:)
!
grające tutaj swoje role.
I goście z ekipy Korwina
(bezmyślność to wszak ich wina) -
całujcie mnie wszyscy w dupę!
Mam mieszane uczucia, co do tego wiersza. Po pierwsze, trzeba przyznać, że jest naprawdę nieźle napisany. Rytmika zaburza się tylko w paru miejscach, a to też nieznacznie. Jednakże odwołania do Tuwima czasem są za bardzo widoczne, troszkę rażą. Jest to "lewicowa" wersja znanego wszystkim wiersza. Należy jednak pamiętać, że Tuwim w pewnym momencie pisze: "socjały nudne i ponure (...)". Wiersz dobrze funkcjonowałby bez tych odniesień bezpośrednich (np. "Item"). Prawda jest też taka, że w oczach wielu czytających, wiersz, jaki by nie był i tak nie dorówna Tuwimowi i przez takie spektrum będzie, niestety, oceniany. Ów punkt widzenia może sprawić, że nie zostanie doceniona jego zręczność, płynność, dobór słów. A szkoda.
Bardzo dobry wiersz. Przede wszystkim celny.
Ar pisze o "znanym wszystkim wierszu" - przecież on jest znany nie wszystkim, tylko tym, co go znają. Czyli bardzo niewielu.
Dlatego tym bardziej wersja Bodmera zasługuje na uznanie i promocję - 1. ze względu na słuszny przekaz, 2. ze względu na zaprzęgniecie Tuwima do pracy dla teraźniejszości.
Ciekawi mnie, kto się kryje pod pseudonimem Bodmer - czyżby jakiś ttdknista? Wątek BKŚowy na to wskazuje.
Mnie się podoba mimo że "rytmika się zaburza w paru miejscach" i jest tyle nawiązań i naśladownictwa Tuwima.
Kapitalne. Nie chodzi o to, iż to "tuwimo-podobne" i że w kilku miejscach jest zaburzony rytm pierwowzoru. Chodzi o treść i "ideę" przewodnią. O ile wiem, albo - o ile się domyślam, zarówno Autorowi owej przeróbki, jaki samemu Mistrzowi Tuwimowi, chodziło o prezentacje podobnego, "polskiego" stanu rzeczy. Nic (albo nie wiele) się w tej materii praktycznie nie zmieniło. Czas zatoczył koło ....... i minęło prawie 100 lat od napisania przez Juliana T pierwowzoru i jesteśmy tam gdzie byliśmy.
Chapeaux bas !!!
R E W E L A C J A ! ! !
w skali dwudziestolecia międzywojennego był wybitnym poetą, lecz dzisiaj - niestety - jego twórczość to na ogół poziom szkolny.
A przepisywać jego wiersze, żeby dać wyraz frustracji?
Twórcza opcja polityczna ma zazwyczaj ciekawe pomysły artystyczne.
A mniej twórcza?
Ano właśnie.
pomysły artystyczne realizuje się obecnie w Nowym Wspaniałym Świecie.
"Tuwim w skali dwudziestolecia międzywojennego był wybitnym poetą, lecz dzisiaj - niestety - jego twórczość to na ogół poziom szkolny." - powiedział znany badacz poezji polskiej, dr Zychowicz.
________________
Tak, teraz już można się śmiać.
dziękuję za uznanie, ale to, co napisałem, wie dziś kaŻdy gimnazjalista, który pamięta Tuwima ze znanej od przedszkola "Lokomotywy" i wie, że czegoś o nim trzeba będzie nauczyć się do matury, ale dla swej przyjemności i satysfakcji intelektualnej czytuje innych, bardziej oryginalnych, choć i trudniejszych poetów.
Na przykład - Celana. Albo Reverdy`ego.
w ramach walki z demencją starczą wykuje ten piękny wiersz na pamięć.
a PT Cztery Litery niech nadal udowadnia wyższość Wielkanocy nad Wigilią lub odwrotnie. Na zdrowie.