Wielka Brytania, czyli pan, spełnia życzenie parobka, czyli Iranu. Jeszcze ileś lat temu nie można było nawet o tym pomarzyć.
Nowa wojna jest już coraz bliżej. Widocznie Jankesi i Izrael ugadali się z Saudami. Ciekawe tylko, co komu w podziale łupów przypadnie.
No i najważniejsze - jakie stanowisko zajmą wolnościowcy? :D
Myślę, że nie będą mieli odwagi. Najpierw będą chcieli rozwalić Syrię. Tymczasem sytuacja w Egipcie tym celom nie sprzyja. Będą więc nadal jątrzyć. Poza tym Rosja opowiada się przeciw. A jej pewnie nie zlekceważą. No i Chiny?..
dlaczego niby israel chcialby rozwalac iran?
Rosja jest bezsilna, co udowodniły przypadki Serbii, Afganistanu, Iraku, a teraz Libii.
Chińczycy muszą grać na dwa fronty, bo są tak samo zależni od USA, jak USA od nich. Jeśli byli gotowi poświęcić swoje inwestycje w Libii, to wątpię, czy będą w stanie uchronić je w Iranie.
Syria... najwidoczniej imperialistom nie opłaca się angażować tam militarnie, tym bardziej, że tutaj co nieco do powiedzenia ma też Turcja.
Natomiast ostatnie wydarzenia w Iranie i dookoła kwestii irańskiej na świecie przekonują mnie, że trzy główne siły decydujące o możliwości napaści na ten kraj (czyli USA, Izrael i Arabia Saudyjska) albo już się dogadały, albo jest to kwestia kilku miesięcy.
@jakie stanowisko zajmą wolnościowcy?
Takie jak ich panowie w City i Wall Street. Np. homofob i antyfeminista Durango95 będzie pisać całe eseje o uciskaniu przez irański reżim gejów i kobiet.
nie opuści Iranu i nie da go skrzywdzić.