na ekwilibrystyczne wygibasy korwinistów, którzy - posługując się zręcznie filozofią analityczną i metodą badawczą Konecznego - wykażą upadek cywilizacji europejskiej i groźbę najazdu muzułmanów, którzy poderżną Holendrom gardła, a Holenderki zamkną w haremach.
czy ludność mułzułmańska zintegrowała się z ludnością holenderską czy raczej żyje we własnych enklawach? Odpowiedź oczywiście jest negatywna.
"Świadczyć o tym miało zabójstwo Theo van Gogha. Larum podnosili wówczas nie tylko populistyczni politycy z Listy Pima Fortuyna"
Pima Fortuyna? tego zamordowanego w 2002?
Pytanie czy wszystkie przestepstwa ujrzaly swiatlo dzienne. Szczegolnie w takich kwestiach jak przestepstwa wsrod zamknietych grup ludnosci jak np. emigranci z Maroka. Niektore rzeczy nie sa nawet uwazane przez tych ludzi jako przestepstwa.
U nas prawie nie ma kradziezy komorek prywatnych. Kto przy zdrowych zmyslach to zglasza?
"odpowiedź jest negatywna"
Co jest negatywne:
- NIE zintegrowali się,
- NIE żyją w enklawach?
Polska język - trudna język.
państwo silne socjalnie zwycięża z reżimami neoliberalnymi np. Polska która jest anty-socjalna
ponad dwa miesiące w Holandii. W ciągu tego czasu jeden raz (słownie: jeden) słyszałem, od Polki z Amsterdamu, narzekanie na muzułmanów.
Poza tym - super. W pubie spotyka się parę Francuzów, a wychodząc na "fajkę" przed pub można się natknąć na czarnoskórych, handlujących koką, albo na parkę Holendrów, sprzedających lewe perfumy.
W życiu społecznym każdy jest równy.