Czy słupki poparcia na poziomie 4% niczego SLDziarzy nie nauczyły?
może się okazać ostatnim poważniejszym bojem polskiej postkomuny.
W końcu ktos nowy w polityce! - "Rada Krajowa powołała nowy skład Rady Strategii Programowej. Na jej czele stanął Józef Oleksy."
SLD tak trzymaj!
wyprowadzić!
Jeśli Palikot dalej będzie palił głupa w stylu marihuany, to SLD nie jest na straconej pozycji.
Słupki poparcia to cytowane 4% CBOS. Inne daja SLD 11%.
A co do Oleksego to on ze swoja inteligencja wystrczy np. za caly Ruch Palikota.
ja rozumiem zmiany, rozwój, postęp ale bez przesady, już zaczynam się gubić a co ma powiedzieć starszy, mniej podatny i trudniej akceptujący zmiany elektorat?
znany z radykalnie lewicowych poglądów?! Jak nowe to na całego! Według Wikipedii nadal żyje Babiuch. Kiedy do polityki wróci ten zasłużony polityk?
Siepie i Mlocie , oleksy jest specjalista od spraw eupejskich i rozumie mechanizmy rzadzenia. Poza tym , jest znany z tego, ze potrafi lagodzic napiecia w kierowanych przez niego zepolach . Dal sie bardzo dobrze poznac jako ezef Urzedu ds Integracji Europejskiej. Program SLD z ktorym ta partia szla do wyborow jest dobrym programem socjaldemokratycznych. Rzecz w tym, ze liczacym ok. 260 stro. Mnie samem - a jestem przyzwyczajony do takich spraw - bylo trudno przebic sie przez ten program. A co dopiero Kowalskiej/Kowalskiemu. Dlatego ten zespol musi ten dokument skrocic i w pewnych czesciach uaktualnic, poniewaz sytuacja spoleczna i gospodarcza jest bardzo dynamiczna.
Sierpie i Mlocie, a zreszta jak nie SLD to kto? ABCD powie PiS. Ale poniewaz, jak sie zorientowalem, odrzucasz PiS to jak uznasz , ze SLD nie jest partia lewicowa to kto? Bo chyba nie powiesz , ze Palikot? Zauwaz, ze Miller sie uczy i przeprosil, i to kilkakrtnie, za to , ze swego czasu rzucil pomysl podatku liniowego. Palikot bawi sie w kadzidelka i po akcji z krzyzami jest teraz wiecej krzyży w Sejmie. Niestety.
1) "Krzyż w Sejmie, czyli jak Palikot goni klerykalnego króliczka" http://krzysztofmroz.blog.onet.pl/Krzyz-w-Sejmie-czyli-jak-Palik,2,ID444002832,n
2)"CBA skarży umorzenie Palikota" http://www.rp.pl/artykul/92106,794752-CBA-skarzy-umorzenie-sprawy-Palikota.html
Co jeśli nie SLD?
Ale ja na to pytanie odpowiem natychmiast bez żadnych wątpliwości.
PO!
PiS!
PSL!
A czemu nie? Co mnie obchodzą programy, opasłe czy chude, jeśli partie tych programów nie realizują? A nie realizują ich dlatego, że jak ktoś pisał wszystkie zmieściłyby się na stadionie narodowym. A już ci aktywni gracze zapewne w jednym jego sektorze. Nie ma nacisku z dołu to i góra ma w d... program.
Nie interesuja mnie jakieś niuanse, ale wartości i kierunek jaki każda z tych partii reprezentuje i społeczeństwu proponuje. I nie tyle co ma zapisane w programie ale jaką ma za sobą praktykę, bo każda już rządziła i pokazała co potrafi.
Jeśli potrafisz mi w tej praktyce wskazać (a nie pisac co kto obiecuje i za co przeprasza) jakies istotne różnice (powtarzam w praktyce gdy rządzili), to mozemy na ten temat dalej dyskutować. Ja stawiam tezę wcale nie oryginalną, że każda z nich kontynuowała plan Balcerowicza... obal to!
Z tego też względu jest mi absolutnie obojetne, która z band jest przy korycie, bo nie mam już zamiaru głosować na żadną. Wszystko już zostało wypróbowane i wszystko zawiodło. Pozostaje wypróbowanie absencji wyborczej i w ten sposób doprowadzenie do delegitymizacji tego porządku konstytucyjnego. W nim upatruje najwieksze zło. Bo jeśli w tym porządku jest mozliwe, by zwycięzcy wyborczych gier nie realizowali swoich programów, dzieki którym biorą pensje z naszych podatków, a wyborcy nie mieli na to żadnego wpływu, to sam system jest zły i całkowicie niedemokratyczny. W mojej rodzinie po różnych dyskusjach w ostatnich wyborach nie wzięło udziału 8 osób, które wcześniej głosowały... patrzę wiec na ten trend z pewnym optymizmem. Czy bojkotując system coś zmienię? Nie wiem, ale za to wiem z całą pewnością, że głosując przez 20 lat nic nie zmieniłem i tylko utrwalałem istniejące zło.
Demokracja to rządy ludu a nie jedynie wybieranie ciemiężców. Powiadają, ze w tej tzw. przedstawicielskiej demokracji rządzimy poprzez naszych przedstawicieli. A konkretnie co to znaczy? W jaki sposób ja albo Ty rządzimy poprzez naszych przedstawicieli i na co (prócz ich "wyboru") mamy wpływ? Jeden przykład mi wystarczy ;-)
Konkludując jest mi zupełnie wszystko jedno czy rządzi Tusk czy Miller czy Kaczyński... i wcale nie boje się także w przypadku tego ostatniego łobuza, że przyjdzie do mnie w nocy CBA sprawdzić czy umyłem nogi przed snem.
polega na tym, że choćby przy okazji tego Oleksego, Ty podnosisz jako argument to, że ktoś jest czy nie jest się w stanie przysłużyć SLD, pociagnąć je w górę, zapewnić mu koryto itd.
Ja nie należę do SLD. Nie należę do żadnej partii politycznej i mnie interesuje jedynie to, co ja będę miał z tego powodu, że Oleksemu będę płacił pensję, a nie co z tego będzie mieć ta czy inna partia jakkolwiek tam się nazwała (prawica czy lewica). Tak samo zresztą interesuje sie tym biznes. Wybrał Tuska w tej chwili, bo ten daje im stabilność i prawo, które zwiększa jego zyski. Jeśli to samo, a raczej jeszcze lepiej będzie w stanie spełniać potrzeby biznesu SLD, to wtedy rządzic będzie SLD i juz biznes i media w jego rękach o to zadbają gdy Tusek przestanie się sprawdzać.
I otóż ja dobrze pamietam gdy ten pan premierował. Nie widzę z tego żadnych korzyści dla mojego kraju, bo wtedy też choć musiałem mu płacic za zajmowanie przez niego stołka premiera, nie miałem na niego najmniejszego nawet wpływu i nie jestem w stanie powiedzieć o tym premierowaniu niczego dobrego... jak i o pozostałych bandytach zresztą. Każdy prywatyzował (czytaj kradł), każdy deregulował, każdy klęczał w kruchcie. Nic dodać nic ująć. Wszyscy niech spadają na drzewo. Dla nich u mnie i mojej rodziny jest juz za późno. Przepraszam nam nie wystarcza. Bo my nie wybaczamy politykom.
przed kongresem powinni dużo czytać i odświeżać umysł, żeby byli kurwa jak brzytwa!
Gdyby w tym "opasłym programie" był jeden punkt - Chcemy władzy po to, by zwrócić ją tym którym się ona należy - społeczeństwu, które zostalo z niej okradzione. Nic wiecej w tym programie byc nie musi... to wystarczy
Problem jednak w tym, że ja im nie ufam. Jeśli Miller idąc z takim programem zdobyłby większość w sejmie i nie oddałby nam władzy (nawet gdyby za to przeprosił ;-) to znów dałbym się zrobić w konia i znów mógłbym mu ino naskoczyć. O nie! nigdy wiecej!
Dlatego wskrzesiłbym stary zwyczaj innych władców niż Miller, który kiedyś nazywałby sie elekcyjnym królem, którzy dla pewności (wiedzieli przecież, że maja do czynienia z ludźmi bez honoru, takimi samymi sk...mi jak oni sami) żądali jakiegoś zakładnika. Np. dostalibyśmy córkę, czy to co tam spłodził Miller, czemu byśmy łeb ucieli gdyby Miller znów zdradził... z zamiarem przeproszenia za zdradę oczywiście ;-)
http://www.youtube.com/watch?v=ULeKH7dBVNQ&feature=related
.
Jak dla mnie zmiany w SLD są zbyt dynamiczne, tak duzo nowych twarzy, cięzko przywyknąć, jeszcze nie oswoiłem się z Millerem a już jest Józef Kurwa Ostry Jak Brzytwa Oleksy.
Nowe twarze już były w postaci Napieralskiego a wcześniej Olejniczaka. Jak się spisały wszyscy wiemy. A w innych partiach też same "nowe twarze" - Kaczyński, Tusk, Pawlak.
Kto będzie przewodniczącym?
Kto będzie rzecznikiem partii?
A kto ze stolca genseka
wszystkim będzie zarządzać?
Leszka Millera
Koledzy Leszka Milera
Leszka Millera
Koledzy Leszka Milera
everybody
Leszka Millera
Koledzy Leszka Milera
Leszka Millera
Koledzy Leszka Milera
czy chciałeś coś przez to powiedzieć? a może coś wyrazić? czy może zaprotestować? - któż może to wyprowadzić z takiej głębi intelektualnej twojego dziełka...?
"czy chciałeś coś przez to powiedzieć? a może coś wyrazić? czy może zaprotestować? - któż może to wyprowadzić z takiej głębi intelektualnej twojego dziełka...? "
Nic. Zajebiście mnie to bawi.
:)
Masz rację ale nie do końca ...... bo koledzy L.Millera mogą być jedynie ..... np. kolegami partyjnymi.
Członkowie SLD wszak to koledzy partyjni :).....
Od członków SLD zależy czy będą to łasi na tzw. frukta ...... czy
Ci dla których pro publico bono jest naczelne ......
jacekx marksista