przysłuchiwałem się rozmowie kilku podchmielonych dżentelmenów w barze na temat wydarzeń z 11 listopada. Żaden z nich nawet nie napomknął o demolce urządzonej przez faszystowskich kiboli. Za to seans nienawiści wobec Niemców trwał w nieskończoność. Takiej mieszanki szowinizmu, chamstwa oraz pokazowej moralności Kalego dawno nie słyszałem. "Jak oni w ogole mieli czelność przyjechać?", "Nikt ich nie zapraszał" (tak jakby jakieś zaproszenie było potrzebne), "Ja bym ich wszystkich rozpierdolił" - dosłownie uszy więdły.
Jak naziole zapraszają ukraińskich faszystów wychwalających UPA, to jest wszystko git i media nawet o tym nie wspomną. Ale jeśli lewica zaprosi garstkę Niemców, to nikt już nawet nie wnika w ich poglądy - festiwal nienawiści rusza pełną parą.
Polska to kraj skurwieli. Do tego tępych skurwieli.
w przedmanifestacyjnych deklaracjach explicite celem Kolorowej Niepodległej była blokada przemarszu faszystów przez Warszawę, dla części lajtowej publiczności i niejako w roli balu zwycięzców zorganizowano część artystyczną. Teraz dowiaduję się, że celem Kolorowej Niepodległej była ochrona koncertu, a Antifa była jedynie społeczną ochroną tegoż, gdyż nikt w roztargnieniu nie zamówił Impelu. Jaja sobie dzieci robicie?
korporacyjnych pokazuje że cała nienawiśc jest skierowana na lewice,tak jest od 20 lat.Lewica nawet słaba jest dla systemowców i ich propagandystów większym zagrożeniem niż ultraprawica siedząca w zaścianku fałszywych konfliktów, bajdużenie o spiskach żydowskich,rosyjskich w niczym nie zagraża układowi korporacyjno-politycznemu, nawet potencjalnie.
Lepiej byłoby skanalizować energię tych ludzi na walkę z niesprawiedliwym społecznie systemem. Zamiast walczyć ciągle o rozumienie patriotyzmu, flagę / krzyż itp. (to tematy jednak nie - pierwszorzędne dla całego społeczeństwa), powalczcie o godne życie dla wszystkich.
dzięki za ciekawe info o "Polaków rozmowach".
nie ma sensu walczyć z "systemem" (rozumiem, że ekonomicznym), bo innego nie ma i nie będzie.
A flagę można obronić.
Zresztą godne życie bez patriotyzmu - to contradiction in terms.
gdybys znal odrobine mentalnosc srodowiska o ktorym piszesz wiedzialbys, ze gdyby antify bylo z 5-10 tysiecy, to to, co zrobili w W-wie kibice i naziole to by bylo male piwo...
bo policja zablokowała trasę zgłoszonej manifestacji, a dupokryj policji dali "antyfaszysci" i celebryci - może to współczesna odmiana skarabeuszy? Siądzie gdzieś taki i trzeba iść kilka ulic naokoło.
A kibicom wiele nie trzeba, zresztą trochę ich rozumiem.
Prawdziwi Polacy wiedzą co zrobiła by antufa gdyby było jej więcej, a więc festiwal usprawiedliwiania na prawicy trwa dalej
W takim razie muszę zrewidować opinię o Twojej inteligencji. Szkoda.