A nie przypadkiem wysoka komisarka?
Niepełnosprawni w kapitalizmie - jak w III Rzeszy - skazani są na zagładę, z jedno acz zasadniczego powodu.
Nie można z nich wycisnąć wartości dodatkowej.
.
Każdy niepełnosprawny winien bezwarunkowo otrzymywać od państwa zasiłek pozwalający na życie bez konieczności "świadczenia pracy". Myślę że na chwilę obecną minimum coś koło 2000 zł. Niestety nasze państwo woli przeznaczać kasę np. na "leczenie" alkoholików.
"Każdy niepełnosprawny winien bezwarunkowo otrzymywać od państwa zasiłek pozwalający na życie bez konieczności "świadczenia pracy"."
Zgadzam się.
Leczenie alkoholików to jeszcze nie taka najgorsza rzecz, "nasze" (hehe) państwo lubi wydawać pieniądze np. na jakieś karabiny laserowe dla oddziałów prewencji, przestarzałe amerykańskie (no bo przecież nie innej produkcji) samoloty służące do zabijania, itp. potrzebne "zwykłym ludziom" rzeczy.
że Orban ma właściwy sposób na rozwiązanie tego problemu.