Zastanawia mnie tylko, kiedy prawica zacznie niszczyć strony lewicowe i anarchistyczne. Bo jak na razie anony są tylko "z lewa". A nie wierzę, że nie ma prawicowych...
A co? Myślisz, że pracownicy firmy rekrutują się z samych Korwinowców i PiSowców? :D
obaw. Serwisy takie, jak wladzarobotnicza.pl, najlepiej niszczą się same - archaiczną wymową, przestarzałym wyglądem, nudną treścią itd.
Miło jest przeczytać na "lewicowym" forum, że opisy zmian dotykających grup pracowniczych zachodzących w Polsce i na świecie, oraz walki społeczne jakie im towarzyszą, są nudne :). Ale czego można oczekiwać od anonimowego pseudo-"wojownika".
Czy zagadnienia polityczne, które są tożsame z programem lewicy społecznej, zawsze i wszędzie są opisywane w sposób ciekawy?
Nie wspominając o tym, że niszowe strony, które nie osiągają poziomu przynajmniej 500 tys. odsłon miesięcznie, raczej nie przyciągają hakerów. Takie byty wirtualne bojkotują się same.
uwielbiam takie dywersje.
strony, które nie mają min. 500k wejśc miesięcznie są więc bezpieczne. może i narażone na zsekcienie użytkowników, ale nie przesadzajmy! lepsze rozproszone węzły niz jeden centralny - łatwiej go wyłożyć.