Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Komentarze czytelników portalu lewica.pl
ludzkość będzie musiała uwolnić swoją gospodarkę od zysku i podporządkować ją zaspakajaniu swoich potrzeb uwzględniających możliwości naszej matki natury. Wybujałe zachcianki będą musiały być traktowane jak zbrodnie. A jest ich, oj jest. Kwiat już teraz poszedł by za kratki. Inaczej wszyscy pójdziemy w popiół.
"W atmosferze w 2010 roku znalazło się o 564 mln ton więcej węgla niż w 2009 roku, co oznacza wzrost o 6 proc."
Według Wikipedii (http://en.wikipedia.org/wiki/Carbon_cycle, polska strona trochę gorzej opisana, ale zawiera ten sam rysunek) w atmosferze znajduje się 750mld ton węgla. IPCC podaje nieco mniej tj 662mld ton.
Wzrost o 564mln ton oznacza 0,07% więcej węgla w atmosferze.
Autorowi artykułu życzę, aby jego dochody rosły w tempie 0,07% rocznie.
Proponuję uważniejsze czytanie. Przecież news mówi o przyroście emisji z roku na rok, a nie totalnego wolumenu węgla w atmosferze.
Z tego co zrozumiałem w artykule chodzi o to, że emisja CO2 do atmosfery wzrosła o 6% w porównaniu do roku ubiegłego, a nie ilość CO2 w atmosferze.
będą chodzić smutni.
w californi w latach 90tych można było wziąć w leasing samochód elektryczny produkowany min przez general motors. w porze lunchu można było naładować baterię do 80%, w pełni naładowana pozwalała jechać 60 mil (dwa razy więcej niż przeciętny kierowca potrzebuje), prędkość nie ustępowala samochodom spalinowym, a sam samochód nie wymagał olei silnikowych i tym podobnych wydatków
wszystkie te zalety okazały się wadami w oczach producentów, więc kiedy zjednoczone korporacje wymusiły na californi rezygnację z przepisów wymagających produkowanie i sprzedawanie narastającej z czasem liczby samochodów na prąd, auta zostały klientom natychmiast odebrane i zezłomowane, chociaż były w idealnym stanie
firmy produkujące kluczowe w ich produkcji części zostały wykupione przez koncerny naftowe
***
istnieją naukowcy starający się naśladować naturę w produkcji materiałów, czyli bez wykorzystania źródła ciepła. można już w ten sposób stworzyć szkło 6 razy bardziej wytrzymałe od produkowanego pzremysłowymi metodami - poszczególne warstwy szkła, twarda i miękka układają się naprzemian na drodze reakcji chemicznych. szkło wystarczy potem odłożyć na bok, wysuszyć i jest już gotowe
liść, który musi być czysty, żeby przeprowadzać fotosyntezę z jakiegoś powodu nie używa detergentów. budowa liścia powoduje, że bród blokujący światło, nie przylega do samej powierzchni liścia i krople wody z rosy, lub deszczu zbierają wszystko bez śladu - próbuje się wykorzystać tą właściwość do produkcji ubrań
niektóre zwierzęta i owady nie są kolorowe, złudzenie koloru uzyskują dzięki strukturze warstw wierzchnich piór i skrzydeł, co też nie powinno być problemem w skopiowaniu do produkcji WSZYSTKIEGO
zamiast przesyłać sobie nawzajem produkty z kontynentu na kontynent, powinniśmy wymieniać się przepisami na produkcje
już dzisiaj jesteśmy w stanie przystosować nasze miasta architektonicznie i organizacyjnie do takiego trybu życia, który nie wymagałby zużycia więcej jak 10% surowców zużywanych dzisiaj - bez spadku jakości życia
po prostu tego nie robimy
jak sie USraelowi gospodarka sypnie, reszta pojdzie za imperium. Przemysl padnie, bieda wzrosnie, ludzie mniej wyprodukuja zbednych smieci i miesa- to i emisja sie obnizy...
byloby zabawne, gdyby sie okazalo, ze za obecnym kryzysem finansowym tak naprawde stoi nie prosyjonistyczna oligarchia finansowa kontrolujaca swiat przy pomocy lichwy i terroru zadluzeniowego, tylko zakreceni hardcorowi ekolodzy z zacieciem mesjanistycznym i kontaktami z masoneria i iluminatami (czyli czcicielami Pana, Enkiego, przyrody, Macierzy itd.;P). Bo akurat tapniecie globalnej ekonomii wspolgraloby z postulatami radykalnej ochrony przyrody, redukcji populacji ludzkiej, weganizmu itd. wysuwanymi przez to srodowisko.
Oczywiscie obstawiam jednak banksterow z USraela;)
spowodowanie kryzysu gospodarczego w najbardziej optymistycznym wariancie spowolniłoby proces ocieplania klimatu o zbyt małą wartość by było to coś warte, a spowodowałoby za to uszczuplenie funduszy na wprowadzanie w życie znanych dziś rozwiązań ekologicznych i poszukiwanie nowych
I tu jest wielkie nieznane, tak naprawdę i Europa i US mogą wrócić do swoich korzeni, małe gospodarstwa, rolnicze, małe fabryki produkując na lokalny rynek itp. Dlaczego nie produkować np. traktor na elektryczność a nie na ropę która tak naprawdę nie powinna się opłaca sprowadzać z dala. Do fabryk małych lokalnych tez można wykorzystać ekologiczne źródła energy, a pomysłów jest wiele, nawet ludzkie odchody mogą być używane do produkcji energii. Przeludnione Chiny tez miejmy nadzieje dały by sobie rade. Mniej wielkich aglomeracji, mniej wyboru np. papieru toaletowego w sklepach, absurdalnych reklam, banki małe lokalne itp. Problem w tym ze dla wielu ludzie to jakby krok w wstecz ale chyba planeta to wymusi.