Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Poznański nadzór budowlany nie pozwolił zasiedlić kontenerów

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

Łajdactwo

...

autor: Samael, data nadania: 2012-02-13 08:14:47, suma postów tego autora: 103

Tak tak, Cisza, "umożliwić wyjście z biedy"

Sposobem na "umożliwienie wyjścia z biedy" jest - w większości przypadków - pogonienie tych ludzi ich do roboty. Ile razy powiedziałeś uczciwie zadłużonemu lokatorowi "panie, zamiast narzekać powinieneś pan zacząć zarabiać"?

autor: west, data nadania: 2012-02-13 08:34:39, suma postów tego autora: 6709

west

Ogromna większość zadłużonych ma już prace i to nawet czasem na 2 etatach.

autor: Cisza_, data nadania: 2012-02-13 11:03:30, suma postów tego autora: 2083

SKANDAL !!!

Pracownikom nadzoru budowlanego którzy nie dopuścili do zasiedlenia kontenerów powinno się dokwaterować do mieszkań po jednej rodzinie która miała zamieszkać w kontenerze.

autor: Cud2, data nadania: 2012-02-13 12:01:15, suma postów tego autora: 3207

Cisza, sam napisałeś "mających problemy z płaceniem czynszów"

Jak można mieć problemy z płaceniem czynszu w mieszkaniu komunalnym, mając pracę i to jeszcze na dwóch etatach? Nie wierzę. Chyba ze płacenie czynszu jest spychane na ostatnie miejsce w hierarchii wydatków.

autor: west, data nadania: 2012-02-13 12:35:52, suma postów tego autora: 6709

Ja po prostu nie mogę tego pojąć.

Jak można LUDZI (niezależnie czy pracują na jednym etacie, dwóch, czy wcale, West) wysiedlić i kazać im mieszkać w blaszanych puszkach, bez ogrzewania i fundamentów?
Przecież to jest nieludzkie, współczesny nazizm.
Kontenery służą do tego, żeby trzymać tam jakieś towary na przykład, a nie ludzi.
Nie jestem w stanie zrozumieć kogoś, kto ma pomysły jak ten Pucek Jarosław, żeby LUDZI (podkreślam, ludzi) wyśiedlić do blaszanych puszek, w których po prostu nie da się mieszkać.
Kim trzeba być, żeby wpaść na taki pomysł? I nie uwierzę, że nie ma innego rozwiązania niż te getta.

Zgoda z komentarzem Ciszy, na druty kolczaste wkoło kontenerowych gett też pewnie niedługo wpadną.
Nie dość, że są pozbawieni ludzkich odruchów chcąc zsyłać tam ludzi, to jeszcze dość przygłupi i w ogóle nie przewidujący (jak to kapitaliści, najważniejszy jest zysk, już, teraz), bo tworzenie takich kontenerowych dzielnic będzie skutkowało w przyszłości katastrofą społeczną i takim wzrostem przestępczości, że im się w głowie nie będzie mieścić. No, ale wtedy zaostrzą kary, wprowadzą karę śmierci, dozbroją i zwiększą uprawnienia i brutalność policji i już wszystko będzie dobrze, bo zrozumieć że to by nie było potrzebne, gdyby nie pomysły "osiedli" kontenerów (bo to raczej getta niż osiedla) nie chcą, albo są za głupi, żeby zrozumieć.

autor: Getzz, data nadania: 2012-02-13 13:02:04, suma postów tego autora: 3554

Cud2

dokwaterowac, ale tym wszystkim nowobogackim ktorzy zatrudniaja na umowy smieciowe lub bez placac ponizej minimum wymagajac od jednego pracownika pracy za 10.

autor: dyzma_, data nadania: 2012-02-13 13:15:40, suma postów tego autora: 2960

W celu

ograniczenia kosztów utrzymania administracji proponuję przeniesienie wszystkich instytucji i wszelkiej maści urzędów do kontenerów.
Działanie takie na pewno przysporzyłoby popularności premierowi, którego notowania lecą obecnie na łeb.

autor: Wojownik, data nadania: 2012-02-13 14:18:00, suma postów tego autora: 357

Z ludzkich odruchów, Getzz,

Puckoidy mają jedynie ludzkie odchody...
.

autor: Hyjdla, data nadania: 2012-02-13 15:06:24, suma postów tego autora: 5956

>Getzz

Kontenery jak kontenery, wpisz sobie w google "kontenery mieszkalne", jak są dobrze zrobione to biją na głowę standardem niejedno mieszkanie komunalne w starym budownictwie. Drewniany barak lepszy?

A tak w ogóle to masz pomysł co robić z potencjalnymi lokatorami takich "gett"? Ale na poziomie konkretów.

autor: west, data nadania: 2012-02-13 17:47:51, suma postów tego autora: 6709

west

Nie wiem jak Getzz, ale ja mam pomysł na poziomie konkretów co z nimi zrobić. Powiesić. Kolejno na jednym sznurku. Żeby było taniej. W porządku?

autor: yona, data nadania: 2012-02-14 00:10:47, suma postów tego autora: 1517

Yono, jednym z podstawowych problemów radykalnej lewicy jest to

że z jednej strony idealizuje środowiska, nazwijmy to, społecznie upośledzone - z drugiej, paradoksalnie, uważa tych ludzi za jakichś niepełnowartościowych, reagujących na bodźce inaczej niż przeciętny człowiek. Wytłumaczenie niepłacenia czynszów w mieszkaniach komunalnych jest zazwyczaj proste do bólu: "nie muszę - nie płacę". Ty byś płaciła jakbyś nie musiała? Jasne ze w dłuższym horyzoncie czasowym taka praktyka powoduje czasem pewne problemy, ale powiedzmy sobie szczerze - po pierwsze nie zawsze, po drugie dopiero po dłuższym czasie, po trzecie w większości przypadków można się dogadać.
Ludzie postępują w swojej masie racjonalnie, absurdalne efekty daje nie ich postępowanie, tylko to że funkcjonują w nieracjonalnym systemie.

autor: west, data nadania: 2012-02-14 09:07:47, suma postów tego autora: 6709

Na poziomie konkretów...

uważam, że kontenery źle komponują się w polskim krajobrazie, klimacie i tradycji architektonicznej. O wiele CUDniej wyglądałyby kurne chaty kryte stzechą lub ziemianki...
Kontenery zdecydowanie NIE! Precz z nieekologiczną blachą i gumolitem!!! To nie po polskiemu!
(_*_)

autor: Hyjdla, data nadania: 2012-02-14 13:29:14, suma postów tego autora: 5956

west

Ty jesteś z innej planety- żyjesz w równoległym świecie swojego ogrodzonego osiedla z ochroną. W mieszkaniach komunalnych zadłużeni są: pracujący biedni, w tym rodziny wielodzietne, albo z osobami niepełnosprawnymi, wymagającym kosztownego leczenia, którego nie pokrywa NFZ, matki samotnie wychowujące małe dzieci( brak przedszkoli, a koszt opiekunki to cała pensja), emeryci, którzy po śmierci małżonka pozostali w zbyt dużym mieszkaniu, którego zamiana jest praktycznie nie możliwa, itd. Tak się składa, że ja znam, a ty nie, bo żyjesz gdzie indziej, osoby, które pracują na umowach śmieciowych i nie są w stanie płacić czynszu. Tak, masz rację, matka, która wybiera pomiędzy nakarmieniem dzieci a czynszem wybierze nakarmienie dzieci, co niby ma innego zrobić, to wie każdy pracownik OPS-u. Jak staruszka ma do wyboru zapewnić godną śmierć swojemu umierającemu mężowi, albo zapłacić czynsz, to wybierze wydatki na męża. W ten sposób ludzie się zadłużają a potem spirala rośnie, bo zwykłe ich dochody z ciężkiej pracy, albo wypracowanej emerytury nie wystarczają im na pokrycie długu. Ale tobie brak wyobraźni. Z resztą ostatnio kanadyjscy naukowcy przeprowadzili badania, z których wynika, że ludzie o poglądach lewicowych są inteligentniejsi od tych, którzy posiadają poglądy prawicowe.

autor: A.N., data nadania: 2012-02-14 17:50:21, suma postów tego autora: 407

west

To co tu wypisujesz z użyciem słowa "bodziec" jest żenujące. Poczytaj sobie twórców behawioryzmu. Taki Skinner, ojciec behawioryzmu, już na samym początku powstawania tej szkoły zbadał, iż kary w przeciwieństwie do nagród działają krótko i tylko hamującą, tylko w czasie, w którym trwają ( nie kształtują zaś nowych pozytywnych postaw). Stąd np. więźniowie na ogół po wyjściu wracają szybko do więzienia. Natomiast nagrody ( np. osiągnięcie materialnej stabilizacji, dobra atmosfera w pracy, poczucie bycia docenionym, wyższa niż przeciętna płaca - i to w kolejności w/w, zgodnie z badaniami naukowymi) są bodźcami stymulującymi rozwój, w tym zawodowy, nowe pozytywne nawyki i zwyczaje. Dlatego właśnie prymitywny liberalizm nie zdaje egzaminu- najpierw produkuje nędzę, a potem się dziwi dlaczego ona się utrzymuje, dlaczego ludzie doprowadzeni do skrajności z niej nie wychodzą. Dlatego, że podobni tobie, ale sprawujący władzę nie potrafią czytać ze zrozumieniem chociażby już tych behawiorystów, do których się odwołują, a za to lubią słowo: "bodziec", chociaż nic nie wiedzą o tym, jak ten bodziec w rzeczywistości działa. Jeśli ktoś ma dobrą satysfakcjonującą pracę, to jest stymulowany przez bodźce pozytywne, a nie negatywne. Dlatego np. spowodowanie masowych zwolnień, które na długi czas wpędzą setki lub tysiące ludzi w nędzę oznacza wytworzenie się na tym terenie subkultury ludzi żyjących w nędzy, tzn. stymulowanych przez te negatywne bodźce, którym przypisujesz odwrotne skutki od tych, które one w rzeczywistości wywołują. I tak ludzie żyjący dłuższy czas w ubóstwie przestają planować przyszłość, bo nie wierzą, że te plany da się zrealizować, zaczynają żyć z dnia na dzień, są nieufni w stosunku do innych, a przede wszystkim w stosunku do państwa, wzrasta przestępczość i wiele innych negatywnych zjawisk społecznych.

autor: A.N., data nadania: 2012-02-14 18:13:30, suma postów tego autora: 407

west

A teraz kilka przykładów z praktyki.
Po pierwsze więc ludzie, którzy przychodzą do KSS to najrzadziej osoby z aktualnie utrzymującym się zadłużeniem, częściej są to osoby, które już spłaciły dług, a miasto i tak je wyrzuca, albo utraciły tytuł prawny do lokalu z komunalnym czynszem z innych powodów, lub są ofiarami reprywatyzacji, ewentualnie zamieszkują w zasobach MSW albo wojskowych, itd. Ci, którzy są zadłużeni, to pracujący biedni, emeryci, którzy bezskutecznie próbowali zamienić 100 metrów na jakiś normalny lokal, ktoś, kto łoży na leczenie osoby niepełnosprawnej, samotne osoby niepełnosprawne, matki z dziećmi, rodziny wielodzietne. Najrzadziej są to osoby bezrobotne. Jednak mieliśmy kontakt z 3 osobami długotrwale bezrobotnymi, które nie chciały podejmować prac za nędzną pensję. Ostatnio znajomy otworzył sklepy i zatrudnił te osoby płacąc im przyzwoicie. Od kilku miesięcy wszystkie te osoby pracują, a on nie może się nachwalić tej współpracy. Pracownik, który się ceni nie godzi się bowiem na układ, że on udaje, że pracuje, a pracodawca udaje, że mu płaci. I to jest moje praktyczne doświadczenie z długotrwale bezrobotnymi. Ty za to masz dużo liberalnej pseudo-teorii w głowie i nic poza tym.

autor: A.N., data nadania: 2012-02-14 18:28:29, suma postów tego autora: 407

Weście

to zabezpieczenie prawa pracy nie wystarcza, bo istnieje możliwość umów śmieciowych, gdzie ani kwota ani czas pracy nie jest gwarantowany

3)Emerytury i renty generalnie są niskie, ponadto nie ma minimalnej kwoty emerytalnej, więc emerytury w wysokości kilkudziesięciu złotych to nie jest żadna abstrakcja.


W związku z tym faktem jest, że w Polsce istnieją osoby których dochody:
1) Są poniżej żądanego czynszu, lub
2) Nie umożliwiają po opłaceniu czynszu przetrwania na poziomie minimum biologicznego.

Dlatego jest spora liczba osób, co do których z całą pewnością może stwierdzić, że Twoje proste do bólu wytłumaczenie "nie muszę - nie płacę" jest nie zasadne.

Ale nawet jeśli, to są inne rozwiązania. Np można w przypadku notorycznego nie płacenia czynszu zamiast eksmisji pozbawić osobę możliwości dyspozycji kwotą równoważna czynszowi i przelewać ją na jego poczet. Odliczać przy zagwarantowaniu, że pozostała kwota na osobę w rodzinie pozwala na godne przeżycie. Godne- gdzie tam godne?, oby nawet na poziomie minimum biologicznego.

Nawet byłbym za tym rozwiązaniem, nie dlatego, że uważam kogoś tam za upośledzonego i niezdolnego zadbać o siebie samodzielni, tylko dlatego, że wtedy właśnie musielibyśmy zacząć gadać o konkretach. A przy gadaniu o konkretach trzeba by było mówić, że wielu osobom nie ma z czego odliczyć, a do tego wielu trzeba do tego minimum biologicznego dodać. A się nie dodaje.

I skończyło by się może takie mędrkowanie "aj senior, ale co zrobić, kiedy oni nie chcą płacić, a pieniędzy nie ma".

Uczciwości trochę drodzy moi jeśli zależy wam na minimalizacji kosztów proponowany przeze mnie w poście wyżej wariant jest najtańszy.Nie udawajcie moi drodzy cywilizowanych, tylko bezradnych wobec braku środków i zacznijcie nazywać rzeczy po imieniu. Jak już się jest ludożercą można sobie darować ten nóż i widelec.

I w takim oburzeniu na eksmisje do kontenerów nie ma jeszcze nic radykalnie lewicowego. Ani w ogóle nic radykalnego. Co za pomieszanie podejść! To ma niby być radykalizm?! To elementarne. Nawet trudno powiedzieć, że to już lewicowe. Trudno wnioskować na takiej podstawie o poglądach danej osoby- ot po prostu elementarne, cywilizowane, umiarkowanie.

Radykalnie jest raczej w tę drugą stronę. Twoją, cudową. To podejście szokujące w swoim radykalizmie.

autor: yona, data nadania: 2012-02-14 21:24:06, suma postów tego autora: 1517

Wescie-

Miało być o konkretach a ty do mnie o radykalnej lewicy- jak do kogo podchodzi, czy kogo idealizuje, czy "strasnie nie uwaza". A co tu ma do rzeczy? Porozmawiajmy na temat.

Faktem jest, że w Polsce:
1) Jest spore bezrobocie, przy jednoczesnym braku świadczeń dla bezrobotnych,

2)płaca minimalna gwarantuje przeżycie na granicy minimum biologicznego, ale i tak to zabezpieczenie prawa pracy nie wystarcza, bo istnieje możliwość umów śmieciowych, gdzie ani kwota ani czas pracy nie jest gwarantowany

3)Emerytury i renty generalnie są niskie, ponadto nie ma minimalnej kwoty emerytalnej, więc emerytury w wysokości kilkudziesięciu złotych to nie jest żadna abstrakcja.


W związku z tym faktem jest, że w Polsce istnieją osoby których dochody:
1) Są poniżej żądanego czynszu, lub
2) Nie umożliwiają po opłaceniu czynszu przetrwania na poziomie minimum biologicznego.

Dlatego jest spora liczba osób, co do których z całą pewnością może stwierdzić, że Twoje proste do bólu wytłumaczenie "nie muszę - nie płacę" jest nie zasadne.

Ale nawet jeśli, to są inne rozwiązania. Np można w przypadku notorycznego nie płacenia czynszu zamiast eksmisji pozbawić osobę możliwości dyspozycji kwotą równoważna czynszowi i przelewać ją na jego poczet. Odliczać przy zagwarantowaniu, że pozostała kwota na osobę w rodzinie pozwala na godne przeżycie. Godne- gdzie tam godne?, oby nawet na poziomie minimum biologicznego.

Nawet byłbym za tym rozwiązaniem, nie dlatego, że uważam kogoś tam za upośledzonego i niezdolnego zadbać o siebie samodzielni, tylko dlatego, że wtedy właśnie musielibyśmy zacząć gadać o konkretach. A przy gadaniu o konkretach trzeba by było mówić, że wielu osobom nie ma z czego odliczyć, a do tego wielu trzeba do tego minimum biologicznego dodać. A się nie dodaje.

I skończyło by się może takie mędrkowanie "aj senior, ale co zrobić, kiedy oni nie chcą płacić, a pieniędzy nie ma".

Uczciwości trochę drodzy moi jeśli zależy wam na minimalizacji kosztów proponowany przeze mnie w poście wyżej wariant jest najtańszy.Nie udawajcie moi drodzy cywilizowanych, tylko bezradnych wobec braku środków i zacznijcie nazywać rzeczy po imieniu. Jak już się jest ludożercą można sobie darować ten nóż i widelec.

I w takim oburzeniu na eksmisje do kontenerów nie ma jeszcze nic radykalnie lewicowego. Ani w ogóle nic radykalnego. Co za pomieszanie podejść! To ma niby być radykalizm?! To elementarne. Nawet trudno powiedzieć, że to już lewicowe. Trudno wnioskować na takiej podstawie o poglądach danej osoby- ot po prostu elementarne, cywilizowane, umiarkowanie.

Radykalnie jest raczej w tę drugą stronę. Twoją, cudową. To podejście szokujące w swoim radykalizmie.

autor: yona, data nadania: 2012-02-14 21:28:04, suma postów tego autora: 1517

>Yona

Można pomyśleć, że nie ma w Polsce czegoś takiego jak zasiłki z pomocy społecznej, dodatki mieszkaniowe itp. Nie mówiąc już o tym, że argument "jest wysokie bezrobocie" w przypadku Poznania (sic!) trudno traktować inaczej niż jako kiepski żart.
I nie rozumiem dlaczego znowuż państwo ma się martwić czy delikwent wydaje np. dodatek mieszkaniowy na opłacenie czynszu, czy też nie. Woli wydać na coś innego? Jego problem, kontenery czekają.

autor: west, data nadania: 2012-02-15 21:01:32, suma postów tego autora: 6709

>A.N.

Komplikujesz rzeczy proste.

Nie stać kogoś na utrzymanie lokalu? Niech zwiększy dochody (np. podejmie pracę dodatkową albo wystąpi o dodatek mieszkaniowy) albo ograniczy aspiracje. Praca nie odpowiada? Zacisnąć zęby i do roboty. Samotna mama z dziećmi na utrzymaniu? Niech załatwi alimenty i znajdzie sobie nowego faceta. Brak przedszkola w najbliższej okolicy? To niech poszuka w dalszej. Mieszkanie za duże? Sprzedać albo wynająć pokój. Trzeba nakarmić dzieci? Niech nauczy się gotować, a nie w kółko pizza i coca-cola. Itp. itd.

autor: west, data nadania: 2012-02-15 21:09:46, suma postów tego autora: 6709

Najlepsza z porad westa:

"ZNAJDZIE SOBIE NOWEGO FACETA".
Lepszy facet - lek na całe zło.
West, zechcesz mnie? Zaraz mi urośnie, i spuchnie, i przybędzie. Boć przeca ty z kategorii supermenów...
Można się poskładać ze śmiechu, a potem wyprostować... w ogóle nie "komplikując sobie rzeczy najprostszych"...
.

autor: Hyjdla, data nadania: 2012-02-16 07:42:02, suma postów tego autora: 5956

Jasne, Hyjdlo, przecież najłatwiej wyciągnąć łapę po zasiłek

To takie "postępowe"...

autor: west, data nadania: 2012-02-16 08:31:20, suma postów tego autora: 6709

West Twoje przesłanie każdy sobie rzepkę skrobie ......

jest dziecinne ......

Samemu to można babki w piaskownicy tworzyć..... ale chyba lepiej i weselej w grupie :)
..... czyżby zapomniał wół jak cielęciem
był.

Jak myślisz, dlaczego Skandynawowie odnoszą sukcesy gospodarczo-społeczne.....?

Może też pamiętasz anegdotę o Czyngis-chanie i jego wojownikach oraz różnicy między jedną strzałą a pękiem strzał ......

Widzisz west olbrzymie szkody w świadomości młodych Polaków
uczyniła prawica i Tacy jak Ty ucząc ich egoizmu oraz sobkostwa ...... a Polacy odnosili sukcesy, gdy działali wspólnie (np. odbudowa Polski po II Wojnie Światowej) i będą odnosić, gdy będą działali wspólnie oraz rozumnie pro publico bono ( dla dobra wspolnego).


jacekx marksista

autor: jacekx, data nadania: 2012-02-16 12:19:19, suma postów tego autora: 3088

Jaki zasiłek?

Ciebie chciałam! Tego lepszego faceta!
.

autor: Hyjdla, data nadania: 2012-02-16 12:31:31, suma postów tego autora: 5956

Jacku, działanie wspólne powiadasz?

Dobra - na czym polega udział klientów pomocy społecznej w tym "wspólnym działaniu"?

autor: west, data nadania: 2012-02-16 18:16:18, suma postów tego autora: 6709

West większość poskich przedsiębiorców to ...... prawicowe

bubki do pięt nie dorastają Janow Wedlowi

________________ cytat z Wiki

W latach 30. XX wieku produkcję przeniesiono do nowej fabryki w Kamionku. Zakład produkcyjny nie doznał większych zniszczeń w czasie I i II wojny światowej, a jego produkty zdobyły uznanie w całej Europie środkowej – powodzeniem cieszyły się zwłaszcza czekolady i czekoladki.

W tym czasie istniało już wiele sklepów firmowych Wedla w Warszawie m.in. przy ul. ul. Krakowskie Przedmieście 9 – drugi po „Staroświeckim” przy ul. Szpitalnej 8 sklep firmowy za czasów Emila Wedla, ul. Francuska a w zasadzie ul. Berezyńska 26 – sklep firmowy Wedla „Bajeczny”, ul. Wierzbowa 6, ul. Marszałkowska 63, ul. Bielańska 13, ul. Krucza 15, ul. Chłodna 34. Istniały także sklepy w Ciechocinku, Rabce, Krynicy Zdroju, Zakopanem, Bydgoszczy, Gdyni, Katowicach, Łodzi (ul. Piotrkowska 67 i 128), Poznaniu a nawet we Lwowie, Wilnie i Paryżu. Wyroby Wedla były też dostarczane do Japonii. W 1936r. firma zakupiła samolot RWD-13, rozwijający prędkość 210km/h, mogący pokonać odległość 600km bez lądowania i poboru paliwa oraz flotę samochodową opatrzoną znakiem firmowym E. Wedel.

Jan Wedel był znany z nowatorskich pomysłów, jak np. ustawienie przy bramie wejściowej do Parku Skaryszewskiego pierwsze w Warszawie automaty ze słodyczami. Do niego należały też kamienica przy ul. Puławska 28 (sklep firmowy na parterze) oraz przy ul. Foksal 13 w której znajdowała się „nowoczesna winda sunąca w przeszklonym szybie. Prawdziwa prababka współczesnych wind panoramicznych", a także ośrodek wypoczynkowy dla pracowników w Świdrze przy ul. Kołłątaja. Wedlowie byli też znani ze swego zaangażowania społecznego i pomocy potrzebującym, nie tylko swoim pracownikom ale i dla społeczności lokalnej (pomnik Paderewskiego w Parku Ujazdowskim). Wiele czasu poświęcał cechowi cukierników, Towarzystwu Higienicznemu oraz kościołowi ewangelicko-augsburskim (na cmentarzu w Warszawie przy ul. Młynarskiej 54/56/68, spoczywa cała rodzina Wedlów) i innym organizacjom.

_______________ cześć pamięci Jana Wedla to był ktoś .....

i jeszcze jeden cytat

_____________

W firmie Wedel pracownik mimo ówczesnych praktyk, jakie miały miejsce w wielu innych zakładach pracy był traktowany z godnością oraz szacunkiem przez właścicieli. Na szczególne słowa uznania pod tym względem zasługuje postawa ostatniego właściciela firmy z rodziny Wedlów Jana, który stanowi przykład godny naśladowania. Na wizerunek firmy składały się także takie czynniki jak: Niespotykana gdzie indziej opieka socjalna, własna służba medyczna, dom mieszkalny pobudowany dla pracowników, żłobek, przedszkole, a także klub sportowy RYWAL oraz orkiestra zakładowa. Właściciel znajdował codziennie czas na obejście wszystkich działów w fabryce, rozmowę z pracownikami oraz przyjmowanie ich w sprawach prywatnych w swoim gabinecie. Płace kształtowały się wówczas na wysokim poziomie. Na święta Bożego Narodzenia i Wielkanocy każdy pracownik otrzymywał dodatkowo tygodniówkę zarobku w zależności od stawki oraz paczkę słodyczy gratis. Jan Wedel pod koniec lat trzydziestych myślał o wybudowaniu dużego osiedla dla robotników na terenach niezbyt oddalonych od fabryki.

Udzielał też wieloletnim pracownikom pożyczek na budowę domu, które następnie po części spłaty były umarzane. Jako właściciel przy ogromnym zaangażowaniu własnym oraz nieprzeciętnych zdolnościach potrafił doprowadzić do szybkiego rozwoju firmy. Regułą stała się zasada, że w każdym roku dziesięć procent zysku przeznaczone było na modernizację linii produkcyjnych. Coraz bardziej także rozwijał się eksport do wielu krajów Europy, Stanów Zjednoczonych i Japonii. W międzyczasie firma zakupywała samochody na użytek własny, dysponując ilością 28 pojazdów osobowych i ciężarowych. Na uwagę zasługują też niekonwencjonalne posunięcia Jana Wedla jak zakup samolotu przy dostawie wyrobów na terenie kraju. Powstała także sieć własnych sklepów w samej Warszawie. Miały miejsce także zakupy plantacji kakaowych w krajach egzotycznych, zostały też założone własne gospodarstwa rolne produkujące mleko na terenach górzystych Polski południowej. Nastąpił również rozwój mechanizacji pracy biurowej przez zakupienie elektrycznych maszyn fakturujących oraz wielo licznikowych maszyn księgujących. Do tych usprawnień doszła jeszcze poczta pneumatyczna łącząca ze sobą biura magazyny i ekspedycję. Dokumentacja handlowa biegła specjalnymi rurami w obu kierunkach. Przewidując nieuchronny wybuch wojny, która przekreśliła szeregów dalszych ambitnych planów rozwoju firmy, Jan Wedel dokonał zwiększonej ilości zakupu surowców, co pozwoliło przetrwać fabryce lata wojny. Zgromadzenie tych zapasów pozwoliło utrzymać produkcję oraz objąć pomocą wielu warszawiaków. W okresie poprzedzającym wybuch wojny Zarząd firmy zakupił trzy kompletne karabiny maszynowe dla wojska. W trakcje wojny Jan Wedel w dalszym ciągu kierował fabryką. Osobny rozdział w tym okresie stanowią deputaty żywnościowe, które były przydzielane pracownikom mimo dużego ryzyka ze strony okupanta. W czasie trwania wojny odbywał się wypiek pieczywa dla głodujących mieszkańców Warszawy. Prowadzona była także hodowla świń na potrzeby stołówki pracowniczej. W fabryce odbywało się także tajne nauczanie dzieci pracowników, za co groziły drastyczne kary. Niemcy w czasie wojny próbowali kilkakrotnie nakłonić Jana Wedla do współpracy, na co w każdej takiej sytuacji odpowiadał odmownie.

Zwykł w takich sytuacjach mówić "od kilkudziesięciu lat chodzę po fabryce wśród swoich ludzi i oni wiedzą, że jestem Polakiem, a teraz mając już siwe włosy miałbym przyjść do nich i powiedzieć, że to była nieprawda, że ja oszukiwałem ich przez kilkadziesiąt lat. Czy mógłbym pójść do nich, spojrzeć im w oczy i chcieć od nich, ażeby mieli do mnie w dalszym ciągu zaufanie? Takie posunięcie uniemożliwiałoby mi dalsze kierowanie fabryką."

Ówczesna postawa Jana Wedla jako człowiek sumienia wiernego zasadom etycznym nic nie straciła na swej aktualności i jest godna naśladowania. Po wybuchu Powstania Warszawskiego Jan Wedel z oczywistych względów nie mógł kierować fabryką. W tym czasie ulegała ona systematycznemu zniszczeniu na skutek licznych bombardowań oraz podłożenia ładunków wybuchowych przez wojska niemieckie. Determinacja oraz poświęcenie ze strony garstki pracowników, którzy wówczas z narażeniem życia często pod obstrzałem ratowali fabrykę. Osobne zagadnienie stanowi walka z szabrownikami, którzy wynosili z niej surowce i urządzenia, co stanowiło dalsze poważne zagrożenie dla pilnującej fabryki pracowników, którzy dniem i nocą nie opuszczali jej terenu. Niektórzy pracownicy Wedla w czasie wojny byli wywiezieni do obozów koncentracyjnych, gdzie zostali zamordowani. Im wszystkim została poświęcona tablica pamiątkowa znajdująca się przy wejściu do gościnnej portierni. To również jest element wielkiej tradycji Wedlowskiej, o czym powinniśmy pamiętać. Jan Wedel przybył do fabryki po wyzwoleniu Warszawy i od razu rzucił się w wir jej odbudowy ze zniszczeń wojennych. Nowe kierownictwo firmy zaoferowało mu posadę doradcy fachowego Jan Wedel w ogromnym stopniu przyczynił się do usunięcia zniszczeń przy odbudowie zrujnowanych hal fabrycznych. Pod koniec 1945 roku usunięto Jana Wedla z zajmowanego stanowiska dając mu jednocześnie do zrozumienia, że jest osobą niepożądaną na terenie fabryki, która przecież była dziełem jego życia. Taka jest tradycja, na którą składa się dorobek rodziny Wedlów oraz tylu pokoleń pracowników, którzy jakże często w pocie czoła, a niekiedy również z narażeniem życia budowały wielkość tej
______________________________ koniec cytatu



jacekx marksista

autor: jacekx, data nadania: 2012-02-16 19:33:50, suma postów tego autora: 3088

"człowiek sumienia wiernego zasadom etycznym"

Z takich zasad (o ile w ogóle gdzieś je dziś spotkać) obecny kapitalizm śmieje się do rozpuku. Wyznający zaś je stanowią wymarzony cel do odstrzału tak przez sam kapitalizm, jak i przez kapitalistyczne państwo.

autor: Bury, data nadania: 2012-02-17 13:52:32, suma postów tego autora: 5751

Bury Ty nic nie rozumiesz ...... to jest model biznesmena

Pro publico bono ..... jeżeli takich współczesnych kapitalizm nie znajdzie i nie zaaprobuje ..... i będzie liczył na wojsko oraz policję to stoczy się w niebyt w megarewolucji która przesłoni:
tą Wielką Francuską oraz
tą Wielką Październikową.....

Dzisiaj jeszcze bankierzy i biznesmeni mogą odwrócić losy Świata ...... jutro będzie za późno.

Pozdrawiam wszystkich myślących.

jacekx marksista

autor: jacekx, data nadania: 2012-02-18 00:22:30, suma postów tego autora: 3088

Bury a od Jana Wedla to chyba uczyli się Japończycy

Gdzie szanowane firmy troszczą się o pracownika i jego rodzinę
a pracownik traktuje firmę jak rodzinę .....
nie wiem jak jest tam teraz ale tak było przed tsunami i kryzysem ...........

jacekx marksista

Ps. Zinteresuj się też obecną działalnością Billa
Williama Henry Gatesa III

autor: jacekx, data nadania: 2012-02-18 00:33:59, suma postów tego autora: 3088

Jeszcze trochę info o ......

Cytat z Wiki

_________________

19 czerwca 2006 Gates ogłosił, że przejdzie na niepełnoetatowe stanowisko w Microsofcie, porzucając codzienne zarządzanie działaniami[48] w lipcu 2008, aby bardziej skoncentrować się na filantropii.

To Warren Buffett, według Gatesa, skłonił go do poświęcenia się działalności charytatywnej.[49] Wkrótce potem, Buffett ogłosił, że będzie wpłacał na rzecz Gates Foundation identyczne sumy jak Gates, do 1,5 miliarda dolarów na rok.

Po tym oświadczeniu Buffeta, 25 czerwca 2006, Gates podarował mu kopię Bogactwa narodów Adama Smitha.

24 stycznia 2008 Gates powiedział[51]:

„ Adam Smith, ojciec kapitalizmu i autor «Bogactwa narodów», wierząc mocno w wartość korzyści własnej dla społeczeństwa, rozpoczął swoją pierwszą książkę słowami: «Bez względu na przypuszczania, jakim samolubem może się człowiek stać, są jednak wyraźne zasady w jego naturze, dzięki którym los innych jest dla niego ważny i dzięki czemu szczęście innych jest mu niezbędne, mimo że to nie dostarcza mu nic więcej poza obserwowaniem radości innych».

Adam Smith, the very father of capitalism and the author of «Wealth of Nations», who believed strongly in the value of self-interest for society, opened his first book with the following lines: «How selfish soever man may be supposed, there are evidently some principles in his nature, which interest him in the fortunes of others, and render their happiness necessary to him, though he derives nothing from it, except the pleasure of seeing it».
”

Gates mówił raczej o "kreatywnym" niż "nieograniczonym" lub leseferycznym kapitalizmie.

„ Twórczy kapitalizm wiąże interes innych i nasz własny w sposób, który pozwala rozwinąć się obu. Ten silnik hybrydowy własnej korzyści i troski o innych może służyć znacznie większemu kręgowi ludzi, niż stworzony tylko przez własną korzyść lub troskę tylko o siebie.

Creative capitalism takes this interest in the fortunes of others and ties it to our interest in our own fortunes in ways that help advance both. This hybrid engine of self-interest and concern for others can serve a much wider circle of people than can be reached by self-interest or caring alone.
__________________-


jacekx marksista

autor: jacekx, data nadania: 2012-02-18 00:38:35, suma postów tego autora: 3088

"bankierzy i biznesmeni mogą odwrócić losy świata"

Racja. Z tym że ich świata. Świata kapitalizmu.

autor: Bury, data nadania: 2012-02-18 11:52:04, suma postów tego autora: 5751

Bury

Bankierzy i właściciele dużych firm ..... nie mają innego
bezpiecznego wyjscia jak okrągły stół z masami czyli dogadywanie się chyba, że wybierają wieczną recesję kończącą w trudnym do przewidzenia czasie wybuchem niezadowolenia mas na skalę światową czyli rewolucję.

Pozdrawiam.

jacekx marksista

autor: jacekx, data nadania: 2012-02-18 13:49:37, suma postów tego autora: 3088

Jeszcze 3 grosze jakax

Posłużę się

_______________ cytatem z mego postu

Re: Idzie Nowe
przez jacekx » Dzisiaj, 16:38

Cetes ...... nie jasiu ..... a jacku ale to drobiazg.
Widzę cetes, żeś przeszedł na pozycje rewolucyjne ..... tak wygląda z Twoich postów.
Myślę jednak , że jest szansa niewielka a może niewielka nadzieja na państwo bardziej sprawiedliwe na taki kapitalizm socjalny jak w Skandynawii ...... bo rewolucja to złe rozwiązanie
Dlaczego tak sądzę ...... Rewolucja burzy i to burzy wszystko .
Obrywają też niewinni ..... przypomnij sobie Wielki Teror z Rewolucji Francuskiej i Okres Stalinowski po Rewolucji Październikowej.

Droga ludzkości jest do gwiazd ...... może to w końcu trafi do zakutych łbów elit finansowych i zarządów korporacji a poprzez trzymanie "ludu" za gębę przez policję i wojsko tam nie dolecimy

Pozdrawiam.

jacekx socjalista naiwnyjacekx

Posty: 557
Rejestracja: 14 Kwi 2010, 22:09
Prywatna wiadomość

___________________ koniec cytatu
link do źródła cytatu
http://sld.org.pl/forum/viewtopic.php?f=5&t=257&p=3033#p3033

Może trącę naiwnym socjalistą ale uważam, że kapitalizm obecny
hamuje rozwój Ludzkości ......a winą za hamowanie rozwoju Ludzkości obarczam bankierów i zarządy wielkich korporacji.

Pozdrawiam.

jacekx marksista

autor: jacekx, data nadania: 2012-02-19 20:29:04, suma postów tego autora: 3088

Dodaj komentarz