt, jaki wytwarza, zamienić na jedzenie, lub pośrednio - na pieniądze na to jedzenie. Im mniej ludzie mają pieniędzy, tym mniejszy sens ma rozwój gospodarczy, ponieważ ludzie nie mają za co kupować towarów, których wytwarzanie staje się zbędne, gdy nikt ich nie kupuje. Być może problemem jest zbyt mała ilość pieniędzy w obiegu (bogaci trzymają kasę na kupce, a jedzą - porównywalnie - tyle, co biedni) i dlatego tylko nieliczni mają pracę; inni jej nie mają i są utrzymywani de facto przez tych, którzy pracują. Gdyby te pieniądze z kupki bogacza choć częściowo puścić do obiegu, to i miejsca pracy by się tworzyły nowe, i byłby sens produkować więcej towarów. W końcu pieniądze nie są niczym innym niż zastępczym towarem wymiennym. Choć obecnie zrobiono z nich bożka mamona, przed którym co poniektórzy padają na kolana. Więc bank każde państwo powinno mieć państwowy, ten powinien decydować o ilości pieniędzy w obiegu, a podatki powinny te sprawy dodatkowo regulować, by pieniędzy na kupkach bogaczy nie było zbyt wiele, bo to "pieniądze bezużyteczne", a jedynie narzędzie nacisku.

autor: nana, data nadania: 2011-10-26 16:43:27, suma postów tego autora: 4653

Jak to nie ma dowodu

Jak to nie ma dowodu na zależność między wzrostem bezrobocia, a wzrostem płacy minimalnej. Wystarczy sobie wyobrazić, ze rząd w dniu dzisiejszym wprowadza płacę minimalną na poziomie np. 100.000 złotych. Co się wtedy stanie? Jak myślicie, czy sprzątaczka w firmie zacznie tyle zarabiać? Nie, oczywiście, ze nie, po prostu zostanie zwolniona. Zostaną tylko ci, którzy zarabiali powyżej 100.000 zł. Bo dla nich wprowadzenia płacy minimalnej na takim poziomie nie ma najmniejszego znaczenia. Jest jeszcze jedno rozwiązanie. Wszystkie ceny wzrosną o wskaźnik wzrostu płacy minimalnej. Ale wtedy taki wprowadzanie płacy minimalnej nie ma najmniejszego sensu, bo nikt bogatszy się nie stanie.

autor: kwak, data nadania: 2011-10-27 12:09:52, suma postów tego autora: 1207

Ile za pracę cd.

To, co pisze "kwak" nie jest dowodem, że podniesienie płacy minimalnej powoduje zwiększenie bezrobocia. Podany przykład jest sprowadzeniem sprawy do absurdu. Nikt nie twierdzi, ze płaca minimalna ma być ustalana na poziomie dowolnym, czyli oderwanym od rzeczywistych kosztów utrzymania. Zarówno zaniżanie, jak i podwyższanie poza poziom tych kosztów jest błędem. O to właśnie chodzi, aby decyzje tego typu nie były podejmowane w sposób arbitralny. Powinny uwzględniać normy i fakty. Jeśli natomiast obawiamy się wpływu podwyżek płac (nie tylko minimalnych) na inflację, to dlatego, że od dawna ekonomiści (polityczni!!!) tak twierdzą z przyzwyczajenia. Zależność taka występuje tam, gdzie zaopatrzenie rynku jest niedostateczne(tak była w PRL). Obecnie nasz handel nie cierpi na brak towarów, to znaczy, że nie ma obawy o inflację... Chyba, że będzie skutkiem machinacji giełdowych, na które - niestety - nie mamy wpływu.

autor: helew1, data nadania: 2011-10-29 16:16:58, suma postów tego autora: 40

Dodaj komentarz