buduje swoją Tea Party.
Bo wreszcie odkrywają, że są niemiłosiernie dojeni.
Jaki ty naiwny jestes
Te podobno 99% (a w zasadzie nie wiecej niz .99%) robi doskonala krecia robote Obamie ktory ich popiera bo odwracaja uwage od jego przypalow.
Gosc majacy powiazania z nimi ostrzelal Bialy Dom :), kilku przekrecilo sie z przedawkowania, kilka zostalo zgwalconych.
A normalni ludzie maja juz dosc blokowanych chodnikow , ulic czy wejsc do metra
A swoja droga slowo "okupacja" na lewica.pl znalazlo swoje stale i co najwazniejsze pozytywne miejsce.
Do tej pory mowilo sie w sensie negatywnym:
o. hitlerowska, o Strefy Gazy, o Iraqu, o. Afganistanu.
A teraz pozytywnie: okupacja Wall Street
I gdyby jakis mundry probowal przekonac mnie do pokojowej okupacji to przypominam ze potrzebna jest na to zgoda obu stron
Gdyby Irak okupowali Irakijczycy, strefę Gazy Palestyńczycy a Afganistan Afgańczycy to przeciez też byłoby to coś zupełnie ineego, bo to do cholery ich kraje!.
Okupacja jest jakąś nową formą walki z wrogą większości obywateli władzą, a bierze się stąd, że w demokraturach też nie ma żadnych instytucji, które dawałyby suwerenowi wpływ na losy własnego kraju. Coraz więcej ludzi to rozumie. Jak inaczej suweren ma odzyskać władzę z rąk tych, którzy go jej pozbawili? Ma iść na wybory????;-))) i wtedy wybierze sobie prezesów banków i korporacji, czyli tych, którzy faktycznie rządzą ich krajem?:-)))
To okupujący bronią się przed tymi, którzy OKUPUJĄ ich kraj. I "dziwnym" tylko zrządzeniem "przypadku" okazuje się, że to ten sam okupant, który okupuje Gazę, Irak, Afganistan...;-)
Jak mozna okupowac cos co jest twoje?
Cos czego jestes wlascicielem?
Wynikaloby , wyszczerbiony sierpie ze ty codziennie okupujesz swoj dom :)))
A moze pomylilo ci sie z "waleniem kupy" w kiblu czyli
o-kupowanie muszli klozetowej?
A prezesow bankow wybieraja sobie banki same nie wyborcy w powszechnych wyborach.
Na szczescie okupacje sie koncza
nie tyko są masowe ale narastają w skali globalnej. To zazwyczaj powoduje narastanie represji wobec protestujących, co często powoduje narastanie protestów. A to daje podstawy do nadziei na istotne zamiany w systemie.