razi fakt stosowania na lewicowym portalu słowa "danina" jako synonimu podatku.
Wojownik: to nazwanie rzeczy po imieniu. Zresztą, nawet tak jest w ustawach, że jest "danina", a dopiero później siakieś "podatki".
Generalnie ok, tyle że często takie podatki są przerzucane na klientów banków w postaci podwyższania opłat (podobnie jak np. akcyza i in.).
Ojej. I ty w to wierzysz?!
Banki wyśrubowały opłaty do takiego poziomu do jakiego tylko mogły. Jeżeli da się wyżej to je podniosą bez tego podatku, jeżeli się nie da to go nie podniosą pomimo niego.
To się nazywa "Podatek Tobina". Media oficjalne używają tej nazwy, a Lewica PL nie?
http://tvp.info/informacje/biznes/sarkozy-i-merkel-popieraja-podatek-tobina/6149267
...zeby jeszcze napisana byla rzetelnie i obszernie, bez uproszczen/przeklaman, bledow stylistycznych i literowek.
ach tak, zapomnialem ze jestem na Lewica.pl !