To zwyczajny bandytyzm i przestępstwo przeciw wolności człowieka.
Podłymi umowami zniewalają artystów, twórców i klientów, którzy nie mogą swobodnie rozporządzać dobrem, za które zapłacili.
Myślę, że nadeszła najwyższa pora, by raz na zawsze zakończyć tę patologię jaką są jakiekolwiek patenty.
Stallman - ideowiec, programista, geniusz. Ale i tak dla przeciętnego internauty uważany za nerda wpieprzającego naskórek ze stóp.
Pojecie własności powinno być zweryfikowane w taki sposób, by służyło interesom większości. Wyróżniać zaś winno tylko tych, którzy tworzą nowe wartości a więc w istocie tylko twórców. Oczywiście świat kapitalizmu poszedłby w rozsypkę. I o to właśnie chodzi. Z tego zatem punktu widzenia powyższy tekst zasługuje na uznanie.
jest dla mnie najrozsądniejszą formą ochrony twórcy - pozwalają mu samemu wybierać "czy", "jak" i "w jakiej postaci" jego twórczość będzie trafiała do odbiorców. nie wyobrażam sobie uzależnienia przy dystrybuowaniu swojej muzyki od jakiegoś zaiksu i bmg czy innego potwora.