Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Komentarze czytelników portalu lewica.pl
...Róbmy politykę. Blokujmy faszystów...
Szkoda, ze zapomniano o prawdziwym przeciwniku, czyli państwie neoliberalnym, które prywatyzuje wszystko, wyrzuca z mieszkań, pozbawia umów o pracę i tak dalej. Ogłupienie postępuje.
Hmmm, sam liberalizm światopoglądowo-obyczajowy jest po prostu samym liberalizmem. Lewica to dopiero połączenie postępu (także w tej sferze) z egalitarną BAZĄ ekonomiczną i społeczną. Nie na odwrót.
Nie przeceniałbym znaczenia tego marszu, źródła problemów - także faszyzmu - są głębsze, systemowe, społeczne. Nie chodzi o to, aby zwalczać personalnie narodowców, ale przede wszystkim przyczyny, które prowadzą do powstawania takich poglądów i postaw. Nie na odwrót.
W Polsce (poza efemerydami) nie było i wciąż NIE MA lewicy.
Faszyzm jest radykalnym środkiem podejmowanym przez burżuazję kiedy trzeba zapobiec rewolucji proletariackiej. Polsce nie grozi rewolucja proletariacka.
Jednocześnie faszyzm wyraża słabość samej burżuazji, która nie jest zdolna do utrzymania swojej dyktatury nad masami starymi środkami demokracji burżuazyjnej i parlamentaryzmu.
Póki co kapitaliści mogą spokojnie sprawować swoją dyktaturę dzięki farsom wyborczym, referendom, mediom etc. i do niczego faszystów nie potrzebują, mogą nawet pozwolić sobie na gardzenie nimi.
Blokowanie więc tzw. faszystów w obecnej sytuacji politycznej jest na rękę reżimowi. Co winna uczynić lewica? Nie dać się wygrywać demoliberalnemu reżimowi i zignorować tą hucpę, nie nasz cyrk - nie nasze małpy.
Art. 57 Konstytucji RP: „Każdemu zapewnia się wolność organizowania pokojowych zgromadzeń i uczestniczenia w nich.
„ ZGROMADZNIE n I 1.rzecz. od zgromadzić. 2. lm D. ~eń ‹zebranie, posiedzenie, sesja›: Zgromadzenie publiczne. Zgromadzenie spółdzielni. Uczestniczyć w zgromadzeniu. Walne zgromadzenie ‹ogólne zebranie wszystkich członków danej organizacji, danego stowarzyszenia itp. będące np. w wypadku walnego zgromadzenia członków spółdzielni) ich najwyższym organem, podejmującym najważniejsze decyzje›
3. lm ~eń ‹zespół ludzi stanowiących jakąś władzę; przedstawicielstwo większej społeczności›: Zgromadzenie ustawodawcze. Zgromadzenie miejskie, gminne, ludowe. Zgromadzenie cechu.
4. lm ~eń, rel. ‹zakon, w ktorym składa się tylko śluby zwykłe (nie uroczyste)›: Zgromadzenie zakonne.
ZGROMADZENIE SIĘ rzecz. od zgromadzić się.
ZGROMADZIĆ SIĘ - rzad. zgromadzać się 1. ‹zebrać się w gromadę, zejść się w jedno miejsce›: Na miejscu wypadku zgromadził się tłum. Zgromadzono się na placu. Zgromadzić się w świetlicy.
2. ‹wystąpić gdzieś w większej liczbie; utworzyć skupienie czegoś›: Zgromadził się stos korespondencji.”
(Słownik języka polskiego, PWN, W-wa 1981, tom III strona 1012)
W świetle powyższych definicji ewentualny zakaz „marszu wolności” nie byłby naruszeniem prawa do „zgromadzeń”, bo to zupełnie odmienne sytuacje społeczne. „Zgromadzenie” związane jest z określonym miejscem, jest ono sytuacją statyczną, natomiast „marsze, parady i inne demonstracje uliczne” określa się trasą przemarszu, a nie miejscem, - jest ona sytuacją dynamiczną...
Wymogi organizacyjne są radykalnie odmienne. Zgromadzenie jest łatwo ochronić przed agresją przeciwników danej opcji - ochrona marszu jest praktycznie nierealna i wymaga ogromnych sił i środków. Kto ma za to płacić? Miasto? Nie ma ważniejszych zadań do sfinansowania?
Mój komentarz stał się mało czytelny... Jak się okazało cudzysłów jest zamieniany w zbitkę nieczytelnych znaków.
Ewentualnych Czytelników przepraszam.
Dla przypomnienia:
KODEKS WYKROCZEŃ Art. 52. § 1. (57) Kto:
1) przeszkadza lub usiłuje przeszkodzić w organizowaniu lub w przebiegu nie zakazanego zgromadzenia,
(...) - podlega karze aresztu do 14 dni, karze ograniczenia wolności albo karze grzywny.
§ 2. Podżeganie i pomocnictwo są karalne.
Panie Pacewicz, ze swoim tekstem wpisuje się pan w par.2.
Już lepiej byłoby zrobić demonstrację pod Kancelarią Prezesa Rady Ministrów... :'
Wielka mi polityka poganiać się po mieście z prawicowymi pomyleńcami.
czyli przyłączyć się do tego tzw. marszu - do czego gorąco namawiam socjalistów, itp. Bo przecież jest to zdarzenie satyryczne: idący ramię w ramię "lewicowi patrioci" i pachołki Watykanu oraz związkowi solidurnie i turbokaprealistyczne oszołomy. To czysto polski kabaret. Dlatego właśnie przyłączając się do nich, skompromitujecie tzw. marsz doszczętnie, a Korwinsyn czy inny Ziemniakiewicz nawet nie będą mogli tym zdarzeniem brandzlować się publicystycznie.
Na Chrystusa Zmartwychwstałego!
Z jednej strony wygoleni na łyso szowiniści i inni pomyleńcy wraz ze swoimi wąsatymi kolegami pokroju Żaryna, a z drugiej strony kolorowe hipsterstwo i wannabe anarchiści wraz ze swoimi jąkającymi się kolegami z Agory - obie strony maja 11-tego wolne, żeby więc zabić dopołudniową nudę, a potem mieć czym się ekscytować przy wieczornym piwku, wymyśliły sobie nową świecką tradycję: "Zabawa w faszystę i demokratę".
Warszawka pomaszeruje, pogwiżdże, pobiega, porzuca kamieniami, wpiszą sobie potem chłopcy i dziewczęta w CV rozdział o walce partyzanckiej i wszyscy będą szczęśliwi.
A już najbardziej szczęśliwi będą ich wąsaci i jąkający się koledzy, bo za friko zrobią im medialny temat na cały weekend - oglądalność wzrośnie, poczytność wzrośnie, pieniądze spłyną do dziennikarskiej kiesy, a i Żaryny z innymi Gontarczykami się podlansują.
Tylko dlaczego robi się z tego TAAAKI temat już na 2 tygodnie przed festynem? I co to ma wspólnego z lewicą?
może by zacząć od wyjaśnienia, co mają wspólnego "narodowcy" z mitycznymi "faszystami"?
Autor używa tych określeń zamiennie i bez definicji.
Faszysta (ekstremista prawicowy) i lewak (ekstremista lewicowy) - to dyskursywne cepy do okładania przeciwników politycznych i ideologicznych, pojemne stereotypowe worki; na dźwięk tych słów przeciwnik wyłącza myślenie i próby zrozumienia otaczającej go złożonej rzeczywistości, a uruchamia jaskiniową część jestestwa. Ludzie mówią, że nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu - jeśli tak, to dotyczy to nie tylko prawaczków.
Różnica między faszystą a nacjonalistą jest mniej więcej taka, jak między PiS a Solidarną Polską.
faszyści czy narodowcy zatrzymać i tak trzeba