"Proletariat walczący musi w chwili zwycięstwa zagarnąć władzę w swe ręce" - stwierdzała kategorycznie Róża Luksemburg zaznaczając jednak: "nie po to, aby zaprowadzić rząd regularny, tylko po to, aby ustanowić tak zwany Rząd Tymczasowy"
szkoda tylko, że tymczasowość trwa aż ponad 70 lat...
cham ze wsi, można też powiedzieć dobrze, że trwała aż 70 lat.