proboszcz Sowa and s-ka nie dopuszczali podczas kampanii wyborczej Palikota w progi swojej parafii
Z podobnym - tylko że na jeszcze większą skalę - monopolem partii rządzacej w mediach mamy do czynienia w Rosji. Miedaleko padło polskie jabłko od rosyjskiej jabłoni (czy może skrzydło od brzozy).
znaleźli jednak przydatne narzędzia samoobrony przed władzą: drugi obieg informacji (m.in. w internecie) i demonstracje uliczne.
Uczą się od Polaków?
Pod warunkiem konsekwentnego stosowania odkrytych już metod skutecznego oporu w obu naszych krajach już niedługo mogą się zdarzyć różne ciekawe rzeczy.
Na przykład - spotkanie na szczycie prezydentów Rosji i Polski, Garriego Kasparowa i Jarosława Kaczyńskiego.
i związani z nim dziennikarze mają pretensje do władzy tylko o to, że oprócz opozycji w mediach sekowano też "lewicę", której jedynym marzeniem była koalicja z PO.
Niestety, magicy z obozu władzy wymyślili inny wariant niż układy z Napieralskim i Millerem.
"Na przykład - spotkanie na szczycie prezydentów Rosji i Polski, Garriego Kasparowa i Jarosława Kaczyńskiego"
tego nawet mrozek by niie wymyslil.
"Zamiast patrzeć na ręce premierowi i jego ministrom, badać ich nadużycia i zadawać krytyczne pytania, dziennikarze coraz częściej atakują opozycję." z komentarza odredakcyjnego
A to ci dopiero. Zaiste ciekawa konstatacja.
Rozumiem, że po tym szczycie Polska, ku twej radości, w końcu stanie się 17 republiką? Tym razem SZACHOWANĄ przez dawnego pupila Breżniewa.