Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Praca w "Agorze" to praca "w biurze w Warszawie na umowę o dzieło w pełnym wymiarze godzin". Innymi słowy spółka poszukuje pracowników stałych ale zatrudnia ich na umowie śmieciowej. Poszukajcie w praca.pl lub na onet.praca.pl, p;ełno jest takich ogłoszeń "Agory".
A z drugiej strony pozwani nie potrafią sami nic napisać tylko kopiują z Wyborczej.
Kłótnia w rodzinie.
Sewek ratuj "związkowców"!
braku szacunku dla "Agory" to rzeczywiscie niezrozumiale, ze dzialacze IP przedrukowuja z "wyborczej" nawet tekst o smierci jednego z wlasnych dzialaczy !!!
W swietle prawa "Agora" ma chyba pelne prawo domogac sie zaplaty za przedrukowane teksty i nie ma to nic wspolnego z "szantazem" ani prawami zwiazkowymi. sensacyjny komentarz red. Ciszewskiego jest tu zupelnie nie na miejscu.
ale może ta sprawa da do myślenia tej części lewicy, która na każde wezwanie Michnika i spółki biegła bronić demokracji przez faszystami z PiSu i Młodzieży Wszechpolskiej.
Marne prowokacje wysmażasz.
na stronie OZZIP chyba nigdy nie byłeś to była zwykła zakładka gdzieś z boku na zasadzie "media o nas"
Co do Marka bel ABCD to czekam dnia osobistego spotkania, to tak porobotniczemu prosto się by debilowi rozjaśniło w głowie
czy posiadanie własnego zdania wyklucza zgadzanie się z kimkolwiek?
niektórym forumowym trollom przydałaby się rozmowa w realu z kims, kto w krótki, nieskomplikowany sposób po robociarsku by im wytłumaczył, że źle robią. Jeśli mi się zdarzy ich spotkać, zwłaszcza ABCD, może taką uświadamiającą rozmowę z nim przeprowadzę.
wybiją inteligencikom z główek niewygodne pytania, czyli klimat jak za Moczara, tylko obawiam się, że robociarze już nie tacy, pięści jakby miększe niż dawniej.
Oczywiście prawdziwym robociarzom nie starcza refleksji, aby zastanowić się, po co właściwie ponoć radykalny związek zawodowy chwalił się publikacjami na swój temat w neoliberalnej gadzinówce i to w dodatku za pomocą przeklejania całych tekstów stamtąd. Ale refleksja na ten temat mogłaby być bolesna, gdyby tylko zechciała być uczciwa.
P.S. Oczywiście postępowanie Agora S.A. to łajdactwo - tyle że co do tego, iż są to łajdacy, nikt tutaj nigdy nie miał wątpliwości. Nikt poza anarchistami i podobnymi im mózgowcami z "radykalnej lewicy".
Odezwał się adwokat naczelnego trolla lewicy.pl , człowieku nie ty jesteś od oceniania czy IP jest radykalna czy tez nie bo z żadna działalnością związkową nie masz nic wspólnego , o tym decydują członkowie których ostatnio przybywa i to w takich miejscach gdzie nie udaje się wejść dużym centralom związkowym mimo ich licznych etatów jak chińskie fabryki w strefach ekonomicznych . Jeśli chodzi o te nieszczęsne przedruki to większość z nich pochodziła z gazet regionalnych , takich jak Gazeta Lubuska , Głos Wielkopolski czy Kurier Szczeciński więc twoje wywody o sympatii IP do Gazety Wyborczej nie sprawdzają się .
voila!
jak się bierze materiał z cudzego źrodła, to trzeba - zgodnie z regułami ustaklonymi przez źródło - za nie zapłacić.
wspólnego z robotnikami mają "skłotersi"?
to jełopie że mieszkanie na skłocie nie powoduje że się nie pracuje idioto. Co rano zwyczajnie wychodzę do pracy w fabryce
...szczeniackimi pogrozkami zrownali poziom swoich komentarzy do ABCD i s-ki.
Durango i inni: dlaczego z uporem maniaka lansujecie nieprawdziwa teze o sympatii srodowisk radykalnej lewicy/ anarchistow do GazWyb ?
nie szkoda czasu ?
co byłoby złego w takiej sympatii?
Jak się chce psa uderzyć, to kij się zawsze znajdzie.
Jestem ciekawy, co poza napinaniem się w internecie robią "radykalnego" w rzeczywistości wszechwiedzący mądrale pokroju ABCD i Durango. Figura doświadczonego "starca" sytuującego się ponad piaskownicą jest nieco śmieszna. Może jakieś konkrety zamiast żonglerki insynuacjami. Chyba jest Wam to znajome?
PS Durango porzuć lektury Terlikowskiego i Ziemkiewicza, bo ewidentnie szkodzą Twojemu stylowi, który kiedyś ceniłem. Coraz więcej za to w nim uproszczeń, zwulgaryzowanych wypowiedzi, wyeksploatowania do granic możliwości budowy tekstów w oparciu o opozycje.
ja, na przykład, cieszę się z pluralizmu, któremu - na szczęście - bez większych efektów probuja zagrozić ugrupowania populistyczne.
Sam wybrałem sobie publicystykę Kurkiewicza i Domosławskiego, ale dlaczego w przestrzeni publicznej nie miałyby być obecne również kontrowersyjne, lecz sporadycznie może nawet ciekawe felietony Terlikowskiego i Ziemkiewicza?
to "Gazeta Wyborcza" razem z biskupami zaaplikowała Polsce demokrację z krzyżem w tle.
Uwłaszczeni dziennikarze tej gazety mają weekendowe mieszkania w Paryżu. Jest klawo jak cholera.
ps
Corocznie "GW" zamieszcza kilkudziesięciostronicowy dodatek "Sanktuaria W Europie" oraz inny dodatek "Sanktuaria Maryjne w Polsce" , niestety.
Robi się coraz bardziej nieprzyjemnie, skoro członkowie redakcji wzywają do bicia komentatorów. Reszta kolektywu nie widzi, ze to skandal?
Gazeta Wyborcza potrafi też bronić demokracji przed fundamentalizmem religijnym.
Kto organizował demonstracje na rzecz usunięcia krzyża spod pałacu prezydenckiego?
Zwolennik uwolnienia przestrzeni publicznej od anachronicznej symboliki religijnej, znajdzie w Gazecie Wyborczej potężnego sojusznika.
"Sam wybrałem sobie publicystykę Kurkiewicza i Domosławskiego..."
Dobrze, że nie Pacewicza. Dla mnie to taki Wildstein i Ziemkiewicz z Wybiórczej.
ma dyskurs ekonomiczny trochę za bardzo na prawo, ale wrogom świeckiego państwa i społeczeństwa otwartego nieźle daje się we znaki.
a poza tym, jak ktoś gada mądrze, to mądrze gada i po co to bieganie naokoło niego i przymierzanie, czy jest to bardziej z lewa, czy z prawa?
Jeżeli "wrogowie świeckiego społeczeństwa" to też część tego społeczeństwa, to ów Pacewicz tak czy siak uderza w społeczeństwo. Wrogów można sobie ustawić a to tu, a to tam. A społeczeństwo jest zawsze tylko jedno. Czy nie praktyczniej jest orientować się według niego, według całości?
Nie rozumiem: jak się bierze materiał z cudzego źrodła, to trzeba - zgodnie z regułami ustaklonymi przez źródło - za nie zapłacić. autor: ABCD
-----------------
i dlatego NIGDY nie zrozumiesz normalnego oczwysitego sprzeciwu przed takim mendowniczym rozumieniem kapitalizmu
oczekiwac mozna wylacznie dzielenia sie zyskami
zawsze jesli kapitalisci oczekuja placenia im przez tych, ktorzy zyskow nie maja, a zatem oczekuja aby inni ponosili straty, tylko dlatego, ze oni chca caly czas zarabiac, czyni z nich zwyklych zlodzieji, co za pomoca kolejnych instytucji, za ktorych dzialanie nie musza placic (np. prokurator, sad), usiluja ciagle kogos okrasc
a na zlodziejstwo nie ma przyzwolenia i to jest tylko realizacja podstawowej zasada normalnego wspolzycia spolecznego