do rosnących szaleńczo cen. Emeryci i renciści muszą teraz w katolickiej Polsce już rezerwować śmietniki z których będą wyciągać resztki jedzenia.
I to nie tylko dzisiaj, ale i przez ostatnie kilkaset lat.
Wystarczy, że ABCD i jego siostrzeniec wraz z narzeczoną żyją w PRL-bis jak pączki w maśle.
Dokładnie. Nie pasuje mi w tym wszystkim tylko jedna rzecz. Skoro III RP to PRL - bis, a ta jak wiadomo była na wskroś zła, sprzedajna i pod każdym względem odrażająca, to w jaki sposób panu doktorowi Zychowowi i jego bliskim udało się osiągnąć tak wysoki poziom życia? Przecież nie dzięki pracy rąk własnych! Jak wiemy, PRL i jej bękart III RP programowo gnoją intelektualistów i przedsiębiorców. Tacy jak Zychu i jego familia tak za komuny, jak i za neokomuny mają przeryte. Skąd zatem siano na BMW, dlaczego ubecja nie zlikwidowała prężnie działającej firmy doradztwa prawnego, czemu nie internowano Brunhildy? I jak na Boga katolickiego komunistyczna dyktatura Komoruskiego, Tuskaraka i KryPola toleruje spadkobierców NSZ na uczelniach państwowych?
ma być lewicowa debata o płacy minimalnej?
to czemu by nie wprowadzić np. płacy minimalnej na poziomie 5000 zł??
Pynsja mynimalna po tysiączku (prawie styknie na kawalyrkę), dla tych co się nie załapią to po pare stów na łebka (prawie styknie na miejsce w przykościelnym przytulisku), a dla bezrobotnych dochód mynimalny gwarantownany po 2 grosze i po bułce. No i oczywiście podwyżki dla posłów i ministrów. :'
wystarczy sprowadzić do jedynej możliwej konkluzji: rację w tej dziedzinie ma JarKacz. Wraz z Zytą.
wreszcie piszesz z jakims sensem
to czemu istniało ono przed jej wprowadzeniem w Polsce, a zatem przed 1956 r.?
Proszę dowolnego kolibra o odpowiedź, najlepiej opatrzoną stosownym cytatem z Janusza Korwina-Mikke lub Ludwiga von Misesa.