Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Bogdan Grzybowski: Sylwestrowy szampan zaszkodził burżujom z BCC

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

!!!

Jeden z lepszych tekstów ostatnich lat!!! Jasno, dosadnie, bez przeintelektualizowania i ugrzecznienia napisane o co chodzi!

autor: BKP, data nadania: 2012-01-03 18:06:32, suma postów tego autora: 221

Obalaliście peerelę to macie.

Najniższa płaca, najcięższa praca, najdłużej do emerytury, umowa o pracę luksusem. Oto macocha III RP na tle Europy. A będzie tylko gorzej. Chyba że wreszcie ludzie zrzucą klapki z oczu i pogonią tą całą postsolidarnościową bandę.

autor: Stirlitz, data nadania: 2012-01-03 18:57:14, suma postów tego autora: 1578

Sojusznicy polskiej lewycy...

Burżuje, nie burżuje, najgorsze są szuje, a tych nigdzie nie brakuje.

autor: jazi, data nadania: 2012-01-03 19:43:43, suma postów tego autora: 480

Jedynymi

siłami politycznymi i społecznymi, które są w stanie przeciwstawić się ofensywie BCC, są PiS (ew. także Solidarna Polska) i Solidarność.

autor: ABCD, data nadania: 2012-01-03 20:26:48, suma postów tego autora: 20871

Gdyby jeszcze napisał...

dlaczego do tego wszystkiego OPZZ przyłożyło rękę. Czy dlatego, że jego działacze cały czas od dwudziestu lat trzęsą gaciami?
Nie mogę w tym kontekście powstrzymać się od prostego stwierdzenia, że stosunki pracy w PRL były jednak rajem. Dlaczego zatem dobrowolnie go opuściliśmy? Oto jest pytanie.

autor: steff, data nadania: 2012-01-03 20:39:11, suma postów tego autora: 6626

OPZZ przylozylo reke,

ale jednak dobrze napisal.

Panstwo, w ktorym bez problemow istnieje taka hitlerowska organizacja jak Bussines Center Club (sama ta nazwa jest smieszna, gdyby nie byla przerazajaca) i jeszcze spokojnie sobie mowi jakie krzywdy wyrzadzi ludziom naprawde musi byc nienormalne i przede wszystkim nienawidzic swoich obywateli.
Np. we Francji chyba juz by radykalnymi srodkami pokazano tym z BCC gdzie mogą sobie wsadzic swoje pomysly.

autor: Getzz, data nadania: 2012-01-03 21:05:58, suma postów tego autora: 3554

Kupiłem dzisiaj kodeks pracy

jako dodatek do Rzeczpospolitej. Z komentarzem 138 stronicowa broszura. Zawartość to 305 artykułów /ostatni uchylony/. Art. 4 uchylony,7 uchylony, 12 uchylony, 19-21 uchylone, 24 uchylony, 46 uchylony, 62 uchylony itd. Aż wstyd taką kulawą, niewydarzoną na dzisiaj ustawę nazywać kodeksem.

autor: Z.K. z OZB, data nadania: 2012-01-03 21:14:44, suma postów tego autora: 356

brawo OPZZ

Brawo OPZZ. Wreszcie!

autor: Roger, data nadania: 2012-01-03 21:33:37, suma postów tego autora: 514

Ofensywie BCC

najskuteczniej przeciwstawić się poprzez sprawdzony manewr - obniżkę podatków bardziej zaradnym.

autor: bolo, data nadania: 2012-01-03 22:18:26, suma postów tego autora: 4522

obudzili się z ręką w nocniku,

a przez 20 lat wraz z Solidarnością spali.

autor: o. Tempora O'Mores, data nadania: 2012-01-03 22:30:20, suma postów tego autora: 327

Umowa Śmieciowa, moje realia

Pracuję na umowę śmieciową od ponad dekady, nigdy w życiu nie byłem na umowę o pracę, nigdy nie zapłaciłem ani złotówki haraczu ZUS. Można mnie zwolnić w każdej chwili, tylko niby po co, jak mnie zwolnią, pójdę do konkurencji pracować za jeszcze więcej, a firmie posypie się dużo rzeczy. Od 3 miesięcy nie chciało mi się ruszyć z kanapy aby zajrzeć do biura, jako programista pracuję przez net. Ale skoro pensja przychodzi (ok 10 x średnia krajowa), znaczy widać mnie nie zwolnili. Jak zlikwidują umowy śmieciowe będę musiał się przenieść za granicę, co dla państwa nie będzie raczej korzystne, przecież nawet z tymi 50% kosztami uzyskania przychodu płacę obecnie około 100 tyś podatku dochodowego rocznie, kto z was tak dużo płaci??? Dla mnie wyemigrować nie problem, ważne żeby był szybki net, na pewno nie mam zamiaru płacić 40% haraczu ZUS (z pracodawcą umawiam się na koszty całkowite). Mam przecież swoje wydatki, jak np Medicover platynowa karta z hospitalizacją planową i wypadkową dla mnie i dla żony (jak trzeba to w najlepszych szpitalach w US), kredyt za dom i różne inne wydatki, więc zostaje mi nie więcej niż jakieś 20 tysięcy miesięcznie na życie, a w Alpy na narty czy do ciepłych krajów co miesiąc dwa skoczyć się przecież trzeba. Za jakieś 3 lata spłacę dom warty jakieś 1.5 miliona złotych, a może kiedyś jak mi stuknie 40stka to sprzedam i wyemigruję na emeryturę np do Tajlandii, za same odsetki będę tam żył jak król. A może sobie będę dalej jednocześnie śmieciowo pracował przez net, zobaczymy, kto to wie, ech, niepewne to moje życie na umowę śmieciową, niepewne. Tak generalnie wyglądają realia etatowca na umowę śmieciową który jednak ma kwalifikacje znacznie wykraczające poza postawę roszczeniową.

autor: jliber, data nadania: 2012-01-03 23:22:35, suma postów tego autora: 4329

niczego to nie zniemia jliberku

nie ma takiej opcji zeby wszyscy a nawet wiekszosc miala kwalifikacje wyzsze niz wiekszosc /logika matematyczna/
a zatem twoj wyjatek niczego kompletnie nie uzasadnia

cala istota wszelkich kwestii poruszanych na lewicy polega na dyskusji o losie biedniejszej (a czesto po prostu biednej) wiekszosci a nie bogolskich wyjatkow

co nam powiesz na temat zatem, a nie poza tematem ?

autor: holman, data nadania: 2012-01-04 00:02:59, suma postów tego autora: 178

jliber,

mozna by tu zacytowac co lepsze fragmenty tego co napisales, ale wlasciwie trzeby by bylo przepisac caly ten komentarz.
Zawsze uwazalem, ze twoje poglady sa najdalsze od moich, ale myslalem, ze jestes madry, tym komentarzem mnie rozczarowales.
Chyba, ze to jest parodia czegos.

autor: Getzz, data nadania: 2012-01-04 00:13:39, suma postów tego autora: 3554

jliber

albo jestes glupkiem, albo idiota, bo z tego co piszesz, konkurencja moze dac Ci wiecej, ale Ty wolisz mniej, dobre :)

Rozumiem, ze opisujesz sytuacje kazdego pracownika na umowie smieciowej w tym kraju, nie sadzisz chyba, ze kazdy zawod daje takie kokosy i kazdy takie kokosy moze sciagnac z rynku ?. Takie przypadki jak Twoj sa marginalne.

autor: dyzma_, data nadania: 2012-01-04 00:15:58, suma postów tego autora: 2960

program na dzis i jutro


Nie nam wyglądać zmiłowania
Z wyroków bożych, z pańskich spraw.
Z własnego prawa bierz nadania
I z własnej woli sam się zbaw!
Niech w kuźni naszej ogień bucha,
Zanim ostygnie - przekuj w stal,
By łańcuch spadł z wolnego ducha,
A dom niewoli zniszcz i spal!

Rząd nas uciska, kłamią prawa,
Podatków brzemię ciąży nam,
I z praw się naszych naigrawa
Ten, co z bezprawia żyje sam.
Lecz się odmieni krzywda krwawa,
Gdy równość stworzy nowy ład,
Bez obowiązków nie ma prawa,
Dla równych - równy szczęścia świat!

Rządzący światem samowładnie
Królowie kopalń, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
W tej bandy kasie ogniotrwałej
Stopiony w złoto krwawy pot
Na własność do nas przejdzie cały,
Jak należności słusznej zwrot.

autor: Czarek, data nadania: 2012-01-04 00:30:58, suma postów tego autora: 306

jliber

gdyby twoje odejście z firmy naparwdę tyle rzeczy uwaliło, to byś własną firmę założył, zamiast na nieudacznika harować

autor: nikyty, data nadania: 2012-01-04 01:45:11, suma postów tego autora: 3572

dobry tekst...teraz tylko niech OPZZ zorganizuje

manifestacje przeciwko tym zakusom... a przy okazji i innym przegranym juz sprawom... jak lud bierze tylko w pysk i z podziwem patrzy, co za wielki pan...bo jak leje w mordę , to widac wielki i ma prawo... to nic z oporu nie będzie!

autor: Tekla, data nadania: 2012-01-04 01:48:52, suma postów tego autora: 151

nikyty

jliber udowodnil jedno, mentalnie jest etatowcem!!!, wybor umowy nie jest argumentem w jego przypadku, bo o tym decyduja takze czynniki na ktore jliber nie ma wplywu, ale co ciekawsze, jego wlasny rachunek ekonomiczny rowniez, a przeciez liberalowie wmawiaja wszystkim jakoby ludzie kierowali sie tylko rachunkiem ekonomicznym... jliber poszedl do sklepu gdzie wybral towar drozszy i gorszy, zamiast tanszego i lepszego, chcialby naprawde poznac przyczyny, jak domniemam, juz nie ekonomiczne, takiego wyboru, bo przeciez ekonomicznie nakazywalyby jliberowi udac sie do konkurencji gdzie dostalby wiecej :).

moze ludzie na innym poziomie dochodow wybraliby umowe na etat, gdyby tak jak jliber mogli miec wybor, ale jliber tego nie pojmnie.

autor: dyzma_, data nadania: 2012-01-04 07:15:49, suma postów tego autora: 2960

programista

widzę, że na lewica.pl zaczyna się oprócz ofensywy pisowskiej także liberalna. pośmiejemy się, pójdziemy dalej.

autor: Moshe, data nadania: 2012-01-04 08:08:49, suma postów tego autora: 106

A miało być tak pięknie

Kapitalistyczna rzeczywistość już niedługo przyćmi opisy, które można znaleźć w "Położeniu klasy robotniczej w Anglii" Engelsa.
A miało być tak pięknie po obaleniu anty-pracowniczej, totalitarnej PRL.

autor: mlm, data nadania: 2012-01-04 08:24:44, suma postów tego autora: 4284

jiliber

teraz to wymysliles z tym programista i jego dochodami w polsce.moj syn studiuje i pracuje jako programista w blizzardzie jak mu przetlumaczylem twoj post to sie obsmial.gdyby cie nasa zatrudniala to jeszcze bym uwierzyl ale jakas firemka w polsce?

autor: pazghul, data nadania: 2012-01-04 10:07:14, suma postów tego autora: 1489

jliber

Gratuluję! Tym razem ci się udało. Popatrz ilu się na twój tekst wyg nabrał.

autor: steff, data nadania: 2012-01-04 10:42:03, suma postów tego autora: 6626

ABCD

"siłami politycznymi i społecznymi, które są w stanie przeciwstawić się ofensywie BCC, są PiS (ew. także Solidarna Polska) i Solidarność. "
Czy tak myśli też Twój siostrzeniec, który zafundował Ci wigilię? Przecież dzięki ofensywie BCC Twojemu siostrzeńcowi będzie jeszcze lepiej i może częściej będzie... Cię dożywiał?

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2012-01-04 11:58:18, suma postów tego autora: 6205

Bydło z bcc

Może wreszcie powiedzmy to publicznie.

Bydło z bcc od samego swego zarania nie żyje z przedsiębiorców, tylko kasuje miliony z budżetu.


A może by tak temu bydłu zabrać tę nienależną kasorę, to od reki by im rura wymięknie.

A jak zaczeli by sznować ludzi.
Bo do roboty to się to bydło nie nadaj, tu chyba nikt nie ma najmniejszych wątpiliwosci



autor: dzeus, data nadania: 2012-01-04 13:02:18, suma postów tego autora: 1046

Pobożne życzenia

Ten zestaw życzeń trzeba traktować jako życzenia noworoczne BCC dla swoich chlebodawców.
Można tylko mieć nadzieję, że jak większość życzeń noworocznych chociaż najszczerszych i te nie spełnią się.

autor: Adrem63, data nadania: 2012-01-04 13:08:55, suma postów tego autora: 2307

...

Autor ma rację. Dlaczego jednak OPZZ nie wzywa do strajku generalnego pracowników wszystkich sektorów zatrudnienia i branż, nie rozpuszcza w tym celu wici, odezw etc.? Powodów do strajku jest sporo - nie tylko plany BCC, ale też rządu (np. w sprawie wieku emerytalnego etc.)... Czy etatowym związkowcom na posadach np. za 7 tys. zł na rękę nie jest przypadkiem za dobrze? A przynajmniej części z nich? Solidarność to już przeszłość, teraz oficjalnie panującą ideologią jest cynizm.

autor: jazi, data nadania: 2012-01-04 13:24:30, suma postów tego autora: 480

o`Tempora, o Mores,

Absurdem jest twierdzenie, że Solidarność przez ostatnie 20 lat "spała".
Absurdem jeszcze większym - porownywanie "S" do reliktu stanu wojennego o nazwie OPZZ.
Solidarność stale walczy w obronie pracowników. Oczywiscie, popełnia blędy, bo idealów nie ma. Natrafia też na taki bagatelny problem, jak znaczny spadek naturalnej bazy dla zwiazków zawodowych, jaką jest wielki przemysł.
Zaletą "S" jest jednak to, że nie pomaga sobie demagogicznym rozbudzaniem nostalgii za czasami okupacji radzieckiej bądź za ustrojem gospodarczym z epoki kamienia łupanego, ktory nie wroci, bo właśnie zbankrutowal nawet na Kubie.
I, w przeciwieństwie do OPZZ, nie zawiera sojuszów ze skrajnie antypracowniczymi politykami. W roku 1990, ówczesny szef OPZZ, wcześniej czlonek Biura Politycznego KC PZPR, wystosowal zalecenie do członków swego licznego wowczas związku, żeby głosowali w wyborach prezydenckich na Mazowieckiego. 15 lat później, OPZZ popierał w analogicznych wyborach Komorowskiego. Strukturze tej zależy nie na pracownikach, lecz wyłącznie na tym, żeby stal Okrągły Stoł, ktorego układy gwarantują jej m.in. lukratywny wynajem posiadanych de iure caduco budynków.

autor: ABCD, data nadania: 2012-01-04 15:38:57, suma postów tego autora: 20871

...

BTW: Oprócz niewolnictwa występuje jeszcze bardziej regresywna forma wyzysku, czyli tzw. bezpłatne staże. Pracodawcy każą pracować swoim podwładnym za darmo lub jako "wolontariuszom", a sami często zgarniają krocie. Niewolnicy mieli przynajmniej zapewnioną realizację podstawowych potrzeb bytowych przez swoich panów (mieszkanie i jedzenie), bezpłatni stażyści lub "wolontariusze" nie mają nawet tego. Trudno mówić o linearnym rozwoju historii, historia lubi zataczać koła i płatać figle.

autor: jazi, data nadania: 2012-01-04 16:09:58, suma postów tego autora: 480

co ma z tego wyjść, jeżeli wciąż

krytykuje się PRL za to, czego żąda się od kapitalistycznych pracodawców?
Brak jasnej linii powoduje, że nie można z tego impasu wyjść.
Związki zawodowe mają za krótkie rączki na wszystko. Jednak coś robić trzeba. I przy pomocy tego, co jest. Choć najszybciej poszło by przy pomocy tego, co było... czyli wspólnego frontu pracobiorców.

Jaki jest powód, że pracodawcy nie zatrudniają na umowę na stałe? Czy jest to rzeczywiście chęć oszczędzania na płacach pracowniczych? - ja wiem, że niby wszyscy to wiemy, ale dobrze jest pewne sprawy ustalić.
Dlaczego wciąż znajdują się chętni pracujący za jeszcze mniej, niż zwalniani? Jak temu przeciwdziałać? Czy może to zrobić rząd? I jak?

Dlaczego związki zawodowe są słabe? - bo mają za mało członków. Dlaczego ludzie nie wstępują do związków zawodowych? Bo im nie wierzą. Dlaczego im nie wierzą? bo przywódcy związków zawodowych lecą na kasę i urządzają tylko swoich kolesiów - tak czytałam. Skoro to już wiemy, to jak to zmienić?

Kto i jak ma sprzątnąć za nas to, co sami narobiliśmy?
Gdzieś przecież musi być jakieś wyjście.

Jeżeli pracodawcy "mieli na swoich kontach 183mld złotych" to jak należy to rozumieć?
Czy były to ich zyski, przeznaczone na drobne wydatki?
Czy była to suma ogólna, z jakiej płacone są też wynagrodzenia dla pracowników i opłacane są na nich składki?
Nie rzucajcie się na mnie, ja to chcę wiedzieć - jeżeli ktoś potrafi to wiarygodnie wyjaśnić.
Ile osób pracuje w firmach prywatnych? Ile idzie pieniędzy na ich zarobki?
Czy pracodawcy dlatego nie chcą zatrudniać nikogo na stałe, bo kieruje nimi chciwość, czy też są i inne powody ku temu?
Samo oburzanie się nic nie zmieni.

Czy ktoś ma pomysł, jak to zrobić, by było lepiej? Oczywiście nie mam na myśli fantastów wiedzących, jak podzielić pieniądze z budżetu, które wpłynęły już za obecnego rządu. Mam na myśli, jak to zrobić, by pieniądze, jakie wpływają - jak zwiększyć budżet?, skąd na to brać? - podzielić sprawiedliwiej. Jeżeli nikt niczego wyrzec się nie zamierza, to może być przecież tylko coraz gorzej.
Dlaczego mając coraz więcej jesteśmy coraz biedniejsi? Przecież to nielogiczne. A jednak tak jest. Dlaczego?

autor: nana, data nadania: 2012-01-04 16:10:53, suma postów tego autora: 4653

na temat okrągłostołowych układów to

wyjątkowo mam nawet podobne zdanie do ABCD. Z małą poprawką. ABCD piszesz o tych układach jakby one miały jeszcze jakiekolwiek znaczenie. Te układy, ta zdrada społeczeństwa jest już tylko genezą zniszczenia naszego kraju, rozkradzenia jego majątku i uwłaszczenia się solidurni do spółki z "komuchami", które było tego efektem. Dziś ma to już znaczenie historyczne, ponieważ wszystkie te zbrodnie uświęcił kapitalizm świętym prawem własności.
Na niewiele się zda dziś jojczenie "o złu" okrągłostołowym. By dziś upodmiotowić społeczeństwo i zwrócić to co mu się słusznie należy (bez tego upodmiotowienie to fikcja), trzeba zakwestionować kapitalizm, a nie okragły stół. Ten zostawmy już historykom, bo dzis nie ma już znaczenia. Dziś liczą się akty własności które różnym sk...m dała już trzecia erpe.
Jojczenie o okrągłym stole i jego złu, nie pozbawi ani władzy, ani majątku różnych Solorzy, Walterów, Kulczyków i całej bandy tych złodziejskich sk....w.
Zmień ABCD płytę. Wystarczy już tych sierot po peereli i po Solidarności roku 80-tego... ;-).
Teraz potrzeba czynów! Weź więc zatem swój namiot w dłonie i idź z nim pod siedzibę BCC... razem ze swoim dziarskim siostrzeńcem... który pewnie nawet nie istnieje ;-). A tam już wznieś okrzyk - złodzieje! złodzieje! złodzieje!

A tak z ciekawości zapytam. Jaki pomysł ma PiS na przewrócenie okrągłego stołu? Jak zamierza zwrócić społeczeństwu to co rozkradły styropiany do spółki z komuchami? Co w tej sprawie PiS zrobił podczas swych dwuletnich rządów?

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2012-01-04 16:39:30, suma postów tego autora: 6205

.

[przywrócenie instytucji "porzucenia pracy" przez pracownika]

Czyli jakby powiedział Maliniak: "połączymy technikę waszą i naszą". Orwell wysiada coraz bardziej.

autor: Bury, data nadania: 2012-01-04 19:49:14, suma postów tego autora: 5751

sierp,

kapitalizm jest na całym świecie.
Poniekąd nawet w Korei Połnocnej, której władze importują amerykańskie filmy, jeżdza na wakacje do Europy i pod pretekstem humanitarnego jojczenia biorą pomoc żywnościową z krajow kapitalistycznych, którą przeznaczają zapewne dla armii i policji.
Korupcja i antyspołeczny elitaryzm na skalę III RP jest natomiast sporym ewenementem.
Układy okrągłostołowe rozmnażają się metodą "pączkowania". Nie znaczy to, że czas je niszczy. Wręcz przeciwnie. Wystarczy przyjrzeć się roli WSI (służb, ktore po roku 1989 nie były nawet symbolicznie weryfikowane, a probę ich zlikwidowania przez Macierewicza opisuje się w mediach obozu rządzącego jako potworny pucz smoka zionącego ogniem).
PiS dzięki CBA rozprawił się z korupcja na większa skalę.
Był pomysł lustracji majątkowej, ale skoro histeryczne protesty wywołała nawet "zwykła" lustracja?


autor: ABCD, data nadania: 2012-01-04 20:10:11, suma postów tego autora: 20871

Powtarzam

z uporem, że kapitalizmu w tej chwili nie ruszymy, a III RP - możemy.
Choć i to będzie wymagalo quasi-rewolucji.

autor: ABCD, data nadania: 2012-01-04 20:12:33, suma postów tego autora: 20871

abcd

czy ty wogóle coś wiesz?

autor: nikyty, data nadania: 2012-01-05 00:35:10, suma postów tego autora: 3572

a jaki normalny kraj "weryfikuje" służby specjalne?

służby specjalne normalnie przejmuje każdy nowy rząd, a one mu służą jak poprzedniemu. W każdym normalnym kraju. U nas nie, u nas rozwalono wszystko, a potem wielkie zdziwienie, że musimy brać udział w bandyckich napadach na obce kraje! No musimy, bo inaczej wypadlibyśmy z gry i tyle. Każde państwo funkcjonuje na bazie informacji tajnych, czy się to komuś podoba, czy nie. Tylko naiwniak może twierdzić, że rząd jakiegoś kraju może rządzić zupełnie jawnie i zanim coś zdecyduje, to może, - a nawet powinien - poinformować o tym swoich obywateli.


Z "weryfikacją" naszych służb specjalnych rzecz się miała i ma tak, że Zachód był i jest zainteresowany namierzeniem tajnych współpracowników naszych służb, a szczególnie tych, związanych ze Wschodem, a ściślej: z Rosją. I na miejsce naszych wsadzić swoich. Oraz być może namierzyć naszych na Zachodzie. A my jesteśmy za słabi, by się na to choćby oburzyć.

To nie dlatego Niemcy sklejali i sklejają pocięte na paski akta stasi, bo chcą na swoich ziomkach ze Wschodu zemsty. A na co im ten kłopot? Szpiegów szukają, a taka gratka jak z rozwaleniem NRD już im się nie zdarzy. No to sklejają. Ciekawe, że raczej tajnie niż jawnie. Dlaczego? Przecież twierdzą, że chodzi o zwykłą sprawiedliwość, a nie o ewentualny materiał do wymiany czy politycznego szantażu państw ościennych i dalszych.

Miłe, nieskomplikowane życie przy kompie i zabawa z kotem to jednak nie wszystko, czym kraj nasz żyć może. Są poważniejsze sprawy i są to sprawy na życie i śmierć. I z całą pewnością nie wymyślił tego PRL, ani ZSRR, lecz już dużo wcześniej na przykład Rzymianie, okupujący Brytyjczyków przez cztery wieki.

W systemie plemiennym takie podchody nie były konieczne, ale już w momencie utworzenia ciut większego państwa stawało się to palącą koniecznością.

Macierewicz chciał Polsce zaszkodzić. Albo ma taki charakter, albo tak po prostu lubi. Przy tym jest on zupełnie świadom konsekwencji swojego działania. I co można przyjąć jako pewnik: są one przez niego pożądane.

Polska ma problemy nie dlatego, że ma takich niewydarzonych obywateli, lecz dlatego, ponieważ "transformując" powierzono rządy ludziom zupełnie nieodpowiednim i nieodpowiedzialnym. Ale nie traćmy nadziei! wybrać dobry rząd to łatwiejsze niż trafienie szóstki w totka. Za którymś razem nam się uda.

Jeżeli ktoś chce pracować dla dobra Ojczyzny - uważam, że należy zwiększyć u nas poczucie patriotyzmu, niezależnie od tego, czy ktoś nazwie to patosem (a co złego jest w patosie?) - to pracuje dla niej niezależnie od systemu politycznego.

Na sylwestra obejrzeliśmy sobie ze Starym genialny film z Marianem Kociniakiem "Jak rozpętałem II wojnę światową". Jest to najlepszy z polskich filmów, zrobiony w PRLu. Film, pokazujący przywiązanie do Ojczyzny - tej przez największe z możliwych "O" - chęć poświęcenia dla niej wszystkiego, łącznie z własnym życiem. Film, pozbawiony nienawiści do wroga, który napadł nasz kraj. Film pełen siły życia i jego afirmacji. Pada w nim znamienne zdanie, wypowiedziane przez głównego bohatera rzuconego przez zawirowania wojny do Legii Cudzoziemskiej w Syrii. Na pytanie oficera - Polaka, o jaką Polskę chce Franek Dolas walczyć, odpowiada ten: "jak to o jaką? PRZECIEŻ POLSKA JEST TYLKO JEDNA".
To należy mieć stale na względzie, a wiele problemów unikniemy i uda się wiele dobrego zrobić.

autor: nana, data nadania: 2012-01-04 22:59:02, suma postów tego autora: 4653

...

Weź butelki po wódce i zanieś do skupu - powiedziała matka do syna
MATKA JEST TYLKO JEDNA - odpowiedział syn...
Franek Dolas, choć bardzo sympatyczny to jednak był idiota:-)
Pytanie o jaką Polskę chcesz walczyć jest jaknajbardziej zasadne. Tak samo jak zasadne bylo pytanie niemieckich antyfaszystów jakich chcą Niemiec. I wydaje mi się bardzo głupią odpowiedzią gdyby narodowysocjalista przekonywał antyfaszyste, że Niemcy są tylko jedne.
To państwo to jakaś gangrena i z Polską nie ma za wiele wspólnego. Nie uważam by dla mnie i jakiegoś Solorza była to ta sama Polska. Polska to dziś erpe 3. To państwo, które nie tylko jest gorsze od PRL-u ale nawet od erpe 2. Sanacyjna dyktatura, przy wszystkich swoich wadach i zarzutach jakie można jej postawić zbudowała przynajmniej COP czy Gdynie.
A co zrobila erpe 3? Zniszczyła już niemal wszystko co zbudowały poprzednie pololenia. Przez 20 lat (okres porównywalny do 20-lecia międzywojennego) nie podjęła ani jednej inwestycji w rozwój gospodarczy naszego kraju. Ani jednej! poza kilkoma inwestycjami w infrastrukture... Zreszta nie za nasze pieniądze.
W dupie mam takie państwo. Moja Polska jest inna i nic wspólnego z tymi bandytami nie ma. Moj patriotyzm polega na stosowaniu możliwego oporu wobec tej antyspołecznej władzy! Nie mam zamiaru z nią kolaborować!

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2012-01-05 04:01:05, suma postów tego autora: 6205

Sierp i Młot, no to nie "kolaboruj"!

jeżeli jesteś lekarzem - nie lecz chorych
jeżeli jesteś urzędnikiem - olewaj prawo i utrudniaj gdzie możesz życie ludziom
jeżeli jesteś sprzedawcą - zamknij sklep i niech zdychają z głodu
jeżeli jesteś drogowcem - nie odśnieżaj, niech sami się przekopią
jeżeli jesteś rolnikiem - nie siej i nie zbieraj zboża, niech się samym powietrzem żywią
jeżeli jesteś policjantem - przyglądaj się tylko, gdy nie masz ochoty na nic innego, jak mordują ludzi
itd. itd.


jeżeli jesteś emerytem - nie bierz pieniędzy od państwa :))) i skonaj z braku jedzenia (to akurat byłby gest patriotyczny, ponieważ dla innych zostało by więcej)

Więc - jeżeli tu mieszkasz, a jest jak jest, to nie masz wyjścia, tylko musisz robić najlepsze, na co Cię stać, by choć w tej swojej, ułamkowej części nie dokładać do ogólnego nieszczęścia. Sobie dobrze robić nie musisz, ale nie masz prawa krzywdzić innych. A mieszkając w kraju i zajmując tą swoją 1/37.000.000 część jesteś zobowiązany do takiego działania, by innym nie szkodzić. Swoją deklarowaną postawą szkodziłbyś.

Franek Dolas to wspaniała postać, godna naśladowania. Zwykły człowiek, pogodny i życzliwy.
Wielbiciele masowego mordercy tzw. terminatora, nie mogą tego zrozumieć. Bo i jak?

autor: nana, data nadania: 2012-01-05 11:02:14, suma postów tego autora: 4653

nano

"jeżeli jesteś lekarzem - nie lecz chorych"... itd - w żadnym razie!
Nie zrozumiałaś mnie. Ja nie twierdzę, że nie mam obowiązków wobec społeczeństwa, w którym żyje. Wręcz przeciwnie. Ludowa ojczyzna dała mi za darmo wykształcenie i ja całe życie wobec tej ojczyzny (społęczeństwa) spłacam mój dług. Ja tylko mówię, że nie mam żadnych obowiazków wobec państwa, które niszczy mój kraj i moje społeczeństwo. Głodzi i utrzymuje je w bezrobociu i bezdomności.
Każdy głodny, każdy bezdomny, bezrobotny, to nie ofiara sił natury, ale ofiary tego państwa, które taką wobec ludzi w tym kraju prowadzą politykę. Tego nie da się zmienić zamieniając jedne małpy na inne. Tych co bardziej kradną na tych co trochę mniej.
To wszystko dzieje sie dlatego, że nie mamy żadnego wpływu na władzę.
Taka refleksja. Na władzę wpływu nie mieliśmy też w PRL. Zjawiska, o których wpomniałem, a które w PRL nie miały miejsca dowodzą, że nawet jesli każdy polityk to egoistyczne żądne władzy bydle i jest to jakaś prawidłowość, to wtedy wymienionych negatywnych zjawisk nie było, ponieważ sam system na to nie pozwalał. System!!! Były oczywiście inne minusy ale o innym ciężarze gatunkowym.
W państwie kapitalistycznym, na które też nie mamy wpływu, te negatywne zjawiska wróciły właśnie z tego powodu, że samo to państwo jest ze swej istoty zbrodnicze, skoro zezwala, by nasze dzieci były głodne, by nasi rodacy mieszkali na smietnikach...
Oczywiście, że w państwie kapitalistycznym może być wyższy poziom życia. Że czasowo może nawet zniknąć nędza, bezdomność itd., bo taka jest koniunktura, bo gdzieś jakąs wojne toczy i ma z tego zyski, bo gdzieś komuś ukradło jakieś bogactwa naturalne... ale gdy na rynkach zaczyna się psuć, państwo kapitalistyczne, bez potrzeby żadnych zmian systemowych, wszelkie ciężary przerzuca na karki najsłabszych i pokazuje swe zbrodnicze oblicze... dlatego, że zbrodnia jest wpisana w ten nieludzki system.
W minionym, niesłusznym ustroju, to ludzie bywali zbrodniczy, ale przed szerzeniem się tych negatywnych zjawisk powstrzymywał ich system, w którym zasady społecznej sprawiedliwości nie pozwoliłyby nigdy na to, by ktoś był głodny czy bez dachu nad głową. To jest ta niezaprzeczalna przewaga PRL-u, która niweluje wszelkie inne jego niedostatki wobec tego szamba w jakim przyszło nam teraz żyć.
Powtarzam, nie mam żadnych obowiązków wobec tego państwa, bo to państwo nie ma nic wspólnego z moim społeczeństwem. To państwo to jego wróg.

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2012-01-05 12:08:27, suma postów tego autora: 6205

Nano

"jeżeli jesteś emerytem - nie bierz pieniędzy od państwa :)))"

Jak w ogóle możesz w ten sposób pisać? Sugerujesz, ze wezmę coś od tego państwa? Przecież to moje pieniądze!!! To państwo nie robi żadnej łaski człowiekowi, który całe życie pracował w tym społeczenstwie, a cześci swej pensji nie otrzymywał by potem otrzymać emeryturę na starość. Państwo oczywiście go okrada, bo dostaje stanowczo za mało... ale co? Ma być temu potworowi wdzięczny, że nie zabrał mu wszystkiego?!?!?! Że nie przysłął szwadronów śmierci by problem rozwiązały w sposób korzystny dla budżetu tego burdelu? W innych krajach przysyłali... ale dajmy spokój, przecież np. Argentyna też jest tylko jedna!?

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2012-01-05 12:16:40, suma postów tego autora: 6205

dolas, cop, gdynia

1.
Jak dla mnie Franciszek Dolas to typowy polski przygłup (i przeważnie takich jak on przygłupów bawi ten film).

2.
Jasne że Erpe Trójka jest gorsza od Polski międzywojennej. Druga Rzeczpospolita, przy ogólnie oczywiście negatywnej ocenie, miała jednak też swoje plusy, nawet pewne rzeczywiste sukcesy społeczno-gospodarcze (nie tylko tak sztandarowe jak magistrala węglowa, Gdynia, COP). Ci natomiast, którzy dziś nami rządzą albo trzymają rząd dusz, w IIRP balansowaliby na krawędzi pudła.

3.
Przeciwstawiamy się demokracji masońsko-liberalnej, pracującej nad skłóceniem mas, posługującej się terrorem oszczerstw i insynuacji, by w mętnej wodzie chronić interesy uprzywilejowanych jednostek. Kłamstwo frazesu demokratycznego leje się strumieniami na różne społeczeństwa w świecie. Na nas, na współczesnym pokoleniu ludzi myślących i ludzi zdolnych do walki w Polsce spoczywa obowiązek wydarcia narodu z kleszczy zdegenerowanego światopoglądu (Eugeniusz Kwiatkowski, Katowice 16 XI 1938).

Moim zdaniem piętnowana powyżej przez Kwiatkowskiego tzw. demokracja, ów zdegenerowany światopogląd jest największym złem, które spotkało Polskę po 89 roku. Większym nawet niż sam kapitalizm.

autor: Bury, data nadania: 2012-01-05 12:50:28, suma postów tego autora: 5751

Sierp i Młot, masz rację, ale tylko ze swojego punktu widzenia

z punktu widzenia ogólnego, racji nie masz. Każdy, kto pracuje w danym państwie i płaci podatki, powinien mieć już choćby z tego tytułu emeryturę. Dodatkowa składka emerytalna to dodatkowa składka i powinna być wypłacona jako taka. Ale nie może tak być. Dlaczego?

Otóż większość naszych pieniędzy idzie na spłatę długów i są to pieniądze - mówiąc obrazowo - wrzucone do pieca i spalone na zawsze. I nie byłoby to problemem, gdybyśmy na ich miejsce mogli wydrukować sobie nowe pieniądze. Ale tego na nie wolno, z racji powiązań z innymi walutami. Więc polskich złotówek jest niejako na rynku coraz mniej, ale potrzeby i wydatki mamy wciąż te same. To, co robi nasz rząd - według mnie - jest przymusowym zabieraniem pieniędzy z regionów, gdzie nie są one niezbędne do przeżycia i rzucaniem ich do tego kredytowego pieca.

O takich problemach z kredytami zagranicznymi wiedział zapewne i Gomułka, dlatego wolał "Polskę siermiężną" - co naturalnie jest wielką przenośnią, bo i kawa w sklepach była i jedwab, a na podłogi kładziono klepkę dębową czy bukową, a nie imitacje z wiórów prasowanych nazywanych szumnie panelami. Nie było towarów na wyrzucenie - jak jest to obecnie, ale towary były. I dokładnie tyle, ile ich wyprodukowaliśmy.

Tusk ani Komorowski nie są temu winni, że tak jest. Oni robią z zastaną sytuacją to, co mogą najlepszego. Tak to widzę, choć nie jest to rzecz jasna zadowalające. Nie podejrzewam ich o złą wolę, lecz widzę brak możliwości postępowania inaczej.
Ja rozumiem te tysiące, setki tysięcy biednych. Ale czy to są wyłącznie sieroty? Czy ci ludzie nie mają żadnych krewnych, żadnych rodzin? Wszędzie tam, gdzie rodzina trzyma się razem, to można "razem ze szwagrem" a to ogródek skopać, a to altankę postawić. Do ugotowanej zupy można dolać trochę więcej wody i naje się jedna osoba więcej, a nikt nie zauważy, że zupa cieńsza. Tak to jest i wiem to po sobie.

Pierwszym i najważniejszym dla nas problemem jest rozbicie rodzin. Ludzie gotowi są wyrzucić własną matkę z domu, bo im metraż wydaje się za mały. Mamy trudną sytuację i do niej trzeba się dostosować, a nie wygłaszać roszczenia, które fizycznie spełnione być nie mogą.

Wyobraź sobie sytuację, że np. jakaś zasobniejsza rodzina dożywiała by dzieci sąsiadów niechby tą rzeczoną zupką. Czy nie miałbyś automatycznie o paru głodujących mniej? Rząd tego zrobić nie może, bo i administracja jest niestabilna i środków na to nie ma - z powodu tego pieca kredytowego.

Są sprawy, które możemy załatwić sami i powinniśmy je załatwić. Są też i takie, jakie powinien załatwić rząd. Wymaganie od rządu czegoś, co możemy sami niewielkim kosztem zrobić, a rząd zrobić tego nie może i odsądzanie rządu od czci i wiary nic nie zmieni. Rząd się zniechęci, przyjdzie nowy rząd, też się zniechęci, bo będzie coraz gorzej i w końcu nikt nie będzie chciał rządzić, państwo się rozleci i nędza stanie się powszechna, a dojdzie do tego rozbój niekontrolowany i choroby.

Mam nadzieję, iż rozumiesz, że ja "tego rządu" nie wspieram w sensie ideologicznym. Po prostu patrzę rzeczowo na nasze problemy i staram się zrozumieć, jak je MOŻNA rozwiązać.

A tu świetna piosenka, która może każdego przywrócić do rzeczywistości - wcale nie tej smutnej, a przeciwnie.
Dzięki, Miły Forumowiczu! Słuchaliśmy ją parę razy, bo fajna.

http://www.youtube.com/watch?v=ZGhB3-nANBI

autor: nana, data nadania: 2012-01-05 13:30:34, suma postów tego autora: 4653

Bury, wymuszasz, by Cię nazwać przygłupem. Po co Ci to?

Kiedyś ten film też wydawał mi się niezbyt zabawny, lecz po latach widzę w nim to, czego wówczas nie widziałam. Jest to wręcz genialny film, a tym holyłudzkim gniotom daleko jest to niego.
Każdy przekaz - filmowy, literacki itd. ma do spełnienia jakąś rolę.
W kontekście "rozprawienia się z wojną" jest niezastąpionym narzędziem. Tym bardziej teraz, gdy na człowieka poluje się jak na zwierzę, gdy wszczepia się ludziom podprogowo nienawiść.

Jak możesz uważać się za inteligentnego w sytuacji, gdy zachowujesz się jak prostak? Co innego ja, zwykła kobieta wiejska bez żadnych aspiracji - ja na tzw. "ą" i "ę" wysilać się nie muszę. Ciebie Twoje "stanowisko" zobowiązuje.

autor: nana, data nadania: 2012-01-05 14:55:31, suma postów tego autora: 4653

do nana

Zadałeś (łaś ) pytanie

a jaki normalny kraj "weryfikuje" służby specjalne?

Odpowiedź brzmi
Ależ każdy! I to na bieżąco!!!

Zapewniam cię. Jak nie wierzysz to poczytaj historię służb specjalnych amerykańczyków, francyji, szwabi zachodniej, i obecnej, rasyji, itd.

Powtarzam, odpowiedź brzmi każdy i to na bieżąco.

autor: dzeus, data nadania: 2012-01-05 16:23:22, suma postów tego autora: 1046

Jaka niepodległość

@Druga Rzeczpospolita miała nawet pewne rzeczywiste sukcesy społeczno-gospodarcze (nie tylko tak sztandarowe jak magistrala węglowa, Gdynia, COP).

To może dla pełnego obrazu przypomnijmy. Kapitał zagraniczny kontrolował w r. 1938 86% przemysłu naftowego, prawie 60% hutnictwa, ponad połowę przemysłu elektrotechnicznego i 2/3 maszynowego, połowę przemysłu chemicznego i ponad 80% tzw. media (gaz, woda, energia elektryczna, telefony, kanalizacja itp.).

I taką samą "niepodległość" zafundowali nam solidarnościowcy spadkobiercy "suwerennej" II RP.

autor: mlm, data nadania: 2012-01-05 19:29:58, suma postów tego autora: 4284

Jliber

Co ty bierzesz koleś, że masz takie haluny? Ponad 20 tys. miesięcznie bez faktury, tylko na umowę o dzieło? Albo jesteś idiotą, albo masz nas za idiotów. Ew. jesteś zakompleksionym nieudacznikiem, który bezpiecznie skryty za monitorem próbuje wzbudzić w nas zazdrość.
Akurat jestem osobą z branży i znam realia. A pracuję i pracowałem dla firm z pierwszej setki największych. Muszę więc cię rozczarować - żadna firma nie podpisze umowy o dzieło na kilkadziesiąt tys. z jakimś wolnym strzelcem. A co dopiero kilkudziesięciu umów (twierdzisz w swych rojeniach, że pracujesz tak od dekady). Faktura albo proszę zamknąć drzwi z drugiej strony - oto realia, nie te twoje rojenia o "Kanadzie" bez ZUSu.
Podsumowując - możesz na razie zapomnieć o domu za 1.5mln, emeryturce w Tajlandii (czemu akurat tam, czyżbyś był amatorem niedojrzałych ciałek? A co na to żona, a może chciałbyś wymienić ją na 12-latkę? Świntuszek!) i innych profitach, w które rzekomo opływasz. Żeby jednak nie było tak ponuro - to dobrze, że masz marzenia, bo czym byłoby bez nich życie ;)

autor: stakeburn, data nadania: 2012-01-06 00:38:37, suma postów tego autora: 52

nano

Jaka szkoda, że nie żyłaś (jako mężczyzna - cóż takie czasy podłe były) w XVIII wiecznej Anglii. Zrobiłabyś gigantyczną karierę jako adwokat. Zdolności do odwracania kota ogonem, rozmywania ew. komplikowania sprawy, mogliby ci pozazdrościć najlepsi ówcześni juryści.
W jednej z moich ulubionych powieści - "Podróżach Guliwera" jest opis tej dwuznacznej profesji (cytuję z pamięci): "patron nie może mnie bronić wprost, bo dałby zły przykład, musi więc sprawę zawikłać. Będzie więc dociekał, czy pole na którym się krowa (o która toczy się spór) pasie jest okrągłe czy czworograniaste" - to pasuje idealnie do twoich wstawek o Gomółce - gdzie Rzym, gdzie Krym.
Poza tym przedstawianie jako wzoru tyrana (a co, może wybory wygrał?) świadczy o twojej głęboko zakorzenionej mentalności niewolnika. Ty zwyczajnie musisz mieć Pana! Tak jak rosyjscy chłopi pańszczyźniani daliby się pociąć za swojego pana "batiuszkę", tak ty jesteś gotowa skoczyć do gardła każdemu, kto krytykuje ten chlew Polską zwany.
Podpisuję się pod każdym słowem sierpa i młota.
Skończyłem, możesz teraz wylać na mnie kubeł swoich pseudointelektualnych pomyj.

autor: stakeburn, data nadania: 2012-01-06 00:58:24, suma postów tego autora: 52

Sierpie i Młocie

do Twoich analiz nic dodać nic ująć! Dziękuję że tak precyzyjnie to przedstawiłeś!
Cały problem III RP polega na tym, że Polacy nie zauważają, że stali się niewolnikami kapitalizmu i nie mają żadnego wpływu na politykę ich państwa. Gdyby zrozumieli, to by bojkotowali tę zbrodniczą organizację tak jak Ty i ja.
Broniewski pisał, że są w ojczyźnie rachunki krzywd, których nie przekreśli żadna obca dłoń.
Kapitaliści zawsze powołują się na wspólnotę narodową dla obrony ich partykularnych interesów, a zapominają o niej w momencie podziału zysków z tzw interesów narodowych.
A jak czytam te wypociny jilibera, to się zastanawiam czy może rzeczywiście nie zarabia tyle ile oświadcza nie tyle w branży komputerowej co propagandowej - w zamian za ślęczenie przed kompem w celu mącenia w głowach niezdecydowanym początkującym lewicowcom.

autor: Dobrava, data nadania: 2012-01-06 01:39:00, suma postów tego autora: 43

Stakeburn

Gdyby to był Facebook to trzeba byłoby kliknąć: lubie to - w obu przypadkach ;-)

autor: Ostap_Bender, data nadania: 2012-01-06 02:45:52, suma postów tego autora: 1002

Dobrava

Dokładnie Dobravo. Broniewski, to jeden z największych polskich poetów. Nie tylko ze wzgledu na zaangażowanie jego poezji po stronie społeczeństwa, ale i prawdziwe jej piękno.
Sądzę jednak, że gdyby Breniewski żył dziś, i dziś ktoś by na nas napadł... juz by tak nie napisał. 20 lat od końca zaborów. 20 lat odnowionej państwowości polskiej. 20 lat, które nie zdążyły jeszcze zachwiać wiarą w to, że to państwo (erpe 2), choć pełne niesprawiedliwości, może być inne... powodowało takie postawy jak w tym wierszu, do czego nastepnie przyczyniała sie niezwykła brutalność tej okupacji.
Dziś jak sądzę, pod warunkiem, że ewentualny najeźdźca nie rozpocząłby eksterminacji naszego społeczeństwa, mało kto by tego państwa chciał bronić. No bo tak poważnie... czego tu bronić? Wyzysku? Głodu dzieci? Kontenerów, do których zagania się ludzi jak psy? Tego, że leków nie ma dla emerytów? Tego, że nas wywłaszczono? Naszego wstydu?
My oczywiście agresje i okupację postrzegamy przez tę jedną, dla nas najstraszniejszą. Ale wyobraźmy sobie np. nowy szwedzki potop... kto nie chciałby w nim "utonąć" ręka do góry?! ;-)
Piszę to wszystko bez krzty satysfakcji. Piszę to z wielkim smutkiem i głębokim przenikającym mnie codziennie wstydem. Wystarczy wyjść na miasto, zobaczyć w oczach ludzkie łzy, by ogarniał człowieka nieustanny nieznośny wstyd... że "tu jest Polska"!?
Wcześniej czy później dojdzie tu do jakiejś rozprawy. Na razie zaciskają nam się pięści... czekamy... a jak już wybuchniemy to jak ta "lawa". To co tu się bedzie działo przyćmi wszystkie place Tahir. Jak się już zacznie, to nikt wieszania na latarniach nie powstrzyma. To też pisze bez satysfakcji ale ze świadomością, że bez krwawej rozprawy, po części zemsty, tu nic się nie może zmienić.
Czy ja tego chcę? Nie! To to państwo prostą droga swej arogancji do tego właśnie zmierza.

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2012-01-06 11:51:04, suma postów tego autora: 6205

mlm, nana

@mlm. Nie, nie taką samą, lecz znacznie znacznie gorszą. I to właśnie chciałem powiedzieć (podobnie zresztą jak sierp-młot). Na niektórych płaszczyznach IIRP przy tej gównianej obecnej jawić się wręcz może jako państwo niemal socjalistyczne.

@nana. Nie bardzo nana wiem o co ci chodzi. Że ten film jest pod każdym względem lepszy od produkcji hollywoodzkich to jeszcze moim zdaniem nie powód by się nim zachwycać. Jak dla mnie rodzaj prezentowanego tam humoru jest ogólnie żenujący.

autor: Bury, data nadania: 2012-01-06 12:05:29, suma postów tego autora: 5751

stakeburn, twoje pomyje nie są nawet pseudointelektualne, lecz te zwyczajne

sweterek robię na drutach i nie chce mi się byle czym zajmować. Musisz poczekać cierpliwie, jeżeli ci zależy na moim zdaniu.

autor: nana, data nadania: 2012-01-06 12:05:39, suma postów tego autora: 4653

samozwańczy bogu, żaden kraj nie likwiduje swoich służb specjalnych

powtarzać możesz swoje do upadłego, ale prawdą się to nie stanie.
Można wymienić część ludzi, ale nigdy wszystkich. I nie robi się tego publicznie z racji tego, że służby są tajne i pod publikę to można tego czy tamtego poświęcić, gdy zachodzi konieczność, ale nigdy narażać całość. Nie musisz mi wierzyć, posłuż się zwykłą logiką.

autor: nana, data nadania: 2012-01-06 12:38:40, suma postów tego autora: 4653

Bury, nie chodzi o to, byś zachwycał się filmem

lecz o to, abyś nie obrażał tych, którym się on podoba. Mają oni prawo widzieć w nim to, czego Ty nie dostrzegasz, Ty masz prawo nie dostrzegać tego, co widzą inni.
Zaś humor w tym filmie jest niezwykle wysublimowany. I nigdy na czyjś koszt, lecz sam dla siebie. I to jest sztuka nad sztuki.

autor: nana, data nadania: 2012-01-07 15:03:36, suma postów tego autora: 4653

@nana

No dobrze. Skoro film ten tak ci się podoba, to powiedz mi proszę co w nim takiego wysublimowanego? Najlepiej jakiś przykład (scena). Bo może rzeczywiście umyka mi coś wartościowe.

autor: Bury, data nadania: 2012-01-07 20:26:38, suma postów tego autora: 5751

Dodaj komentarz